Skocz do zawartości
SmaleC

FIFA 13

Rekomendowane odpowiedzi

awakeman - mistrz ironii (ewentualnie sarkaŹmu) :)

 

Niby twierdzisz, że rozumiesz to, co wkleiłeś na forum, ale tabelka odwzorowująca rzeczywiste zachowanie drużyn sprawiła, że opadła Ci kopara i zastanawiasz się, po co w ogóle grać? Nie graj. Bo kto to widział, żeby drużyna przegrywająca jedną bramką miała większą motywację do gry niż rywale.

 

Poza tym jak przegrywasz 10 meczów z rzędu, to oczywiście dlatego, że dzieją się cuda na kiju, a panowie z EA, cytuję "robią nas w wielkiego ch**a swoimi skryptami"

Ale te 23 mecze bez porażki to była oczywiście tylko i wyłącznie Twoja zasługa. Tam już żadne skrypty ani cuda na kiju się nie pojawiły, tak? :)

Ech, jak nas biją do źle, ale jak my bijemy do dobrze :)

 

Przecież ta tabelka ukazuje skrypt ingerujący w nasze poczynania na boisku. O jakim rzeczywistym zachowaniu drużyn piszesz? Jest wielce prawdopodobne co wydarzy się w grze pomiędzy danymi kwadransami i to nie ty decydujesz o tym, a gra. Przecież te współczynniki typu 0, -1, -2, itd, itp to nic więcej jak ingerencja ze strony EA na postawę piłkarzy na boisku.

 

Co do serii meczów zwycięskich jak i tych przegranych to oczywiste jest to, że raz momentum jest po mojej stronie, a raz po stronie przeciwnika. A w tej grze są tą ciągi meczów, niestety. Ping może gra tu rolę jak jest różnica pomiędzy przeciwnikami jakieś 70-100ms, a taka nie ma miejsca co mecz, bo wtedy rozłącza połączenie.

 

Co so sarkazmu, to moim celem nie było poprawianie Cię (robiąc przy tym samemu literówkę), bo nie jest to forum ortograficzne, a udzielenie dokładnie takiej samej odpowiedzi jakej ty udzieliłeś...

Edytowane przez awakeman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie momentum - od 2009 roku ten temat jest wałkowany na różnych forach. Niekiedy, przez kilkadziesiąt stron. 

Wniosek jest prosty: jeżeli tego nie dostrzegłeś, to znaczy że:

a) nie grasz w fife zbyt wiele

b ) grasz sporo i jesteś ograniczony

c) wierzysz w jedi.

Edytowane przez Maty15
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie momentum - od 2009 roku ten temat jest wałkowany na różnych forach. Niekiedy, przez kilkadziesiąt stron. 

Wniosek jest prosty: jeżeli tego nie dostrzegłeś, to znaczy że:

a) nie grasz w fife zbyt wiele

b ) grasz sporo i jesteś ograniczony

c) wierzysz w jedi.

 

No i proszę, nawet kolega, który jeszcze kilka miesięcy temu twardo stał murem za tym, że momentum nie istnieje zmienił zdanie w tej kwestii... :whistling:

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musiałeś coś pomieszać. Ja od wspomnianego 2009 roku każdemu mówie (o ile rozmawiam z kimś na poważnie), że momentum istnieje i tylko ślepy człowiek lub wyjątkowo odporny na bodźce wszelkiej maści tego nie zauważy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i pomieszałem, ale czy twój post nr 6890 nie odnosi się do tego o czym pisałem wyżej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie.

A skoro tak wnikliwie analizujesz moje posty i pasjonujesz sie archiwami, to masz zagwozdke na kolejne pół roku, dlaczego odpowiedz brzmi "i tak i nie" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istnieje coś takiego jak wyszukiwarka, pół minuty i po krzyku. Tak, czy nie? :crazy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr.

Uważam, że mniej wiecej 70% osób tu sie udzielajacych, nie bardzo potrafi grać. W zwiazku z powyzszym, najpierw sami powinni poćwiczyć a potem szukać usprawiedliwienia. Śmiać mi się chce, jak gość, co w statystykach ma stosunek zwyciestw do porażek na poziomie 40%-60% lub nawet 50%-50% biadoli, że momentum rujnuje gre.

