Skocz do zawartości
ONE

Gt5 - Nasze Wrażenia

Rekomendowane odpowiedzi

No ok Yamasznika znam,spokojnie sobie poradzi ,rozumiem ze w opcjach GT5 masz ustawione duze kino domowe,a w XMB konsoli zalacz sobie 7.1Dts ,zrobi Ci down mix z automatu do 5.1ale ciekaw jestem co masz za suba 5KW,przecierz to 5000 Watow

1. W opcjach GT5 mam ustawione duże kino

2. W xmb mam ustawione auto po hdmi a w yamasze mam ustawione przepuszczanie dźwięku bez dekodowania (chyba jest to opcja Straight). Konsola sprzętowo wysyła zdekodowany czysty sygnał, który ampli rozpoznaje i kieruje na wszystkie głośniki (wg. mnie najlepsza opcja). Wymuszanie DTS tylko pogorszy jakość. W końcu DTS to zawsze jakaś tam stratna kompresja.

3. Z Subem rzeczywiście dałem ciała na całej lini ma rzeczywiście 5000 ale tylko w nazwie modelu. http://koda.pl/produkt/962/SUBWOOFER_KODA_HARMONY_SW-5000

w rzeczywistości 150 W. Mimo wszystko moc jest wystarczająca na 25m2 salonu.

4. Odcięcie mam wyregulowane pokrętłem z tyłu suba - ile jest muszę spojrzeć w weekend, bo cały tydzień poza domem jestem.

Przy takim samych ustawieniu suba, ampli, xmb w BFBC2 i włączonym War Tapes mam istny Armageddon.

Odnośnie fryzury w typie G.W.Bush to teraz jest modna G.W.Skin :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pozowolę sobie się nie zgodzić. Mam coprawda system 5.1 ale dźwięku przestrzennego i prawidłowego balansu w grze jest tyle co kot napłakał, dodatkowo sub (5KW) się nudzi - załącza się tylko jak w bande walne , przez co mam scysje z żoną - bo przy dzwonach szyby w oknach latają jak jego czułość i głośność ustawie mocniej (żeby choć pochodną dźwięku V8 wydobyć).

Większość aut ma dźwięk do bani, a część z tych lepiej dopracowanych, najjładniej brzmi dopiero przy widoku zza auta (useless).

No chyba, że moja Yamaha Rx 663 i jej procki nie dają rady z poziomem dźwięku w GT5, zmieniać jej na inny ampli, dokupywać dwóch kolejnych satelitek, ani przemeblowywać salonu nie zamierzam - więc na niektórych autkach gram z wyciszonym dźwiękiem bo popierdywanie i brzdęki mnie dobijają.

Dodatkowo ciągle trzeba bawić się poziomem dźwięku - jedne auto są ciche, inne 5 razy głośniejsze (przy podobnych setupie/osiągach), żeby usłyszeć wyraźnie te kilka partii wokalnych w rozgrywce (nawijki) też trzeba podgłaśniać, a potem ściszać.

Można gre lubić lub nie, ale nie ma co w skrajności popadać.

Ampli dość zacny, więc jestem zaskoczony taką opinią. Jeśli chodzi o głośność poszczególnych samochodów to przecież naturalne, że Lupo pracuje ciszej niż np. SRT8 i jak dla mnie nie jest to wada gry lecz zaleta. To, że auto inaczej brzmi z wnętrza, z przodu i z tyłu to też realizm, jeśli Masz auto to posłuchaj go z różnych miejsc, zawsze V8 najlepiej wymiata od strony wydechu no i jeszcze przy otwartej masce też miodzio. Inna sprawa, że po tuningu i założeniu tytanowego sportowego wydechu np. SRT8 zaczyna bzyczeć i nie brzmi już dobrze. Nie wiem jak Yamaha ale mój ampli ma funkcję automatycznej korekcji głośności, która zmniejsza dynamikę i rozwiązuje w dużej części ten problem. Osobiście mam wyłączoną muzykę w czasie jazdy, bo lubię słyszeć silnik, szum wiatru i odgłosy opon przy zapylaniu po różnych nawierzchniach i jak dla mnie jest ok.

Dlatego uważam, że nie popadam w skrajności tylko to co dla mnie jest przejawem dbałości o szczegóły, zwolennicy uproszczeń (np. brzmienie auta takie samo w widoku z kokpitu, z tyłu czy ze zderzaka) traktują jako wady gry.

Edytowane przez Kovalov

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli Masz auto to posłuchaj go z różnych miejsc, zawsze V8 najlepiej wymiata od strony wydechu no i jeszcze przy otwartej masce też miodzio.

