Skocz do zawartości
Emir

Final Fantasy XIII

Rekomendowane odpowiedzi

No nie wiem, FF Xtki malo kto sie czepial, a w koncu to nie byl VII-IX ? Chodzi wlasnie o to, ze SE nie staje na rzesach, zamiast wydac pieniadze na dopracowanie produktu, oni robia to na reklame, nawet napoj wydali o nazwie Potion i dali reklame iscie FFowska. Teraz chca jeszcze pojsc na latwizne i miec wszystko gotowe procz fabuly na kolejna czesc - wroze JUZ, ze jesli tak zrobia, to gra sie sprzeda gorzej, bo moge sie zalozyc ze niemala grupa osob sie sparzyla przy tej odslonie FF. (zreszta, pewnie tutaj sie pojawia tez narzekania jak ludzie pokoncza gre, chocby na samo zakonczenie ktore jest denne)

Czepiali się i to bardzo. wink.gif Jest takie powiedzonko, że nigdy wszystkich nie zadowolisz.

Potiony wydają od dawien dawna (pomysł sprzed ery XIII), podobnie jak figurki, więc nie ma co się tak ekscytować. Sam mam kilka puszek w domu.

No tiaa, bo przeciez jestesmy w erze PS3 gdzie wygladzone krawedzie tekstur (dlonie to idealny przyklad) oraz bogate w detale podloze (bo krajobraz sam w sobie nie byl zly) to jakas w ogole fatnazja chorych zuych graczy. Powiem ci szczerze, ze pustynia w White Knight Chronicles jest bogatsza w detale niz to co mamy na Gran Pulse, a to imo jest smieszne smile.gif

Ale reszta wygląda znacznie gorzej, więc nie ma sie co tak ekscytować. wink.gif BTW przyznaliśmy już, że Japończycy mają kłopot z oprawą wizualną na current-genach, więc nie ma co sie czepiać tylko S-E.

Widac nie ogarniasz jeszcze pojecia "robic cos dla kasy" ani tego co sie za nim kryje.

Germini jest najprawdopodobniej strasz od Ciebie i, z tego jak pisze, wnioskuję, że ogarnia wiele rzeczy lepiej od sporej części użytkowników. Trudno jej wytknąć jakieś błędy w rozumowaniu.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sway a weź powiedz jak to jest... Przechodzisz grę, wracasz na GP, robisz dodatkowe misje itp.. przejdziesz wszystko i co? Dalej już tylko chodzisz bez celu masz świadomość że wiecej nie da się zrobić? Czy jest jakaś informacja, scena czy dalej idziesz z fabułą od GP żeby drugi raz zakończyć wątek z tym że już mając wszystko porobione?

dokładnie tak, wyłącznie dla osób, które chcą zdobyć platynę i wszystkie ultimate weapons - 8 dla każdej postaci, czyli 48x trapez = 96mln gil lub ciężki farming na Adamantoise i licznie na rare drop ok 3 min walka z dobrą optima switch

Niestety najbardziej w grze boli brak sekretów ale przynajmniej mocnych przeciwników nie brakuje, a to już coś. Poczułem taki sam niedosyt buszując na Gran Pulse jak po zakończeniu części fabularnej...:)

Edytowane przez sway

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czepiali się i to bardzo. wink.gif Jest takie powiedzonko, że nigdy wszystkich nie zadowolisz.

Potiony wydają od dawien dawna (pomysł sprzed ery XIII), podobnie jak figurki, więc nie ma co się tak ekscytować. Sam mam kilka puszek w domu.

Czepiali sie mowisz, na pewno nie w takiej ilosci, a juz na pewno nie recenzenci - wiec raczej jesli istnialy jakies objawy buntu, na pewno nie na taka skale.

Co do potionow, to tylko dowodzi ze S-E zaczelo grac CZYSTO dla kasy - nie sadzisz ? Zaczeli sprzedawac marke FF jak Coca-Cole, i przez to nasza ukochana seria teraz cierpi, i mozesz nie zgodzisz sie z tym ?

