Final Fantasy XIII

[thegrim 3]

Tutaj nie biegasz postaciami podczas walki, więc nie ma potrzeby "lock on'u". Wybierasz ataki jakie chcesz zadać z listy( lub jedziesz na auto-battle,ale nie polecam) i później wybierasz przeciwnika (również z listy,ale jego postać zostaje także podświetlona,więc nie ma problemu z rozpoznaniem). Kamera raczej zawsze nadąża za walkami,ale jakby co to zawsze możesz poruszyć prawym analogiem w odpowiednią stronę.Tak naprawdę to w tej dynamicznej walce jest wiele statyczności, przynajmniej dla mnie ;)

I znów thegrim mnie uprzedził,cholercia :P

hehehe tak na prawde to nie uprzedzilem Cie bo opisalismy dwa inne aspekty gry :D ja przed walka, a ty juz w trakcie :)

mysle Bodziu, ze mozesz sprobowac pograc w FF13 :) w najgorszym wypadku sprzedasz ja lub wymienisz na cos innego

[Patrykos 21]

Ja właśnie nie wiem czy kupować FFXIII, w ff grałem tylko na PSX ale troche przez co nie wiem czy gra przypadni mi do gustu, mógłby ktoś coś powiedzieć wiecej o FF oraz o jrpg?

[Bejnar 0]

Ja właśnie nie wiem czy kupować FFXIII, w ff grałem tylko na PSX ale troche przez co nie wiem czy gra przypadni mi do gustu, mógłby ktoś coś powiedzieć wiecej o FF oraz o jrpg?

Obejrzyj kilka gameplay ma youtube i będzie wszystko jasne, ja osobiście z FF jestem zadowolony, najlepszy rpg na ps3.

[Krzych Ayanami 0]

Btw. sprawdziłem soundtrack z XIII na iStore i ma...4 płyty. Wersja w edycji kolekcjonerskiej posiada 10 utworów,tak? Śmiech na sali.

Tego się akurat można było spodziewać. Edycje kolekcjonerskie rzadko posiadają jakieś wspaniałe dodatki...

Mnie najbardziej boli, że na płycie dołączonej do gry nie Snow's Theme. Mogę tego słuchać bez końca.

A sam OST fizycznie wygląda tak:

http://img697.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=opakowanie.jpg

http://img687.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=ost5.jpg

http://img687.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=audycjaty.jpg

http://img638.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=vb1.jpg

A niedługo wracam do gry i będę ratował takie dwie osoby, co to mają trafić na szafot...

[SouL 4]

UP

Ja również jestem zadowolony. Jednak nie taki diabeł straszny, jak go wczesne zapowiedzi namalowały :P

Fakt, że nie jest to "ten sam Final", do którego byliśmy przyzwyczajeni poprzez inne odsłony z serii, ale główna koncepcja jest zachowana i wszystko zrobione z polotem. Chaos w walkach - na początku owszem jest, ale z czasem, gdy się doń przyzwyczaić to swobodnie przebieram w menusach podczas walki (gram na normal), skupiam się na tym co to się wyprawia na ekranie, operuje adekwatnie do sytuacji Optimą (paradigm nazwa mi nie pasi :P ) i mam jeszcze czas na łyk kawy, a wynik nie schodzi poniżej 5 gwiazdek. Jest dynamicznie, jest pięknie (grafika), wszystko skąpane w doskonale dopasowanej do lokacji muzyce i co najważniejsze - fabuła to FF jaki znamy i kochamy. Na chwilę obecną to pozytywna niespodzianka i trochę mi głupio, że parę razy powiesiłem sierściucha na tej pozycji, zanim ta ujrzała światło dzienne. Mea culpa mea culpa mea mea maxima culpa :P

[KopaczK 192]

Cieszę się z tego posta, Soul. Widzę, że moja "walka" nie była bezsensowna. :) Mam nadzieję, że mnie gra też się spodoba. :)

[adriano 0]

Witam

kolejne pytanko do zaawansowanych graczy lub tych którzy przeszli gre.