Ponadto, ludzie często zwalają winę na momentum a na dobra sprawe nie wiedza, co to jest. Kieruja sie logika: "przegrałem bo momentum, i chuj!", zamiast zaczac poprawiac wlasne bledy.

Edytowane przez Maty15

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież ta tabelka ukazuje skrypt ingerujący w nasze poczynania na boisku. O jakim rzeczywistym zachowaniu drużyn piszesz? Jest wielce prawdopodobne co wydarzy się w grze pomiędzy danymi kwadransami i to nie ty decydujesz o tym, a gra. Przecież te współczynniki typu 0, -1, -2, itd, itp to nic więcej jak ingerencja ze strony EA na postawę piłkarzy na boisku.

To jest w pewnym sensie ingerencja, ale jak inaczej twórcy mieli sprawić, żeby zawodnicy reagowali na stratę lub zdobycie gola? To jest jakby morale drużyny. 

W prawdziwej piłce jest podobnie. Inaczej drużyna gra, gdy wygrywa 2-0, a inaczej jak ma jedną bramkę w plecy.

Minus 1 w danej chwili nie oznacza, że za chwilę stracisz gola. Po prostu Twoja drużyna ma wtedy gorszy okres i jeśli będzie zamieszanie pod bramką, jest prawdopodobne, że będzie Ci trudniej się bronić.

 

I to moim zdaniem jest OK, bo przewaga "psychiki" raz jest po jednej stronie, raz po drugiej. Ale jak to się ma do serii porażek, nie mam pojęcia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

momentum bylo by ok, gdyby działało jedynie na singlu.

Grajac online oczekujesz wyrównanej walki na równych zasadach i nie zastanawiasz sie, czy Robbenowi zrobi sie smutno, bo straciliscie gola, czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest w pewnym sensie ingerencja, ale jak inaczej twórcy mieli sprawić, żeby zawodnicy reagowali na stratę lub zdobycie gola? To jest jakby morale drużyny. 

W prawdziwej piłce jest podobnie. Inaczej drużyna gra, gdy wygrywa 2-0, a inaczej jak ma jedną bramkę w plecy.

 

To my jako gracze jesteśmy trenerami zespołów i to my mamy reagować na stratę lub zdobycie gola swoimi ustawieniami formacji i stylu gry, a nie twórcy z EA. Przecież to jest arcade, jak to ma się do symulacji?

 

Nawet jeśli wierzysz w to co piszesz, to w realu przecież mecze ligowe gra się zupełnie inaczej jak mecze pucharowe, ale widocznie nie dla EA i... Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To my jako gracze jesteśmy trenerami zespołów i to my mamy reagować na stratę lub zdobycie gola swoimi ustawieniami formacji i stylu gry, a nie twórcy z EA. Przecież to jest arcade, jak to ma się do symulacji?

 

Nawet jeśli wierzysz w to co piszesz, to w realu przecież mecze ligowe gra się zupełnie inaczej jak mecze pucharowe, ale widocznie nie dla EA i... Ciebie.

Nadal możesz reagować. Po to są taktyki. Niemniej EA uwzględniło fakt, że jak zespół przegrywa tylko jedną bramką, to będzie miał większą ochotę na grę, niż jak będzie dostawał 0:4 :)

Pomyśl, czy jeśli rywal strzeli Ci 3 gole w 20 minut, to będziesz jeszcze mocniej cisnął pada, niż wtedy, gdy przegrywałeś 0:1? Trochę stracisz motywacje, bo będziesz wku*iony. 

Ale jak uda Ci się zdobyć bramkę kontaktową, to odżyją nadzieje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Eche, 23 meczów z rzędu nie przegrywam, bo trafiam na kolesi z pingiem 200ms, a kolejnych 10 dostaję w dupsko, bo już gram przeciwko pingowi 10ms. Co za zbieg okoliczności, jeszcze większy jak się spojrzy na to ze strony graczy, którzy też doświadczają fale zwycięst i porażek z rzędu, a jest ich w Fifie zdecydowana większość.

