Skocz do zawartości
radpns

Playstation 3 Jailbreak - Przeróbka Ps3

Rekomendowane odpowiedzi

Kradnijmy więcej, to się wydawcy i twórcy (np. ND) na bank ucieszą i stwierdzą: "Tak, jest świetnie. Zobaczcie ile tysięcy pobrań na rapidzie już ma nasz UNCHARTED3. WOW, no wypas. Szkoda, że kasy mnie, ale w sumie jak widzę ile mamy pobrań to aż mi się o kasie nie chce myśleć.".

Jak będą mniej zarabiać, to mogą wpaść na pomysł, ze skoro mało na tym zarabiają, to nie będą się pocić zbytnio i zaczną wydawać niedokończone, lub bylejakie gry. Ciekawe kto na tym zyska...

Na Xboxsie 360 piracą aż miło, a dostają w większości bardziej dopracowane gry niż PSowcy. Smutne, ale prawdziwie. Oczywiście mowa o grach multiplatformowych. Ci co kupują oryginały, będą to czynić nadal. Uwierz mi. Więc co maja zarobić to zarobią. Ja nie zmienię swojego sytemu pozyskiwania gier na 100% :) Bo i po co? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nagle się okazuje ilu tu utajnionych piratów, przeskakujcie na pc, kupujcie nagrywarki i wiśta wio, ale forum ps3site nie służy do takiej dyskusji .

Do moderatorów - liczę na rychłe zamknięcie tematu, jak ktoś jest zainteresowany może kontynuować dyskusje na innych stronach, bardziej przychylnych piraceniu, najpierw górnolotne śpiewy o homebrew, a teraz co drugi post o piratach. Polecam serwisy torrentowo-warezowe jeśli chcecie rozwijać ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sądzisz? Wcale taki tego pewny nie jestem, a wręcz śmiem wątpić.

Tak czy siak, szlag mnie trafia na złodziejstwo i sukinsyństwo, a szczególnie na debilne teksty o tym, że "scena robi to dla innych". No świetnie, dzięki, ale wiecie co? Nie róbcie więcej nic dla mnie, dobrze. Bardzo wam dziękuję "droga" sceno.

Lethaldoze>>> bo to w naszych realiach jeden pies.

Edytowane przez KopaczK
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będą mniej zarabiać, to mogą wpaść na pomysł, ze skoro mało na tym zarabiają, to nie będą się pocić zbytnio i zaczną wydawać niedokończone, lub bylejakie gry. Ciekawe kto na tym zyska...

Zapytaj się lepiej kto straci na tym... Oczywiście, że Naught Dog, bo niedokończona lub zabugowana gra lecz darmowa zawsze jest in plus i zostanie ściągnięta. A Naught Dog jeśli postanowi wydawać gry niedokończone, to mogą tylko liczyć na mniejszą sprzedaż, a tym samym na mniejszy zarobek. Sami sobie kopaliby dołek.

Zresztą nic nie wiesz na temat produkcji gier, więc dalszą dyskusję uważam za bezsensowną. Powiem Ci tylko w skrócie, że każdy producent i deweloper organizujący budżet na produkcję gry ZAWSZE bierze pod uwagę piractwo. To nie zjawisko, które istnieje od wczoraj. Nikt nie zakłada z góry, że sprzeda tyle i tyle. Zakłada pewną część, druga część która zostaje pobrana z neta, tez musi być założona. W przeciwnym wypadku taka firma długo by nie pociągła na rynku. Sony produkując PS3 nie mogło być pewne, że przez cały okres żywotności konsola ta nie zostanie tknięta. To niemożliwe i zarazem głupie. Nikt nie zakłada czegoś co prędzej czy później siłą rzeczy jest nieuchronne.

Gdyby nie owe sceny i mówię tu w szerokim pojęciu oprogramowania to nadal uwierz mi dłubałbyś w DOS lub co najwyżej Windows 3.11 Nie zdajesz sobie sprawy w jaki sposób działają pewne mechanizmy na rynku i nie masz pojęcia jak dzięki takim scenom rozwija się współczesny rynek IT. Wydaje się to szokujące, ale niestety prawdziwe. Tu jest równowaga jak w naturze, która wymusza postęp i rozwój.

Edytowane przez D4Ru73K
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sądzisz? Wcale taki tego pewny nie jestem, a wręcz śmiem wątpić.

Tak czy siak, szlag mnie trafia na złodziejstwo i sukinsyństwo, a szczególnie na debilne teksty o tym, że "scena robi to dla innych". No świetnie, dzięki, ale wiecie co? Nie róbcie więcej nic dla mnie, dobrze. Bardzo wam dziękuję "droga" sceno.

Lethaldoze>>> bo to w naszych realiach jeden pies.