jestem teraz w tej wieży w ktorej robim zadania cie'th 22, 23 itd. i odblokowujemy kolejne pietra. i mam pytanie - czy to normalne ze kazdy z bossow ma mnie na 2 hity? przez co na walke z nimi potrzebuje prawie 10 min (granie defensywne). moze to dlatego ze przez wiekszosc fabuly biegalem sobie kolo przeciwnikow i unikalem walki no ale teraz jest dosc ciezko z tymi minibossami. co prawda daje rade ale chcialbym wiedziec czy tez ktos tak mial czy to tylko ja po prostu mam za slabe postacie na ten dany etap gry? dzieki

dodam moze ze wszystko w Lightning pakuje w Commando i mam lvl jedną gwiazdke w broni tej z ktora zaczynamy (ok 600 strenght mam w sumie). i bije tak z 1200 normalne ciosy na normalnych przeciwnikach.

Edytowane 13 Marzec 2010 przez adriano

[Leito_PL 17]

Mam chapter 6 w jakim chapterze sie wybiera swoja druzyne ?? I kogo najlepiej wziasc ?

[adriano 0]

Mam chapter 6 w jakim chapterze sie wybiera swoja druzyne ?? I kogo najlepiej wziasc ?

w chapterze 9 sie wybiera druzyne a kogo najlepiej to trudno mi powiedziec ja chyba gdzies tu czytalem ze lightning jako commando , sazh jako synergist i vanille jako medic.

Edytowane 13 Marzec 2010 przez adriano

[Bodziu 0]

Dziękuję wszystkim za info, przekonaliście mnie do zakupu gry. Jakoś w tym tygodniu ją nabędę. Jeszcze raz dzięki.

[thegrim 3]

Twoje problemy adriano moge faktycznie wynikac z unikania walki w wczesniejszych etapach :] kazda walka to jednak sa punkty dla kazdego czlonka druzyny :) 

ja z koleji mialem maly problem w 7 rozdziale w momencie gdy pojawily sie te latajace motorki i chlopki z jetpackami :P ten motur ma jeden przesrany atak, ktory zabija w sekunde... wiec jedynym wyjsciem bylo grac Snow'em jako SEN i skupiac na nim wszystkie ataki, a Hope leczyl i atakowal slabe punkty :/ raz nawet udalo mi sie przebic przeciwnika, ale uzyl on niestety na mnie swojego Guna i bylo po frytkach :D postanowilem ich unikac i przez ta 1 min po prostu im uciekalem :P ale wczesniej nie opuscilem ani jednego przeciwnika to mysle, ze teraz moglem to zrobic bez wiekszego problemu na przyszlosc :P zwlaszcza, ze zamierzam grindowac pod koniec 7 rozdzialu w domku Hope'a :D tam pewnie nabije duuuuuzooooooo pkt :D

[Strife 1353]

To rozwalałes wszystkie "pancerniki" w lesie jak sie Gra Vanille i Shazem? Mi z jednym schodzi ok 4 min, chociaz napisane było zeby ich unikac.

[thegrim 3]

To rozwalałes wszystkie "pancerniki" w lesie jak sie Gra Vanille i Shazem? Mi z jednym schodzi ok 4 min, chociaz napisane było zeby ich unikac.

a nie przepraszam faktycznie tych w lesie rowniez staralem sie unikac :) gra mnie prosi to ja tak czynie hehehe :D ale pozniej rowniez sa takie pancerniki wiec nic nie stracilem :P rowniez w tym samym rozdziale sa takie latajace bydlaki i w sumie nie wiem po ilu min walki z nimi mozna wygrac :/

[Krzych Ayanami 0]

Dla mnie jakoś ten czołg z gutlingiem wcale nie był taki straszny, trochę trudny, ale bez przesady.

Trzeba było korzystać z pomocy medyka i to wszystko. Po za tym w miarę równomiernie rozwijałem postacie, bo nigdy nie było wiadomo co się bardziej przyda.

Ale teraz jestem przy misji ratowniczej. Fajnie można w niej dopakować postacie. Tylko mnie ślicznotka z okularami zdziwiła. Niby taka opanowała i co i raz korzystająca z okazji, a jak przyszło co do czego, to nie wiedziała co robić.