Ale reszta wygląda znacznie gorzej, więc nie ma sie co tak ekscytować. wink.gif BTW przyznaliśmy już, że Japończycy mają kłopot z oprawą wizualną na current-genach, więc nie ma co sie czepiać tylko S-E.

Cos za bardzo lubisz slowo ekscytowac ... Japonce maja problem z current genami mowisz ? Dziwne, takie RE5 swojego czasu nie mialo praktycznie konkurencji pod wzgledem oprawy, tak samo bylo z MGS4, ktora gra w tym okresie mogla podskoczyc temu tytulowi ? - Nie radzic sobie, a nie chciec sobie radzic bo szkoda pieniedzy i czasu, to spora roznica moj drogi. Bo przeciez, po co robic cos porzadnie, co i tak sie sprzeda na 100% ? Pewnie, wydajmy to jeszcze na konsole konkurencji, wytnijmy cos, bedzie mniej roboty i wiecej zarobimy! "Good idea mista director"

PS. Gdybym mial oceniac ktora gra (WKC / FF) moim zdaniem wypada lepiej pod katem graficznym (ogolnie), nie mialbym cienia watpliwosci ze WKC by gorowal, dlaczego ? 3-4x wiekszy swiat, ktory jest pelen w detale, pelna customizacja wlasnego bohatera, ogromne ilosci widocznego ekwipunku na tobie ORAZ nawet w przerywnikach - ta gra po prostu gwalci wszystko tym imo. I kazdy kto nie zagral, raczej sie o tym nie przekona :), niestety, malo kto mi pewnie tez uwierzy, jesli grafike ocenia tak jak robi to wiekszosc ludzi :)

Germini jest najprawdopodobniej strasz od Ciebie i, z tego jak pisze, wnioskuję, że ogarnia wiele rzeczy lepiej od sporej części użytkowników. Trudno jej wytknąć jakieś błędy w rozumowaniu.

Jesli jest starsza ode mnie, to wspolczuje iz nie rozumie takiego prostego sformulowania ktore czysto odzwieciedla to co sie teraz dzieje na rynku gier ... Bo podejrzewam, ze ty zrozumiales o co mi chodzilo, czyz nie ?

Poza tym, to ze wg ciebie ona ogarnia wiecej niz niejeden uzytkownik, to czysta pochwala samego siebie, dlaczego ? Bo po prostu macie podobne zdanie z tego co was tu kiedys czytalem (kopacz odpowiada na post germini "zgadzam sie") wiec wg mnie jestes malo wiarygodny piszac to.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy po skończeniu gry istnieje możliwość ponownego obejrzenia sekwencji FMV? Albo wykupienia ich w sklepie tak jak to było w X-tce? Chętnie bym się nimi pozachwycał w spokoju po skończeniu gry i na razie trzymam save'y. Nie wiem czy to konieczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że gdyby XII i XIII miały zupełnie inne tytuły, nienawiązujące do serii FF, zostałyby odebrane zupełnie inaczej. Wszyscy psioczą na te zmiany, lecz nie myślą o tym, że gdyby nie one, VII by w ogóle nie powstała, tylko gralibyśmy teraz w nowsze odsłony FFI ;)

Witam

Właśnie o to mi chodzi. Gdyby ta gra nie byłaby finalem a całkowicie nową serią to większość byłaby zadowolona że wyszedł nowy świetny RPG. Oczywistym jest że gra nie każdemu by się spodobała ponieważ idealna nie jest ale takiej krytyki jaka jest teraz by nie było, przynajmniej tak mi się wydaje

grze przydałaby się jakieś minigierki które to były w każdym finalu jak blitzball w FF10 czy gold saucer w FF7, również przydałyby się jakieś postoje gdzie można by było swobodnie pogadac z członkami drużyny i troche się zżyć z bohaterami tego chyba najbardziej mi brakuje

