Skocz do zawartości
sieniu

Liga MRL-Formuła Gulf 1000(Starty chwilowo zawieszone)

Rekomendowane odpowiedzi

 

moja kolizja z shandowem

 

no to najwyraźniej gra nie radzi sobie całkowicie z obcierką oponami , równie dobrze mogłeś Mati wylądować Ty do góry nogami jak Pioniu

Ktoś podpowie jak udostępnić z konsoli fragment powtórki ( rozumiem , że wrzucacie to bezpośrednio z konsoli )

Edytowane przez Woytas_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

moja kolizja z shandowem

Łoooo skurwesyn , wyrwał chwasta :D hehehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobre :D cała ośka poszła w pizdu hehe p cars potrafi jeszcze zaskoczyć naprawdę super a drugi bolid nie draśnięty prawie.

 

jeżeli o winę chodzi dla mnie to RI incydent wyścigowy bez winy ale jeżeli miałbym ze wskazaniem na karę za niebezpieczną jazdę dla Pana w czarnym bolidzie.

Kolega w czerwonym bolidzie nie zrobił ani ruchu jechał swoim torem.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na kwali też sie z kś przytarłem ale w tej sytuacji z mojej perspektywy tobja byłem z przodu wiec miałem pierwszeństwo w zmianie toru jazdy i podnoszenie rumoru na imprezie troche bez celu było...

Byłem przednimi kołami w połowie twojego auta. Dodatkowo nie wiem czy wiesz ale w kwalifikacjach też obowiązuje niebieska flaga która nakazuje Ci przepuszczenie szybszego kierowcy a nie walczenie z nim o pozycje na torze.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jaw kawl8 nie dostaje info o niebieskiej fladze i nie nankazdym zakrecie sprawdzam gdzie tyvakurat jestes... bież pod uwagę że każdyvwakczy tutaj o czas a nie tylkobty Shadow i dla mnie tobteż akuratvbyło kółko w ktorym poprawiałem czas do momentu incydentu ok1,5 s.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak patrzę na te wasze filmiki to mam wrażenie że jadę w innej lidze, chyba za spokojnie i za bezpiecznie jeżdżę.

Po południu wrzucę swoje nagranie z wyścigu, niektórym może się nie spodobać.

Edytowane przez toreso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak patrzę na te wasze filmiki to mam wrażenie że jadę w innej lidze, chyba za spokojnie i za bezpiecznie jeżdżę.

Popatrz na poprzednie filmiki ,podejrzewam że wczoraj na starcie musiało być duże ciśnienie   bo po 5 okr.się uspokoiło,na ogół na starcie jest spokojnie,takie są wyścigi raz spokojnie innym razem nerwówka.

według mnie jest ok,jedynie co to zgadzam się z Wojtasem, mamy mało wyczucia na torze w dużej ilości bolidów,a treningi są tylko koledzy w tym czasie wolą pykać w inne gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma czegoś takiego jak niebieska flaga w kwali jeżeli gość przed toba jedzie BL best lapa a ty od niego jesteś szybszy to twój problem on jedzie życiówkę , to ty sobie nie zadbałeś o miejsce na torze żeby nikogo przed tobą nie było. 

w realu to ty byś dostał karę ze niebezpieczną jazdę.

twój obowiązek był taki żeby tego przed tobą minąć bez kolizyjnie a nic tobie nie musiał ustępować on był ba BL-u ty jak kapuśniak postąpiłeś rozbijając dwa autka. 

 

kurde panowie przeczytajcie sobie CRC bo mam wrażenie że 50 % nawet tego nie liznęła a wymądrzacie się nie potrzebnie i nie macie do siebie szacunku na torze szkoda czasu na takie ściganie.

 

http://pl.lfsmanual.net/wiki/Zasady_CRC

 

dyskutujmy o zasadach jak czegoś nie wiecie pytać się,  nic na chama szacunek i jazda bez kontaktowa wtedy będziemy się fajnie bawili a nie wkurzali mimo że jest mała frekwencja nie każdy musi tu na siłę jeździć.