Wielu graczy ma używane gry i też są złodziejami. Co ich różni od tych co pobrali gry?

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do moderatorów - liczę na rychłe zamknięcie tematu, jak ktoś jest zainteresowany może kontynuować dyskusje na innych stronach, bardziej przychylnych piraceniu, najpierw górnolotne śpiewy o homebrew, a teraz co drugi post o piratach. Polecam serwisy torrentowo-warezowe jeśli chcecie rozwijać ten temat.

No nie wiem :D Ja się dobrze bawię czytając te smuty. Jednopostowi znaffffcy plus podjarani 15-latkowie dają zajebistą mieszankę :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielu graczy ma używane gry i też są złodziejami. Co i różni od tych co pobrali gry?

Osobiście uważam, że nie są pełnoprawnymi nabywcami prosuktu, a wiec są quasi-piratami. Nie musisz się zgadzać, nie musisz podejmować tematu. Zapytałeś, odpowiedziałem.

Kill>>> smuty, smutami, ale według regulaminu gadki o piractwie na PS3 są "niemile widziane".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kill>>> smuty, smutami, ale według regulaminu gadki o piractwie na PS3 są "niemile widziane".

Regulamin stanowi jedynie w kwestii handlowania sprzętem pirackim itd. Gadka o tym nikomu nie szkodzi. Poza tym zamykanie tego tematu spowoduje tylko otwarcie kolejnych kilkunastu nowych. Już wole wszystkich bałwanów mieć w jednym miejscu niż jakby mieli mi się rozpełznąć po całym forum ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że nie są pełnoprawnymi nabywcami prosuktu, a wiec są quasi-piratami. Nie musisz się zgadzać, nie musisz podejmować tematu. Zapytałeś, odpowiedziałem.

Kill>>> smuty, smutami, ale według regulaminu gadki o piractwie na PS3 są "niemile widziane".

Czyli bardzo wielu na tym forum w tym ja. Najbardziej śmieszą mnie pseudo filozoficzne gadki niektórych osób. Ja jestem przeciw piractwu, ale ogólnie nie mam nic do ludzi którzy ów proceder uprawiają. Jeśli się z tym nie afiszują. Każdy ktoś ukradł....niema takiej osoby. Jeśli każdy miałby przestrzegać umów licencyjnych/praw autorskich i innych tego typu pierdół, to internet by przestał żyć, a Ty wówczas powinieneś zapłacić za wizerunek ów postaci ze swojego avatarka. Tak stanowi prawo....

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kradnijmy więcej, to się wydawcy i twórcy (np. ND) na bank ucieszą i stwierdzą: "Tak, jest świetnie. Zobaczcie ile tysięcy pobrań na rapidzie już ma nasz UNCHARTED3. WOW, no wypas. Szkoda, że kasy mnie, ale w sumie jak widzę ile mamy pobrań to aż mi się o kasie nie chce myśleć.".

Jak będą mniej zarabiać, to mogą wpaść na pomysł, ze skoro mało na tym zarabiają, to nie będą się pocić zbytnio i zaczną wydawać niedokończone, lub bylejakie gry. Ciekawe kto na tym zyska...

Przecież i tak patrzą na ebay i widzą ile tysięcy używek ich gier się codziennie przewala, a z tego też nie mają żadnej kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielu graczy ma używane gry i też są złodziejami. Co ich różni od tych co pobrali gry?

Nawet mnie nie denerwuj takimi porównaniami. Ja kupuję wszystkie gry nowe, większość odsprzedaję, ktoś je kupi i sprzeda i za tą kasę być może kupi nową grę, ja za sprzedane gry kupuję zawsze nowe. Widzisz co zrobiłem? Użyłem słowa "nowa gra" kilka razy, tzn że Sony w tym procesie zarobiło, nie tyle ile by chcieli ale jednak, jeśli to twoim zdaniem jest równoznaczne z sytuacją gdyby, te wszystkie gry ściągnął z neta i żadna kasa nie poszła w obieg z gier to gratuluję, ale zakończmy ten wątek.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet mnie nie denerwuj takimi porównaniami. Ja kupuję wszystkie gry nowe, większość odsprzedaję, ktoś je kupi i sprzeda i za tą kasę być może kupi nową grę, ja za sprzedane gry kupuję zawsze nowe. Widzisz co zrobiłem? Użyłem słowa "nowa gra" kilka razy, tzn że Sony w tym procesie zarobiło, nie tyle ile by chcieli ale jednak, jeśli to twoim zdaniem jest równoznaczne z sytuacją gdyby, te wszystkie gry ściągnął z neta i żadna kasa nie poszła w obieg z gier to gratuluję, ale zakończmy ten wątek.