Ja wiem że twórcy tłumaczyli że fabula nova crystalis to nowy projekt i nowy świat i zrezygnowali z niektórych znanych przeciwników. Szkoda, ponieważ chętnie bym powalczył ze starymi znajomymi jak malboro, Weapony, flany przydałoby się też wiecej znanych summonów jak np Ifrit który chyba mi przemknął przed oczami w jednym z filmików na naotilusie można było spokojnie wrzucić go za Brynhildra (nie wiem czy dobrze napisałem), itp

Za to można pochwalić że wiekszość nowych przeciwników jest ciekawa i przede wszyskim są to ludzie, roboty albo zwierzeta bez żadnych walczących domków czy dzbanków choć zdarzają się perełki jak żelek z kogutem na głowie czy pingwiny z monitorem zamiast twarzy

Jestem na gran pulse i dodatkowe misje na razie sobie chyba daruje (może tylko lizne ) ponieważ gra na tyle mi się podoba że zagram w nią po raz kolejny a to mi się rzadko zdarza

pozdrawiam

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hitokiri>>> coś w tym jest, aż Ci plusik przyznałem. ;

Czepiali sie mowisz, na pewno nie w takiej ilosci, a juz na pewno nie recenzenci - wiec raczej jesli istnialy jakies objawy buntu, na pewno nie na taka skale.

Co do potionow, to tylko dowodzi ze S-E zaczelo grac CZYSTO dla kasy - nie sadzisz ? Zaczeli sprzedawac marke FF jak Coca-Cole, i przez to nasza ukochana seria teraz cierpi, i mozesz nie zgodzisz sie z tym ?

Widzisz, problem polega na tym, że FFX powalił graficznie i to załatwiło w dużej mierze sprawę, ale gra nie podobała się na początku fanom serii. Wiele osób marudziło, w tym i ja. Jednak większość zmieniła zdanie kiedy ukończyli grę. Obecnie mamy nagonkę na gry japońskie i sam powinieneś to dostrzegać. Twoje ulubione WKC dostaje tak niskie noty, że aż człeka szlag może trafić na "obiektywizm" recenzentów.

Z tego co pamiętam, Twoim ulubionym FF jest IX. Jeśli nie widziałeś reklamy Coca-Coli z postaciami z tej części, to google zaprasza. SE jest firmą i chce zarabiać. Robi to tak jak potrafi. Nie wiedzieliśmy kiedyś o róznych sprawach, bo sieć była dla wielu z nas abstrakcją, a niektórzy z nas byli wtedy 5 letnimi dziećmi i ich to nie obchodziło. Obecnie możemy dorwać skany/filmiki/itp. materiałów dotyczące japońskich mediów i widzimy co się tam dzieje, ale zapewniam Cię, że wceśniej było tak samo.

Cos za bardzo lubisz slowo ekscytowac ... Japonce maja problem z current genami mowisz ? Dziwne, takie RE5 swojego czasu nie mialo praktycznie konkurencji pod wzgledem oprawy, tak samo bylo z MGS4, ktora gra w tym okresie mogla podskoczyc temu tytulowi ? - Nie radzic sobie, a nie chciec sobie radzic bo szkoda pieniedzy i czasu, to spora roznica moj drogi. Bo przeciez, po co robic cos porzadnie, co i tak sie sprzeda na 100% ? Pewnie, wydajmy to jeszcze na konsole konkurencji, wytnijmy cos, bedzie mniej roboty i wiecej zarobimy! "Good idea mista director"

RE5, a wcześniej MGS4 nie miał startu do U:DF, ale mniejsza o to. Imho grafa nie jest najistotniejsza. Niestety japońskie gry już nie są wyznacznikiem postępu w tej dziedzinie, ale na szczęście mają nadal swoją odrębność, ducha i niesamowitą grywalność (np. seria YAKUZA). To co zrobił S-E może się podobać lub nie, ale gdyby nie sieć nawet byśmy nie wiedzieli, że coś miało wyglądać inaczej. Skąd pewność, że nie pocięto wcześniejszych części?