Akurat w moim własnym V8 4.2 najlepszy dźwięk jest w kabinie przy lekko uchylonej szybie, przy zamkniętej szybie też słychać że to V8 (wywalone katy i tłumik środkowy, mokra wkładka K&N)

Z tyłu to wiadomo że poezja, ale to raczej docenią ci których wyprzedzam. Jak otworzę maskę to słyszę niestety dominujący dźwięk wtrysków gazu :)

Odnośnie SRT8 to akurat to jest jedno z ładniej brzmiących aut w grze ( o czym już niejednokrotnie pisałem) i nie mam do niego specjalnych zarzutów. Rzeczywiście po tuningu jest deczko gorzej ale nie ma tragedii.

Mimo wszystko jak puszczam sobie przez swój ampli filmiki z własnego auta np z jazdy po autobahnie to jest malinka i na tym samym ampli słucham potem niektórych jałowych V8mek w grze to już nie jest ciekawie.

Odnośnie automatycznej korekcji poziomu dźwięku to poszukam w instrukcji może się taka opcja znajdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że w ramach tuningu nie można założyć ostrego wałka rozrządu. Tzn może to jest w którejś modyfikacji silnika, ale nie słuchać tego tak bardzo. Uwielbiam brzmienie wielkiej V8-my z ostrym wałkiem na wolnych obrotach. Jak by ktoś młotkiem w betoniarkę napier...ał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. W opcjach GT5 mam ustawione duże kino

2. W xmb mam ustawione auto po hdmi a w yamasze mam ustawione przepuszczanie dźwięku bez dekodowania (chyba jest to opcja Straight). Konsola sprzętowo wysyła zdekodowany czysty sygnał, który ampli rozpoznaje i kieruje na wszystkie głośniki (wg. mnie najlepsza opcja). Wymuszanie DTS tylko pogorszy jakość. W końcu DTS to zawsze jakaś tam stratna kompresja.

3. Z Subem rzeczywiście dałem ciała na całej lini ma rzeczywiście 5000 ale tylko w nazwie modelu. http://koda.pl/produ...HARMONY_SW-5000

w rzeczywistości 150 W. Mimo wszystko moc jest wystarczająca na 25m2 salonu.

4. Odcięcie mam wyregulowane pokrętłem z tyłu suba - ile jest muszę spojrzeć w weekend, bo cały tydzień poza domem jestem.

Przy takim samych ustawieniu suba, ampli, xmb w BFBC2 i włączonym War Tapes mam istny Armageddon.

Odnośnie fryzury w typie G.W.Bush to teraz jest modna G.W.Skin :)

Podziekujesz pozniej

1.W Xmb wyjscie audio ustawiasz recznie na Hdmi te formaty ktore Cie interesuja,a interesuje Cie BEZSTRATNY DTS HD 7.1,

2.Konsola NIE DEKODUJE dzwieku,a twoj ampli tak i to HD

3.Ampli nie ustawiasz na jakies gowniane straight,tylko tak by widnialo na wyswietlaczu logo dekodera HD,ewentualnie multi chanel LPCM,zalezy od ampli,niektore np denon z ps3 wyswietla multi ch.LPCM

4Ampli nie ma skalera obrazu ale mozna obraz przez niego przepuscic czyli potrzebne 2 kable HDMI-konsole wpinasz do wejscia hdmi w ampli a drugi kabel hdmi wyprowadzasz z wyjscia hdmi ampli do tv

5,Jesli sub masz podpiety pojedynczym czinczem(LFE-a napewno tak masz podpiete i jest to prawidlowo) to pokretlem odciecia mozesz sobie krecic do woli,ono nie dziala,od przekierowania suba jest ampli,jesli chcesz zyskac na jakosci ustawiasz jak najnizej 40hz-60hz,jesli zalezy Ci na lomocie wyzej 80hz-100hz

W ten sposob uzyskasz dzwiek przestrzenny HD bo do tej pory masz ustawione tak ze nie masz nawet Dolby digital.

Zadnej automatycznej korekcji poziomu dźwięku to tylko usrednia wszystko ,bez sensu-ta opcja jest po to by w nocy ogladajac film nagle nie pierdolnelo tak ze wszystkich pobudzi.Subik niby tylko 150 W ale w praktyce moze zatrudnic szklarza :thumbsup:

Kolumny tez Harmony?

