Skocz do zawartości
ONE

L.a. Noire

Rekomendowane odpowiedzi

Ta gra tyle by zyskała gdyby nie miała otwartego świata albo jedyną opcją podróży, była opcja bycia pasażerem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra tyle by zyskała gdyby nie miała otwartego świata albo jedyną opcją podróży, była opcja bycia pasażerem.

 

gdyby jeszcze w ogóle miasta nie było ani pojazdów tylko same lokacje w których się odbywa misje, po wyjściu przez drzwi wyjściowe byłby loading do następnej lokacji, a szukając śladów i wskazówek dookoła lokacji wiedziało by się że dalej nie ma co szukać bo zatrzymywała by nas niewidzialna ściana....  :wallbash:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trace, bredzisz :P Same miescówki kipią klimatem i dbałością o detale. Jednak jeżeli dla kogoś to za mało, to faktycznie po chwili wieje tam nudą.

 

(...) a szukając śladów i wskazówek dookoła lokacji wiedziało by się że dalej nie ma co szukać bo zatrzymywała by nas niewidzialna ściana....  :wallbash:

 

Przecież ta gra jest Trace-friendly:) Można sobie ustawić, aby radosna muzyczka informowała nas o znalezieniu wszystkich fantów w danym miejscu zbrodni :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Trace-friendly,...czuje sie urażony XD mnie jedynie w tej grze przeszkadzał pusty świat, tak to sama gra była zacna.

O ile przez pierwsze 30min - 1 godzine, takie jeżdżenie może sprawiać frajdę. Tak po tym czasie jedynie siedziałem jako pasażer.

 

Grałem bez wspomagaczy ile wskazówek mam itp itd

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją opyliłem ale kumpel ma Complete Edition i napisałem mu by jutro to przytaszczył łaskawie do pracy :)

Niemniej, ta gra coś w sobie ma. W sumie nie wiem dlaczego ale bardzo kojarzy mi sie z ukochaną Mafią 2 :) - mimo, że tu glina a tu bandyta :)

Nie mówi się bandyta, tylko biznesmen, poza tym w dzisiejszych czasach jak nie masz dowodów, to może Cię taki "bandyta" oskarżyć o pomówienie :) A co do samej gry, też muszę w końcu się za to zabrać...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra jest o tyle fajna że sam do końca nigdy nie wiesz czy dobrze skazałeś kogoś ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kovacs ja tam zawsze myślałem, że jak w każdej chwili mogę przerwać misję, ewentualnie pomiędzy jedną drugą, i ruszę w celu zwiedzania rozbudowanego miasta, bez żadnych przeszkód, to jest to sandbox Niezależnie od tego czy jest w nim coś do roboty czy nie, ale oczywiście mogłem się mylić  :biggrin:

Dla mnie zawsze było dość oczywiste czy ktoś ściemniał podczas przesłuchiwania czy nie, bo zmiana w mimice aż za bardzo się rzucała w oczy  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@vonde, nie będziemy się zarzucać definicjami sandboxa ;)

A co do mimiki, to klimat gry i tego miasta polegał na tym, że tam każdy miał coś do ukrycia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja ;) To fakt, ale dzięki temu jednak dochodziło się do prawdy, odsłaniając ich grzeszki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Co do replayability tej gry. :)

 

Przeszedłem tę grę na premierę. Niedawno kupiłem ją ponownie, przechodzę raz jeszcze i ogromnie się bawię. To jest typ gry, którą można przechodzić kilka razy. Pamiętam w niektórych sprawach kto zabił, kilka lokacji... ale nie da się zapamiętać kto w danych wywiadach kłamał, mówił prawdę - bo takich wywiadów są dziesiątki. Dzięki temu gram niemal jak w nową grę i bawię się niemalże tak samo dobrze jak za pierwszym razem.

 

Szkoda, że gra nie odniosła planowanego sukcesu... nowe IP, bardzo innowacyjne, z ciekawą grafiką, z ciekawą fabułą. W skrócie niespotykany tytuł.

 

Gra ma pewne minusy, ale właśnie wiele oryginalności zdecydowanie tuszuje pomniejsze wady. Pozostaje tylko przemilczeć gusta większości graczy...

 

Dla mnie gra niemal idealna.

 

Zagadka i mistrz painta. :D

 

3HbnLen.jpg

Edytowane przez KoRnick90
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzy pytanka:

- czy ktoś gustujący w grach typu CSI znajdzie tu coś dla siebie?

- czy do w miarę swobodnej gry wystarczy średnia znajomość angielskiego, czy przydałoby się więcej?