[Leito_PL 17]

W dalszej czesci gry odblokowuje sie cos takiego podobnego do Areny gdzie sie idzie i walczy z wybranym Bossem ??

Jaki najlepiej tem wybrac i dlaczego ??(co komu ulepszac)

[Aberguy 6]

Twoje problemy adriano moge faktycznie wynikac z unikania walki w wczesniejszych etapach :] kazda walka to jednak sa punkty dla kazdego czlonka druzyny :)

ja z koleji mialem maly problem w 7 rozdziale w momencie gdy pojawily sie te latajace motorki i chlopki z jetpackami :P ten motur ma jeden przesrany atak, ktory zabija w sekunde... wiec jedynym wyjsciem bylo grac Snow'em jako SEN i skupiac na nim wszystkie ataki, a Hope leczyl i atakowal slabe punkty :/ raz nawet udalo mi sie przebic przeciwnika, ale uzyl on niestety na mnie swojego Guna i bylo po frytkach :D postanowilem ich unikac i przez ta 1 min po prostu im uciekalem :P ale wczesniej nie opuscilem ani jednego przeciwnika to mysle, ze teraz moglem to zrobic bez wiekszego problemu na przyszlosc :P zwlaszcza, ze zamierzam grindowac pod koniec 7 rozdzialu w domku Hope'a :D tam pewnie nabije duuuuuzooooooo pkt :D

Ja akurat na te motorki miałem taką samą taktykę (chyba jedyna,która w miarę szybko działa),ale z jednym wyjątkiem. Często udało mi się najpierw naładować stagger'a jeden raz i zadać dmg, widzę że przeciwnik zaczyna ładować Gatling Gun, to szybkie przelaczenie na Sen i 2x Provoke, 2x Steelguard (zero ab, bo nie dość,że to nudne,to system ma straszne dziury). Przeciwnik atak zużył,mnie zabrało może ze 100 hp i gites ( dodam,że Snowem miałem accessory, które pozwalało na blokowanie niektórych ataków).Później znów nabicie staggera i po ptokach :P

Dobrym momentem do levelowania postaci (przynajmniej Sazh'a i Vanille) jest rozdział 6,kiedy dochodzimy do momentu możliwości zmiany pogody. Przeciwnicy,których pokonaliśmy,za każdym razem znów się pojawiają przy zmianie na słońce/deszcz i nie są jacyś strasznie wymagający (Wiwerny(czy coś) trochę zajmują i trzeba uważasz jak rzucają Deprotect,bo zaraz po tym jest jeden silny atak,który zabija od razu. Dlatego żeby z nimi walczyć dobrze jest mieć już czar Esuna), a dają w miarę dużo CP, więc dodatkowe pół godzinki i mamy postaci zrobione na maxa (oczywiście na dany poziom, czyli chyba i Sazh, i Vanille powinni mieć 2 lvl każdej z profesji-nie pamiętam teraz)

[thegrim 3]

jestem w trakcie grindowania pod koniec rozdzialu 7 i mam takie male pytanko:

czy jest jakis sposob aby zwiekszyc drop bo chcialbym zebrac duzo tych itemkow chodzacych za 2,5k, a one wypadaja raz na 10....

[sway 39]

jestem w trakcie grindowania pod koniec rozdzialu 7 i mam takie male pytanko:

czy jest jakis sposob aby zwiekszyc drop bo chcialbym zebrac duzo tych itemkow chodzacych za 2,5k, a one wypadaja raz na 10....

na tym etapie nie ma żadnego sposobu, potem korzystamy z good choice i best choice ale ich ilość w ekwipunku nie zwiększa szansy na rzadki przedmiot, dlatego lider powinien nośić BC, a druga postać GC

najlepsze miejsce na farming Chapter 9 Sanctum Skyfleet: The Palamecia, przedmiotów nie zabraknie bo walk z psicom jest mnóstwo

Easy Choice - Smoke Drop Up - znajdziemy w kuli na GP

Good Choice - Item Drop Up - również na gp i w sklepie za 100k

Best Choice - Rare Item Drop Up - upgrade z GC minerałem

Edytowane 14 Marzec 2010 przez sway

[Leito_PL 17]

W dalszej czesci gry odblokowuje sie cos takiego podobnego do Areny gdzie sie idzie i walczy z wybranym Bossem ??