Cos mi sie wydaje ze bedziesz musial sprostowac ten kiepski dzwiek w GT5 :whistling:

Edytowane przez Gawron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podziekujesz pozniej

1.W Xmb wyjscie audio ustawiasz recznie na Hdmi te formaty ktore Cie interesuja,a interesuje Cie BEZSTRATNY DTS HD 7.1,

2.Konsola NIE DEKODUJE dzwieku,a twoj ampli tak i to HD

3.Ampli nie ustawiasz na jakies gowniane straight,tylko tak by widnialo na wyswietlaczu logo dekodera HD,ewentualnie multi chanel LPCM,zalezy od ampli,niektore np denon z ps3 wyswietla multi ch.LPCM

4Ampli nie ma skalera obrazu ale mozna obraz przez niego przepuscic czyli potrzebne 2 kable HDMI-konsole wpinasz do wejscia hdmi w ampli a drugi kabel hdmi wyprowadzasz z wyjscia hdmi ampli do tv

5,Jesli sub masz podpiety pojedynczym czinczem(LFE-a napewno tak masz podpiete i jest to prawidlowo) to pokretlem odciecia mozesz sobie krecic do woli,ono nie dziala,od przekierowania suba jest ampli,jesli chcesz zyskac na jakosci ustawiasz jak najnizej 40hz-60hz,jesli zalezy Ci na lomocie wyzej 80hz-100hz

rad

W ten sposob uzyskasz dzwiek przestrzenny HD bo do tej pory masz ustawione tak ze nie masz nawet Dolby digital.

Zadnej automatycznej korekcji poziomu dźwięku to tylko usrednia wszystko ,bez sensu-ta opcja jest po to by w nocy ogladajac film nagle nie pierdolnelo tak ze wszystkich pobudzi.Subik niby tylko 150 W ale w praktyce moze zatrudnic szklarza :thumbsup:

Kolumny tez Harmony?

Cos mi sie wydaje ze bedziesz musial sprostowac ten kiepski dzwiek w GT5 :whistling:

Projektor mam podpięty do konsoli via amplituner więc ten punkt od dawna załatwiony

Sub rzeczywiście podpięty chinchem, nie wnikałem zbytnio w ustawienia odcięcia (mam jeszcze na subie pokrętło głośności, które załatwiało sprawę)

multi chanell LPCM miałem zawsze wyświetlone na ampli BFBC2, reszty wskazówek popróbuje w weekend.

W instrukcji do ampli miałem napisane że straight powoduje iż na głośniki leci dźwięk sprzętowo dekodowany przez źródło zewnętrzne, a z tego co wiem to konsola emuluje procesory dźwięku (np. w filmach blue-ray).

Pobawie się w weekend, poeksperymentuje i się odezwę. Na chwile obecną odniosłem wrażenie iż dźwięk z kina domowego w GT5 jest taki sam jak na plaźmie panasa w sypialni (jak nie gorszy), ale może rzeczywiście kwestia konfiguracji. Głośniki to jakiś model KODY ze średniej półki wyższej, bez cudów, ale do chwili obecnej dawały radę.

Wiesz nie jestem audiofilem i nie wnikam głębiej w technikę audio podłączam kabelki, odpalam grę i chcę by grało ładnie :)

OT. Dodatkowo targając nieray konsole z salonu do sypialni muszę przełączać na multichannel on w xmb bo nie mam wokalu w filmach br. Tak wiec ustawienia xmb ray mam takie raz siakie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
<br />Projektor mam podpięty do konsoli via amplituner więc ten punkt od dawna załatwiony<br />Sub rzeczywiście podpięty chinchem, nie wnikałem zbytnio w ustawienia odcięcia (mam jeszcze na subie pokrętło głośności, które załatwiało sprawę)<br />multi chanell LPCM miałem zawsze wyświetlone na ampli BFBC2, reszty wskazówek popróbuje w weekend.<br />W instrukcji do ampli miałem napisane że straight powoduje iż na głośniki leci dźwięk sprzętowo dekodowany przez źródło zewnętrzne, a z tego co wiem to konsola emuluje procesory dźwięku (np. w filmach blue-ray). <br />Pobawie się w weekend, poeksperymentuje i się odezwę. Na chwile obecną odniosłem wrażenie iż dźwięk z kina domowego w GT5 jest taki sam jak na plaźmie panasa w sypialni (jak nie gorszy), ale może rzeczywiście kwestia konfiguracji. Głośniki to jakiś model KODY ze średniej półki wyższej, bez cudów, ale do chwili obecnej dawały radę.<br /><br />Wiesz nie jestem audiofilem i nie wnikam głębiej w technikę audio podłączam kabelki, odpalam grę i chcę by grało ładnie <img src='http://www.ps3site.pl/forum/public/style_emoticons/default/smile.gif' class='bbc_emoticon' alt=':)' /><br /><br />OT. Dodatkowo targając nieray konsole z salonu do sypialni muszę przełączać na multichannel on w xmb bo nie mam wokalu w filmach br. Tak wiec ustawienia xmb ray mam takie raz siakie.<br />
<br /><br /><br />

Znalazlem info ze PS3 dekoduje DD5.1 i DTS 5.1 ale o dekoderach HD nawet nie ma co marzyc,a majac takie dekodery w ampli warto sie pobawic.Jesli nie ma sie dekodera HD to najlepszy dzwiek ma DTS i niue musisz sie bac o spadek jakosci.Pozatym Yamasznik zrobi to napewno lepiej.

