PS4 Kierownica do PS4

[mataman 680]

Wystarczy ten od dfgt. Czyli ten http://allegro.pl/wheel-stand-pro-v2-stojak-do-driving-force-gt-t100-i5633747138.html

Ten za 200zł to jakiś badziew i nie jest to Wheel stand pro.

Edytowane 15 Styczeń 2016 przez mataman

[Madrok 159]

Ok, wierzę ci na słowo i dokładam tą stówkę i zamawiam w komputroniku, bo widzę że też tam jest za tą samą cene, a do mojego lokalnego punktu mam 100m :)

[Tachograf 211]

Zabrzmi jak offtop, ale chodzi o reklamację kierownicy ;) 14 dni na podjęcie decyzji  o przyznaniu/odmowie reklamacji, to 14 jakich dni ? roboczych czy kalendarzowych ? I jak ma się to wszystko do sytuacji w której sprzedawca nie może naprawić kierownicy sam tylko musi odesłać ją do producenta. Nie jest czasem tak, że gwarant i tak musi się określić w 14 dniach lub odmówić reklamacji i czekać na decyzje specjalisty (w tym wypadku Thrustmaster), skoro nie umie zrobić tego sam ?

 

Niech się wypowie ktoś kto się na tym zna, a nie domyśla się że tak jest :) 

[lipalipski 23]

Korzystasz z gwarancji czy prawa konsumenckiego?

Jeśli z gwarancji, to masz terminy w niej podane i nie musi to być 14 dni. Może być i 30. Albo każdy inny termin.

Jeżeli z ustawy, to 14 dni roboczych. I odpowiada sprzedawca, więc Cibie nie obchodzi, czy umie usunąć wadę. Ma zgodnie z Twoją wolą naprawić albo wymienić na nowy jeśli wada była istotna. NOWY, nie refub.

Jeżeli sprzedawca przekroczy termin, to oznacza, że zgadza się z Twoją reklamacją.

Pozdrawiam

Edytowane 20 Styczeń 2016 przez lipalipski

[Tachograf 211]

A mam jakiś wybór ? W gwarancji jest 14 dni roboczych, ale czy to co sobie napisze sprzedawca jest święte ? Przecież są z góry ustalone przepisy :)

[lipalipski 23]

Przy zgłoszeniu decydujesz, czy korzystasz z gwarancji czy rękojmi. Gwarancja to świadczenie dobrowolne producenta, rekojmia wynikająca z ustawy to świadczenie sprzedawcy i w pierwszym roku od zakupu jest korzystniejsza niż gwarancja.

Pozdrawiam

[mataman 680]

Nie wiem w jakim kurniku to kupowałeś, ale oczywistym jest że sami tego nie naprawią. Dlatego trzeba było odrazu kontaktować się z thrustmasterem (pewnie już byś miał kiere u siebie). A tak będziesz się bujał z tym sklepem.

Dostali odpowiedź z thrustmastera?

[lipalipski 23]

Lepiej do sklepu i zażądać wymiany na nowy egzemplarz. Wtedy obowiązują terminy ustawowe i w ogóle go nie obchodzi co z uszkodzonym sprzętem zrobi sprzedawca.

Pozdrawiam

[TeraJacek 2089]

Lepiej do sklepu i zażądać wymiany na nowy egzemplarz. Wtedy obowiązują terminy ustawowe i w ogóle go nie obchodzi co z uszkodzonym sprzętem zrobi sprzedawca.

Pozdrawiam

 

Sratatata, powiedzą Ci że "nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobisz?" Po co się bujać z jakimś tam sklepem i sztucznie przeciągać sprawę.

Jeśli towar jest na gwarancji to wysyłać prosto do producenta, kto w tych czasach się babrze ze sklepami, przecież to logiczne że oni i tak muszą wysłać to do producenta, sami tego nie naprawią bo nie mają o tym zielonego pojęcia, to tylko strata czasu.