Czyli mam rozumieć, że dostałeś pisemną zgodę od dystrybutorów na sprzedaż ów gier tak? Tak stanowi licencja - PAMIĘTAJ!

Ten co kupi od Ciebie grę - może jej nie sprzedać, a wymienić. Może też sprzedać i kupić inną - używaną.

Firmy, których tak wszyscy bronią łamią umowy licencyjne każdego dnia. Oczywiście nikt się do tego nie przyzna. Jeśli przeanalizować wszystko, każdy segment życia to okaże się, że świat zbudowany jest na kłamstwie i złodziejstwie, oraz wzajemnym oszukiwaniu się.

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiecie co w tym wszystkim jest jeszcze śmieszne ? Fail EA rozdali kopie Crysis`a 2 na PS3 sporo przed premierą i jeszcze FIFA 2011 rofl.gifrofl.gifrofl.gif

Jeśli gra wycieknie to Crytek znów dostanie po dupie yucky.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i to kolejny przykład zatwardziałych dzieci konkurecjii upierających że nasz sprzęt da się przerobic heheh co za fake

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Up twierdzisz że to Fake ? Jeśli tak to gratulacje , nie potrafisz czytać i dalej już nie skomentuje zrozum że Scena potwierdziła że to działa i nie ma mowy o jakimkolwiek Fake !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kill>>> Ty jesteś modem. Sam wiesz co trzeba robić.

Czyli bardzo wielu na tym forum w tym ja. Najbardziej śmieszą mnie pseudo filozoficzne gadki niektórych osób. Ja jestem przeciw piractwu, ale ogólnie nie mam nic do ludzi którzy ów proceder uprawiają. Jeśli się z tym nie afiszują. Każdy ktoś ukradł....niema takiej osoby. Jeśli każdy miałby przestrzegać umów licencyjnych/praw autorskich i innych tego typu pierdół, to internet by przestał żyć, a Ty wówczas powinieneś zapłacić za wizerunek ów postaci ze swojego avatarka. Tak stanowi prawo....

Masz rację. Problem polega na tym, że diabli wiedzą komu, bo obrazek pochodzić moze skądkolwiek. Choćby z okładki zeszytu, na której znalazł się nielegalnie. Nie ma co dzielić włosa na czworo.

Mnie piractwo drażni, a ludzi, którzy na forach chełpią się tym nabijając się z takich jak ja, szczerze nieznoszę. Kupuję oryginały i między innymi dzięki mojej kasie ten bajzel się kręci, a ze złodzieja nie ma nic. Pamiętam czasy, kiedy gry na PC kosztowały przeszło milion złotych, bo sklepikarz chciał jakoś zarobić, skoro większość piraciła ten sam towar. Jakoś sobie z tym poradziliśmy i teraz możemy kupować gry oryginalne (już 6 miesięcy po premierze) za 30 zeta. Marzyła mi się podobna sytuacja z grami na konsolach, ale chyba nie ma na to większych szans.

Wracając do nówek za 30 zeta. Wielu twierdzi, ze gdyby gry na PS3 byłyby tańsze, to nie piraciliby, nie kupowaliby używek, itp. bzdury. Dlaczego bzdury? Ano dlatego, że zero zawsze będzie taniej niż nawet 1grosz, a używka zawsze będzie tańsza. Słowem, nijak nie wyelimuje się w pełni obu, imho szkodliwych jak diabli, czynników, a takie badziewia, jak dynks będący tematem naszej dysputy, nie polepszają sytuacji.

Nawet mnie nie denerwuj takimi porównaniami. Ja kupuję wszystkie gry nowe, większość odsprzedaję, ktoś je kupi i sprzeda i za tą kasę być może kupi nową grę, ja za sprzedane gry kupuję zawsze nowe. Widzisz co zrobiłem? Użyłem słowa "nowa gra" kilka razy, tzn że Sony w tym procesie zarobiło, nie tyle ile by chcieli ale jednak, jeśli to twoim zdaniem jest równoznaczne z sytuacją gdyby, te wszystkie gry ściągnął z neta i żadna kasa nie poszła w obieg z gier to gratuluję, ale zakończmy ten wątek.

Nie masz prawa czerpać korzyści z handlu, do którego też nie masz prawa, grami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszcie o czym chcecie ale niech opamiętają się te pacany co piszą ze fake.

PSX scene potwierdziło AMEN.

Zobaczymy jak dalej rozwinie się sytuacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kradnijmy więcej, to się wydawcy i twórcy (np. ND) na bank ucieszą i stwierdzą: "Tak, jest świetnie. Zobaczcie ile tysięcy pobrań na rapidzie już ma nasz UNCHARTED3. WOW, no wypas. Szkoda, że kasy mnie, ale w sumie jak widzę ile mamy pobrań to aż mi się o kasie nie chce myśleć.".