Ja osobiscie mam dzwiek nie zdekodowany gdyz najbardziej zalezy mi na jakosci dzwieku w stereo,a zeby taka uzyskac z amplitunera jak mam teraz musialbym wydac z 7 tys na sam ampli a i tak nie mam pewnosci czy by dorownal,do tego doliczyc koszt centralnegi i stelitek+sub=astronomiczna suma.Ja mozna powiedziec ze jestem audiofilem,szkoda ze dobry dzwiek tak duzo kosztuje.

Jakby co pisz,jesli bede w stanie pomoge bo juz troche czasu minelo od mojego ostatniego amplitunka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat w moim własnym V8 4.2 najlepszy dźwięk jest w kabinie przy lekko uchylonej szybie, przy zamkniętej szybie też słychać że to V8 (wywalone katy i tłumik środkowy, mokra wkładka K&N)

Z tyłu to wiadomo że poezja, ale to raczej docenią ci których wyprzedzam. Jak otworzę maskę to słyszę niestety dominujący dźwięk wtrysków gazu :)

Odnośnie SRT8 to akurat to jest jedno z ładniej brzmiących aut w grze ( o czym już niejednokrotnie pisałem) i nie mam do niego specjalnych zarzutów. Rzeczywiście po tuningu jest deczko gorzej ale nie ma tragedii.

Mimo wszystko jak puszczam sobie przez swój ampli filmiki z własnego auta np z jazdy po autobahnie to jest malinka i na tym samym ampli słucham potem niektórych jałowych V8mek w grze to już nie jest ciekawie.

Odnośnie automatycznej korekcji poziomu dźwięku to poszukam w instrukcji może się taka opcja znajdzie

Jesli to AUDI A8 4.2 to grtuluje , pieknie ten silni brzmi bez kolektorow :D zgłusza wieksza część okolicy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem to GT5 - tylko po to aby sprawdzić czy warto kupić. Uważam, że warto.

Instalowało się to ponad 1h!

Gra ma klimat, piękną grafę, przyjemnie się jeździ. Ale to jak można sobie pomagać, obijając się bezkarnie od innych samochodów, żeby nie wypaść z toru i nie tracić czasu jest słabe (mówię o zawodach A-spec). Odgłos kartonu, kiedy auta się zderzają jest słaby. Co śmieszne - tuningowaną Yaris (podstawowe opcje tuningu) pokonałem Forda Focusa ST (WTF?) Dopadałem go na zakrętach, od wewnętrznej i obijając się od niego utrzymywałem tor jazdy i wysoką prędkość. Gra jest fajna, ale to nie jest Real Driving Sim. Być może GT6 naprawi błędy. A teraz możecie mnie odsądzić od czci i wiary. Ja swojego zdania nt GT5 nie zmieniam.

Tom

PS Kierownica DFGT z pokrętłem do zmiany ustawień w trakcie jazdy to super sprawa.

Edytowane przez TPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem to GT5 - tylko po to aby sprawdzić czy warto kupić. Uważam, że warto.

Instalowało się to ponad 1h!

Gra ma klimat, piękną grafę, przyjemnie się jeździ. Ale to jak można sobie pomagać, obijając się bezkarnie od innych samochodów, żeby nie wypaść z toru i nie tracić czasu jest słabe (mówię o zawodach A-spec). Odgłos kartonu, kiedy auta się zderzają jest słaby. Co śmieszne - tuningowaną Yaris (podstawowe opcje tuningu) pokonałem Forda Focusa ST (WTF?) Dopadałem go na zakrętach, od wewnętrznej i obijając się od niego utrzymywałem tor jazdy i wysoką prędkość. Gra jest fajna, ale to nie jest Real Driving Sim. Być może GT6 naprawi błędy. A teraz możecie mnie odsądzić od czci i wiary. Ja swojego zdania nt GT5 nie zmieniam.

Tom

PS Kierownica DFGT z pokrętłem do zmiany ustawień w trakcie jazdy to super sprawa.

A jaki to problem "zrobic" Forda Yarisem po tuningu,a w trybie a-spec to juz wogole.Dla mnie ten post jest smieszny,ale bez obrazy-po prostu widac ze to Twoje pierwsze GT ever.

I zadaj sobie pytanie czy jest to REAL DRIVING SIM czy oczekujesz REAL CRUSHING SIM?Polyphony nie bylo w stanie zrobic wszystkich tych wymagan marzycieli,wiec wydali gre jaka wydali,bo kasy potrzebowali-to nie Caritas.

