Dead Nation

[panmistrz 49]

Mam pytanie. Robię na ponurym kampanię i zbieram wszystko co się da zebrać, by dostać to złote trophy. Teraz jestem w 8 misji. W każdej miałem 100% rzeczy do znalezienia, jedynie w 5 misji zapomniałem o jednym aucie i miałem 97%. Nadrobiłem to wybierając misję na martwicy mózgu i tam zrobiłem 100%. Będzie się to liczyło czy muszę wszystko od nowa?

[piciu42 3]

Misje liczą się oddzielnie i nie ma to znaczenia na jakim poziomie przechodzi

[Dere 0]

Takie małe pytanko. Na mrocznym lepiej pedzic do przodu czy powoli wybijac stworki? Właśnie z kumplem staneliśmy w 5 misji  i nie dajemy już rady bo jest ich za dużo.

[qim 28]

Jest kilka checkpointów, gdzie rush jest lepszym wyjściem. Jak nie dajecie rady, to rzucajcie flary i do checkpointu. Minus taki, że kasy mniej ale dużo mniej nerwów się traci.

[tru 1]

przebiegać? Come on...

[LwiaNerka 1]

przebiegając obok zombie i nie zabijając ich traci się sporo kasy a na mrocznym jest ona potrzebna (trzeba się ostro obkupić w arsenał bo potem przy niektórych większych zadymach zaczyna brakować amunicji).

Na mrocznym tylko raz przebiegliśmy do checkpointu a było to w dokach(9 misja) tam gdzie schodzi się z wąskiego pomostu i wyskakuje chmara zombie krzykacze i cuttery

[tru 1]

Na mrocznym tylko raz przebiegliśmy do checkpointu a było to w dokach(9 misja) tam gdzie schodzi się z wąskiego pomostu i wyskakuje chmara zombie krzykacze i cuttery

dokładnie, też raz tak zrobiłem, aż zauważyłem, że dynamit ładnie wysadza nożycorękiego :) Spadasz z pomostu, zostawiasz za sobą 2-3 miny (na drodze), potem lecisz w dół i jak usłyszysz złowrogie tupanie :) zostawiasz 2 dynamity i uciekasz z pola eksplozji. Reszte ścierwiaków przeszkadzajek rozpraszasz ewentualnie flarami. Bam-bam i po kłopocie.

Poza tym, co to za frajda przebiec całą grę? W sumie jest tylko kilka miejsc, gdzie cię siłą zatrzymują...

[panmistrz 49]

Ja właśnie skończyłem grę na ponurym, zebrałem 100% znajdźków...Możecie mi nie wierzyć, ale finał 10misji przeszedłem bez draśnięcia...Mnożnik 944X na końcu! Wystarczy mieć dobrą taktykę i można wszystko. Zdobyłem 244mln punktów, 78. miejsce w PL ;) Sam nie wierzę w swoje osiągnięcie, potrzebowałem 3 prób aby przejść końcówkę bez uszkodzenia, ale się udało. Zostało przejście na mrocznym i platyna ;) Nagrałem nawet filmik, ale niestety mam awaryjną kartę pamięci i niestety nici z filmiku ;/

[tru 1]

944? :) Tyle powinieneś mieć na początku drugiej misji, a potem to ma tylko rosnąć :D

[bjjpoker 0]

Tru - dzięki za poradnik.

Ale nie mogę spokojnie przełknąć Twojej uwagi o mołotovie, że to"Najbardziej bezużyteczna rzecz w grze". Mi na razie bardzo podpasował.

Przy okazji pozwolę sobie na uwagę, że śmieszy mnie oglądanie się na ranking w którym Polska w pewnym momencie była tak wysoko (wyniki w stosunku do ilości graczy). Przy dzielenie gry na 5 osób i nabijaniu trupiaków na jedno konto przez kilku graczy trudno żeby było inaczej. To nei jest normalna sytuacja. To tak jak się chwalić przed światem, że "nasza dziewczyna lubi seks i w łóżku można z nią zrobić wszystko. Koledzy mogą potwierdzić."

Btw, taka mała uwaga, za moment polscy gracze ubiją więcej zombie niż jest Polsce obywateli.

[panmistrz 49]

I tak nam lepiej idzie, byliśmy na 9 miejscu, a teraz jesteśmy na 7, zostawiliśmy w tyle Rosję i Finlandię ;) Pamiętacie te czasy, gdy królowaliśmy na rankingu, a Finlandia była tuż za nami? To były czasy...

