Skocz do zawartości
pitian

Liga 2

Rekomendowane odpowiedzi

To jak jedziemy czy może przekładamy?

Jedziecie na bank, więc nie masz się co martwić :)

Nie ma przekładania, bo wszystkie ligi muszą być rozegrane równolegle.

Dziwię się niektórym, bo pozgłaszali się do ligi i nie jeżdżą. Ja nawet gdybym był zmęczony, to nie zawiódłbym rywali, bo jak największa frekwencja podczas wyścigu jest najważniejsza. Przegrałbym czy nie, liczy się obecność.

Przykładem może być mój dzisiejszy stan upojenia alkoholowego. Jestem po ćwiartce czystej i drinku z łychy, ale twardo pojadę :thumbsup:

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milczar i to jest prawidlowa postawa. Jak najwiecej osob na torze i nawet jak ktos zmeczony to mozna przecierz na spokojnie pojechac, napewno sie powalczy. A tak im mniej osob tym mniej zabawy. Chociarz i tak pewnie ostra walka bedzie bo nic nie trenowalem wiec nie ma w ogole tempa :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się niektórym, bo pozgłaszali się do ligi i nie jeżdżą. Ja nawet gdybym był zmęczony, to nie zawiódłbym rywali, bo jak największa frekwencja podczas wyścigu jest najważniejsza. Przegrałbym czy nie, liczy się obecność.

pewnie, że jak jest komplet to jest najlepiej bo większa szansa że z kimś powalczy się na torze, ale pewnie mało kto byłby w stanie skoncentrować się na 1h przed tv po przejechaniu 1,5k km :thumbsup: (nie chce komuś zepsuć wyścigu dzisiaj).). Życze czystej walki dzisiaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maks kolejne 150 km juz ci roznicy w tym przypadku nie zrobi :P dawaj na tor o 21 i nie ma wykrecania sie :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe...zobacze czy jak dychne te 30 min to coś zmieni..ale jak narazie to mam kryzys na spanie i musze to jakoś przełamać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qual:

78552055255988631072_thumb.jpg

54284300301337026151_thumb.jpg

Wyscig:

66436878170068185727_thumb.jpg

29330468663624598193_thumb.jpg

Troche ostry kat aparatu ale nie dalo sie inaczej tego ustawic, jak przemebluje kokpit (pokoj) wtedy moze cos wykombinuje zeby lepiej to wygladalo :tongue:

Edytowane przez KOWI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dosyc pechowo sie to dla mnie zakonczylo :D gdyby tylko deszczyk utrzymal sie do konca to byl bym 1 :D no ale 8pkt to b dobry wynik :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wogole nie wiem i nie miesci mi sie tow glowie jak ty kowi mozesz tak ladnie na miekkich oponach jezdzic?? W moim wykonaniu to to jest dramat na 3,5 kolkach..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalezy od toru, na walencji w ogole sie nie dalo jechac na miekkich. W sumie to tylko kwestia tego zeby wiedziec kiedy skrecac nalezy zeby bolid mimo slizgania sie przejechal przez zakret. Ja sie ciesze ze na tym 4 miejscu dojechalem bo ostatnie 4 kolka to mega masakra byla z oponami. Za wczesnie ze dwa kolka zmienilem i tak sie zuzyly ze ostatni zakret juz wszystkie na czerwono mialem. Plusik dla codemasters za scierajacy sie pasek w oponach mokrych :D ale i tak, z F1 2011 beda sie musieli miliard razy bardziej postarac zebym ja kupil. Pozniej cos jeszcze na temat wyscigu napisze bo teraz nie mam ochoty myslec o tej grze :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja moge ten wyscig zaliczyc do udanych w Q posz;o niezle z 2 sek strata do mateo ale tego sie mozna bylo spodziewac a sam wyscig w pierwszej czesci wyscigu pierwsza 2 odskoczyla momentalnie ale jakos mi sie udalo trzyma c za kowim az do jego 1 pit bylem za nim ale juz po moim pit wyprzedzilem go i utrzymalem sie przez pół kolka najpierw moj blad a na nastepnym kolku w tym samym miejscu kowi popelnil bad i bezlitosnie wykorzystalem jego pomylke. Na chyba 2o kolku musialem zjechac jeszcze raz do chlopakow zeby mi zapodali swiezy komplecik deszczuwek bio ten nie nadawal sie do jazdy a bylo to na reke dorowi bo troszke go blokowalem przez jakies 1.5 okr. Koncówki wyscigu nie udalo mi sie nagrac (problemy natury technicznej kobieta operator ) dogonilem kowiego ale no mial problem z oponkami i chyba na ostatnim lub przed dogonilem i wyprzedzilem. takze pierwsze podium jak dla mnie pozdro

