Skocz do zawartości
ONE

Dragon Age 2

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co sprzedaja w sklepach narazie wszedzie dodaja czarne emporium ;)

No właśie pytanie jest czy oni to dodają bo mają np, jakąś pulę kodów, czy też w środku każdego nowego egzemplarza jest to? :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam signature edition i w srodku mialem kartke z kodem na se i czarne emporium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja obecnie mam blisko 16h i jestem obecnie podczas wyprawy na głębokie ścieżki, jak rozumiem, jest to początek gry. Widać, że nie można jej zaliczyć do krótkich pozycji co mnie niezmiernie cieszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja już wróciłem z głębokich ściezek... powiedzcie mi czy też mieliście tak że grając Wojownikiem nie mogliście używać specjalnych uderzeń na głębokich ścieżkach? dobijało mnie to bo w walce z pomiotami i bossami musiałem walczyć samym x'em:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja już wróciłem z głębokich ściezek... powiedzcie mi czy też mieliście tak że grając Wojownikiem nie mogliście używać specjalnych uderzeń na głębokich ścieżkach? dobijało mnie to bo w walce z pomiotami i bossami musiałem walczyć samym x'em:/

Nie, tyle że u mnie wojownik miał tarczę + miecz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśie pytanie jest czy oni to dodają bo mają np, jakąś pulę kodów, czy też w środku każdego nowego egzemplarza jest to? :confused:

Kod jest w każdym nowym egzemplarzu. Jest to kod jednorazowy.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im dalej, tym gra ssie kule co raz mocniej. System rywalizacji i przyjaźni jest żałosny, żadnej logiki. Ratuję lasce życie narażając swoje, stając do pojedynku z dwa razy większym bysiorem i dostaję +15 do rywalizacji, z tą oto niewiastą. Rewelacja. Takich cukierków jest znacznie więcej.

Ostatnią walkę w akcie drugim, która zapowiadała się pysznie, spieprzył mi mega-bug. Rzuciłem bossowi Decoy'a, ten zniknął, a mój przeciwnik cały czas nawalał powietrze w miejscu gdzie znajdowała się przynęta. Zaciął się. Jest tak za każdym razem. Wystarczyło kilka sekund i po bossie.

Generalnie po 25h robię przerwę i wracam do Starcrafta II. DA2 ma wielki potencjał, nie mam co do tego wątpliwości. Gdyby BioWare popracował nad tą grą jeszcze rok, 2 lata dostalibyśmy wspaniałe RPG. W każdej minucie widać, że to jest po prostu niedopracowany tytuł. Jest wiele dobrego, ale prawie tyle samo złego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im dalej, tym gra ssie kule co raz mocniej. System rywalizacji i przyjaźni jest żałosny, żadnej logiki. Ratuję lasce życie narażając swoje, stając do pojedynku z dwa razy większym bysiorem i dostaję +15 do rywalizacji, z tą oto niewiastą. Rewelacja. Takich cukierków jest znacznie więcej.

przejdz gre (przetraw ;) ) i dopiero na spokojnie zdaj relacje

:ok:

PS. Pykasz w SC2 ? Ja chwilo przerwe mam, jesli lubisz rtsy lykaj shoguna 2 total war czym predzej.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im dalej, tym gra ssie kule co raz mocniej. System rywalizacji i przyjaźni jest żałosny, żadnej logiki. Ratuję lasce życie narażając swoje, stając do pojedynku z dwa razy większym bysiorem i dostaję +15 do rywalizacji, z tą oto niewiastą. Rewelacja. Takich cukierków jest znacznie więcej.

Ostatnią walkę w akcie drugim, która zapowiadała się pysznie, spieprzył mi mega-bug. Rzuciłem bossowi Decoy'a, ten zniknął, a mój przeciwnik cały czas nawalał powietrze w miejscu gdzie znajdowała się przynęta. Zaciął się. Jest tak za każdym razem. Wystarczyło kilka sekund i po bossie.