PS. Gdybym mial oceniac ktora gra (WKC / FF) moim zdaniem wypada lepiej pod katem graficznym (ogolnie), nie mialbym cienia watpliwosci ze WKC by gorowal, dlaczego ? 3-4x wiekszy swiat, ktory jest pelen w detale, pelna customizacja wlasnego bohatera, ogromne ilosci widocznego ekwipunku na tobie ORAZ nawet w przerywnikach - ta gra po prostu gwalci wszystko tym imo. I kazdy kto nie zagral, raczej sie o tym nie przekona smile.gif, niestety, malo kto mi pewnie tez uwierzy, jesli grafike ocenia tak jak robi to wiekszosc ludzi smile.gif

Grafikę ocenia się pod róznymi kontami, ale niestety to o czym piszesz nie załatwia w pełni sprawy. BW czytałeś, że zapowiedzieli już WKC2 i chcą przyspieszyć w nim walki? (Coś na wzór FFXIII, czyli pewnie też leca na kasę i gwałcą poprzedniczke, co? wink.gif )

Jesli jest starsza ode mnie, to wspolczuje iz nie rozumie takiego prostego sformulowania ktore czysto odzwieciedla to co sie teraz dzieje na rynku gier ... Bo podejrzewam, ze ty zrozumiales o co mi chodzilo, czyz nie ?

Poza tym, to ze wg ciebie ona ogarnia wiecej niz niejeden uzytkownik, to czysta pochwala samego siebie, dlaczego ? Bo po prostu macie podobne zdanie z tego co was tu kiedys czytalem (kopacz odpowiada na post germini "zgadzam sie") wiec wg mnie jestes malo wiarygodny piszac to.

Wiem o co Ci chodzi, ale powtarzam, że masz kłopoty z precyzyjnym wysławianiem się. Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to masz częściowo rację, ale jej trzeba się doszukać, bo zdanie jest sprzeczne z przekazem zamierzonym. jeśli jednak napisałeś to precyzyjni i zgodnie z intencjami, to cóz...

Jestem dla Ciebie mało wiarygodny na tej samej zasadzie. Tzn. mamy czasem odmienne zdanie, a zatem musisz tak uważać. wink.gif

Też chciałbym wiedziec, czy mozna wykupić filmiki po zakończonej grze. Wie ktoś cokolwiek na ten temat?

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich serdecznie. Mam takie pytanie a mianowicie co dostajemy lub odblokowujemy po przejsciu gry i zaczecia jej ponownie ( new game + ) jesli jest taka mozliwosc ? Z gory dziekuje za odpowidz.

Edytowane przez seboo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich serdecznie. Mam takie pytanie a mianowicie co dostajemy lub odblokowujemy po przejsciu gry i zaczecia jej ponownie ( new game + ) jesli jest taka mozliwosc ? Z gory dziekuje za odpowidz.

seboo czytaj wcześniejsze posty, wszystko masz podane na tacy, nie ma new game +, a po ukończeniu wracasz do rozgrywki na gran pulse i wykonujesz 64 misje oraz rozwijasz bohaterów w 10 lv Crystarium

pozdrawiam :)

@sway no napiszże w końcu czy jest opcja oglądania cgi ;)

ehh niestety u mnie w japońskiej nie ma :(

Edytowane przez sway

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@sway no napiszże w końcu czy jest opcja oglądania cgi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra coraz bardziej mi sie podoba, ale mam problem z paragonami i crystalami, czy na poczatku rozwijac tylko 1 galez czy 3?

Musze jeszcze obcykac uzywanie czarow :), poza tym dziekuje, ze potrzymaliscie mnie na duchu i ze warto bylo kupic te gre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra coraz bardziej mi sie podoba, ale mam problem z paragonami i crystalami, czy na poczatku rozwijac tylko 1 galez czy 3?

Musze jeszcze obcykac uzywanie czarow :), poza tym dziekuje, ze potrzymaliscie mnie na duchu i ze warto bylo kupic te gre.

mozesz tak na prawde rozwijac co chcesz :) bo jezeli walczysz z kazdym przeciwnikiem to masz CP na tyle, aby wszystko u wszystkich rozwinac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dotarciu pierwszy raz do gran pulse chapter 11, też nie mogliście pokonać większość przeciwników? Chociażby takiego Bahamuta King, raz mi prawie się udało, ale niestety poległem. Zastanawiam się czy to moja wina czy po prostu taki etap w grze, że trzeba wszystkich ominąć i podążać dalej za żółtą strzałką. Misje postanowiłem zostawić sobie na koniec gry.