Edytowane przez Gustaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na poprzednie filmiki ,podejrzewam że wczoraj na starcie musiało być duże ciśnienie   bo po 5 okr.się uspokoiło,na ogół na starcie jest spokojnie,takie są wyścigi raz spokojnie innym razem nerwówka.

według mnie jest ok,jedynie co to zgadzam się z Wojtasem, mamy mało wyczucia na torze w dużej ilości bolidów,a treningi są tylko koledzy w tym czasie wolą pykać w inne gry.

 

Nie wiem, na to co jeździłem w Ginetta, Radical, i teraz Gulf, tylko w Radicalu nie dostałem od kogoś konkretnego dzwona w najdalej drugim zakręcie który w najlepszym przypadku kończył się wizytą na poboczu.

Na pewno nie jestem najlepszy, ale moja pierwsza zasada to nie zepsuć wyścigu i zabawy innym, w każdej sytuacji.

Nie przypominam sobie żeby ktoś mi zwrócił uwagę albo żebym kogoś mocniej dotknął na torze.

Może za miękko jeżdżę albo mało tutaj, mniejsza z tym.

Ja po prostu poświęcając swoja godzinę czasu, chce przejechać wyścig we względnym nastroju, dodam że każdy wyścig ma sporą liczbę okrążeń, więc "załatwienie" kogoś na pierwszym zakręcie czy prostej wygląda średnio w dalszej perspektywie. Może czas pomyśleć nad jakimś kółkiem formującym, starcie lotnym, etc, nie wiem. Osobiście wolę jechać ostatni w spokoju niż dostać w dupsko na pierwszej minucie wyścigu.

Z kilkoma osobami z Gulfa i Radicala przejeździłem trochę wyścigów i przy normalnym jeżdżeniu bez punktów wyglądało to o niebo lepiej.

Jak wszyscy trochę zwolnimy to sytuacja nie powinna się drastycznie zmienić, przynajmniej na pierwszym kółku.

Edytowane przez toreso
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj sytuacja jest bardziej skomplikowana bo każdy nawet minimalny kontakt w tych formułkach kończy się tragicznie.

Wczoraj na starcie też dostałem w tylne koło, ale pretensji nie mam bo toreso uciekał przed kimś innym.

Poprostu trzeba bardzo spokojnie jechać pierwsze kilka zakrętów. Wczoraj na pierwszym zakręcie ktoś z czołówki popełnił błąd, miał uślizg, a później to już poleciało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj sytuacja jest bardziej skomplikowana bo każdy nawet minimalny kontakt w tych formułkach kończy się tragicznie.

Wczoraj na starcie też dostałem w tylne koło, ale pretensji nie mam bo toreso uciekał przed kimś innym.

Poprostu trzeba bardzo spokojnie jechać pierwsze kilka zakrętów. Wczoraj na pierwszym zakręcie ktoś z czołówki popełnił błąd, miał uślizg, a później to już poleciało.

 

Więc tak jak mówisz tym bardziej powinno się uważać, to nie GT3 na przykład.

No ale po co, wyścig ma przecież jedno okrążenie.

Chyba że ligą ma wyglądać w ten sposób że na 15 zapisanych osób, co tydzień jedzie pięciu, a reszta po prostu pasuje.

Szanujmy się, czas i samopoczucie bliźniego trochę bardziej, a podejrzewam że osób chcących się tutaj ścigać przybędzie.

Edytowane przez toreso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj sytuacja jest bardziej skomplikowana bo każdy nawet minimalny kontakt w tych formułkach kończy się tragicznie.

Wczoraj na starcie też dostałem w tylne koło, ale pretensji nie mam bo toreso uciekał przed kimś innym.

