Skocz do zawartości
kakaroto

Mortal Kombat

Rekomendowane odpowiedzi

generalizujac uważam mk za nieporozumienie systemowe, jedynie co go ratuje to tak naprawdę klimat... Ale on w bijatyce spada na drugi plan jeżeli nie ma wybitnego systemu walki... Gdzie mu do takiego sfa czy tekkena a nawet nowego DOA...

Nie mam czasu masterować tekkena, ani ochoty łamać palców przy sf ;)

Z bijatyk lubię tylko MK i SC - oba za to, że mogę do nich siadać kiedy chcę i nie muszę uczyć się za każdym razem skomplikowanych kombinacji, taktyk itp.

Multi tylko na kanapie, lub jako dodatek np. z osobą z forum.

Interesuje mnie efektowny system walki, widowiskowe ciosy i dobra zabawa. W tekkenie jest milion ciosów, a zasadniczo każdy to kopnięcia/rzuty/uderzenia pięścią - zupełnie mnie to nie rusza. W SF jest już lepiej, ale znów tam by jakiś wykonać trzeba długich godzin łamania palców na a.sticku.

Reasumując MK ma klimat, masę zawartości oraz oprawę - to wystarczy dla casuala i osoby lubiącej uniwersum. Ta gra nigdy nie aspirowała do miana króla bijatyk, do króla absurdalnie brutalnych gier owszem i na tym polu raczej nie ma konkurencji ;)

Z bijatyk czekam już tylko na Injustice, a dla fanatyków balansu niech zostaną serie Tekken i SF - inni tez lubią się czasem "lać po mordach", niekoniecznie licząc każdy cios ;)

Edytowane przez pan_satyros
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, oczywiscie akceptuje jak równiez do nikogo pretensji nie mam :) (tymbardziej do ciebie), smieszy mnie jedynie gloryfikacja tego dennie systemowego szpilu i pisanie "świetny system walki" gdyż on taki nie był, nie jest i na bank nie będzie ;) . owszem jak sam napisałeś podejscie luźne i casualowe odnosnie bijatyki zawsze rozumiem i akceptuje... mniej gadka typu "jestem fanem bijatyk ale nigdy nie dam 199 zł na premierę tego typu grze", zastanawia mnie w takim razie to jakiej. skoro to własnie najbardziej pracochłonny gatunek gdzie godziny/dni/miesiace w practicie dają efekty... Ale i owszem jeżli chodzi o niczym nie skrępowany fun i nie branie gatunku na poważnie również polecam ten tytuł... i to że dodali 10000000000 możliwości typu wyzwania to nic ;) . virtua fighter ma np. arcade, practice, multi i własnie przez system jest uważany za jedną z najlepszych bijatyk ;) i nie potrzeba tam jakiś dziwnych mozliwosci typu "pokonaj przeciwnika tylko wielkimi bąkami" tylko 100% grywalnosci i MIODU :), ale jak pisałem wczesniej rusza mnie tylko stwierdzenie "zajebista systemowo bijatyka", cała reszta ok... Przeciez co kto lubi. więc satyrosie nie mam do nikogo pretensji tylko chciałem sprostować że mk to "fajne, nieskępowane lanie po mordzie bez wejście w głęboki system gdyż on tu nie istnieje"

Mnie bawiła przez pierwszą noc z kratą piwa i kumplem na kanapie... na drugi dzień jak zasiadłem do practice zapłakałema po wejsciu w multi zacząłem wierzyć w boiga bo tylko on mógł pozwolic aby tak dobrze zapowiadający się w trailerach tytuł tak zlagować = spyerdolić ;)

dla mnie królem najbrutalniejszych bijatyk ever nadal pozostaje swego czasu uwielbiany przez mnie, chocaiz tytuł też nie miał nic wspólnego z dobrymn systemem walki i blizej mu super smash bro brawl niż bijatyki :

Edytowane przez zdun
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę do jakiegoś posiadacza Mortal Kombat. Czy mógłby ktoś wejść w online i sprawdzić czy działa mu? Bo gdy wchodzę w ONLINE pisze - CONNECTING LOBBY i tak ciągle. Bardzo będę wdzięczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobrałem, pograłem chwilę i wywaliłem. Kompletnie mi ta gra nie podeszła. Wszystko wydaje się tak strasznie drętwe...jeśli chodzi o bijatyki to Tekken sprawił mi dużo więcej frajdy. Wiem jest trochę inny, ale patrząc ogólnie na bijatyki to MK wydaje mi się być tytułem raczej dla fanów serii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, że gra jest wypełniona atrakcjami i ciekawymi trybami, ale mnie również odrzuca drętwy i casualowy system walki. Wbiję jeszcze kilka trofeów i gra leci z dysku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdun masz u mnie plusa za thrill killa , sam w to kosiłem , hehe.