Jeszcze jedno pytanie, czy w trakcie walki mogę użyć summona innej postaci niż lidera? Z tego co zauważyłem najczęściej gramy Light, a oglądanie jej summona już mi bokiem wychodzi. Mam też summony których jeszcze ani razu nie użyłem ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dotarciu pierwszy raz do gran pulse chapter 11, też nie mogliście pokonać większość przeciwników? Chociażby takiego Bahamuta King, raz mi prawie się udało, ale niestety poległem. Zastanawiam się czy to moja wina czy po prostu taki etap w grze, że trzeba wszystkich ominąć i podążać dalej za żółtą strzałką. Misje postanowiłem zostawić sobie na koniec gry.

Jeszcze jedno pytanie, czy w trakcie walki mogę użyć summona innej postaci niż lidera? Z tego co zauważyłem najczęściej gramy Light, a oglądanie jej summona już mi bokiem wychodzi. Mam też summony których jeszcze ani razu nie użyłem ;/

nie odpowiem ci na pierwsze pytanie bo jeszcze nie jestem na tyle zaawansowany ale na pewno bede chciał spróbować swoich sił i od razu pokonywać nawet tych większych. Zawsze tak robiłem w FF :) Ciekawe czy tym razem się uda.

Jak jesteś już na 11 rozdziale powinieneś wiedzieć że sterujesz liderem. Jeżeli chcesz żeby Light była w składzie to weź ją sobie na pomocnika (ale dalej miej ten paradygmat co normalnie nią masz np COM), a lidera ustaw sobie postać która przeważnie była obok, sterowana przez konsole (również zostaw najlepiej niezmieniony paradygmat), wtedy skład masz ten sam, paradygmaty te same, tylko kierujesz kimś innym, kto ma innego summona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w chapter 9 czy 10 próbowałem lidera zmienić to nie można było, sprawdziłem jeszcze raz i da się, super. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ok. 40 h grania (wiem, że dłużej mi to zajęło niż powinno, ale w trakcie zrobiłem parę przystanków na grind :P ) wylądowałem na Gran Pulse i widzę, że tutaj licznik moto-godzin dopiero zostanie wywindowany, bo od groma terenu i zewsząd uśmiechają się do mnie C'ieth Stone'y (kryształy dające nam subquesty). Ekipę mam już złożoną, taką jaką ma Sway, czyli Light, Vanille i Sazh ale wynika to z faktu, że to jedna z najlepszych kombinacji: Medyk to Hope lub Vanille. Hope odpada bo to niedojda życiowy i banknoty mi się na drobne rozmieniają, jak go słyszę/widzę. Ravager i Synergist to Sazh, koleś na tym polu rządzi i dzieli niepodzielnie. Z czasem zamiast niego dorzucę pewnie Fang, ale wtedy będę miał trio złożone z samych babek, co powinno zaowocować zwiększoną 'płynnością' rozgrywki ;)

40 h na liczniku i ni cholerę nie odrzuca mnie od tej pozycji, Ba! Bawię się wyśmienicie z każdą godziną coraz bardziej, tak że już nawet nie widzę tych doskwierających tej części FF 'kardynalnych wad'. Ma gra swój klimat i widać, że Twórcy od początku wiedzieli w jakim podążają kierunku... Casual/hardcore ? Who cares - grunt, że zabawa przednia :P

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na etapie 12 chapteru (nie wiem jak dalej) imo Hope jest lepszym RAVem bo posiada wszystkie czary *AGA które całkiem nieźle kopią, jedyną wadą jest że ma mniej HP a u Vanille denerwuje mnie jej głos bo czasami stęka jak w pornusie jakimś a jestem pewien na 99,9% że w jap tak nie było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli jest starsza ode mnie, to wspolczuje iz nie rozumie takiego prostego sformulowania ktore czysto odzwieciedla to co sie teraz dzieje na rynku gier ... Bo podejrzewam, ze ty zrozumiales o co mi chodzilo, czyz nie ?