Poprostu trzeba bardzo spokojnie jechać pierwsze kilka zakrętów. Wczoraj na pierwszym zakręcie ktoś z czołówki popełnił błąd, miał uślizg, a później to już poleciało.

ja tam  dostałem uślizg i straciłem kontrole nad bolidem i całkowicie obróciło mnie jeżeli namieszałem to szczerze przepraszam, rzadko to mi się zdarza.

Tak jak pisałem wyżej wczoraj był 13 i to już historia

,rzeczywiście lektura CRC by się wszystkim przydała (jednym do zapoznania a drugim do odswieżenia)

Edytowane przez yelon65

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie bez przesady jakiejś specjalnej  agresji na torze czy wielkich dzwonów  tu nie było . Teraz wiem,  bo nie miałem doświadczenia w PC ale najwyraźniej nie można tu sobie pozwolić na jazdę na przysłowiowe żyletki i trzeba wyprzedzać na "około" ..  bo jazda na styku kończy się jak na załączonych obrazkach -  przykład Mati - Shadow tam nie miało prawa nic się wydarzyć nawet przy lekkiej obcierce , Panowie ładnie walczyli w zakręcie , Mati trzymał swoją linię , ten , który miałby lepszą prędkość na wyjściu powinien pierwszy wjechać w następny zakręt , kwestia czy potem byłby prawy / lewy .. no i gra postanowiła jednego ukarać za fajną walkę :down:

 

takie sytuacje gdy dwóch jedzie  podobnym tempem  będą się zdarzać , nie ma tutaj  ani KERS-u czy DRS-u i tak naprawdę walka może jedynie odbyć się na dohamowaniach,   oczywiście można czekać 10 czy 15 okrążeń na czyjś błąd ale czasami jest tak , że ma się też kogoś na plecach i trzeba mocno naciskać tego z przodu , na tym polegają wyścigi czasami trzeba podjąć ryzyko ale to co niestety ten tytuł oferuje w kwestii drobnych kontaktów to jakiś żart .

 

Oczywiście przykre jest , jak się dostanie przez kogoś uślizg lub jest jakiś drobny kontakt bo przy obecnym poziomie , gdzie spora grupa jedzie bardzo równo straty są praktycznie nie do odrobienia ale takie są wyścigi

Edytowane przez Woytas_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to zabrzmi śmiesznie dla niektórych, ale naprawdę czasem ten ABS by się przydał, mówię również o sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak to jest, że Shadow zostawił ośkę na torze, a dojechał na 3 miejscu? Ktoś go na hol wziął czy jak? 

 

Woyt łobuzie, mówiłem żebyś uważał  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak to jest, że Shadow zostawił ośkę na torze, a dojechał na 3 miejscu? Ktoś go na hol wziął czy jak? 

 

Woyt łobuzie, mówiłem żebyś uważał  :P

 

Bardzo prosto ja się przez kupę czasu  ganiałem z  Yelon-em , mieliśmy tam swoje utarczki , finalnie puścił mnie bo chciał zjechać do PIT ale ja też zjechałem na tym lap , wyjechałbym szybciej ale nadjechał chyba Mataman i mnie lizakowy przytrzymał , no to się lekko wkur , goniąc na niedogrzanych oponach wyleciałem  za tor  na szykanie i mi odliczyło 5s i mnie wówczas Shadows minął , potem Yelon-a wywaliło , Shadow miał szczęście , że kraksa była pod koniec okrążenia i po 14 kółkach + dołożył swoje tempo a 2 pozycje zyskał bez walki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak to jest, że Shadow zostawił ośkę na torze, a dojechał na 3 miejscu? Ktoś go na hol wziął czy jak? 

 

Woyt łobuzie, mówiłem żebyś uważał  :P

ta gra ma przekłamanie  z innej kamery ,on mógł urwać skrzydło a z twojej kamery stracił cala oś,dużo takich przypadków, mnie to już nie zaskakuje  czekamy tylko aż to poprawią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tores, może po prostu wstawisz konkretne nagranie, zidentyfikujemy tego co Cię uderzył i wyciągniemy konsekwencję bo naprawdę takie pisanie trochę nie ma sensu.