Generalnie po 25h robię przerwę i wracam do Starcrafta II. DA2 ma wielki potencjał, nie mam co do tego wątpliwości. Gdyby BioWare popracował nad tą grą jeszcze rok, 2 lata dostalibyśmy wspaniałe RPG. W każdej minucie widać, że to jest po prostu niedopracowany tytuł. Jest wiele dobrego, ale prawie tyle samo złego.

Co do problemu z rywalizacją. Obstawiam że chodzi ci o sytuacje z drugiego aktu kiedy

Arishok wyzywa nas na pojedynek a stawką jest Isabela. Ja w tym momencie miałem wymaksowany poziom przyjaźni z nią i po walce nie dostałem żadnych punktów do rywalizacji wiec obstawiam że to jakiś bug

Co do ostatniej walki w akcie drugim to sam maiłem problem ale trochę innego rodzaju, w trakcie walki dwa razy zawiesiła mi się gra, za pierwszym razem jeszcze luz ponieważ Boss miał jeszcze 60 % życia ale za drugim razem miał go 10% i myślałem że wyrzucę pada przez okno ponieważ nie jest to łatwa walka grajac łotrzykiem nie wspominajac że jest dośc długa. Po takim czyms chętnie bym wykorzystał takiego buga jakiego miałeś

Tak w ogóle to w kilka sekund on raczej nie padnie :thumbsup:

Mam jeszcze pytanie czy gra ma coś w stylu New Game+ ponieważ w trzecim akcie zdobyłem najlepszą chyba zbroje w grze (zbroja Bohatera) w walce z

ancient high dragon

i normalnie szkoda że pozostaje tak mało czasu żeby nią "szpanować" na ulicach Kirkwall :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to w kilka sekund on raczej nie padnie :thumbsup: Kirkwall :tongue:

Normalnie nie. Stał jednak w miejscu i combo Mark of Death, Assasination, Twin Fangs, Bakcstab, Expolosive Strike, Pinpoint Strikes zabierało 1/3 życia na Hardzie. Może nie klika, przesadziłem. Walka z nim trwać powinna jednak kilkanaście minut, a nie 30 sek. do minuty. Jeśli chodzi o walkę rogalem to biegaj dookoła niego i atakuj z doskoku. Inaczej będzie Tobą rzucał o ściany bo masz fatalne Fortitude jako łotrzyk.

@Alucard

Gram w SC2, ale nie przesadzam z multi. Jest dla mnie za bardzo "micro-intensive". Kilka lat walczyłem w Warcrafta 3, ale jest wolniejszy niż SC i nie trzeba mieć szalonych paluchów, żeby ogarnąć to wszytko co się dzieje na mapie.

Przymierzam się do Shoguna, bo demo zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Obawiam się jednak, że to straszny pożeracz czasu bo to najbardziej złożone Total War z jakim się spotkałem.

Edytowane przez Grabeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie czy gra ma coś w stylu New Game+ ponieważ w trzecim akcie zdobyłem najlepszą chyba zbroje w grze (zbroja Bohatera) w walce z

ancient high dragon

i normalnie szkoda że pozostaje tak mało czasu żeby nią "szpanować" na ulicach Kirkwall :tongue:

Odpowiem mi stylem Qunari:

Nie.

@up

Co do Shoguna pozeracza czasu sie zgodze, chcialem przed pojsciem spac zdobyc jedna prowincje, kiedy jednak sie ocknalem i spojrzalem na zegarek okazalo sie ze juz po 4ej. :teehee:

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawa wygląda z romansami, mój Hawke kręci z Isabellą i mam zamiar z nią skończyć ten romans (jestem pod koniec gry) ale zarówno Anders i Merrill wparowali do mojej posiadłości i miałem możliwość zaciągnąć ich do łózka. Nie wiem jaki to ma wpływ na ukończenie romansu i zdobycie pucharka ale dla pewności odmówiłem obydwu osobom i tu moje pytanie. Czy po rozpoczęciu jednego romansu zaciąganie do łózka innych może popsuć wcześniej rozpoczęty romans

