Skocz do zawartości
Patricko

Liga 1

Rekomendowane odpowiedzi

spoko moge zahostowac - dobrze jakby sie wiecej osob uzbieralo ; ]]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli ogolnie odpadles jako przedostatni, bo Patricko odpadl 3 kolka przed. Po prostu chce ustalic kolejnosc odpowiednia. Dzieki za odp pozdro.

Patricko odpadł na ostatnim kółku, czyli 29, zaraz za 2 zakrętem, a nie na 3 kółka przed...

Wiem, że nie ma to znaczenia, ale musiałem to podkreślić, swoją tragiczną sytuację życiową :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patricko odpadł na ostatnim kółku, czyli 29, zaraz za 2 zakrętem, a nie na 3 kółka przed...

Wiem, że nie ma to znaczenia, ale musiałem to podkreślić, swoją tragiczną sytuację życiową :)

U nich było jeszcze 3 przed ;]

Dobra to tak przekopiuje liste bo nie wiem czy ktos zrobil wkoncu te foty czy nie:

Z sesji Q też nikt nie ma? Ja mam tylko pierwszą ósemkę niestarannie ujętą.

Zresztą na filmie Oziego widać całe wyniki Q.

WYŚCIG

74860025817655395831_thumb.jpg13018192121736112809_thumb.jpg

Obydwa zdjęcia robiłem komórką na szybko.

8. No wlasnie kto?? Wg moich danych Kondri odpadl jako przed ostatni.

Z tego co pamiętam, to Maziu jeszcze jechał, gdy Kondri się rozbił. Zresztą chyba film Oziego to potwierdza. Jeśli jestem w błędzie, to mnie poprawcie.

--

Ozi, filmik

1:35-1:45 - Właściwie to byłem zdziwiony, że zostawiasz tyle miejsca :) To jedno z dwóch najlepszych miejsc do wyprzedzania na tym torze (według mnie). Mimo, że nie było między nami kontaktu, to widać, że dosyć agresywnie się zachowałem, za co na wszelki wypadek przepraszam.

Errora także łyknąłem w tym miejscu w takim sam sposób.

6:16 - Ja to chyba naprawdę wyposażę się w ten headset, albo kupie jakąś Jabrę czy co tam, bo aż żal kiedy nie mogę odpowiedzieć wam na zadane pytania, albo rzucić mięsem :)

Te kompatybilne z ps3 headsety od telefonów są o wiele gorsze od tego oryginalnego hs?

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze powiedzieć fajny wyścig i znowu tuż za podium może Silverstone pójdzie lepiej a powiedz mi Ozi co to było na tym moście że nagle sie duchem stałeś byłeś przedemna i nagle za mną o 2 to było okrążenie 12-14 ?

Dosyć dziwna sytucja szczerze

Brawo dla Milczara za pierwsze zwycięstwo i dla dostawcy internetu dla patricko:P Bo dzięki temu każdy z nas awansował o jedno oczko (tak w ramch żaru oczywiście)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za.

Kilku kumpli z pracy też się pisze, więc może fajna ekipa się nazbiera... Będziesz zakładał jakiś pokój?

To jak Panowie ? dzieje sie cos z GT5 w przerwie pomiedzy nowymi wyscigami F1 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrót z ostatnich kwalifikacji i wyścigu:

Race

Qual

-Start, mój najlepszy i zarazem najgorszy jak do tej pory, patrzcie jak łykam Maziaa :D

-1.34 Maziu wbija się w Kondriego tak to chyba wyglądało

- później to walka z Verbatimkiem prawie przez cały wyścig, było ciekawie.

-5.05 Walka w boksach z Verbatimkiem mechanicy Williamsa znowu zawiedli

- od 5.33 sytuacja z Ozim, tak to wyglądało z mojej strony szkoda, że Ozi nie pokazał jak to było u niego. (chyba oglądałem to uważnie :D)

jeszcze jedna sytuacja z Verbą 6.28 mój błąd, mogłem tylko oddać pozycje.

Gratulacje dla Milczara bo jeszcze o nim nie wspominałem, w kwalifikacjach był po prostu nie do pobicia, a i w wyścigu jechał bardzo dobrze.