Co do krytyki systemu walki , to nie jestem fanboyem jakimś , ale jest to dalekie od prawdy. To , że casual może podejść i się bawić dobrze spamując "com over here" , uppercuty , fireballe i rzuty wychodzi grze na dobre, bo taki sf x tekken, jest zdecydowanie za trudny , timming jest zryty już przy podstawowych kombach , nie znaczy bynajmniej , że jest dobry - wystarczy poczytać na forach specjalistycznych.

Nie należy za to wyśmiewać systemu walki jak prostacki ,lol. Virtua Figter , klasyka gatunku ma tylko kop, pięść i blok ,nic poza tym , a jest to jeden z najlepszych i skillowych systemów obecnej generacji .

Nie wierzę, po prostu nie wierzę , że jakakolwiek osoba krytykująca system walki go opanowała w jakimkolwiek stopniu , bo jeżeli macie grę od 3 stycznia jest to niemożliwe . Koniec . Kopka.

Przez ponad rok od wydania NR wypościło chyba najwięszą ilość poprawek , a w zasadzie uaktualnień , żeby na nowo balansować system walki (za darmo , nie jak SF nazywając to nową grą), bo scena cały czas w to grała i meta ewoluowało cały czas, Oglądając evo w 2011 to właśnie mortal tam świecił , gdy w tekkena 6 były w top 8 6 x ta sama postać i wygrywał ten , co pierwszy narzucił tempo .

Jak komuś nie pasuje , to spoko , ale nie zgrywajcie prosów i wyjadaczy, co to takich prostych gierek nie łykają , bo nie wiecie w ogóle o czym piszecie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobrałem, pograłem chwilę i wywaliłem. Kompletnie mi ta gra nie podeszła. Wszystko wydaje się tak strasznie drętwe...jeśli chodzi o bijatyki to Tekken sprawił mi dużo więcej frajdy. Wiem jest trochę inny, ale patrząc ogólnie na bijatyki to MK wydaje mi się być tytułem raczej dla fanów serii.

To kwestia gustu raczej jest. Ja szczerze mówiąc się wciągnąłem .A jeszcze jak ma się dwa pady i z kim grać to frajda dodatkowa. Na temat Tekkena się nie wypowiadam bo nie miałem okazji grać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybko Wam wyszukuje graczy ?

zależy. Dziś grałem to pierwszego szukało mi jakies 2min, a następnych już szybko.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak wam idzie w challenge tower ? Dla mnie kapitalny tryb. Niektóre wyzwania są dziecinnie proste ale było też kilka takich gdzie troszkę się człowiek napocił. Skończyłem dziś na 129 gdzie walczę z Sonyą i Jaxem w postaci Zombie. Póki co nie rozgryzłem jak to przejść a z YT korzystam tylko w ostateczności :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szykuj skarpetę na test your might ostatnie dwa XD Mi brakowało 3 ostatnich . Pokonanie 3 x goro miażdży. Oni nie mówą tego wprost , ale ai im wyżej tym bardziej zaawansowane .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziala Wam online? Bo ja czekam juz 15min i dalej "connecting lobby"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj grałem po 21 z 2 godz i tylko raz mnie wyrzuciło w czasie walki. Ogólnie zauważyłem że ta gra ma spore problemy z multi. Albo długo łączy albo wyrzuca w czasie walki, czasem też w ogóle się nie da połączyć bo zwraca błąd połączenia. Trafiają się też niezłe lagi.

Przy okazji mam pytanie o trofeum w którym trzeba wygrać Arcade Ladder wszystkimi wojownikami. Czy grając TAG 2 na 2 zalicza mi przejście drabinki oboma postaciami ? Przeszedłem dziś Scorpionem i Liu Kangiem na raz i na końcu pojawiło się tylko zakończenie Scorpiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym lepiej sterować ? Analogiem czy strzałkami ?

Mi analog w ogole nie podchodził. Kombinacje, kombosy, czy ataki specjalne, wszystko na krzyżaku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

analogiem w bijatyki???? :rofl: a juz tak serio, tylko krzyzakiem a najlepiej stickiem... za6wazylem ze ja po latach na arcade sticku juz nie umiem grac w jakiekolwiek bitki na padzie... przykre to ale prawdziwe...

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

analogiem w bijatyki???? :rofl: a juz tak serio, tylko krzyzakiem a najlepiej stickiem... za6wazylem ze ja po latach na arcade sticku juz nie umiem grac w jakiekolwiek bitki na padzie... przykre to ale prawdziwe...

Dawien dawno tatko zapytał: Ej, synku, chcesz to coś, co wygląda jak z salonu gier wyciągnięte?

Synek odpowiada: Nie, po co mi? Mam przecież pilota.