Tym bardziej że Thrustmaster ma gwarancje D2D.

[fryz 915]

Sratatata, powiedzą Ci że "nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobisz?" Po co się bujać z jakimś tam sklepem i sztucznie przeciągać sprawę.

Jeśli towar jest na gwarancji to wysyłać prosto do producenta, kto w tych czasach się babrze ze sklepami, przecież to logiczne że oni i tak muszą wysłać to do producenta, sami tego nie naprawią bo nie mają o tym zielonego pojęcia, to tylko strata czasu.

Tym bardziej że Thrustmaster ma gwarancje D2D.

 

Wiesz, kwestia gustu - o ile serwis producenta jest w 100% pewny to można się zastanawiać, w innych przypadkach rękojmia to najszybsze i najlepsze wyjście, przynajmniej w pierwszym roku po zakupie - sklepy mają mało do powiedzenia o ile towar naprawdę jest uszkodzony.

[TeraJacek 2089]

No ale rozmawiamy o konkretnym przypadku czyli Thrustmaster.

Tutaj nie ma żadnego sensu nawet rozmawiać ze sklepem, chyba że kupiłeś przez neta i w ciagu 14 dni chcesz zwrócić po się popsuła i człon, nie interesuje Cie to. W innym przypadku, piszesz do Thrustmastera i mówią Ci krok po kroku co masz zrobić, robisz kuriera i wysyłasz.

Cała filozofia.

Wiem bo reklamowałem pedały. Poza tym w życiu nie zwróciłbym kierownicy do jakiegoś sklepu bo nie daj boże rzeczywiście by tam włożyli rękę, a wtedy to już niech bój Cie błogosławi i twój sprzęt.

[fryz 915]

No ok, jeśli thrustmaster wyrabia się w jakieś 15-20 dni z wymianą na nowy to faktycznie, pewnie lepiej uderzać do nich. Po prostu jestem zaskoczony, bo jeszcze nie słyszałem, żeby jakaś firma, zwłaszcza z serwisem zagranicznym tak szybko działała, ale skoro tak jest to brawo. :)

 

Z ciekawości: miał ktoś okazję oddawać na gwarancję do producenta kierownice Logitecha? Jak u nich to wygląda?

[TeraJacek 2089]

No ok, jeśli thrustmaster wyrabia się w jakieś 15-20 dni z wymianą na nowy to faktycznie, pewnie lepiej uderzać do nich. Po prostu jestem zaskoczony, bo jeszcze nie słyszałem, żeby jakaś firma, zwłaszcza z serwisem zagranicznym tak szybko działała, ale skoro tak jest to brawo. :)

 

Z ciekawości: miał ktoś okazję oddawać na gwarancję do producenta kierownice Logitecha? Jak u nich to wygląda?

 

Ciężko powiedzieć ile im to zajmie ale siłą rzeczy na pewno całkowity czas drogi kierownicy będzie krótszy niż wysłanie do sklepu + przemyślenia sklepu + wysyłka ze sklepu do producenta.

Co by się nie stało to sklep w tej kierownicy nawet nie odkręci śrubki, tylko od razu wysyłają ją do producenta lub wymienią na inny model jeśli go posiadają jeśli jesteśmy do tego uprawieni, a oni sami szarpią się z producentem o zwrot lub naprawę, jednak to ostatnie u nas zdarza się bardzo rzadko.

Jedyny sklep jaki znam gdzie gwarancyjnie naprawiają szpargały to chyba Redcoon, mają jakieś centrum serwisowe, w przypadku zakupu u nich tam jest realizowana naprawa, tak piszę u mnie, no chyba że ciulają. Ale i tak bym nie skorzystał z tego "udogodnienia" bo bóg wie co za geniusz weźmie potem ją w swoje zdolne przeszczepy.