Nie wiem, Alu, skąd ten ton wypowiedzi - współczucia, sugestie, jakobym czegoś nie ogarniała... Nic Ci (jeszcze wink.gif) nie zrobiłam, więc wyluzuj, proszę.

I tak, rozumiem, o co Ci chodzi z robieniem FF dla kasy (to, że się z Tobą nie zgadzam, nie oznacza, że nie rozumiem Twojego toku rozumowania ;)), ale nieco luźniej na to patrzę (głównie dlatego, że nie mam innego wyjścia wink.gif). Po prostu ostatni zabieg (wydanie gry na konkurencyjną konsolę) był wyjątkowo dotkliwy, ale to nie oznacza, że to jest pierwszy raz. FF to produkt - jak Harry Potter czy inny Batman. Nie jest to - i nigdy nie było - nic niszowego. Poza przykładami podanymi przez Kopacza można sięgnąć po te bardziej oczywiste: X-2 jako odcinanie kuponów od X (jakby biednej Yuny nie mogli już w spokoju zostawić) czy nastawiona na comiesięczny dochód XI. W przypadku XIII widać, że gra na tym ucierpiała, ale nikt z nas pewnie nie wie, ile i jak ucierpiały starsze części dzięki podobnym zabiegom.

Poza tym, szczerze mówiąc, nie sądzę, by SE z premedytacją stwierdziło, że wyda niedopracowanego bubla, bo ten i tak się sprzeda (choć tego oczywiście nie wiem i mogę sobie tylko snuć domysły). Myślę, że dużo z siebie dali przy tworzeniu tej gry (co oczywiście można ironicznie skwitować stwierdzeniem, że to jest właśnie najgorsze). Tworzenie jej graficznej strony było, jak mniemam, bardzo czasochłonne i dlatego nie dziwię im się, że chcą ponownie wykorzystać te lokacje (a może przy okazji dodadzą to, co wycięli, i będzie git?).

Zresztą gdyby grafika nie była żadnym big deal, to już by wypuścili remake VII. Fabułę i cały system już mają, zapotrzebowanie najwyraźniej też jest; nic tylko usiąść, zrobić i patrzeć, jak potem kasa wpada.

Nadal uważam, że czepianie się o palce jest zwykłą upierdliwością - co oczywiście nie oznacza, że nie wolałabym patrzeć na ładne, dopracowane dłonie wink.gif Cała masa gier na PS3 wypada gorzej pod względem grafiki, to po pierwsze. Po drugie - nie rozumiem, jak kilka tego typu drobiazgów może przesłonić resztę. Zamiast na palce (chociaż bardziej kolą mnie niedorobione pachy), patrzę na rewelacyjnie dopracowane twarze. Jedna niefortunna łączka nie jest w stanie zepsuć mi frajdy z oglądania przepięknych widoków. Zachwycam się ścieżką dźwiękową, zapominając o jęczącej Lewis. Naprawdę - łąka i palce to przy całej reszcie tylko nieistotne pierdoły.

Wracając do VII, bo do tego się sprowadzała moja wypowiedź kilka postów temu, rozbrajają mnie wpisy typu "VII rządzi" przy niemal każdej informacji związanej z serią FF. Kojarzy mi się to z niezdrowym fanatyzmem.

Po części rozumiem, bo, analogicznie, kupę lat temu zagrywałam się w NFS: Porsche Unleashed. To była jedna z gier mojego życia wink.gif A mimo to nie wyobrażam sobie, żeby przed premierą każdego nowego NFS toczyć pianę, że Porsche wymiata, że EA na psy schodzi, i że stare dobre czasy już minęły. Ot, łezkę obetrę, powspominam i pójdę, zaciekawiona, zobaczyć, co tym razem NFS może mi zaoferować. I tyle.