Jaki najlepiej tam wybrac i dlaczego ??(co komu ulepszac)

A mi to nikt nieodpowie ?

[hitokiri pl 89]

Witam

Muszę powiedzieć bez zastanowienia że gra jest świetna. Co prawda jeszcze jej nie ukończyłem ale mogę już w pełni powiedzieć że się nie zawiodłem, co najciekawsze początek wcale nie napawał mnie optymizmem i gdybym miał oceniać grę po kilku/ kilkunastu godzinach wieszał bym na nią psy.

Może po kolei, podstawa w RPGach to dal mnie fabuła i ciekawi bohaterowie a potem dopiero system walki itp, chyba jedynie Grandia Xtreme przykuła mnie na dłużej mając tandetną fabułe mając natomiast genialny system. Bohaterowie dzielą się na normalnych, pozytywnych ,głupoli i na jedno dziecko

Normalni to Lightning i Fang, obydwie dziewoje są najbardziej ludzkie, zachowują się normalnie i nie drażnią swoim zachowaniem

pozytywni to Sazh i Vanille i od razu napisze że Vanille to moja absolutna faworytka, zawsze uśmiechnięta dziewczyna i ten słodki angielski akcent, taka rikku z FF10 tylko mniej denerwująca

Głupolem jest Snow ze swoimi ckliwymi tekstami w stylu "hero is back blah blah blah", już od jakiegoś czasu drażni mnie pakowanie do rpgów takich postaci, taka trochę meska czarodziejka z księzyca, nie lubie takich postaci

Hope tutaj mamy przykład postaci która na początku nie mogłem znieść, sama jego obecność mnie drażniła , naprawdę nie wiem po co do składu wskoczył zagubiony dzieciak który tylko kręci się pod nogami, później trochę zmężnieje ale i tak jak dochodziło do momentu kiedy muszę nim sterować to mnie cholera brała

Na początku mamy tutorial który trwa gdzieś około 3-4 godziny gzie biegnie się do przodu i wciska jeden przycisk i jest to strasznie denerwujące dopiero potem dostajemy wiecej możliwośći gdzie jednak dochodzi do sytuacji gdzie mamy z góry narzuconego bohatera, jest to oczywiście wytłumaczone fabularnie ponieważ nie wszyscy bohaterowie biegają razem zabieg ten nie uważam za zły w końcu chodzi o to żebyśmy wypróbowali każdego z bohaterów zanim dostaniemy możliwośc wyboru drużyny trwa to jednak za długo, można było chociaż dac nam możliwość wybrania członków zespołu w sytuacjach gdzie biega ze sobą kilka postaci ale niestety nie ma takiej możliwości a tak jak wspomniałem jak przychodzi do sterowania takim Hope to nie moge się doczekać aż historia przeskoczy do innego bohatera

Sama historia wydaje się na początku strasznie okrojona, dziwne że bardzo wielu rzeczy musimy dowiadywać się sami z Datalogu dlatego momentami można poczuć się trochę zagubionym w sytuacjach kiedy bohaterowie rozmawiają ze sobą, wszystko jest prowadzone w pośpiechu, sama forma opowiadanej historii na początku nie podoba mi się, nie moge niestety za duzo napisac ponieważ nie chcę spojlować .

Wszystko to trwa jednak do rozdziału siódmego który to dla mnie jest rozdziałem w którym fabuła jak i sama gra się rozpędza i naprawdę cała historia wciąga i nie pozwala odejść od konsoli. Jestem w tej chwili na rozdziale dziesiątym i cały czas po wyłączeniu konsoli zastanawiam się co będzie dalej a mało jest gier które siedzą mi w głowie po wyłączeniu konsoli.