Ogólnie stawka jeździ coraz lepiej, a ja coraz gorzej :(

Pozdro i do zobaczenia na Silverstone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-Start, mój najlepszy i zarazem najgorszy jak do tej pory, patrzcie jak łykam Maziaa :D

-1.34 Maziu wbija się w Kondriego tak to chyba wyglądało

No start trochę zawaliłem i zostałem na miejscu, jednak tylko Ty mnie wyprzedziłeś, ale potem było bum i bariera.

W kondriego wjechałem, przyznaję, wynikało to z tego, że jechałem bez skrzydła i zacząłem hamować wcześnie przed tym zakrętem, ale z braku spoilera moje koła się zblokowały i starałem się nikogo nie trafić, ale niestety wjechałem w kondriego. Owszem moja wina, powinienem był jechać 100km/h, a nie 250, teraz już mam nauczkę.

Przeprosiłem już za to, ale jednak gdyby ktoś nie zauważył, to przepraszam jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

assuri uchwycil w minucie rowno 4-tej ze te moje glupkowania na prostej start meta powoduja ze ci za mna tez jak pijani jada.... ja krece lewo prawo lewo i verbatimek i assuri za mna lewo prawo lewo:D ale jak zwykle niezwykle ciekawy skrot. Oczywiscie jak Maaziu zabral kondriego na tym jeden z zakretow to miales assuri wiecej szczescia niz umiejetnosci moim zdaniem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla Milczara bo jeszcze o nim nie wspominałem, w kwalifikacjach był po prostu nie do pobicia, a i w wyścigu jechał bardzo dobrze.

Ogólnie stawka jeździ coraz lepiej, a ja coraz gorzej :(

Pozdro i do zobaczenia na Silverstone.

Dzięki, ale nie bądź taki skromny :D Widać na filmie, że Ty dopiero się oswajałeś z tym torem i z kółka na kółko coraz lepiej wchodziłeś w dane zakręty ;)

Myślę, że jeszcze godzinka lub dwie treningu i to Ty walczyłbyś o to pierwsze kosztem Patricko.

Zresztą uważam, że sporo graczy źle przygotowało się do Walencji.

Za to ja zaczynam się bać Silverstone. Jeszcze ten tor z 2006 to była rybka. Na PS2 w F1 2006 ten tor jadę z zamkniętymi oczami trzymając pada stopami. Dzisiaj Silverstone jest zmodyfikowany, a i fizyka tego w F1 2010 wydaje się dla mnie dzika.

================

WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM ! :teehee:

================

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra Panowie, jak mnie rozłączy na kolejnych dwóch torach to odpadam z ligi. Takie jeżdżenie nie ma sensu. Sama gra zresztą też już jest nudna dla mnie jak flaki z oleju...

Także dokończę platynę i zapewne ją sprzedam w trzy dupy, bo już patrzeć mi się na to nie chce nawet.

Tak jak obgrałem tą grę to żadną inną, więc nic mnie tu już nie zaskoczy.

Sam kochany internecik również zachwyca mnie swoją jakże świetną jakością (jedyna opcja to zejście na niższą prędkość, ale to wiąże się z podpisaniem nowej umowy i płaceniem od nowa, co dla mnie zupełnie odpada).

Myślę, że wszyscy się raczej ucieszą z tej wiadomości, jako że walka o pierwsze miejsce na podium zacznie się na nowo.

PS.

Może do czasu F1 2011 sytuacja u mnie jakoś się ustatkuje, także jeśli liga się utrzyma to myślę że znowu się pogra.

PS2.

Jako organizator ligi bardzo prosiłbym o "utrzymanie" mojego miejsca. Tzn. jeśli zrezygnuję teraz to możecie śmiało kogoś dawać na moje miejsce.

A jak potem się poprawi to chciałbym może znowu wrócić na swoje miejsce (chociaż do końca tego sezonu ligowego raczej nie ma na co liczyć, bardziej myślałem o F1 2011, ale wtedy to będzie się znowu na nowo wszystko robić).

Edytowane przez Patricko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrico mam nadzieje ze nie zrezygnujesz.

Ja wiem jakie masz przeciwnosci, ale popatrz jesli wygrasz mistrza mimo tych przeciwnosci to bedzie super sprawa.

To podobnie jak Małyszem ile razy mu robili przeciwnosci a on tak wszystkim pokazal. U ciebie przeciwnosci losowa sa.