Ponadto każdą grę można rozłożyć na czynniki pierwsze i zacząć wyliczać, czego jej brakuje i co można byłoby dodać, żeby było fajniej. Oczywiście, że byłoby sympatycznie, gdyby w XIII były rozległe lokacje (których, nawiasem mówiąc, nie brakowało w XII, a i tak ludzie niezadowoleni byli), gdyby rozwój postaci nie był tak sztucznie zahamowany czy gdyby można było w jakiś bardziej wypasiony sposób rozwijać bronie - i tysiąc pińcet innych rzeczy. Jednak gra ma takie tempo, że ja tego nie zauważam. Wszystko trzyma się tutaj kupy, widać w tym jakiś konkretny zamysł. Ale to już, oczywiście, kwestia gustu, czy komuś się to spodoba, czy nie i czy pozwoli się porwać grze.

Soul, zgadzam się z Twoim ostatnim akapitem w 100% smile.gif

Ja mam za sobą 8 chapter, który okazał się szalenie emocjonujący. Nie mogłam od konsoli odejść.

Darkman, postękiwanie Vanille mnie rozbraja biggrin.gif Ale bardziej niż z pornusem - kojarzy mi się z zatwardzeniem wink.gif

Edytowane przez germini
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po 4h gry przeklinam swoją pracę bo naprawdę nie mam czasu usiąść przy konsoli. Początek zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, zobaczymy jak będzie dalej. Obawiam się, że wyjdę na hipokrytę bo wieszałem na FF XIII psy jeszcze przed premierą, a zapowiada się, że gra przysporzy mi wiele przyjemności. Jedyne co mnie troszkę rozczarowało to grafa po tym całym hypie spodziewałem się trzęsienia ziemi. Jest bardzo dobrze, ale są gry, które wyglądają lepiej, a przecież "trzynastka" stroną wizualną miała zmieść wszystkie tytuły na PS3 i X'a. Najciekawiej zapowiada się fabuła i system walki, jak na razie mam gdzieś mapy w kształcie wąskiego korytarza. Obym myślał tak samo po 20h gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po 4h gry przeklinam swoją pracę bo naprawdę nie mam czasu usiąść przy konsoli. Początek zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, zobaczymy jak będzie dalej. Obawiam się, że wyjdę na hipokrytę bo wieszałem na FF XIII psy jeszcze przed premierą, a zapowiada się, że gra przysporzy mi wiele przyjemności. Jedyne co mnie troszkę rozczarowało to grafa po tym całym hypie spodziewałem się trzęsienia ziemi. Jest bardzo dobrze, ale są gry, które wyglądają lepiej, a przecież "trzynastka" stroną wizualną miała zmieść wszystkie tytuły na PS3 i X'a. Najciekawiej zapowiada się fabuła i system walki, jak na razie mam gdzieś mapy w kształcie wąskiego korytarza. Obym myślał tak samo po 20h gry.

Myślę żę będziesz=] Jeśli naprawde walka przypadła Ci do gustu to będziesz bawił się świetnie do końca. Fabuła mi osobiście bardzo przypadła do gustu. Musisz troche poczytac w "data"żeby mieć pełny obraz ale to w niczym nie przeszkadza że nie masz podanych kilku faktów w cut scenkach bo w sumie głupie by to było. Bardzo podoba mi się motyw z loading screanem , nie ma tu "tip`ów" znanych z innych gier, lecz jest podany ostatni"zapis" fabuły kto gdzie i po co. Imo strzał w 10.