Myslisz ze dla takiej marki jak np. Audi bylo by problemem wyprodukowanie auta ktore zrobuilo by po polskich drogach milion km,na jednym silniku?Czy nawet 2 miliony-zaden problem ale musza zarabiac nie.Zreszta sa w niemczech taksowkarze co pasatem 1 milion przebili i dziwnym trafem nowe wozki padaja jak muchy.Wiesz moze po co w samochodach jest filtr czastek stalych i ile kosztuje jego wymiana?Dlaczego tak niewielu producentow cynkuje blachy swoich aut,ba mozna przecierz z nierdzewki zrobic,prawda?

Zarzuty ktore wymieniles sa mi znane od 98roku,tylko to zadna wada.Nawet sie nie przejechales dobrymi wozkami w GT.

Jest duzo wazniejszych niedociagniec w tej grze,brak rankingu online,niemoznosc przewijania powtorek,prymitywny tryb tuningu,bardzo malo aut premium,malo felg i nie da sie zmieniac w standartach,malo body kitow,prymitywne schodkowe menu,nierowna grafika,wielu na dzwiek narzeka,dlugo sie wczytuje,trzeba te same wyscigi powtarzac by miec kase i expa,problemy z online-nie chce mi sie dalej wymieniac,ale wyglada ze bubla kupiles hehehehe.

5,5 miliona sprzedanych kopi GT5 :shok:ale kwas taka slaba symulacja a sprzedaje sie przewyjebiscie.:thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki to problem "zrobic" Forda Yarisem po tuningu,a w trybie a-spec to juz wogole.Dla mnie ten post jest smieszny,ale bez obrazy-po prostu widac ze to Twoje pierwsze GT ever.

Drugie, drugie, miałem GT4. Co do tuningowanego Yarisa - tuning był zrobiony w oparciu o najtańsze rozwiązania tuningowe, konkretnie kupiłem stożek, małe turbo, zmieniłem wydech. Na prostych Focus ST mnie dopadał, ale przy takiej różnicy w mocy robił to nade słabo. Gdybym wpakował w Yarisa najlepszy dostępny tuning za kilkadziesiąt tysięcy creditów to rozumiałbym, że ST nie daje rady. Oczywiście nie jestem kierowcą rajdowym, ale też nie jestem jakimś motoryzacyjnym laikiem, na co dzień jeżdżę znaną czteronapędową marką japońską i uważam, że coś o samochodach wiem - pomijam fakt, że miałem ich w życiu kilkanaście i zawsze były ważniejsze niż inne domowe sprawy

I zadaj sobie pytanie czy jest to REAL DRIVING SIM czy oczekujesz REAL CRUSHING SIM?Polyphony nie bylo w stanie zrobic wszystkich tych wymagan marzycieli,wiec wydali gre jaka wydali,bo kasy potrzebowali-to nie Caritas.

Mam tego świadomość - i nie czepiam się tego crashingu w GT5.

Myslisz ze dla takiej marki jak np. Audi bylo by problemem wyprodukowanie auta ktore zrobuilo by po polskich drogach milion km,na jednym silniku?Czy nawet 2 miliony-zaden problem ale musza zarabiac nie.Zreszta sa w niemczech taksowkarze co pasatem 1 milion przebili i dziwnym trafem nowe wozki padaja jak muchy.Wiesz moze po co w samochodach jest filtr czastek stalych i ile kosztuje jego wymiana?Dlaczego tak niewielu producentow cynkuje blachy swoich aut,ba mozna przecierz z nierdzewki zrobic,prawda?

Nie widzę związku pomiędzy moją wypowiedzią o GT5 a Twoją o biznesie motoryzacyjnym.

Zarzuty ktore wymieniles sa mi znane od 98roku,tylko to zadna wada.Nawet sie nie przejechales dobrymi wozkami w GT. Jest duzo wazniejszych niedociagniec w tej grze,brak rankingu online,niemoznosc przewijania powtorek,prymitywny tryb tuningu,bardzo malo aut premium,malo felg i nie da sie zmieniac w standartach,malo body kitow,prymitywne schodkowe menu,nierowna grafika,wielu na dzwiek narzeka,dlugo sie wczytuje,trzeba te same wyscigi powtarzac by miec kase i expa,problemy z online-nie chce mi sie dalej wymieniac,ale wyglada ze bubla kupiles hehehehe.