System walki jest niesamowity, oczywiście pomijam początkowy tutorial jak i autobattle którego nigdy nie używam. Na początku rzeczywiście miałem mały chaos na ekranie ale po opanowaniu systemu wszystko sprawuje się świetnie, niski poziom trudności można wsadzić między bajki, nie raz można zaciąć się na zwykłych przeciwnikach jeśli gramy na pałe, przykład był juz wcześniej przedstawiony z atakiem gatling gun od "motorka" bez odpowiedniego zachowania (przestawienie paragrima i przyjęciu strzałów na klate sentinelem) może on jednym atakiem zabić nam postać co w przypadku lidera kończy się gameover. To oczywiście jeden z wielu przypadków gdzie złe dobranie paragrimów może zakończyć walke na naszą niekorzyść, pomijam oczywiście oceny po walce

Fakt pakowanie jest prostackie i dodatkowo gra nie pozwoli nam się przepakować, tzn crystarium jest podzielone na sekcje które odblokowują się na poszczególnych etapach gry wiec rozwijać postać zawsze możemy tylko do pewnego momentu i dopóki nie pójdziemy z fabułą dalej nie zostaną nam udostępnione kolejne sekcje więc nie można zatrzymać się w jednym miejscu pakować przez kilka godzin a potem zabijać kolejnych przeciwników jednym pierdnięciem. Jest to ograniczenie które szczerze mówiąc mi nie przeszkadza

Wspomnę też krótko o summonach które są ciekawe ale strasznie przeszkadzają mi te transformacje w pojazdy itp, toż to przypomina power rangers i tranformacje w mega zorda. Można to było jakoś inaczej rozwiązać

Grafika jest piękna, świetnie animowane twarze, wspaniałe filmiki i genialna muzyka, jest naprawde wiele utworów które zapadają w pamięc dubbing jest wykonany bardzo dobrze i oczywiście sam bym wolał żeby był dostępny japoński ale wystarczy mi to co jest, tylko dalej nie moge zrozumieć jednego, występuje to w niemal każdym RPGu te wszystkie wzdychania i harchania postaci mnie po prostu drażnią. Te wszystkie Huh, Argh, mmm, uuoooooooch,ugh. Jasne czepiam się ale przeszkadza mi to strasznie :-)

Powiem krótko że kompletnie nie rozumiem tej nagonki na ten tytuł jest to świetna gra, oczywiście nie jest idealna widać że kilka wprowadzonych elementów można było wykonać inaczej ale naprawde nie mam zamiaru rzucac na ta grę mięsem tylko dlatego że jest bardzo dobrym tytułem a nie rewolucyjnym i zajeb... rpgiem. Tak niskie oceny w niektórych serwisach są dla mnie nie zrozumiałe

według mnie tylko to grze pomogło zyskać w moich oczach. Dostałem dokładnie to czego oczekiwałem naprawde fantastycznego RPG którego co prawda jeszcze nie przeszedłem ale wiem że na pewno przejde go ponownie a to mi się rzadko zdarza

Pamietam jak przechodziłem star ocean last hope który ma naprawde ciekawy system ale beznadziejną fabułe i głupie postacie, co z tego że system był ciekawy skoro od połowy gry tak naprawde mało mnie obchodziło jak ta historia się skończy i co się stanie z bohaterami więc darowałem sobie ten tytuł nawet go nie skończyłem i wystawiłem na allegro

Z fajnalem jest zupełnie inaczej, cała ta krytyka jest ostatnio modna, szanuje naprawde każdą opinie ale uważam że mieszanie z błotem tego tytułu jest bardzo niesprawiedliwe, od początku liczyłem na świetnego RPGa i nie zawiodłem się a miałem momenty zwątpienia.

Gra nie idealna i nie dla każdego ale dla mnie jak najbardziej

Liniowość jest i mi to nie przeszkadza , jeszcze by wyszła gra w stylu final fantasy 10-2, ciekawa fabuła i bohaterowie (w wiekszości), wspaniała grafika i muzyka oraz genialny system. To jest to co bardzo cenie w rpgach dlatego polecam każdemu

pozdrawiam

[adriano 0]

znowu pytanie do tych co przeszli gre...

czy po przejsciu watku fabularnego mozemy cofnac sie w fabule do np walki z tym kolesiem ze skrzydlami w arce (nie chce spojlowac wiec tak to ujalem) czy jest to jakos ograniczone?