Nawet nikt się nie przyznał, że wjechał w twój bolid.

 

Sam byłem świadkiem jak Woytas z Yelonem ze 2 razy wylecieli z toru i raczej nie mieli do siebie pretensji.

Niestety ale kraksy zawsze będą występować.

Edytowane przez Wyso52
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mi nie zależy na tym żeby ukarać kogoś konkretnego, tylko ogólnie żeby było przyjemniej i spokojniej przynajmniej na początku.

Nikt nie musi się do tego przyznawać, nie zależy mi na tym i nie o to mi chodzi. A to że ktoś lubi czy toleruje takie zagrywki to jest jego sprawa.

Wypadki będą ale trzeba starać się je ograniczyć, no chyba że mamy to gdzieś, więc ja też to mam gdzieś.

 

Nagranie poniżej, jak komuś się chce bawić w analizę, to zapraszam.

 

Ajnc

 

Cwaj

Edytowane przez toreso
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki co się dzieje w tym tygodniu nie poznaję kolegów nic tylko płacz,dobrze wyso52 pisze brać pewne rzeczy na klate, dziś ciebie otarli jutro może ty kogoś ,ale na pewno nie są to sceny zamierzone,lepiej byście  pogratulowali kolegom wygranej ,przegranym współczuli  a nie igłę jeden drugiemu wbija,a koledzy nie z naszej ligi dolewają oliwę do ognia a my się nakręcamy.

Chyba nikt z nas nie potrzebuje adwokata, a między sobą  i po cichu to i tak załatwicie. :thanks:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki co się dzieje w tym tygodniu nie poznaję kolegów nic tylko płacz,dobrze wyso52 pisze brać pewne rzeczy na klate, dziś ciebie otarli jutro może ty kogoś ,ale na pewno nie są to sceny zamierzone,lepiej byście  pogratulowali kolegom wygranej ,przegranym współczuli  a nie igłę jeden drugiemu wbija,a koledzy nie z naszej ligi dolewają oliwę do ognia a my się nakręcamy.

Chyba nikt z nas nie potrzebuje adwokata, a między sobą  i po cichu to i tak załatwicie. :thanks:

 

Nie wiem do kogo mówisz ale podejrzewam że do mnie, więc odpowiem, ogólnie mam to w dupie i w sumie chyba zrezygnuje, bo do nastawienia "Ciebie dzisiaj, a Ty kogoś za tydzień" jest mi bardzo daleko i nie ma to najmniejszego sensu jak dla mnie.

Na klatę to powinien sobie wsiąść ten kto taki występek poczynił i oddać pozycje a po wyścigu się przyznać i przeprosić, możliwe że sprawy by nie było, no ale przecież to są wydumane standardy simracingu, a ja się tam gówno znam przecież.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przyjacielu ja zawsze piszę do  wszystkich

nie przesadzaj,dlaczego po jednym wyścigu odpuszczasz ? a co Pioniu miał by powiedzieć jak od trzech GP nie może ukończyć wyścigu ,a jedzie z nami dalej,ale trudno nic na siłe.

Edytowane przez yelon65
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem wyżej, nie interesuje mnie próg wytrzymałości i tolerancji innych.

Czasem wypada się zachować po dżentelmeńsku i się przyznać, niestety tego zabrakło. I zupełnie nie wydaje mi się żebym przesadzał. Z tego co widzę w temacie GTbN chłopaki radzą sobie jakoś z tymi zagadnieniami. Po prostu szkoda mojego czasu na takie ściganie, i trochę ubolewam bo chciałem trochę pojeździć więcej po wakacjach, no ale nie w taki sposób.

Szerokiej drogi życzę, niektórym się na pewno przyda.

 

Edytka:

 

Tak w ogóle sobie patrzę teraz to było chyba twoje malowanko Yelon, i twój słodki buziaczek.

Więc o czym my w ogóle rozmawiamy, pozdrawiam...

Edytowane przez toreso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×