Skocz do zawartości
DeX

Assassin's Creed: Syndicate

Rekomendowane odpowiedzi

...najgorsze jest to jak cywile stoją przy naszych zabójstwach. Żaden cywil nie zwraca uwagi jak kogoś zabijamy.

Reagują reagują, często są krzyki, uciekają, nawet zdarza się, że zbiega się kilka osób i komentują co się stało. 

Fakt, może nie jest to tak jakbyśmy sobie to wyobrażali w naszym życiu codziennym ale trzeba wziąć pod uwagę, realia w jakich obywatele żyją w tym wirtualnym świecie. Dla przypomnienia były to inne czasy a co najważniejsze były to ciężkie czasy dla społeczności, gdzie ludzie często byli traktowani jak bydło. Dzieci pracowały w fabrykach, ludzie byli zastraszani itp.

Moim, zdaniem to normalne, że taki człowiek nie pobiegnie do policjanta i nie poinformuj go o tym co się stało skoro wie co się dzieje w kraju oraz kto rządzi miastem itp.

 

Dla mnie natomiast największym nie porozumieniem jest to jak konie cofają niczym auta, rozwalają stojące latarnie oraz jak taranują napotkane przeszkody - wygląda to tak jakby te konie były maszynami a nie żyjącymi istotami :D

Wiadomo to tylko gra i założeniem assassin nigdy nie był 100 procentowy realizm. Najważniejsze, że gra daje mnóstwo frajdy :) Gra jest mega fajna, wciągająca i miła dla oka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam z tą grą póki co dwa problemy. Pierwszy to długie loadingi, które potrafią człowieka doprowadzić do szewskiej pasji. Drugi problem to walka. Każdy pojedynek potrafi się ciągnąć w nieskończoność i polegać na mashowaniu dwóch przycisków ze specjalnym uwzględnieniem kwadratu. Ja wiem że to nie Batman, Shadow of Mordor czy ostatni Mad Max, ale na serio mogliby to poprawić w jakimś najbliższym patchu.

 

A! I raz w cutscence nie pojawiły mi się modele postaci. Takiego błędu nawet w Unity nie miałem. Ale w sumie też nie ograłem Jedności do końca ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po Waszych komentarza dzisiaj złożyłem zamówienie na swoją kopię. Miałem okazję przejść wszystkie części, więc grzechem by było tej też nie kupić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po Waszych komentarza dzisiaj złożyłem zamówienie na swoją kopię. Miałem okazję przejść wszystkie części, więc grzechem by było tej też nie kupić :biggrin:

Myślę że nie będziesz żałował, ja też się sporo zastanawiałem po średniem (jak dla mnie ) unity ale jak zaczołem grać to bardzo się cieszę  że się odwarzyłem :)

Gra mi się tak samo dobrze jak w AC II.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to super, kopię już mam, kończę uncharted i biorę się za syndicate.

Takie pytanko, fabuła + ważniejsze misje poboczne na ile starcza? pewnie z 15h?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to super, kopię już mam, kończę uncharted i biorę się za syndicate.

Takie pytanko, fabuła + ważniejsze misje poboczne na ile starcza? pewnie z 15h?

Sądząc po tym ile mi czasu zabrało ukończenie 2 sekwencji to tak jak piszesz z 15h, ale to dopiero początek potem może być to bardziej czasożerne :) 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seria poziomem zabawy wraca w czasy świetności ACII. Jest masa rzeczy do zrobienia, nie wiem nawet za co się zabrać :). Miasto jest po prostu przepiękne, uwielbiam spacerować po Londynie moją Evie :D. Gra działa świetnie, linka z hakiem i dorożki pasują w klimaty asasyńskiej serii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ogralem calosc i stwierdzam, ze ta gra nie ma klimatu, jest jak sie zagra 3-4 sekwencje. Rozczarowalem sie. Powtarzalnosc, nudne misje w porownaniu do Wiedzmina 3. Miasto moze i ladne, ale brakuje mu duszy w wirtualnej rzeczywistosci.

 

Nie bede maksowac. Ostatnia dobra czesc z klimatem to Black Flag, tam bawilem sie swietnie i chcialem zwiedzac, tutaj nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A według mnie Syndicate lepsze od Black Flag.

Właśnie wszystko zależy od tego jakie mamy osobiste predyspozycje i gusta, ale ja zdecydowanie wolę poprowadzić dorożkę po niesamowicie żywych ulicach Londynu niż pływać po pustych morzach w black flag.

