Skocz do zawartości
DaraS

Lords of the Fallen

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś kupiłem używke szybko odsprzedalem nie lubiłem takich gier aż do momentu kiedy kupiłem DS3 i którego przeszedłem całego (moja 1 cześć soulsów która przeszedlem) wiec kiedy pojawiła się w plusie ściągnąłem i okazało się ze to nawet fajna gra. Graficznie na pewno jest ładniejsza od DS3 w ogóle trochę inny klimat  chodzimy tutaj żołnierzem rodem z gearsow 5 na 5 metra. Czuje ze przejdę całą fajny jest feeling ze jesteśmy koksem. Tak jak mówię graficznie jest to jedna z ładniejszych gier na ps4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej grze ta ślamazarność mi odpowiada, przyzwoicie to wygląda, jedynie do czego mogę się przyczepić to to że nie czuć siły ciosów, a gramy przecież koksem.

Jak na grę z plusa to jest lepiej niż dobrze mimo że wolę Japońską szkołę rpg'ów, ale ten tytuł umili mi czas do wyjścia FF XV.

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Strife napisał:

W tej grze ta ślamazarność mi odpowiada, przyzwoicie to wygląda, jedynie do czego mogę się przyczepić to to że nie czuć siły ciosów, a gramy przecież koksem.

Jak na grę z plusa to jeść lepiej niż dobrze mimo że wolę Japońską szkołę rpg'ów, ale ten tytuł umili mi czas do wyjścia FF XV.

Nie ma bata, żebyś tylko na tym dociągnął do grudnia :24_stuck_out_tongue: Ja na lordach dociągne od xcoma, który już powinien mnie utrzymać przy sobie do finala :24_stuck_out_tongue:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jeden tytuł z wielu, ostatnio przechodzę trine 2 z córką, wiec  jeden level na godzinę lecimy, ale 5cio latka się tak łatwo nie poddaje, po za tym syn mi łoi dupe w Naruto 4. 

Lords'y to miła odskocznia od kolorowych światów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w pierwszym podejściu od tej gry się odbiłem i ponowne podejście (ogrywam na Xboxie bo gra była w Goldzie już jakiś czas temu) nie jest lepsze. Jakoś dziwnie się w to gra. Strasznie mułowato. Jak komuś to odpowiada to czeka go dobra zabawa. Dziwnie to przedstawione jest bo gram koksem z całkiem niezłą bronią, a dmg zadaje taki jakby uderzał kogoś łyżeczką. Może mi się będzie lepiej grało bo na PS4 dobiłem do bossa pająka, którego nie pokonałem bo gra mnie strasznie wymęczyła psychicznie. Może na Bonerze ukończę, ale też gwarancji nie daję. 

Gra jako naśladowca Soulsów wypada całkiem ok ale do samych Soulsów nie ma startu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko ale jakieś ociezale, nie czuć siły broni a całość średnio pasi. Dam jeszcze jedna szansę ale liczyłem na więcej.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy narzeka na to samo, jakbyśmy w kisielu chodzili. Ocena na metacriticu 68 skądś się wzięła. Gra byłaby dobra gdyby nie to, że każdy zna Darks Souls/Bloodborne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, marcinka napisał:

Każdy narzeka na to samo, jakbyśmy w kisielu chodzili. Ocena na metacriticu 68 skądś się wzięła. Gra byłaby dobra gdyby nie to, że każdy zna Darks Souls/Bloodborne.

Ale czy takie już (zaokrąglając) 7/10 to źle? To zwyczajnie dobra gra. Ma swoje wady jak każda, ale jednak tych plusów jest więcej. Mnie np trochę denerwuje design. Np w soulsach jak ktoś wygląda na jakiegoś żebraka czy cuś to wygląda jak żebrak, a tutaj każdy nawet poszarpany mob wygląda jak po wyjściu od stylisty by te poszarpane szmaty wyglądały bardziej pro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurna chata i to właśnie jest to. Jednemu będzie pasić bardziej, drugiemu mniej. Nie wciągnęło mnie i tyle. Pewnie wymienione przeze mnie wady dla kogoś mogą być drobnostką, mnie zniechęciło i daruje sobie raczej. Jak nie będę miał w co szpilać to może wróce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa razy podchodze i tak napisze nie ma tragedii jednak drażni mnie slamazarne tempo głownego bohatera, ale tragedii nie ma wroce napewno i moze ogram :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwna ta gra jak dla mnie. Niby wszystko z nią w porządku, ale jakoś tak wolno i trochę bez polotu. Zrobiłem z jakieś 70% głównego wątku i nie mogę się zebrać żeby wrócić. Poziom trudności też jakiś taki średni. Najgorsze, że praktycznie na samym początku gry poszedłem w "złą" stronę i męczyłem dość wysokie poziomem moby i jak wróciłem na właściwą ścieżkę to praktycznie każdy przeciwnik był na "strzała". Bossowie też niestety nie porywają. Grając buildem pod magię zbiłem praktycznie każdego bossa grając na dystans i używając jednego czaru. Trochę słabo. Ogólnie można pograć, zwłaszcza, że za friko, ale nie urywa. Czekam z wypiekami na Nioh bo ten tytuł może poważnie zagrozić produkcjom od From Software.