 

Ale przecież ta tabelka nijak się ma do serii meczów, pokazuje tylko "momentum" w obrębie pojedynczego meczu w zależności od jego przebiegu a nie "widzimisię" gry. Zakładając oczywiście, że jest prawdziwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 2009 roku również nie potrafię zrozumieć, jak to możliwe, że wśród ludzi istnieją jednostki, którym momentum się podoba... facepalm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież ta tabelka nijak się ma do serii meczów, pokazuje tylko "momentum" w obrębie pojedynczego meczu w zależności od jego przebiegu a nie "widzimisię" gry. Zakładając oczywiście, że jest prawdziwa.

 

A kto mówi o serii meczów na podstawie tej tabelki? Przecież to jest tylko screenshot jednego z byłych pracowników EA żeby pokazać, że EA właśnie wpływa na wyniki meczów.

 

Serie porażek i zwycięstw to już inna sprawa i może inna tabelka, ale takiej już nikt nie udostępnił publicznie.

 

 

Nadal możesz reagować. Po to są taktyki. Niemniej EA uwzględniło fakt, że jak zespół przegrywa tylko jedną bramką, to będzie miał większą ochotę na grę, niż jak będzie dostawał 0:4 :)

Pomyśl, czy jeśli rywal strzeli Ci 3 gole w 20 minut, to będziesz jeszcze mocniej cisnął pada, niż wtedy, gdy przegrywałeś 0:1? Trochę stracisz motywacje, bo będziesz wku*iony. 

Ale jak uda Ci się zdobyć bramkę kontaktową, to odżyją nadzieje. 

 

Chyba się nie dogadamy.

Edytowane przez awakeman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem na odwyku i boję się odpalić fifki bo się znowu wciągnę na maksa, ale mam pytanie, czy są już aktualne składy? po ostatnich transferach? dzięki za info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto mówi o serii meczów na podstawie tej tabelki? Przecież to jest tylko screenshot jednego z byłych pracowników EA żeby pokazać, że EA właśnie wpływa na wyniki meczów.

 

Serie porażek i zwycięstw to już inna sprawa i może inna tabelka, ale takiej już nikt nie udostępnił publicznie.

 

 

 

Nikt, tyle, że ta tabelka nie jest zbyt dużą podstawą dla twierdzeń o momentum - czym innym jest jakiś tam handicap (pytanie jak duży i jak dokładnie to wygląda) przydzielany na podst. przebiegu meczu, a czym innym "magiczne słupki, poprzeczki, nieporadność obrony, serie meczów" i tak dalej, które tutaj (przynajmniej w ogromnej części) podciąga się pod określenie "momentum". Oczywiście, taki handicap też uważam za głupi, ale nijak się ma on do tego, na co narzekają ludzie. Naturalnie zakładamy, że tabelka jest autentyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie. chcialem zapytacv czy jest jakis patch do wersji na ps3 ? chodzi mi o transfery, jakies nowe twarze czy polska liga.. bo na pc widzialem tylko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt, tyle, że ta tabelka nie jest zbyt dużą podstawą dla twierdzeń o momentum - czym innym jest jakiś tam handicap (pytanie jak duży i jak dokładnie to wygląda) przydzielany na podst. przebiegu meczu, a czym innym "magiczne słupki, poprzeczki, nieporadność obrony, serie meczów" i tak dalej, które tutaj (przynajmniej w ogromnej części) podciąga się pod określenie "momentum". Oczywiście, taki handicap też uważam za głupi, ale nijak się ma on do tego, na co narzekają ludzie. Naturalnie zakładamy, że tabelka jest autentyczna.

Słusznie prawisz :)

Tabelka pokazuje raczej handicap a nie momentum. I tak większość zależy od tego, kto trzyma pada. Co mi z tego, że ja mam 2, a rywal 1, skoro nie mogę przedostać się pod jego bramkę? Poza tym i tak, żeby jakiś handicap zyskać, to trzeba najpierw strzelić gola. Przy remisie EA nie daje nikomu przewagi :)

 

Ale wiem jak wykorzystać tę tabelkę. Nawet mogą podpowiedzieć, jak to zrobić:

1. Zaczynamy mecz. Przy remisie nie mamy handicapu, więc musimy jakoś tego gola strzelić bez pomocy "magicznej ręki". I to szybko.