 

Fabularnie faktycznie Syndicate to nie jest jakiś majstersztyk, ale grała mi się przyjemnie i mimo, że przeszedłem wątek główny dalej wieczorami odpalam grę i robię misje poboczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem

 

Fabularnie ok. Nie jest to żaden mistrzowski poziom, brakuje zwrotów akcji, dramatycznych wydarzeń i scen zapadających w pamięci, ale jest po prostu ok. Solidna opowieść bez błysku geniuszu. Dobrze, że zrezygnowano z motywu zemsty, bo ile można... Rodzeństwo sympatyczne, w przeciwieństwie do Arno można ich polubić. Większość postaci przerysowana i karykaturalna, ale ma to swój urok. Ile można udawać, że jest poważnie, jak biegam w kapturze i szukam kosmitów. Konstrukcja poszczególnych misji w porządku, chociaż zdziwiło mnie, że większość celów poznajemy dopiero tuż przed zamordowaniem. Główny Templariusz w porównaniu z odpowiednikami z Black Flag i Unity na plus. Poziom rodziny Borgiów jednak nieosiągalny. Mimo tego może zapaść w pamięć. Współczesność? Coś było. No nawet można było czekać na te przerywniki. Jak napiszę, że szalony naukowiec klonuje Prekursorów to można się klepnąć w czoło, ale.... no, trzeba się klepnąć. Kurwa, no jaja :x tęsknie za końcem świata i jabłkami. Można się spodziewać w następnej części ruszenia wątku Juno. Jak nie teraz to nigdy, chociaż miałem nadzieję, że nigdy. Fragment Edenu ciekawy. Całun turyński na pewno ma większy potencjał niż jakieś obserwatoria, mędrcy czy mieczyki. Jezusie Chytrusie, jak przelewam myśli na klawiaturę to się wydaje głupsze niż wcześniej. Gameplay to typowy AC. Unity 2.0 bez błędów i z paroma ciekawostkami. Londyn > Paryż. Solidna, dobra gra dla fanów. Ja jestem zadowolony. Mogło być lepiej, ale jak na seryjnie wypuszczane gry to poziom trzyma.

 

Następna część? Do przodu nie, bo to już wojny światowe chyba i ogólnie nuda, lipa i słabo. Do tyłu to jakoś konkretnie, ale nie 3 lata bo tekstury jeszcze świeże i można je przemalować na Berlin roku pańskiego 1850. Japonia? haha hehe za dużo roboty, nigdy. Ja obstawiam Egipt albo może jakąś Grecję starodawną, staromodną, antyczną. Kleopatra, Cezar, Faraony. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Japonii i ninja muszą przebudować całą grę. Modele i animacje postaci, walka czy też budynki trzeba wywalić i robić wszystko od nowa. Za dużo zachodu. A tak co roku mamy festiwal "copy and paste".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos mi sie wydaje, ze ruszyli temat odtworzenia Prekursorow, zeby na samym koncu serii wskrzesic Desmonda, zeby byl happy end.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w 4 sekwencji i dla mnie gra super. Wiele usprawnień i nowości w ruchach postaci i sterowaniu. Dla mnie na plus. Ogólnie gameplay jest satysfakcjonujący i dość miodny. Podoba mi się klimat XIX w., który rzadko możemy uświadczyć w grach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra słaba, pierwsze wrażenie było ok, ale później to już nudaaaa. Doszedłem do 6 sekwencji i podziękowałem, w ogóle gra przez 7 dni tak spadła z ceny, że szok!, kupiłem za 229, a tydzień później sprzedałem za 170.

Mogliby sobie odpuścić wydawanie tego samego tak często, bo jedyne co zmienia się w tej grze to otoczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do 6 sekwencji grałem przez 2 dni bez przerw na inne tytuły. Odpocząłem od gry przez weekend i jak dzisiaj włączyłem tak się nie mogłem oderwać. Super część i świetnie poprowadzony rozwój postaci jak i ekwipunku. Jak ktoś lubi skrytego zabójcę to poczuje się jak w raju. Negatywnych ocen w tej odsłonie nie rozumiem. Zadania zróżnicowane. Mała ilość bugów... Po ponad 15h grania daję śmiało 8/10

Edytowane przez senor
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadania zróżnicowane?