[kakaroto 3892]

wlasnie kupilem gre i troche w rankingu pomoge :)

[schranz 488]

Szukam chętnego do pomocy - kończę kampanię na ponurym (chyba 7 misja) jest ciężko .

No i pózniej również chcę zrobić mroczny .

Mój psn id schranz1985 - dodawajcie .

[panmistrz 49]

Owszem, finał 7 misji na wyższych poziomach trudności może sprawiać problemy. Kup molotov, flary, miny, granaty i dynamity na max (po 4 sztuki, dla dynamitu 2 sztuki), rozwiń ich właściwości na max. Tym małym zombie, które są przywoływane przez przywoływaczy(bossy za ścianami) rzucaj flary i szybko rozwal ścianę i zabij bossa. Schowaj się w kącie tego jakby budynku, wybij wszystkie małe zombie, potem idź pod kolejny budynek z bossem, rzuć flarę, zabij bossa, i tak chyba 4-5 razy(tyle ile jest bossów). Jak się skończą flary tu puszczaj miny. Potem uważaj na Nożycorękiego i Grubasków. Pamiętaj o korzystaniu z uniku(domyslnie L2). Da się tą misję przejść.

[Duch_75 8]

zaobserwowalem taki trik, zombale nie bardzo chca przekraczac linie puktu kontrolnego (nie tam gdzie jest sklep tylko gdzie przekraczamy linie i odnawia nam sie energia) np. w Parku Smutku taka linia jest na moscie, strzelamy do zombiakow zeby ich zwabic i biegiem wycofujemy sie za linie, a tam spokojnie rozwalamy, pomaga to zaoszczedzic amunicje i nazbierac wiecej kasy, przydatne szczegolnie na mrocznym gdzie i jednego i drugiego zazwyczaj brakuje

P.S. przeszedl ktos mrocznego na singlu?

Edytowane 23 Styczeń 2011 przez Duch_75

[DOMIN@TOR_88 187]

P.S. przeszedl ktos mrocznego na singlu?

Na mrocznym poziomie trudności to ciężko grać singla , sami się z kumplem męczyliśmy gdy graliśmy na dwóch , nieraz to jedną misje przechodziliśmy jakieś 30-40 minut.

Najgorsi zombie to chyba żołnierze , bo trzeba do nich strzelać strzelać i strzelać

PS. Ale platyna wpadła. :whistling:

Edytowane 23 Styczeń 2011 przez DOMIN@TOR_88

[Duch_75 8]

Na mrocznym poziomie trudności to ciężko grać singla , sami się z kumplem męczyliśmy gdy graliśmy na dwóch , nieraz to jedną misje przechodziliśmy jakieś 30-40 minut.

Najgorsi zombie to chyba żołnierze , bo trzeba do nich strzelać strzelać i strzelać

PS. Ale platyna wpadła. :whistling:

Fakt jest ciezko, ale narazie daje rade :) jedyne co mnie martwi to czyszczenie cmentarza na koncu, na ponurym podchodzilem do tego z 20 razy ... reszte jakos da sie przejsc, jak gram w co-opie to jakos ciezej nam idzie, ale to moze przez wieksze zuzycie napojow wyskokowych przez to umysl nie dziala zbyt klarownie ;)

Gratuluje platyny, tez celuje w ten pucharek na DN :)

[DOMIN@TOR_88 187]

Fakt jest ciezko, ale narazie daje rade :) jedyne co mnie martwi to czyszczenie cmentarza na koncu, na ponurym podchodzilem do tego z 20 razy ...

No to zobaczysz jak będzie na autostradzie do piekła , tam to wtedy osiwiejesz .

Gratuluje platyny, tez celuje w ten pucharek na DN :)

A dziękuje bardzo :) , i również życzę platyny. "Romeo byłby dumny"

PS.Dla mnie najlepsza bronią na duże hordy zombie to była krajalnica na full rozwinięta.

Edytowane 23 Styczeń 2011 przez DOMIN@TOR_88

[panmistrz 49]

Ja na ponurym podchodziłem do finału w cmentarzu 3razy. Jest na to sposób, napisałem na koncu ostatniej strony. W Autostradzie jest taki banał, na ponurym się przechodzi ją be uszkodzeń!!! Na początku szoker na żołnierzy, na małe zombi i bossów SMG+Miny, na Nożycorękiego dynamit, i przechodzimy finał bez uszkodzeń :) SMG zrobiony na maxa to coś wspaniałego! Pozdrawiam!