Edytowane 20 Styczeń 2016 przez toreso

[Tachograf 211]

U mnie gwarancja jest bardziej skomplikowana. Sprzęt jest "powystawowy", ze zwrotu 14 dniowego więc nie podlega gwarancji producenta (o czym się dowiedziałem później). Sklep wystawił pisemną 12 miesięczną gwarancję, więc dla mnie gwarantem są oni i nie interesuję mnie jak oni sobie z tym poradzą.

Tak czy inaczej kontakt z TM nawiązali i przedstawili problem, oczekują na odpowiedź.

Gdybym miał normalną gwarancję jasne żebym robił to bezpośrednio, bo tak jak pisze Toreso, nie ma sensu generować sztucznego ruchu.

Czuje że będzie dobra przepychanka :)

[TeraJacek 2089]

U mnie gwarancja jest bardziej skomplikowana. Sprzęt jest "powystawowy", ze zwrotu 14 dniowego więc nie podlega gwarancji producenta (o czym się dowiedziałem później). Sklep wystawił pisemną 12 miesięczną gwarancję, więc dla mnie gwarantem są oni i nie interesuję mnie jak oni sobie z tym poradzą.

 

 

No to masz Tacho lekki problem, bo według prawa Cię to rzeczywiście nie powinno interesować, jednak w praktyce czuje ostre wzięcie się pod boki. W dalszym ciągu jednak większą uwagę poświęcałbym na kontakt z Thrustmasterem, to jednak zachód i bardziej cywilizowani ludzie w tych kwestiach.

Życzę powodzenia, oby wszystko się dobrze skończyło.

Edytowane 20 Styczeń 2016 przez toreso

[fryz 915]

Ciężko powiedzieć ile im to zajmie ale siłą rzeczy na pewno całkowity czas drogi kierownicy będzie krótszy niż wysłanie do sklepu + przemyślenia sklepu + wysyłka ze sklepu do producenta.

Co by się nie stało to sklep w tej kierownicy nawet nie odkręci śrubki, tylko od razu wysyłają ją do producenta lub wymienią na inny model jeśli go posiadają jeśli jesteśmy do tego uprawieni, a oni sami szarpią się z producentem o zwrot lub naprawę, jednak to ostatnie u nas zdarza się bardzo rzadko.

 

Ale co mnie, jako konsumenta korzystającego z rękojmi, interesuje serwis producenta, konsultacje sklepu czy inne bzdury? Ja składam pismo w którym żądam wymiany towaru na nowy i w ciągu 14 dni mam dostać odpowiedź, a to czy sklep w tym czasie wyśle sprzęt do producenta, rozłoży samodzielnie czy zrobi cokolwiek innego to już nie mój biznes przecież. Jedynym ryzykiem jest to, że sprzedawca będzie szedł w zaparte i odrzuci reklamację, ale to się raczej rzadko zdarza, bo sprzedawcy doskonale wiedzą co wymusza na nich ustawa (dlatego też zazwyczaj starają się zrobić z klienta idiotę i zaprzeczają czemuś takiemu jak rekojmia), a nawet jak się zdarzy, to z tego co się orientuję (choć osobiście nie miałem okazji sprawdzić) sądy akurat w tym wypadku działają bardzo sprawnie.

U mnie gwarancja jest bardziej skomplikowana. Sprzęt jest "powystawowy", ze zwrotu 14 dniowego więc nie podlega gwarancji producenta (o czym się dowiedziałem później). Sklep wystawił pisemną 12 miesięczną gwarancję, więc dla mnie gwarantem są oni i nie interesuję mnie jak oni sobie z tym poradzą.

 

Tym bardziej pisz pismo o niezgodności towaru z umową - o ile nie kupiłeś więcej niż rok temu.