- czy warto szarpać się na 2 razy droższą edycję kompletną, czy brać zwykłą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ad1). Nie, śledztwa są w miarę proste. Zabawa polega głównie na przesłuchaniach - zobacz sobie gameplay.

ad 2). Gra posiada log wszystkich dialogów  w menu, więc w każdej chwili można wrócić do danej kwestii, jeżeli czegoś się nie wyłapało. Do zabawy bez logów potrzebne jest jednak w miarę swobodne posługiwanie się językiem.

ad 3). Grałem w wydanie complete i te polecam. Co prawda każda z dodatkowych spraw nie wpływa na wątek główny - to po prostu więcej tego samego - ale jeżeli zasmakujesz w podstawce, to warto. Wydanie complete wyrwiesz za ok, 50 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

ad1). Nie, śledztwa są w miarę proste. Zabawa polega głównie na przesłuchaniach - zobacz sobie gameplay.

 

Śledztwa są proste dla tych którzy mają jakąkolwiek wiedzę na temat języka angielskiego,niestety ale w tej grze bez znajomości w/w języka nie idzie pograć.

Chyba że zaopatrzymy się w słownik,ale wtedy to będziemy więcej ślęczeć nad przetłumaczeniem na polski. :biggrin:

Edytowane przez DOMIN@TOR_88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Uzupełniając :)

grać bez znajomości angielskiego się da, tyle, że nie będzie się miało zielonego pojęcia o co chodzi ;D

Co do samej gry, odkryłem ją na nowo, i mega mnie jara :)

Właśnie siedzę i cisnę w nią jakbym grał pierwszy raz. 

Zagrałem w nią w premiere, ale wróciłem by dobić platynkę :) 

Edytowane przez lennox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra wciąga niesamowicie - no chyba że nie jarają cie te klimaty z filmów noir :). Dwa trofiki zostały do platynki też zamierzam wbić, bo gra naprawdę przednia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra jest świetna i klimat jest genialny, chociaż rzuciło mi się w uszy umieszczenie muzyki, która powstała kilka lat później. Niby nic i 99% osób nie zwróci uwagi na to, ale nietrudno było znaleźć dobre jazzy sprzed 47.

Ja mam jeden zasadniczy zarzut: powtarzalność. Grałem jakiś czas temu i ciupałem nieustannie, po jakimś czasie poszczególne śledztwa polegały w kółko na tym samym. Przy graniu z doskoku pewnie monotonia tak nie dokucza. Muszę koniecznie wrócić do gry i ograć DLC, może ktoś jest zainteresowany kupnem ich na pół?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanko :) 

Czy jesli do końca fabuły nie zrobię wszystkich Street Crimes to po jej zakończeniu mam coś ala Free Roam by sobie to dograć ? czy już wówczas nie ma opcji ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W menu jest gdzieś opcja Free Roam. Zakładka Cases czy jakoś tak. Można tam spokojnie ograć wszystkie Street Crimes.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To git, Rozumiem, że tam tez można lokalizować samochody. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tak. Dodatkowo, warto robić te street crimes właśnie w opcji free room, bo wtedy zdaje się gra nie liczy nam punktów karnych za rozpierdziel na drodze.

A wracając do pytania noctropolis, gra opiera się przede wszystkim na przesłuchaniach, więc siłą rzeczy, jeżeli chcesz mieć maksimum frajdy, to jak wspominałem, swobodne posługiwanie się jęzorem jest wskazane. Trzeba jednak zaznaczyć, że choćbyś nie wiem, co oraz ile sknocił, i jak mało z dialogów zrozumiał, to śledztwo i tak doprowadzisz do końca (potraktuj to jako minus).

Edytowane przez kovacs
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam mały problem przy trofiku The Hunch ( Podczas jednego przesłuchania, należy wykorzystać 4 punkty intuicji i odpowiedzieć poprawnie na wszystkie pytania. Polecam zrobić to przy Margaret Black gdyż jest to jedno z pierwszych przesłuchań i używać opcji "Remove Answer".) 

 

Prześledziłem YT i w pewnym momencie trzeba wcisnąć L1 by uaktywnić opcję Remove Answer. 

Tyle tylko, ze L1 nie zawsze jest aktywne. Bazowałem na tym filmiku jn.

Może Ktoś coś podpowiedzieć ? :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dokładnie takiej kolejności robiles ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tak Trace. Najgorsze jest to, że nie miałem aktywnego L1. I tu zgłupiałem :sad:

 

Edit. Już rozkminiłem o co chodzi. 

Edytowane przez lennox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli podstawka Ci podeszła, to jak najbardziej warto. To po prostu więcej tego samego. Plus jeden "wybuchowy" odcinek :)

Ja się chyba skuszę ponownie na całość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×