Dla mnie osobiście FF 13 ustawia się na 2 miejscu spośród finalow..bo jak dla mnie FF: CC to nic nigdy nie przebije-]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ok. 40 h grania (wiem, że dłużej mi to zajęło niż powinno, ale w trakcie zrobiłem parę przystanków na grind :P ) wylądowałem na Gran Pulse i widzę, że tutaj licznik moto-godzin dopiero zostanie wywindowany, bo od groma terenu i zewsząd uśmiechają się do mnie C'ieth Stone'y (kryształy dające nam subquesty). Ekipę mam już złożoną, taką jaką ma Sway, czyli Light, Vanille i Sazh ale wynika to z faktu, że to jedna z najlepszych kombinacji: Medyk to Hope lub Vanille. Hope odpada bo to niedojda życiowy i banknoty mi się na drobne rozmieniają, jak go słyszę/widzę. Ravager i Synergist to Sazh, koleś na tym polu rządzi i dzieli niepodzielnie. Z czasem zamiast niego dorzucę pewnie Fang, ale wtedy będę miał trio złożone z samych babek, co powinno zaowocować zwiększoną 'płynnością' rozgrywki ;)

40 h na liczniku i ni cholerę nie odrzuca mnie od tej pozycji, Ba! Bawię się wyśmienicie z każdą godziną coraz bardziej, tak że już nawet nie widzę tych doskwierających tej części FF 'kardynalnych wad'. Ma gra swój klimat i widać, że Twórcy od początku wiedzieli w jakim podążają kierunku... Casual/hardcore ? Who cares - grunt, że zabawa przednia :P

ja zrobiłem sobie małą przerwę ;) ale wracam po dalsze trapezy bu upolowałem dopiero trzy i mam ultimate weapons dla Van, Light i Fang

pełne zestawienie broni i ekwipunku finalfantasy-xiii.net

przyda się grającym w ang wersję bo większość przedmiotów i niektóre bronie mają inne nazwy m.in. Survivalist Catalog, Collector Catalog, Connoiseur Catalog, są także uwzględnione maksymalne EXP broni na każdym poziomie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych co przeszli już grę. Ile ról można maksymalnie w pełni rozwinąć u każdej z postaci? Chodzi mi o to, czy wystarczy CP na rozwinięcie, na przykład u Lightning nie tylko zdolności Commando i Ravager ale także jakiejś trzeciej roli.

Jak na razie i tak jestem na etapie, na którym rozwoju postaci właściwie nie ma i swoboda tego co rozwijam jest żadna.... ale cóż na razie nie będę marudził. Zacznę jak gra narzuci mi konieczność grania medykiem i casterem, na siłę ustalając skład drużyny, co pewnie oznacza żmudne i ciężkie walki.

Edytowane przez Grabeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych co przeszli już grę. Ile ról można maksymalnie w pełni rozwinąć u każdej z postaci? Chodzi mi o to, czy wystarczy CP na rozwinięcie, na przykład u Lightning nie tylko zdolności Commando i Ravager ale także jakiejś trzeciej roli.

Jak na razie i tak jestem na etapie, na którym rozwoju postaci właściwie nie ma i swoboda tego co rozwijam jest żadna.... ale cóż na razie nie będę marudził. Zacznę jak gra narzuci mi konieczność grania medykiem i casterem, na siłę ustalając skład drużyny, co pewnie oznacza żmudne i ciężkie walki.

Później możesz każdą profesję rozwinąć na maksa u wszystkich postaci.

I skąd pytanie o brak CP? Przeciwników by zabrakło?? o_O

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Później możesz każdą profesję rozwinąć na maksa u wszystkich postaci.

I skąd pytanie o brak CP? Przeciwników by zabrakło?? o_O

Dzięki za odpowiedź. Chodziło mi o to, czy będę musiał mocno grindować, żeby wymaksować u każdego co najmniej trzy profesje. Teraz rozumiem, że nie będę miał z tym większego problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Chodziło mi o to, czy będę musiał mocno grindować, żeby wymaksować u każdego co najmniej trzy profesje. Teraz rozumiem, że nie będę miał z tym większego problemu.

Problemu miec nie bedziesz, ale bedziesz musial mocno grindowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doradzi ktoś jak się zabrać za pierwszego summona dla Vanill? Odin to pikuś przy nim, z 10 razy już przegrałem i nie wiem jak już mam się za niego zabrać, raz milimetry brakowały do napełnienia paska... ;( Szkoda, że slow nie umieją.

Edytowane przez Bejnar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×