[TeraJacek 2089]

Ale co mnie, jako konsumenta korzystającego z rękojmi, interesuje serwis producenta, konsultacje sklepu czy inne bzdury? Ja składam pismo w którym żądam wymiany towaru na nowy i w ciągu 14 dni mam dostać odpowiedź, a to czy sklep w tym czasie wyśle sprzęt do producenta, rozłoży samodzielnie czy zrobi cokolwiek innego to już nie mój biznes przecież. Jedynym ryzykiem jest to, że sprzedawca będzie szedł w zaparte i odrzuci reklamację, ale to się raczej rzadko zdarza, bo sprzedawcy doskonale wiedzą co wymusza na nich ustawa (dlatego też zazwyczaj starają się zrobić z klienta idiotę i zaprzeczają czemuś takiemu jak rekojmia), a nawet jak się zdarzy, to z tego co się orientuję (choć osobiście nie miałem okazji sprawdzić) sądy akurat w tym wypadku działają bardzo sprawnie.

 

Tym bardziej pisz pismo o niezgodności towaru z umową - o ile nie kupiłeś więcej niż rok temu.

 

Prosta sprawa, tracisz cenny czas, nawet jak wszystko pójdzie dobrze, no chyba że Ci na tym nie zależy.

Jednak u Tacho sprawa wygląda trochę inaczej, więc nasze wywody są trochę obok.

Co do rękojmi to już nie ma takiego czegoś, teraz jest niezgodność towaru z umową, niestety w tym przypadku to Ty musisz udowodnić w ciągu chyba 6 miesięcy lub roku że wada ta była w już w momencie zakupu, prawdopodobność i powodzenie tego scenariusza jak chyba nie muszę mówić jest bardzo trudne, wiem bo też to przerabiałem, może teraz jest inaczej, nie wiem.

Jak masz gwarancje ZAWSZE od razu najlepiej udać się do producenta, jeśli ten odmówi bo powie że np. firma X posiada jednak serwis tego sprzętu to wtedy nie masz wyjścia i reklamujesz u pośrednika/w sklepie.

Jeszcze NIGDY w Polsce nie spotkałem się z taką sytuacją żeby sklep wymienił mi jakiś sprzęt na nowy/inny model w ramach gwarancji od razu/z miejsca, tylko producent jest w stanie coś takiego Ci zagwarantować.

Dobra, koniec lekkiego offtopu, czekamy Tacho na wieści, ciekawe jak sprawa się potoczy ;)

Czasem warto dołożyć te 2/3 stówy i zaoszczędzić sobie czasu i nerwów, ale każdy robi jak chce, nie mi to oceniać.

Jak kupować to najlepiej przez internet i płacić kartą, wtedy jesteś królem sytuacji ;)

Edytowane 20 Styczeń 2016 przez toreso

[fryz 915]

Prosta sprawa, tracisz cenny czas, nawet jak wszystko pójdzie dobrze, no chyba że Ci na tym nie zależy.

 

 

No nie wiem, dla mnie w tym wypadku jedyna strata czasu to wyjście do salonu sprzedawcy/sklepu - czas oczekiwania raczej nie ma szans żeby był dłuższy niż przy gwarancji.

 

 

 

Co do rękojmi to już nie ma takiego czegoś, teraz jest niezgodność towaru z umową, niestety w tym przypadku to Ty musisz udowodnić w ciągu chyba 6 miesięcy lub roku że wada ta była w już w momencie zakupu, prawdopodobność i powodzenie tego scenariusza jak chyba nie muszę mówić jest bardzo trudne, wiem bo też to przerabiałem.

 

Gadasz bzdury i to straszne - jest dokładnie na odwrót. Jeśli przerabiałeś to sam to nie dziwię się, że było to bardo trudne, skoro nie bardzo wiesz o czym mowa. I mówię to w dużej mierze z własnego doświadczenia tak dla odmiany, bo raz, że mam z tym w jakimś stopniu do czynienia w pracy, a dwa, że ja akurat naprawdę to przerabiałem - w ciągu ostatnich trzech miesięcy trafiła mi się cała pechowa seria i bez problemu wymieniłem buty (których gwarancja została odrzucona, chociaz rozpadły się teściowej po dwóch dniach), słuchawki (tu akurat duży plus dla RTV Euro, które, choć nie musiało, nawet zgodziło się na zwrot pieniędzy) i laptopa w Komputroniku (co wg. wszelkich opinii i doświadczeń znajomych przy korzystaniu z ich gwarancji się nie zdarza, a i serwis Lenovo opinie ma nędzne).