Edytowane przez Karaluch69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, optymalzacja tej gry jestem zdruzgotany... Wywalila mi sie kolejny raz... Drugi raz na tym samym bossie, gdy zostal mi on na strzal... Chodzi o bossa o nazwie Beast i do tego jeszcze teraz probuje go zabic, zeby zdobyc z niego bron specjalna, wiec musialem bardzo uwazac by nie zatrul mnie, wiec ta walka trwala ponad 10 min!!! Normalnie, jak sie gra wylaczyla, to w ogole odechcialo mi sie juz grac w te gre! Gra mi sie podoba, lubie takie klimaty, ale caly czas, grajac mam  w glowie, ze za chwile moze sie wylaczyc. Tak sie grac nie da! Wywalilo mi juz ponad 10 razy, w tym raz stracilem ok. 3 godzin grania...

 

Jeszcze mam pytanie, istnieje tutaj takie cos jak w Soulsach, ze dany skill powinno sie lewelowac tylko do pewnego poziomu, bo pozniej juz nie ma za bardzo sensu? Gram teraz Klerykiem i wbijam duzo w magie, ale i tak w wiekszosci bije bronia, ale mam kose, ktora dodaje mi dodatkowo sily do broni, dzieki magii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, chyba coś na początku przeoczyłem... Jestem obecnie na tym wielkim placu (za tym mostem, gdzie spotykamy pierwszego kowala) i mam dopiero dwi miksturki zdrowia. Wczoraj oglądałem Demodiasa, a on już na początku miał cztery. Gdzie szukać tych poprzednich?

 

EDIT: Nevermind. Znalazłem. Musiałem się wrócić na początek przygody, tam ominąłem szczelinkę. A jedną miksturkę dałem temu stracowi, co teraz żałuję. Niemniej - ilość się zgadza.

Edytowane przez Kentucky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwaliłem bestie, daleko jeszcze do końca?  

 

Po włożeniu trucizny w miecz gra stała się banalnie prosta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy pierwszym podejściu do gry wytrzymałem 37 min tylko dlatego że 1boss nie padł za 1 razem.

Masakra jakie to wooooolne, niby biega żwawo rolki wali normalnie a jak ma machnąć 1 ręcznym małym toporkiem to można iść herbatę zaparzyć w tym czasie .

2 podejście następnego dnia, tydzień L4 brak gier ..... no kurczę pograłem z braku laku.

I powiem że nawet się wkręciłem, głównie za sprawą całkiem fajnego designu,spoko walkom z bossami, przyzwoitego poziomu trudności i exploracji która wypada całkiem spoko .

Przyzwyczaiłem się do pewnych mankamentów i gram dalej ale ludzie ....

- optymalizacja to jakiś dramat gra dropi straszliwie, grafika jest paskudna, tekstury słabe i pop up obiektów .

-dubb nędza fabuła słaba postacie nijakie .

- kamera+ lockowanie na przeciwnikach dramat, 2x szybszy DS daje radę tu jakaś masakra .

- masa mniejszych i większych bugów, wysypywanie gry ginące audio przeciwnicy poruszający się w jakiś kosmiczny sposób ..... czasem parskam śmiechem.

Ta gra kuleje w tak wielu aspektach że sam nie wierzę  że w nią gram, ale jednak no lubię tego typu gierki .

Myślę nawet że chyba ją zmęczę do końca, choć słyszałem o jakimś dramatycznym backtrackingu w 2 połowie gry.