@ Grabeq

Nawet mi nie mów nic o tej walce. sprowokowanie do ataku, unik, dwa ciosy i daję dyla i tak na okrągło. dobrze że za trzecim razem się udało i nie miałem zwiechy bo bym chyba musiał nowego pada kupować :tongue:

Edytowane przez hitokiri pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@hitokiri

Ja krecilem z Merrill i podziekowalem pozniej Isabeli i wpadl mi romans za Merrill, ale duuuuuzo pozniej, nie wiem jak daleko jestes to nie chce Ci zdradzac. Co do pykania innych kompanow to nie wiem jaki ma wplyw na romans, ale w trakcie pozniejszych postepow mialem rozmowe z Isabela na temat mojego romansu z Merrill w ktorym sie upewniala czy chce byc z Merrill ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO dobija mnie ten poziom trudności, grając na normal ta gra to żadne wyzwanie. Większość walko można mashować jeden przycisk od czasu do czasu walnąć jakiegoś combosa. Spróbuję koszmar w drugim podejściu dałem radę w jedynce zobaczymy jak będzie tutaj.

Edytowane przez Valchall

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO dobija mnie ten poziom trudności, grając na normal ta gra to żadne wyzwanie. Większość walko można mashować jeden przycisk od czasu do czasu walnąć jakiegoś combosa. Spróbuję koszmar w drugim podejściu dałem radę w jedynce zobaczymy jak będzie tutaj.

Chcesz mieć wyzwanie? To leć przed siebie, nie kupuj uleszpeń i nie rób pobocznych questów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

To nic nie zmieni. Skalowanie poziomu sprawia, że przeciwnicy zawsze będę mieli zbliżony level.

Z poziomem trudności w DA2 jest ten problem, że normalne walki nie są trudniejsze np. na hardzie, tylko trwają dłużej. Za to walki z bosami od hard wzwyż są lekko przegięte. Ci co się męczyli 40 minut z kamiennym upiorem to potwierdzą. Balans jest więc taki sobie. Nightmare nie próbuję, bo to potwornie wydłuża czas gry, a nie mam zamiaru spędzać z DA2 80h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż grają w poprzednią część i wszystkie DLC można łatwo zauważyć że Bioware ma problem z balansem gry, albo przejście nie stanowi żadnego wyzwania albo znowu tak wyśrubują poziom trudności że gra zaczyna frustrować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie wyjdzie Skyrim i Dark Soul to sobie odbijemy :) Ten rok zapowiada sie tak smakowicie ze nie ma co sobie nerwow psuc przez jeden tytul tylko zbierac dziegi aby na wszystko starczylo :)

A co do SC2 to tez gralem ale jakos mi nie podpasowal, swego czasu tez bylem mocno zwiazany ze scena W3 i ten tytul mi bardzo podpasowal w przeciwienstwie do SC2.A jeszcze ma wyjsc Diablo 3 ahh, zamiast gier to powinni czas sprzedawac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem grę więc podzielę się kilkoma spostrzeżeniami. Gra naprawdę dobra, ale ustępuje pierwszej części (poza grafiką). Przejście zajęło mi ponad 60 godzin('lizałem" wszystkie ściany i często wracałem do miejscówek szukając zadań), a moja banda dobiła do 24 poziomu doświadczenia. Niestety ciągle łazi się po tych samych lokacjach(zmienia się tylko położenie wejść) i można się w końcu od tego porzygać.

Boli strasznie, że gra jest zabugowana, dwa razy coś się nie wgrało i nie mogłem zakończyć zadania, np. podczas walki z wielkim smokiem musiałem wczytać stan gry bo bydlak nie chciał zejść ze wzniesienia i był poza zasięgiem. A teraz najlepsze - w trzecim rozdziale po jednej z walk moja główna postać zaczęła dziwnie się zachowywać. Podczas walki jej ruchy stały się trzy razy wolniejsze! Kompani zadawali ciosy normalnie, a mój wojownik walczył w zwolnionym tempie! Kiedy wykonywał cios z wyskoku to przez chwilę lewitował!. Co dziwne poza walką poruszał się normalnie. Ostatnie kilka godzin to była masakra, zanim zadałem jeden cios obrywałem trzy. Takich błędów był więcej, ale o nich innym razem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Up.