Jak będą mniej zarabiać, to mogą wpaść na pomysł, ze skoro mało na tym zarabiają, to nie będą się pocić zbytnio i zaczną wydawać niedokończone, lub bylejakie gry. Ciekawe kto na tym zyska...

No cholera oni nie mieszkają w Polsce, nie bój się z głodu nie zginą. Oni i tak dużo kasy za robienie gier dostają ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawid-2k8->>> No i co z tego? Co to ma do rzeczy? ak ktoś jest zza granicy, to można go okradać? Nie jest istotne czy jest biedny czy bogaty. Kradzież, to kradzież.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawid-2k8->>> No i co z tego? Co to ma do rzeczy? ak ktoś jest zza granicy, to można go okradać? Nie jest istotne czy jest biedny czy bogaty. Kradzież, to kradzież.

Wszyscy kradną. Firmy też. Wszyscy łamią patenty/umowy licencyjne. Każdy. To błędne koło. Bywały studia, które tworzyły gry na pirackim sofcie.Jak mówię - świat zbudowany jest na kłamstwie i złodziejstwu.

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też macie problem, chyba nie myśleliście że PS3 zawsze pozostanie nie złamane. To tylko kwestia czasu. Sony bardzo długo sie pilnowało i w końcu coś sie stało.

Ja tylko czekam na homebrewy, gry kupuję. żeby odtwarzać mkv emulatory, skype :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy kradną. Firmy też. Wszyscy łamią patenty/umowy licencyjne. Każdy. To błędne koło. Bywały studia, które tworzyły gry na pirackim sofcie.Jak mówię - świat zbudowany jest na kłamstwie i złodziejstwu.

Czyli co? Dopasujmy sie tak? Pełna asymilacja? Jak to mawia młódź- żal.pl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie można zlikwidować piractwa. Nie ma takich możliwości. Obniżka cen nic nie da - choć faktycznie pomogła by. Ale faktem jest, że piractwa nie da się zlikwidować. To nie jest złodziejstwo - fizycznie nikt gry nie ukradł, a w większości i tak by pewnie nikt nie kupił ów gry. Nawet sami analitycy i producenci zastanawiają się nad wyolbrzymioną szkodliwością piractwa. Mnie to wali. Ja będę kupował oryginały lub wymieniał to co mam na inne. Nie mam zamiaru pobierać. Ci co to będą robić to ich sprawa. Jak się nie będą afiszować to ich sprawa.

Na dodatek gry pobrane nie sprawiają żadnej przyjemności. Znam setki osób, które pobrały grę by zobaczyć ją przez 5-10 minut po czym ją wywalały. Pirat choć jakościowo może być taki sam, to nigdy nie sprawia przyjemności.

Nie mówię byśmy się dopasowali. Nic takiego nie powiedziałem. Jednak nie zgrywajmy świętych. Ilość pobranych z torrenta gier nie świadczy o człowieku. Tylko idiota by tak sądził.

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@KopaczK cytat:Wracając do nówek za 30 zeta. Wielu twierdzi, ze gdyby gry na PS3 byłyby tańsze, to nie piraciliby, nie kupowaliby używek, itp. bzdury. Dlaczego bzdury? Ano dlatego, że zero zawsze będzie taniej niż nawet 1grosz, a używka zawsze będzie tańsza. Słowem, nijak nie wyelimuje się w pełni obu, imho szkodliwych jak diabli, czynników, a takie badziewia, jak dynks będący tematem naszej dysputy, nie polepszają sytuacji." (Sorry, że tak, ale piszę z ps'a i to było prostrze). mi się wydaje, że taki pirat po prostu nie jest świadom ile wydaje na pirackie gry, teraz mówię o PieCach. Kiedyś właśnie tak zagadałem do kolegi, który wiecznie coś ściąga, że po co przecież ta gra kosztuje 17zł na allegro, a on na to: "Taa, jasne.". Tacy ludzie po prostu jak już piracą to nie obchodzi ich ile to kosztuje w jakichś tanich sklepach grami, ale już nie wiedzą, że więcej im wyjdzie za: prąd, płyty, czas, i nerwy przy wgrywaniu cracka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aspekt fizyczne, czy też nie, kradzieży jest zagadnieniem grząskim, więc lepiej je sobie darujmy. Pomyśl o znęcaniu się fizycznym i psychicznym. Jedno i drugie jest bardzo szkodliwe, do tego bezsprzecznie złe, a przecież tylko jedno jest fizyczne, choć to drugie zapewne wyrządza niejednokrotnie większe szkody.

sebex>>> Coś w tym jest, ale to i tak jedynie ciekawostka, która właściwie niczego w tej kwestii nie zmienia.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×