Po bloodborne i DS3 to jednak lords wypada crapowato.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niechcący zabiłem Rogala, od którego dostałem zaklętą tarczę (drugi rzemieślnik jakiego odblokowujemy po zabiciu Inflirtora). Związku z tym mam kilka pytań: Czy straciłem jakiegoś questa? Czy jego śmierć będzie miała później związek z jakimś wydarzeniem fabularnym? No i czy dużo straciłem zabijać go? :1_grinning:

 

P.S na razie gra mi się fajnie. Aż takich spadków fps-ów nie mam ;o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Kentucky napisał:

Niechcący zabiłem Rogala, od którego dostałem zaklętą tarczę (drugi rzemieślnik jakiego odblokowujemy po zabiciu Inflirtora). Związku z tym mam kilka pytań: Czy straciłem jakiegoś questa? Czy jego śmierć będzie miała później związek z jakimś wydarzeniem fabularnym? No i czy dużo straciłem zabijać go? :1_grinning:

 

P.S na razie gra mi się fajnie. Aż takich spadków fps-ów nie mam ;o

W sumie to nie jest rzemieślnik, tylko zwykły npc :) Można było od niego dostać jeszcze trinket za drugie 15 czaszek, ale wiem to tylko z wiki, bo ja go po tarczy olałem i nie czułem, że coś mnie ominęło :) Może trochę expa? Nie sądzę, żebyś coś wielkiego stracił :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Skoro wolno polecam grać pod wpływem marihuaen to się wkręcicie :1_grinning:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up Dzięki

 

A tak ogólnie to gra mi się podoba. Ma fajny design artystyczny (takie gotyckie dark fantasy) trochę kojarzy mi się z Diablo III (wygląd potworów, menusy itp.) Toporne jak cholera (wszak slasher) idzie przy tej grze fajnie przemedytować. Gdyby jeszcze fabuła dopisała byłby sztos!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukończyłem wczoraj grę po blisko 20h(duuużo się błąkałem, jest sporo secretsów)

Powiem wam że mimo wszystko gra daje radę, od kiedy zmieniłem ogromną kosę na Qamar zaczęło mi się zajebiści grać :)

Qamar to broń z rodzaju staf z atakiem od fire trzymając 2h jest morderczo szybka a do tego blokuje fizyczne ataki 77% co sprawia że nie nosiłem już tarczy .

Bardzo polecam ją sprawdzić bo zupełnie inna gra się robi .

 

Wracając do tematu to jako całość grę oceniam na 7, główne przez masę mniejszych problemów które opisałem wcześniej .

Gra miała potencjał, design jest całkiem spoko, jednak miejscówek jest zdecydowanie za mało a gra jest dość krótka.

Jest również sporo backtrackingu.

Próbowano ją wydłużyć portalami do challengów ale czuje się tą biedę w porównaniu do gier From software .

Jest niby NG+ ale w zasadzie nie chce mi się go robić, i chyba nic mnie tam już by nie zaskoczyło tym bardziej że walki z bossami są mega schematyczne jak w platformówkach .

Edytowane przez schranz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą, ale mnie w tej grze najbardziej bolało to że wszystkie miejscówki wyglądały praktycznie tak samo, jakoś nie mogłem się wkręcić w klimat tej gry no i fabuła plus te tępe rozmowy bohaterów zgroza.

 

Podobało mi się starcie z ostatnim bossem, bo mi trochę krwi napsuł, parę razy do niego podchodziłem, a używałem miecza, więc sporo ciachania było, ale to ze względu na toporne sterowanie.

 

Gra na mocną 6, ale new game plus odpada ze względu na ogólne znudzenie tym tytułem, czas na Residencika :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie ukoczylem gre lotrzykiem i nie zaliczylo mi ostatnego trofeum, wiec nie ma platyny...Jakby mnie ta gra jeszcze z malo zirytowala podczas calego grania... Nie wiem czy bede kolejny raz probowal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ta gra cię tak irytowała to po cholerę usiłowałeś robić platynę. Ja i pewnie większość robi je w grach które sprawiają im przyjemność.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sama gra mi sie podooba, ale jej optymalizacja mnie irytuje. Juz wczesniej pisalem, ze wiele razy wywalilo mi gre, a jeszcze do tego doszlo popsute trofeum...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja aż takich technicznych problemów nie mam. Jeszcze mnie nie wywaliła do menu, ani nie uświadczyłem żadnej zwiechy. Raz spadki animacji, tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×