Mam nadzieje ze zostaniesz bo jazda z tak szybka i bezbledna osoba to dla mnie przyjemnosc.

Jesli jedanak bys zrezygnował(mam nadzieje ze do tego nie dojdzie), to chetnie moge pomoc w prowadzeniue ligi

Pozdrowienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka mała aktualizacja z mojej strony jeśli kogoś to interesuje (a znając życie to nikogo)...

Po "konkretniejszej" rozmowie w Netii, zdołałem dogadać się, żeby zmniejszyli mi prędkość neta na próbę póki co.

Jeśli po zmniejszeniu problemy ustąpią to będzie bajka, bo umowa zostanie ta sama, także w to mi graj wtedy.

Ale jak będzie to samo nadal, to wtedy trzeba zejść na 6mb/s i nie wiem jak sprawa będzie wyglądała.

Także na Silverstone raczej na 99.9% mnie wywali, ale myślę że jak w przyszłym tygodniu już zmniejszą mi tą prędkość to będę testował.

Mam nadzieję, że będzie lepiej już bo nie chcę ligi opuszczać, bo przecież taki error nie może wygrać... XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tor mi nie lezy - wczoraj pierwszy raz przejechalem silverstone i okazalo sie ze zeby go opanowac nie wystarczy kilka kolek jak przy innych torach, dzisiaj wyjezdzam i wracam dopiero niedziela takze nie bedzie czasu go ogarnac - wyscigu postaram sie nie odpuscic ale slabo to widze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patricko dasz radę, nie rezygnuj.

Jeśli chodzi o prędkość 5-6mb/s to spoko. Ja w zasadzie gram na PS3 z podpiętym netem 30mb/s, ale niekiedy muszę podzielić net na kompa i konsolę, gdzie na konsolę idzie 5mb/s. Zazwyczaj wtedy właśnie mam 5mb/s, gdy jeździmy testy. Nie zauważyłem, by jakość gry opadła. W sumie to jedzie się tak samo.

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi. Ja miałem 6mb/s bardzo długo i byłem zadowolony. Ale potem była promocja, że 20mb/s wychodziło taniej jak 6mb/s, to kto by się oparł?

Oczywiście widać teraz jak to wygląda. Dlatego teraz czekam na zmniejszenie do 10mb/s i zobaczę jak to będzie. Jak będzie to samo, to pozostanie tylko 6mb/s.

Zresztą i tak mało które serwery obsługują już takie prędkości...

Szkoda jak mnie na Silverstrone wywali, bo mam bardzo fajne ustawienia i tor mi leży.

Mam w sumie jedną propozycję.

Jak mnie teraz wywali na 2 - 3 kółka przed końcem wyścigu i będę miał przewagę, to myślę, że zrobimy to tak jak wcześniej dogadywaliśmy się, że pozycja mi zostaje.

Tzn. nie chodzi tylko o mnie, ale o wszystkich, żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał.

Myślę, że nie powinno być z tym problemów, tym bardziej, że i tak już to wcześniej ustalaliśmy.

Edytowane przez Patricko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!! Dużo zdrówka i szczęścia Wam życzę!

Do zobaczenia w niedziele :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dzis prawdopodobnie nie dam rady - jesli mnie nie bedzie przed 21 tzn ze jednak nie zdaze, pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech ktoś przyszykuje aparat bo mnie wywali na bank, także żeby potem nie było jak ostatnio.

Cicho, głucho i wyników nie ma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak. Przecież były ostatnio wyniki :)

Ja foty robię zawsze od Melbourne, tak na wszelki wypadek. Przydało się to tydzień temu, gdy nikt nic chyba nie miał, więc ja wrzuciłem.

Ale też mam nadzieję, że ktoś będzie czuwał z aparatami czy kamerkami, bo co, jeśli i mi się przydarzy awaria? :pardon:

-----

Boję się tego Silverstone... Będę jechał w stanie nie do końca trzeźwym ;)

Ale spoko. Nie spowoduję kolizji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwalifikacje:

13836948187679935356_thumb.jpg

Wyścig:

34434906740328631897_thumb.jpg

U mnie wszystko spoko. Dziękuje mojemu routerowi i internetowi, że się nie rozłączyli :)

Co do wyścigu to wszystko spokojnie. Od startu do mety jazda na pierwszym, także z mojej strony nie ma nawet za bardzo co opisywać.