a tak to wygladalo u mnie

i jeszcze kawalek walka z kowim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok moje wrażenia z pierwszego wyścigu w lidze.

Kwalifikacje mega trudne jako, że w deszczu bardzo mało jeździłem nawet w singlu, dodatkowo wieczór i zmęczenie wzroku dawało się we znaki ;)

Wyścig start nawet nie najgorszy chyba przeskoczyłem o dwa miejsca ale później brak równej formy na każdym okrążeniu poskutkował kolejnymi spadkami :P

Miałem mały kontakt z Bolo ale nie było to nic zamierzonego, Bolo zrobił błąd w zakręcie i chyba wyprzedzałem go po wewnętrznej gdzie lekko się dotknęliśmy ale chyba nic poważnego Bolo tam się nie stało z twoim bolidem?

Wyścig dosyć trudny ale jak najbardziej pozytywny, poziom niestety jest dosyć wysoki i z czołówką może być ciężko nawiązać walkę :P

Ps. Te wyniki w exelu w pierwszym poście coś nie bardzo są aktualne ;)

Edytowane przez Mane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert blad jak blad, troche za szeroko pojechalem wczesniejszy zakret i musialem po tarce przejechac odpuscilem gaz ale i tak mi dupa odjechala co jest jaknajbardziej normalne wedlug tej gry.

Mane spokojnie, tabelka sie zrobi, z reszta nie wiem czemu nie za bardzo aktualna, przecierz jest klasyfikacja po walencji teraz trzeba tylko dodac wyniki z GB.

Edytowane przez KOWI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam dla was zła nowinę do zakomunikowania. Jak wiecie nie było mnie ponad tydzień na PSN, a co za tym idzie nie było mnie w poprzednią niedziele na wyścigu.

Niestety nie miałem nawet jak do was napisać.

Miałem nie przyjemną sytuacje z puszką się przywitać (wypadek.), na szczęście nic poważnego mi się nie stało.

Najbardziej tylko ręka ucierpiała.. Ale i tak miałem dużo szczęścia. Dalej nie będę się rozpisywał na razie..

PS; chciałem tylko zapytać was. czy mógłbym z wami zostać jeśli to nie problem.Niestety ale co najmniej przez 2 tyg nie pogram zapewne jeszcze.

Dziś próbowałem nawet grać jedną ręką. Ale nie wychodziło to tak jakbym chciał. a poza tym ból drugiej ręki nawet nie dawał mi przyjemności żadnej z grania.

Teraz będę miał sporo wolnego czasu, będę próbował coś pograć.. ale lekko nie będzie.

Ok to tyle co chciałem napisać, nie będę się dalej rozczulał nad sobą.

Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@J.P.

Całe szczęście, żeś cały. Zdrowiej :)

Chłopaki powinni znaleźć Ci zastępcę na te 2-3 wyścigi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że będe dziś zmuszoyn jeździć bez głosu. Do zobaczenia i powodzenia w każdym razie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Scalpel. Twoje miejsce na Ciebie bedzie czekac, wracaj do zdrowia. Poki co mozna dac kogos na zastepstwo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok mój wyścig w Niemczech dobiegł końca ... Na jednym zakręcie popełniłem błąd i złapałem kapcia, jakoś dojechałem do pit stopa i przy wyjeżdzie chciałem sprawdzić czy już ktoś nie nadjeżdża i moment nie uwagi walnąłem w jakiś kawałek wystającej bandy no i po bolidzie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×