Ja się czepiam stwierdzenia Real Driving Sim, a Ty podajesz wady, które są związane z obsługą gry i jej opcjami. Mnie menusy w GT5 się podobają - zwłaszcza, że gra zmusza do poświęcenie im sporo czasu - to nie jest gra - odpal i i ruszaj. Pierwsze uruchomienie gry, wybór pierwszego auta, pierwsze ustawienia zajęły mi prawie godzinę czasu - pomijam godzinną instalację. Powiem nawet tak - te menusy, rankingi on-line itp mogłyby być nawet gorzej dopracowane na rzecz całościowego zachowania aut na torze.

5,5 miliona sprzedanych kopi GT5 :shok:ale kwas taka slaba symulacja a sprzedaje sie przewyjebiscie.:thumbsup:

Jest wiele rzeczy, które sprzedaje się zajebiście, ponieważ spece od marketingu pracowali nad tym aby wywołać ssanie pośród ludzi. GT5 należy do szerokiego grona produktów, które sprzedaje się w oparciu o umysł stadny konsumentów - psychologia zachowań konsumenckich, które są przewidywalne, wbrew temu co my konsumenci na ten temat twierdzimy. ale to już off top.

Powtarzam, gra jest świetna, na setki godzin zabawy, graficznie to orgazmotron (premium cars only), miło jest się przejechać po górach i popatrzeć na widoki - ale nie jest REAL DRIVING SIM.

Tom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugie, drugie, miałem GT4. Co do tuningowanego Yarisa - tuning był zrobiony w oparciu o najtańsze rozwiązania tuningowe, konkretnie kupiłem stożek, małe turbo, zmieniłem wydech. Na prostych Focus ST mnie dopadał, ale przy takiej różnicy w mocy robił to nade słabo. Gdybym wpakował w Yarisa najlepszy dostępny tuning za kilkadziesiąt tysięcy creditów to rozumiałbym, że ST nie daje rady. Oczywiście nie jestem kierowcą rajdowym, ale też nie jestem jakimś motoryzacyjnym laikiem, na co dzień jeżdżę znaną czteronapędową marką japońską i uważam, że coś o samochodach wiem - pomijam fakt, że miałem ich w życiu kilkanaście i zawsze były ważniejsze niż inne domowe sprawy

Mam tego świadomość - i nie czepiam się tego crashingu w GT5.

Nie widzę związku pomiędzy moją wypowiedzią o GT5 a Twoją o biznesie motoryzacyjnym.

Ja się czepiam stwierdzenia Real Driving Sim, a Ty podajesz wady, które są związane z obsługą gry i jej opcjami. Mnie menusy w GT5 się podobają - zwłaszcza, że gra zmusza do poświęcenie im sporo czasu - to nie jest gra - odpal i i ruszaj. Pierwsze uruchomienie gry, wybór pierwszego auta, pierwsze ustawienia zajęły mi prawie godzinę czasu - pomijam godzinną instalację. Powiem nawet tak - te menusy, rankingi on-line itp mogłyby być nawet gorzej dopracowane na rzecz całościowego zachowania aut na torze.

Jest wiele rzeczy, które sprzedaje się zajebiście, ponieważ spece od marketingu pracowali nad tym aby wywołać ssanie pośród ludzi. GT5 należy do szerokiego grona produktów, które sprzedaje się w oparciu o umysł stadny konsumentów - psychologia zachowań konsumenckich, które są przewidywalne, wbrew temu co my konsumenci na ten temat twierdzimy. ale to już off top.

Powtarzam, gra jest świetna, na setki godzin zabawy, graficznie to orgazmotron (premium cars only), miło jest się przejechać po górach i popatrzeć na widoki - ale nie jest REAL DRIVING SIM.

Tom

Nie umiem tak ladnie podzielic cytatow wiec odpisze ogolnie.

Yaris ma znacznie mniejsza mase=lepsze przyspieszenie,lepiej pokonuje zakrety,na prostych.Poza tym w a-spec to nie porownanie,na online se proboj wyjdzie realistyczniej niz u jakiejkolwiek konkurencji

Zwiazek z biznesem jest taki ze to biznes i to biznes tylko branza inna,jednym i drugim pieniadz nie smierdzi.

Menu-wlasnie to mnie wkurza co napisales,codziennie sie z 2 godziny TRACI

No wlasnie marketing jedyny jaki w tej grze widze to Real Driving Sim-ten wlasnie slogan