Chłopaki na pewno będą mieli więcej do powiedzenia, bo słyszałem, że była tam walka w niektórych momentach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu mogę z czystym sumieniem, że był to naprawdę dobry wyścig dla mnie.

Drugie miejsce w wyścigu to super, bo Patricko był poza konkurencją, jak zawsze z resztą.

Kwalifikacje udane, po pierwszym wykonanym kółku byłem 3., więc zmieniłem opony na świeże i udało mi się wskoczyć na drugie miejsce uzyskując lepszy czas od Asshuriego.

Wyścig też bardzo dobry w moim wykonaniu. Start przed Asshurim i jak zawsze w takim momencie, zostałem połknięty przez Williamsa. Po kilku kółkach udało mi się dogonić i wyprzedzić, przez co wskoczyłem na drugą pozycję. Kilka okrążeń Asshuri siedział mi na ogonie, ale potem udało mi się odjechać na większą odległość i spokojna, szybka jazda do mety. Jestem dziś z siebie dumny, nie ma co. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to moze o wyscigu cos napisze ja.

Ja od poczatku wiedzialem ze nie bedzie dobrze ale zeby az tak zle... Krecilem te czasy krecilem i wydawalo mi sie ze najlepsze to czasy na swiecie. Niestety jak spojrzalem to 3 sekundy do 1 zawodnika i 1 sekunda do nastepnego... a w f1 to prawie jak od poniedzialku do czwartku...

Zatem pozycja 4.... na koniec. Sobie mysle jakos dam rade.

Wyscig wchodzimy w pit stopy i ja wciskam bum start!!! nie ustawilem bolidu... no i juz gotowy robic rozboj na pierwszym zakrecie nic nie ugralem bo mi chlopaki z 3 pierwszej polecieli do przodu... Jechalem troche za nimi i potem zaczely sie mi problemy z gumami... Miekkie opony to jakis dramat dla mnie, niedosc ze slizgaja sie niemilosiernie i wogole dramat. To zaliczylem chyba 2 pelne i 4 niepelne spiny. Spadlem na miejsce 6 po czym w sumie zrobilem najglupsza rzecz swiata... Milczar mial do mnie moze z 2,5 sekudny a ja robie spin no i tak sie zespinowalem ze wyladowalem na poboczu ale mialem kupe czasu na powrot to ja zamiast szybko na tor i cisnac to ja sobie odpuscilem i poczekalem na kolege az mnie minie...

Jak juz tylko mnie minal to mowie koniec z miekkimi zmieniam. Zmienilem i jak reka odjal... Najpierw mialem 15 sekund do Milczara i odrobilem potem Ozi z Fizykiem tak samo ok 12 sekund i odrobilem... Twarde opony cudowne sa dla mnie... chyba zaczne miec plan jakis na nie na wyscig i wogole..

Teraz apropos wyprzedzania... mam nadzieje ze zadnego wypadku z Milczarem nie mielismy, z mojej perspektywy to bylo tak ze fakt bylem ambitny chcac cie wyprzedzac i jednoczesnie troche wypchnac cie poza tor ale bylo jeszcze duzo toru i jak widzialem sie nie wywinales... zatem mysle ze bylo ok.

Walka z Ozim swietna, choc mowiac szczerze czulem sie cudnie na tych gumach wiec musialem cie wyprzedzic. Jednak jesli ktos uwaza ze ozi zostawia malo miejsca to jest w wielkim bledzie, tyle miejsca co on mi zostawil to malo kto tak potrafi... Jednoczesnie przy tej ciasnej szykanie dales sie nabrac troche na manewr ze ja zwolnilem duzo bardziej a ty przestrzeliles Apex:D i cie objechalem :) Jeszcze raz dzieki za walke wyscigu jesli moge to tak nazwac. Zreszta wszystko na filmie zostanie pewnie pokazane.

No i teraz smutniejsza czesc...

Panowie co jest z nasza liga??

cwir, psycho?? znow nieobecni... ja osobiscie jestem za usunjiecie was z ligi nie dlatego ze nie chce was ale po prostu dajmy szanse innym.

Kondri jak jego brat mi napisal jest w szpitalu wiec tutaj nie mam pytan.

Fauper, usprawiedliwienie przyszlo przed wyscigiem czyli wsio ok...