To ze smokiem to nie bug. Mialem tak samo i okazało sie że jeden mały smok schowal sie za gorka przy kamieniach i stal po prostu. Dopiero jak go zabilem to smok zlecial.

<spoiler> Wiecie moze czy da sie powstrzymac Andersa od wysadzenia zakonu </spoiler>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy "sposób" na reklamę gry, stosowany przez BioWare. Sprawdzałem na zachodnich stronach i wygląda, że to prawda.

Było już o tym parę słów w każdym razie. Na 30 recenzji gdzie i tak większość jest bardzo dobry ocen

Eurogamer – 8/10

RPGSite – 80/100

Strategy Informer – 8.5/10

Gamer Limit - 7/10

Joystiq – 4/5

Videogamer – 7/10

Game Informer – 8.25/10

IGN – 8.5

CVG – 9

1UP - B+ (czyli 4+/6)

RPGFan - 88/100

GameZone - 8/10

OPM US - 9/10

PSM3 - 90/100

GameSpy - 4/5

Games Master UK - 90/100

jedna mega zawyżona nic nie zmieni. Gra się sprzedaje dobrze jak nie bardzo dobrze i tyle. Dla jednych jest to odejście od głównej tematyki cRPG starając się by gra była dynamiczna, pełna akcji a dla innych jest to skandal i są oburzeni odejścia od tradycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Up.

To ze smokiem to nie bug. Mialem tak samo i okazało sie że jeden mały smok schowal sie za gorka przy kamieniach i stal po prostu. Dopiero jak go zabilem to smok zlecial.

<spoiler> Wiecie moze czy da sie powstrzymac Andersa od wysadzenia zakonu </spoiler>

To nie to. Walka wyglądała tak: walka ze smokiem - smok ucieka wyżej i atakują małe smoki - smok wraca, dostaje łupnia i ucieka wyżej - smok siedzi na skalnej półce i nie pojawia się druga fala małych smoków. Po wgraniu stanu gry wszystko jest w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka,

mam problem w drugim akcie po zrobieniu questa Izabeli związanym z relikwią, w dzienniku pojawia się zadanie dla towarzysza pt. "Kwestionowanie Wiary" w którym muszę pogadać z Izabelą w Karczmie pod wisielcem, ale nie ma jej tam ani w nocy ani w dzień. Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Gozdek

co do Isabeli

jej quest "kwestionowanie wiary" jest dostępny chyba dopiero na początku aktu 3. Po tym jak znika z relikwią nie pojawi się wczesniej jak pod koniec drugiego aktu jeśli mieliśmy wysoki poziom "przyjaciela" i zgodziliśmy się jej oddac relikwie. Jeśli jej nie będzie na początku aktu trzeciego pod wisielcem to pewnie jakiś bug ewentualnie miała za niski poziom "przyjaciela". Od razu mówię że ja nie miałem z tym problemu

Mam pytanie. W pierwszej części mój Szary Strażnik na końcu

Nie zgodził się na poczęcie dziecka z Morrigan wiec zginął pokonując Arcydemona

I teraz pod koniec drugiego aktu kiedy

biegałem po dolnym mieście i odpierałem ataki Qunari spotkałem Szarego Strażnika który po tym jak teren został oczyszczony powiedział że nie może mi dalej pomóc ponieważ ma bardzo ważne zadanie i zaoferował tylko że postara się ściągnąć posiłki. I zastanawiam się czy ten Szary Strażnik jest głównym bohaterem pierwszej części jesli przeżyje on walkę z Arcydemonem czy jest to zawsze taki śmieszny kolo z wąsikiem w ciężkiej zbroi, przynajmniej tak u mnie wyglądał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×