Edytowane 23 Styczeń 2011 przez panmistrz

[Duch_75 8]

Ja na ponurym podchodziłem do finału w cmentarzu 3razy. Jest na to sposób, napisałem na koncu ostatniej strony. W Autostradzie jest taki banał, na ponurym się przechodzi ją be uszkodzeń!!! Na początku szoker na żołnierzy, na małe zombi i bossów SMG+Miny, na Nożycorękiego dynamit, i przechodzimy finał bez uszkodzeń :) SMG zrobiony na maxa to coś wspaniałego! Pozdrawiam!

autostrade na ponurym przeszedlem bez problemu, tylko z cmentarzem mialem klopoty, robiles juz moze cmentarz na mrocznym w singlu?

[tru 1]

Mnie też ciężko wchodzi ta ostatnia scena na cmentarzu. Mamy z żoną sposób na co-opa, może coś zaadoptujecie do singla (w singla nie gramy wcale, raz przeszedłem grę tylko sam):

1. Na początku lecimy na lewo, do 1 domku, rzucamy flarę tuż przed niego i szybko zabijamy krzykacza, potem rzucamy granat na zbiegające się zombiaki

2. Zanim dobiegamy do 2 domku, zostawiamy 3 miny tuż przy ścianie, pod przerwanym ogrodzeniem (patrz na szczyt ściany). Robimy to, ponieważ z tej przerwy właśnie wypada kilka grubasów i masa biegaczy, jak ubijesz kolejnego krzykacza. 3 miny zabijają ich wszystkich. Czasem trzeba rzucic flare, żeby słabe zombiaki biegły do niej, a nie do min.

3. Jak najszybciej rozbijamy dwa kolejne krzykacze - wypadające grubasy i biegacze powinny wpaść na miny.

4. Rzucamy flare i lecimy w prawo. Po drodze zostawiamy na srodku dynamit. UWAGA na skoczków...

5. Zabijamy 2 skoczków i ostatniego krzykacza - przychodzi nożycoręki - dyamit.

6. Wybijamy resztę.

Tyle teorii, niestety dużo zależy od farta... sposób opracowany, ale ZAWSZE coś pójdzie nie tak ;) Pytanie tylko, jak bardzo.

good luck :)

Tru - dzięki za poradnik.

Ale nie mogę spokojnie przełknąć Twojej uwagi o mołotovie, że to"Najbardziej bezużyteczna rzecz w grze". Mi na razie bardzo podpasował.

Niestety podtrzymuję swoje zdanie. Molotov jest beznadziejny. Jak lubisz efekt palenia zombiaków to lepiej kupić miotacz płomieni - nie musi być wymaksowany. Wiekszą kontrola nad płomieniem, większe obrażenia, mniejsza szansa, że się podpalisz. Na wyższych poziomach trudności zombiaki obiegają mołotova, a żołnierze to już w szczególności (ci to obiegają nawet miny).

Edytowane 24 Styczeń 2011 przez tru

[panmistrz 49]

<ciach>

Pożycz żonę :D Bo nie mam z kim w co-opa grać, każdy kolega to totalny laik, więcej przeszkadza niż pomaga...

[tru 1]

Pożycz żonę :D Bo nie mam z kim w co-opa grać, każdy kolega to totalny laik, więcej przeszkadza niż pomaga...

Mowy nie ma ;)

Dodaj mnie do friendsów, możemy kiedyś spróbować razem. Gram raczej po 21 każdego dnia.

Fajnie by było zaanektować 1 miejsce w coopie na świecie dla Polaków :)

Ile oni tam mają... 1,2 mld? Łatwizna ;)

[panmistrz 49]

<ciach>

Więc drżyjcie potwory :D Gramy na mrocznym? Czy spróbujemy na nieumarłym? Wiem że na ponurym dostaję 2x punktów niż z normlanego trybu, jak jest z innymi?

[lipek90 71]

Na cmentarz jest jeden sposób: Rush

Shotgun w rękę, flarę pod pierwsze wejście i zabijamy krzykacza, to samo w drugim i trzecim przypadku. Jeżeli dobrze to rozegracie to flary jeszcze nie zgasną, a wy już zabijecie 3 krzykaczy. Potem 2-3 granaty w to towarzystwo i rushujemy na drugi koniec bo właśnie wybiegają boomery.

Dalej jest juź łatwo, biegamy w kółko i ładujemy co nam fabryka dostarczyła. Rakiety zostawiamy na tych największych skurczybyków.