Ja kierowca wyscigowym tez nie jestem ale troche w zyciu juz przejechalem,wiecej niz moj ojciec przez cale zycie,i do glowy mi nawet nie przyszlo ze slogan RDS jest jakimkolwiek stopniu naduzyciem,na poparcie tej tezy mam taki fakt ze kazdy moj kolega co jezdzi w realu bardzo szybko przyswaja jazde na kierownicy.Odwzorowanie modelu jazdy jest znakomite.I jest to gra a nie symulator ,zawsze bedzie tylko gra,bo jesli sie uprzec to zeby byla pelna symulacja to powinna byc nawet opcja spryskiwacza,nie jest to program(symulator )szkoleniowy,tak jak np symulatory lotu gdzie pilot musi "wylatac" setki czy tysiace godzin zanim wzbije sie w powietrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kierowca wyscigowym tez nie jestem ale troche w zyciu juz przejechalem,wiecej niz moj ojciec przez cale zycie,i do glowy mi nawet nie przyszlo ze slogan RDS jest jakimkolwiek stopniu naduzyciem,na poparcie tej tezy mam taki fakt ze kazdy moj kolega co jezdzi w realu bardzo szybko przyswaja jazde na kierownicy.Odwzorowanie modelu jazdy jest znakomite.I jest to gra a nie symulator ,zawsze bedzie tylko gra,bo jesli sie uprzec to zeby byla pelna symulacja to powinna byc nawet opcja spryskiwacza,nie jest to program(symulator )szkoleniowy,tak jak np symulatory lotu gdzie pilot musi "wylatac" setki czy tysiace godzin zanim wzbije sie w powietrze.

Myślę, że spieramy się bardziej w kwestii ostrości definicji słowa REAL DRIVING SIM. Dla mnie ta definicja jest ostrzejsza, niż dla wielu graczy. Stąd różnica poglądów. Dlatego będąc z wykształcenia lingwistą (nie purystą językowym) uważam, że słowo REAL w kwestii braku pękających szyb, zniszczeń, zatarć i innych rzeczy, które zdarzają się na torze podczas jazdy, to semantyczne nadużycie. W piątek posadzę przed kierownicą mojego znajomego, który fanem gier nie jest ale już aut tak. Zobaczę jak będzie sobie dawał radę. Byc może Twoja teza zostanie empirycznie poparta jego łatwością w prowadzeniu Yarisa :teehee:

Tom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że spieramy się bardziej w kwestii ostrości definicji słowa REAL DRIVING SIM. Dla mnie ta definicja jest ostrzejsza, niż dla wielu graczy. Stąd różnica poglądów. Dlatego będąc z wykształcenia lingwistą (nie purystą językowym) uważam, że słowo REAL w kwestii braku pękających szyb, zniszczeń, zatarć i innych rzeczy, które zdarzają się na torze podczas jazdy, to semantyczne nadużycie. W piątek posadzę przed kierownicą mojego znajomego, który fanem gier nie jest ale już aut tak. Zobaczę jak będzie sobie dawał radę. Byc może Twoja teza zostanie empirycznie poparta jego łatwością w prowadzeniu Yarisa :teehee:

Tom

Obaj mamy racje,sposob widzenia zalezy od punktu patrzenia.

Np. inny kolega nigdy prawdziwym autem nie jezdzil,bo nie ma prawka,ale GT3 i GT4 ukonczyl na padzie,i tym kontrolerem byl naprawde dobry,wsiad na kiere i....trudne poczatki,nawet kamere co mu doradzalem z zegarow zmienil na widok calego auta bo na takiej gral kiedys.Dla mnie ta kamera to porazka,w NFS taka kamera to ok,w colinie tez ale w GT jedyna jej zaleta ze ladne wozki widac :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obaj mamy racje,sposob widzenia zalezy od punktu patrzenia.

Np. inny kolega nigdy prawdziwym autem nie jezdzil,bo nie ma prawka,ale GT3 i GT4 ukonczyl na padzie,i tym kontrolerem byl naprawde dobry,wsiad na kiere i....trudne poczatki,nawet kamere co mu doradzalem z zegarow zmienil na widok calego auta bo na takiej gral kiedys.Dla mnie ta kamera to porazka,w NFS taka kamera to ok,w colinie tez ale w GT jedyna jej zaleta ze ladne wozki widac :confused:

Gra na padzie to porażka, względem kierownicy ale rozumiem, że ktoś może dojść od perfekcji - kwestia treningu. Ja zupełnie inaczej teraz patrze na kolejcę gier wyścigowych kiedy ma DFGT i stojak oraz prawie kubełkowy fotel a czytam właśnie, że EYE Toy nie gra w trybie GT, tylko w arcade, a już chciałem kupować kamerkę pod head tracking :verymad: pod mój zestaw.

Co do widoków - uwielbiam jeździć z widokiem w środku pojazdu. A widok z samymi zegarami w opcji standard jest do przeżycia.