 

- zabij cel

- porwij cel

- ogłusz cel

 

Duża powtarzalność misji, w porównaniu do Wiedźmina 3 to te misje są z dupy wzięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasiadłem dziś do nowego assassina, trochę w ramach protestu przeciw paskudnie wyglądającemu Falloutowi i o zgrozo, pierwsze wrażenia mega pozytywne. Gra wygląda świetnie, wszystko działa jak należy. FPS w porządku.... cuda. Na razie za daleko nie zaszedłem ale misja na stacji w deszczu niesamowicie klimatyczna. Świat stanął na głowie, żeby to asssasin był przykładem jak na konsolach może wyglądać gra z otwartym światem. Oczywiście mechanika wciąż ta sama ale mi to specjalnie nie przeszkadza, ważne że wszystko działa i oby tak dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadania zróżnicowane?

- zabij cel

- porwij cel

- ogłusz cel

Duża powtarzalność misji, w porównaniu do Wiedźmina 3 to te misje są z dupy wzięte.

nie ma juz zagadek, misji kradzieży,śledztw zbrodni jak bylo w unity ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchajcie tego kolegi, misje są zróżnicowane i dość ciekawe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograłem sporo czasu, dotarłem do sekwencji 6 i muszę powiedzieć że jest to cholernie dobra gra. Po fiasku z zeszłego roku myślałem że już tylko zgliszcza zostaną po assasinie, a jednak nie, odbili się od dna i to w całkiem niezłym stylu. Fabuła popieprzona jak to we wszystkich assasinach bywa ale to nie historia, a setting buduje tą grę. Londyn robi niesamowite wrażenie, czuć ten klimat zatęchłej industrialnej dziury. Spotykamy sporo ciekawych postaci typu Marks czy Dickens i misje poboczne które dla nich wykonujemy są całkiem zróżnicowane (nie jest to może poziom wiedzmina :biggrin: ale na pewno krok w dobrą stronę) Do tego dochodzą jeszcze np. misje typu walki bokserskie w podziemiu (mega wciągające) więc zwyczajnie jest co robić. No i wisienka na torcie czyli oprawa, wciąż robi niesamowite wrażenie. Teraz chyba nawet bardziej bo zwyczajnie wszystko działa i chodzi płynnie. Oświetlenie sprawia że momentami gra wygląda trochę jak biedniejszy the order 1886, a to już duży komplement. No i dodali dynamiczny cykl dobowy co tez zdecydowanie poprawiło odbiór. Londyn nocą wygląda cholernie klimatycznie. Dodajmy jeszcze fajne gadżety jak linka Batmana która zdecydowanie ułatwia poruszanie i jest świetnym pomysłem.

 

Żeby nie było zbyt pięknie to gra dalej cierpi na stare problemy, wciąż poruszanie się bywa dyskusyjne i prowadzi czasem do przedziwnych sytuacji, AI jest dalej do bani no i model skradania jest już tak przestarzały że aż ręce opadają. Ale mimo to gra się świetnie bo wykreowany świat niesamowicie daje radę. Naszła mnie taka myśl że jakby połączyć wielkość i rozmach świata assasina z modelem skradankowym z MGS V to by był najlepsza gra świata :). Kończę już to przydługie pieprzenie dodam jeszcze tylko że jest jeszcze jedna rzecz która urwała mi czapę z głowy:

Rift z pierwszej wojny światowej !, ale to jest zrobione do tego mamy zdecydowanie więcej swobody niż poprzednio. To trzeba zobaczyć

 

CURxK4AWIAAOz0v.jpg

 

CURxJChW4AATXiD.png

 

CURxBdKU8AAQYTl.png

 

CURw58YVAAAZMPR.png

Edytowane przez zyga101
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy po wejściu w lokację I wojny światowej  można wyjść z niej w każdej chwili czy też muszę ją rozegrać do końca aby wrócić do  czasów wiktoriańskich..?

Pytam, ponieważ w A. C. Unity weszłam do jakiejś 13 sekwencji i nie mogłam wrócić do Paryża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam po pierwszej akcji (scenka plus jedna drobna misja) można wrócić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleżanko bogda, prosimy o pisanie takich rzeczy w spoilerach gdyż np. ja jeszcze nie ogrywałem gry i wszedłem w temat aby poznać opinie bo przymierzam się do kupna, a tak już niespodzianka pryska jak dotrę do tego miejsca. Tak poza tym, Unity nie brałem, AC3 wspominam raczej chłodno ze względu na nadmierną ilość czasów współczesnych (black flag uwielbiam do dziś właśnie przez marginalność czasów współczesnych no i klimat piratów). Warto brać > czy gra wymaga tony patchów ? nie ukrywam że pogram raczej Evie, czy jest możliwość grania tylko nią ? czy misje są podzielone i jestem zmuszany by je przechodzić konkretnym bohaterem z rodzeństwa ?

 

Jakieś uwagi przemyślenia ponadto ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×