Zatem czekam na opinie ludzi z ligi do konca jutrzejszego dnia i wowczas cos postanawiamy... bo moim zdaniem lepiej jest sie scigac w 12 osob niz w 10...

Czekam na komentarze.

Edytowane przez Sir Siekier

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie totalny kibel...

Powinienem pozostać przy ustawieniach z kwalifikacji. 30 sekund przed wyścigiem na jakiekolwiek zmiany i ustawienia to za mało. Myślę, że to taki błąd autorów gry. Powinniśmy móc sami zadecydować, kiedy uruchomić wyścig, bądź dać więcej czasu.

Zacząłem przestawiać ustawienia, jednak zrobiłem to tylko w połowie i wyszedł bigos, co rzuciło się na wynik wyścigu :)

Nie wiem czemu, ale jechało mi się źle w kwalifikacjach, tak jakby nasze bolidy nie były równe, gdzie mój HRT dawałby ciała nawet przy najlepszych ustawieniach. A dziwne to, bo trenowałem z takimi samymi ustawieniami w trybie GP i było o niebo lepiej.

Gdybym zostawił ustawienia te z Q, to byłoby na pewno 4 miejsce, a teraz to mogę sobie tylko w brodę pluć :)

Mam nadzieję, że to ostatni wyścig pod kryptonimem tragedia ;]

Ogólnie to nie czerpałem dzisiaj żadnej przyjemności ze ścigania.

Gratuluję Patricko i punktującym (a zdaje się, że wszyscy punktowali :D ).

... Milczar mial do mnie moze z 2,5 sekudny a ja robie spin no i tak sie zespinowalem ze wyladowalem na poboczu ale mialem kupe czasu na powrot to ja zamiast szybko na tor i cisnac to ja sobie odpuscilem i poczekalem na kolege az mnie minie...

Jak juz tylko mnie minal to mowie koniec z miekkimi zmieniam. Zmienilem i jak reka odjal... Najpierw mialem 15 sekund do Milczara i odrobilem potem Ozi z Fizykiem tak samo ok 12 sekund i odrobilem... Twarde opony cudowne sa dla mnie... chyba zaczne miec plan jakis na nie na wyscig i wogole..

Teraz apropos wyprzedzania... mam nadzieje ze zadnego wypadku z Milczarem nie mielismy, z mojej perspektywy to bylo tak ze fakt bylem ambitny chcac cie wyprzedzac i jednoczesnie troche wypchnac cie poza tor ale bylo jeszcze duzo toru i jak widzialem sie nie wywinales... zatem mysle ze bylo ok.

Powaga były takie chwile? Ja pamiętam tylko, jak goniłem Oziego, którego tunel powietrzny na zakrętach wyrzucał mnie poza tor i ani razu nie mogłem go przez to wyprzedzić, a także jak Cię wyprzedziłem po błędzie. Później już tylko kojarzę walkę pod koniec z jadącym za mną Fizykiem, który za wszelką cenę usiłował mnie wyprzedzić :) Jedyna kolizja w jakiej uczestniczyłem w tym wyścigu to właśnie ostatnie okrążenie na 3 sektorze, gdzie Fizyk stuknął mnie od tylca i chyba razem się zespinowaliśmy.

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla Patricko no i dla Maazia moim zdaniem pojechałeś kapitalnie widać, że jak nikt Ci nie przeszkadza to potrafisz pocisnąć :P no może starty masz słabe (albo Williams to rakieta :D )

Gdzieś tam popadało chwile, akurat gdy walczyłem z Fizykiem o podium. Później to była już tylko jazda do mety w sumie to wielka szkoda bo mało nas jechało dzisiaj.

Pozdro i do następnego.

eee ta walka z Fizykiem to była gdzieś koło 14 okrążenia, a potem film się urwał do mety ogólnie to jeden z nudniejszych wyścigów,

potwierdza się, że najlepsza jazda jest w środku i na końcu

Edytowane przez Helion07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie ,

kurcze zawalilem dzis , ale nie do konca ze swojej winy.

Jechalem dzis po znajomka na lotnisko, w planie powrot byl na 20 , lecz z powodu opoznienia lotu wrocilem dopiero po godzinie 23.

Tak wiec sorry , nie mialem jak dac wam znac.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×