Wierzę, że z każdym następnym DLC, gra będzie się rozwijać. Dlatego warto ją mieć. Niemniej jednak po dwóch dniach szaleństwa w GT5P oraz GT5 przesiadam się na Grida. Trochę się za nim stęskniłem :laugh:

Tom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Yarisa i Forda Focusa ST to myślę, że warto zauważyć, że w tym etapie kariery są to wyścigi dla stosunkowo początkujących kierowców i przeciwnicy nie mają tak wielkich umiejętności. Tak tez to można wytłumaczyć. Co innego gdyby jeździli tak w klasie ekstremalnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Yarisa i Forda Focusa ST to myślę, że warto zauważyć, że w tym etapie kariery są to wyścigi dla stosunkowo początkujących kierowców i przeciwnicy nie mają tak wielkich umiejętności. Tak tez to można wytłumaczyć. Co innego gdyby jeździli tak w klasie ekstremalnej.

Słuszna uwaga - być może moje umiejętności :tongue: są zdecydowanie wyższe jak na tę klasę zawodów. Mój znajomy, powiedział mi, że tuning baaaardzo wpływa na prawdopodobieństwo wygranej - według niego często nieadekwatnie

Tom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli to AUDI A8 4.2 to grtuluje , pieknie ten silni brzmi bez kolektorow :D zgłusza wieksza część okolicy :D

Chodziło ci pewnie bez katalizatorów, bez kolektora wydechowego to bym zagluszył samoloty na Okęciu.

mam model V8 D11 4.2 to taki praszczur A8. Dźwięk w serii ładniejszy od A8 D2, a po drobnym tuningu bajka (na parkingach poziomowych w niektórych autach włączam alarmy ;))

już go kiedyś wklejałem:

polecam odsłuch na dobrym stereo z basem

Gawron - poeksperymentuje z dźwiękami jak będe miał jakieś pytania z pewnością się odezwę.

Edytowane przez zioolko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ladnie "gada" ta furmanka.Ile pije na miescie na 100km?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ladnie "gada" ta furmanka.Ile pije na miescie na 100km?

25,4 litrów gazu miato + trasa (50%/50%) lub 21-23 litrów benzyny.

W samym mieście jeżdżąc na krótkich odcinkach to będzie 26,4 gazu

W trasie pali mi tyle samo bo go nie oszczędzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło ci pewnie bez katalizatorów, bez kolektora wydechowego to bym zagluszył samoloty na Okęciu.

mam model V8 D11 4.2 to taki praszczur A8. Dźwięk w serii ładniejszy od A8 D2, a po drobnym tuningu bajka (na parkingach poziomowych w niektórych autach włączam alarmy ;))

już go kiedyś wklejałem:

polecam odsłuch na dobrym stereo z basem

Gawron - poeksperymentuje z dźwiękami jak będe miał jakieś pytania z pewnością się odezwę.

Ja wlasnie na warsztanie jako praktykant slyszalem bez kolektorow to nieszlo wysiedziec wszyscy uciekali :laugh: ale bylo super :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ma połyk sporawy,a jaka masa wlasna w dowodzie?Kiedys kolega mnie przewiozl s4,to na trasie na Bobrowniki cos kolo 260km/h lecielismy.Jest ryzyko jest przyjemnosc jak to mowia hehhe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Kiedys kolega mnie przewiozl s4,to na trasie na Bobrowniki cos kolo 260km/h lecielismy.Jest ryzyko jest przyjemnosc jak to mowia hehhe.

Tylko to,co opisujesz...działo się na drodze PUBLICZNEJ!!!Publicznej,k...va mać!!!!!Gdzie mogła teoretycznie jechać moja żona!!Kiedy czytam opisy takich (pożal się Boże) "wyczynów",to mi ręce opadają...Polscy Królowie Szos!!!

Wybaczcie nerwy,ale z racji zawodu czasem mam do czynienia z ofiarami wypadków (tymi,co przeżyli)...i prawie zawsze powtarzają,że oddaliby wszystko,żeby cofnąć czas!!!

Edytowane przez Marqus_Pirx
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda że w Polsce tak mało torów wyścigowych bo eksperymenty jakie przytoczył gawron często kończą się tragicznie, ja najszybciej jechałem 150km/h :P wyprzedzałem dwa Tiry a że zbieżność miałem rozklekotaną to prawie się zesrałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko to,co opisujesz...działo się na drodze PUBLICZNEJ!!!Publicznej,k...va mać!!!!!Gdzie mogła teoretycznie jechać moja żona!!Kiedy czytam opisy takich (pożal się Boże) "wyczynów",to mi ręce opadają...Polscy Królowie Szos!!!

Wybaczcie nerwy,ale z racji zawodu czasem mam do czynienia z ofiarami wypadków (tymi,co przeżyli)...i prawie zawsze powtarzają,że oddaliby wszystko,żeby cofnąć czas!!!

Nie dramatyzuj. To tylko 260km/h a Twoja żona piekła naleśniki w domu. Przez złe myśli sam ściągasz nieszczęście na siebie. Bądź człowiekiem czystej myśli :) hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×