[TeraJacek 2089]

No nie wiem, dla mnie w tym wypadku jedyna strata czasu to wyjście do salonu sprzedawcy/sklepu - czas oczekiwania raczej nie ma szans żeby był dłuższy niż przy gwarancji.

 

 

Gadasz bzdury i to straszne - jest dokładnie na odwrót. Jeśli przerabiałeś to sam to nie dziwię się, że było to bardo trudne, skoro nie bardzo wiesz o czym mowa. I mówię to w dużej mierze z własnego doświadczenia tak dla odmiany, bo raz, że mam z tym w jakimś stopniu do czynienia w pracy, a dwa, że ja akurat naprawdę to przerabiałem - w ciągu ostatnich trzech miesięcy trafiła mi się cała pechowa seria i bez problemu wymieniłem buty (których gwarancja została odrzucona, chociaz rozpadły się teściowej po dwóch dniach), słuchawki (tu akurat duży plus dla RTV Euro, które, choć nie musiało, nawet zgodziło się na zwrot pieniędzy) i laptopa w Komputroniku (co wg. wszelkich opinii i doświadczeń znajomych przy korzystaniu z ich gwarancji się nie zdarza, a i serwis Lenovo opinie ma nędzne).

 

No więc widzisz jak to wygląda u nas, prawo jest a każdy sobie, ja tylko mówię jak to u mnie wyglądało. Ja nigdy nie wybieram się do sklepu stacjonarnego w celach reklamacyjnych jeśli jest taka potrzeba bo to zazwyczaj strata czasu i nerwów. Takie rzeczy załatwiam z domu i nigdy na tym źle nie wyszedłem, z jednym wyjątkiem właśnie, gdy poszedłem jak debil do sklepu, kupiłem, był problem i potem próbowałem coś ugrać. Ogólnie bardzo mało kupuje w sklepach stacjonarnych, wolę nie prowokować niemiłych sytuacji ;)

Już koniec, każdy wie swoje i ma własne doświadczenia, czekamy Tacho na wieści ;)

Edytowane 20 Styczeń 2016 przez toreso

[lipalipski 23]

Toreso, prośba była o opinię ludzi zaznajomionych z tematem. Wobec tego nie potrzebnie mącisz. Ściągnij z ISAP ustawę i przeczytaj. Potem wróć i popraw te bzdury, bo jeszcze ktoś uwierzy.

Pozdrawiam

[Tachograf 211]

Po temacie, przycisnąłem ich i oddają kasę. Kierownice otwierali w celu sprawdzenia mechanicznych usterek (których nie stwierdzili, bo uszkodzona była prawdopodobnie pamięć która odpowiada za kalibracje).

Nie ma co czekać na odpowiedź TM i ewentualną naprawę, to już ich broszka, pozatym jeszcze myśleli że ja będę płacił za ewentualną naprawę (bo jak pisali wcześniej, kiera nie ma już gwarancji producenta). Kpiny :)

 

Teraz zostałem z 770 zł i chęcią kupna kierownicy ... zostaje T150

[TeraJacek 2089]

No widzisz, wszystko się skończyło w miarę dobrze.

Tera dokładaj i kupuj nową T300, i nie cuduj ;)

[Tachograf 211]

Nie dołoże drugie tyle, nie ma aż takiej różnicy by się to opłacało.

[yelon65 168]

różnica miedzy tymi kierami jest, ja bym dołożył

[Tachograf 211]

To dołóż, dane do przelewu słać na PW czy tutaj ?