Teraz synek dorósł i rozumie swój błąd

crying-waterfall.gif

Grę uruchomiłem i się strasznie nie podoba. Walka drewniana, ciosy specjalne :dry:? X-Ray to taki psu-but. Wygrywasz, wygrywasz i nagle ktoś walnie X-Raya i przegrałeś mimo przewagi. Kombosów za Chiny nie zrobię, w Tekkenach 5 i DR szło wyrobić "dobry" poziom, grając na czuja, dopiero potem się uczyło lepszych kombinacji, a tutaj ciosów mało, to najprostsze wymagają kierowania gałkami. Myślałem, że wątek fabularny dadzą fajny, Mortal Kombat Deception miały nawet-nawet, ale to już żenada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera, też macie takie problemy z multi w tej grze? Wróciłem do niej bo znajomki w plusie dostali i chciałem troszkę zadków skopać, pobrałem łatkę i tyle co ja się nawkurwia* na te gówniane multi w tej grze to jest porażka. Kiedyś wchodziłeś i grałeś, mam ponad 200 meczy zagranych ale to było kiedyś, teraz za cholerę nie mogę zagrać, czy to ze znajomy czy to z przypadkowym kolesiem, zawsze po wybraniu postaci jest utrata połączenia i dupa... cholera ma ktoś na to jakieś rady bo nie mam siły do takich zabiegów twórców, jak można tak multi spierdzielić to ja nie wiem, połaczenia 20mb, pingi w granicach 20 a ja nie moge zagrać, nie trawie tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra ma trochę problemów w multi. Co prawda wyrzuciło mnie tylko raz ale czasem nie mogłem się połączyć z serwerami. Lagi też się trafiały. Ze znajomym z bloku obok mam większe lagi niż randomami mimo że obaj posiadamy taki sam net.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to dziwne bo gralem wczoraj i oprocz jednego laggera z brazyli nie bylo klopotow wrecz przeciwnie wszystko hula ladnie io plynnie,szybko znajduje graczy ale ciezko jest bo duzo nobow jest niestety co spamuja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam tak samo, tylko że u mnie to wina gównanego nat 3 ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak komuś nie pasuje , to spoko , ale nie zgrywajcie prosów i wyjadaczy, co to takich prostych gierek nie łykają , bo nie wiecie w ogóle o czym piszecie .

Nie jestem prosem ani wyjadaczem, ale to, że Mortal jest obecnie najbardziej każualowy jeśli chodzi o popularne bijatyki to jest fakt. NR ewidentnie wzorowało się na Street Fighterze jednocześnie tworząc system "user friendly". Tam gdzie w SFie potrzebny był skill plus arcade stick tutaj wystarczy wcisnąć dwa przyciski. Jakieś trudniejsze combo wystarczy potrenować 10 minut żeby się go nauczyć. Gra jest prosta w opanowaniu, ale to sprawia, że szybko się nudzi. Dla mnie dalej najlepsze są bijatyki Namco plus Virtua. Nikt nie robił i nie robi lepszych bijatyk niż Japończycy. Co najwyżej przerost formy nad treścią czego idealnym przykładem jest właśnie MK. Bardzo fajna gierka, żeby popykać ze znajomymi przy piwku i pośmiać się z groteskowych Fatality, ale nie do grania "na poważnie".

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestia gustu. Mi akurat w Mortalu podoba się ta "płytkość". Przygodę z serią zakończyłem na PSX a dokładniej na Mortal Kombat 4. Po tylu latach przerwy przysiadam sobie do MK9 i okazuje się że kunai Scorpionem robi się tak samo jak na automacie za czasów MK1. Nie mam problemów z wyprowadzaniem specjalnych ciosów bo większość pamiętam z Amigi :) Klimat MK też dużo bardziej przypadł mi do gustu niż te kolorowe misie i drzewa w Tekkenie. Nie wiem co to znaczy granie "na poważnie". Równie dobrze można napisać że granie w CoD to nie jest granie na poważnie bo granie na poważnie to ARMA. To w grach jest piękne że każdy znajdzie coś dla siebie. I ten hardcore'owiec który biega bez pomocy poradników i YT w Demon Souls i ten który ugania się za znacznikami na mapie w Skyrimie. Dla mnie granie na poważnie to setki godzin treningu i branie udziału w turniejach esportowych z których można wyżyć. Cała reszta to gra dla przyjemności.

Żeby nie rozmywać tematu chętnie zagram z kimś równie zielonym jak ja. Można też porobić jakieś trofea związane z king of the hill czy jeśli komuś brakuje wygranie rundy bez straty życia czy w ogóle wygranie walki online. W nowego Mortala gram dopiero niecały miesiąc więc gra "na poważnie" nie wchodzi w grę ;)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×