a tak z innej beczki to ogolnie o wiele ciekawiej sie walczy z dahaka teraz jak sie ma takie slabe postacie ze na 1 hita padaja, gra przynajmniej robi sie trudna . dojechalem go do 20% najwiecej ale mialem tylko 3 proby wiec na pewno padnie juz wkrotce

@hitokiri pl

(...)Jestem w tej chwili na rozdziale dziesiątym i cały czas po wyłączeniu konsoli zastanawiam się co będzie dalej a mało jest gier które siedzą mi w głowie po wyłączeniu konsoli.(...)

ja tez bylem bardzo zadowolony z gry ale rozczarowalem sie na rozdziale 11... szczegolnie graficznie. gra prezentuje sie bardzo ubogo w tym rozdziale moim zdaniem. niby dzikie stepy czy cos w tym stylu a trawe to chyba tam kosza co dwa dni;p taka moja drobna uwaga odnosnie twoich ochów i achów nad oprawa graficzna (ktora zgadzam sie jest b. dobra, miejscami wgniata w fotel i naprawde ma sie to poczucie "grafy z advent children" ale rodzial 11 pod tym wzgledem rozczarowuje moim zdanime, chociaz pod sam koniec rodzialu jest lepiej).

Edytowane 14 Marzec 2010 przez adriano

[Leito_PL 17]

Siema

Ogladalem filmik o ATB Cancel ale nie do konca go rozumiem. Co nam daje to ze w trakcie ataku zmieniamy Optima i znowu udezamy?? Przeciez zawsze po zmienie ma sie caly pasek nie ?

@sway: Niemoge znalezc tych druzyn jak mozesz to napisz jeszcze raz ;)

[Ch3rrY 21]

Mam takie spostrzeżenie i proszę o komentarz bardziej doświadczonych bo może się mylę...

W TYM FF W OGÓLE NIE OPŁACA SIĘ UPGARDE'ować BRONI! Jest to zło ostateczne. jestem w 10 rozdziale, w 9 uzbierałem 0,5 melona gili i postanowiłem wszystko przeznaczyć na update. Czas na przejście wrogów stał się tak niemiłosiernie krótki że żeby zdobyć 5 gwiazdek walkę należy wygrać jak jeszcze obraz nie złapał ostrości chyba. Wrogowie póki co nie są bardzo wymagający jak się pochodzi dzień czy dwa po jednej lokacji i uzbiera CP i nie widzę sensu kładzenia kłód pod nogi w postaci wygranych walk na 3 gwiazdki, skromniejszych przedmiotów oraz mniejszej regeneracji TP kosztem super broni (która de facto paradoksalnie psuje nam statystyki :P )

Natura techniczna:

Na jakiej zasadzie odbywają się przejścia do wcześniejszych rozdziałów po przejściu gry?

Trzeba mieć save pointy z danej lokacji? czy raczej się to odbywa jak w uncharted 2?

Czy jak się ma gwiazdkę przy broni Light (gladius) to tylko 1 (dany) kryształ może ją zmienić czy jest kilka kryształów i każdy zmieni Gladiusa w inną broń?

[ysy2007 0]

Witam wszystkich fanów serii mam takie pytanko z innej beczki ile jest łącznie chepterów w grze i ile srednio czasu zajeło juz komus przejscie gry?

P.S. Zaznaczam ze uzyłem opcji szukaj Pozdrawiam

[One Post Man 4596]

Oho, chyba SE pojdzie na latwizne i zrobi kontynuacje (co sie dziwic, idealny skok na kase, wszystko juz praktycznie maja gotowe, teraz pora na nowa fabule, poprawki kosmetyczne i za rok moze sie uda ?)

http://www.ps3site.pl/final-fantasy-xiii-2-calkiem-mozliwe/39530/

dodajac to:

http://www.ps3site.pl/kolejne-final-fantasy-beda-wzorowane-na-uncharted-2/39442/

Co nam wychodzi ? Kolejny krok w strone gier akcji - tak jak mowilem, poczekajmy a wkrotce ukaze sie FF jako FPS XD ...

Edytowane 15 Marzec 2010 przez AlucardMZ