2. Jak już mamy 1:0, to współczynniki obu drużyn zmieniają się na 1, więc nadal przewagi nie mamy. Trudno, strzelamy szybko drugiego gola (grunt żeby zdążyć przed 15 minutą).

3. Jak już prowadzimy 2:0, to nasza drużyna szaleje z radości, współczynnik wzrasta na 2, a rywal ma depresję i -1. Teraz już z górki. Dzięki EA strzelamy szybko trzecią bramkę i jest praktycznie po meczu

4. Przy 3:0 nadal EA daje nam przewagę, którą zamieniamy na bramki nr 4 i 5.

5. Teraz niestety zaczynają się schody, bo tabelka nie obejmuje różnicy 5 bramek. Musimy grać na tzw czuja. :) 

6. Jeśli ktoś nie chce grać na czuja i woli wspomaganie tabelki, to musi sobie dać wbić gola, żeby różnica znów wynosiła 4 bramki.

7. Patrzymy w tabelkę, czy mamy handicap i znowu strzelamy, itd, itd...

8. Uwaga! Nie warto prowadzić czterema bramkami w pierwszej połowie, bo handicap pojawia się dopiero w 45-ej minucie. :)

 

Mam nadzieję, że dzięki tej prostej metodzie wszyscy teraz będziemy wygrywać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słusznie prawisz :)

Tabelka pokazuje raczej handicap a nie momentum. I tak większość zależy od tego, kto trzyma pada. Co mi z tego, że ja mam 2, a rywal 1, skoro nie mogę przedostać się pod jego bramkę? Poza tym i tak, żeby jakiś handicap zyskać, to trzeba najpierw strzelić gola. Przy remisie EA nie daje nikomu przewagi :)

 

Ale wiem jak wykorzystać tę tabelkę. Nawet mogą podpowiedzieć, jak to zrobić:

1. Zaczynamy mecz. Przy remisie nie mamy handicapu, więc musimy jakoś tego gola strzelić bez pomocy "magicznej ręki". I to szybko.

2. Jak już mamy 1:0, to współczynniki obu drużyn zmieniają się na 1, więc nadal przewagi nie mamy. Trudno, strzelamy szybko drugiego gola (grunt żeby zdążyć przed 15 minutą).

3. Jak już prowadzimy 2:0, to nasza drużyna szaleje z radości, współczynnik wzrasta na 2, a rywal ma depresję i -1. Teraz już z górki. Dzięki EA strzelamy szybko trzecią bramkę i jest praktycznie po meczu

4. Przy 3:0 nadal EA daje nam przewagę, którą zamieniamy na bramki nr 4 i 5.

5. Teraz niestety zaczynają się schody, bo tabelka nie obejmuje różnicy 5 bramek. Musimy grać na tzw czuja. :) 

6. Jeśli ktoś nie chce grać na czuja i woli wspomaganie tabelki, to musi sobie dać wbić gola, żeby różnica znów wynosiła 4 bramki.

7. Patrzymy w tabelkę, czy mamy handicap i znowu strzelamy, itd, itd...

8. Uwaga! Nie warto prowadzić czterema bramkami w pierwszej połowie, bo handicap pojawia się dopiero w 45-ej minucie. :)

 

Mam nadzieję, że dzięki tej prostej metodzie wszyscy teraz będziemy wygrywać :)

Nie uwzględniłeś tego że Twój przeciwnik przy 0:3 właśnie uciekł...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uwzględniłeś tego że Twój przeciwnik przy 0:3 właśnie uciekł...

Faaak, czułem, że o czymś zapomniałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj też, że strzelić pierwszą bramkę można dopiero po 5 minucie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem o tym napisać właśnie ;) Okazuje się więc, że mamy na strzelenie dwóch bramek w pierwszych piętnastu minutach minut dziesięć :D

BTW, handicap to część momentum jak dla mnie.

Edytowane przez awakeman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Transfery tylko z łaski EA, a całej reszty nie ma na PS3.

ale lipa.. od seonu nastepnego wracam do Pesa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×