Xbox Quantum Break

[Danielski_82 572]

Ja jestem w 3 akcie i gra jest po prostu fantastyczna , z lremedytacją ją sobie dawkuję ale i tak będę grał jeszcze raz .... Cholerne Remedy znowu to zrobiło :) tak jak napisał @kill bullet-light-time ja dodam komiks-książka-film , o to chodzi kurczę coś nowego , nowy sposób narracji serial i aktorzy znani z dużego ekranu czy the Wire i Gry o tron spisują sie świetnie , cała fabuła jak na "szcelanke" jest dosyć wielowątkowa i ... niekiedy przydały by siś te napisy bo aż żal że jakiś smaczek ucieka , kurczę no momentami mam skojarzenia z hl2 :)

A strzelanie ... Me gusta :)

Spoko jest też motyw z wyborami niczym z wd i lis l widzimy jak postąpili ludzie z friendlisty :) @morph jak mogłeś to zrobić po drugim akcie :/

Edytowane 9 Kwiecień 2016 przez Danielski_82

[m0rph 3307]

oj nie czepiaj się starałem się właśnie wczuć w kolesia, korpo itp. a tak btw to nie masz nawet pojęcia, co się stało kiedy to wybrałem - zwrot akcji o 100% ale ciiii ;p

ale ch tam z wyborami - muza na końcu aktu 2 mnie na kolana powaliła - takiego opadu szczeny nie miałem już dawno - rewelacyjnie dobrane bity.

Edytowane 9 Kwiecień 2016 przez m0rph

[kill 10044]

Takiej fizyki i efektów to nie zobaczymy w żadnej grze. I choćby dlatego warto ją kupić. Obojętnie czy na PC czy na Xboxa. Chociaż obowiązkowy jest pad, na klawiaturze ni dy rydy.

 

 

 

 

 

[Danielski_82 572]

@morph i weź tu teraz przeczytaj jakieś wrażenia kogoś po skończeniu , gdzie się okaże że jedna z postaci skończyła niczym w 3 epizodzie Life is Strange :)

Świetna , świetna gra kurczę , te bity to mi dzwonią w głowie czegoś tak świezego w elektronice dawno nie słyszałem :)

Jak sobie myślę ze teraz znowu mam czekać na jakąś gierkę Remedy 5 lat :/

Edytowane 9 Kwiecień 2016 przez Danielski_82

[kosciarz 504]

Ehh no i zjadlo mi save ku***.
Pytanie czy da sie w czasie gry zmienic poziom trudnosci?

Zastanawiam sie czy ma sens wlaczyc gre na easy, na "fast forward" przeleciec do punktu gdzie bylem i wtedy zmienic poziom, czy w ogole nie grac i czekac na path:(

 

Hhmm pal licho, potraktuje to jako twist fabularny i zaloze ze cofnelo mnie na poczatek.

After all its all about time travel...

Edytowane 9 Kwiecień 2016 przez kosciarz

[SephiroT 5981]

Każdy epizod ma poziom trudności do zmiany przy powtórce.

[Danielski_82 572]

Głupio to wygląda ale mój umysł do ostatniej chwili nie ogarnął że to..TO ( przy okazji dopiero po chwili zajarzyłem o jakie bity chodziło w 2 ch. :) )

[SephiroT 5981]

Zostawiam 5 akt na jutro.

Czemu ta gra jest taka krótka? 

[kill 10044]

Zostawiam 5 akt na jutro.

Czemu ta gra jest taka krótka? 

 

 

Zasłużone 7/10 c'nie? ;) Pieprzone fanboje Sony zaniżają na MC jak mogą. Weźmy pierwsze z brzegu 0/10 według Metacritic.

 

Repetitive game play and those cut scenes are terrible. Decent gaming mechanics even though you can tell immediately that this game steals a lot from Infamous.

 

This whole game is just a huge cutscene. No gameplay whatsoever. Even worse, the graphics look like a 360 game. The framerate constantly dips below 30 fps. There's also enough screen tearing to give you a headache. Story is laughable to say the least. Do not buy this garbage game.

 

Boring game, you don't play noting is a movie for 60 $, very bad boring boring boring boring, you play 15 minutes and then cinematic with real people boring boring this is a movie not a game I want play more.

 

 

Cóż. Chcą wojny to będą ją mieli przy okazji premiery Uncharted. Osobiście walnę taką właśnie recenzję jak wyżej. Czytałem też, że tworzą się całe grupy (dosłownie bojówki) xbotów, które zaspamują reckami 0/10 za to świństwo z QB. 

Dziwne czasy. Oby w końcowym rozrachunku sprzedaż pokazała jak wyśmienita jest to gra.

[m0rph 3307]

Nie dałbym tej grze 7/10 - dla mnie 8,5 w porywach 9/10 - bez fanbojstwa, patrząc tylko i zupełnie na jakość spędzanego z nią czasu.

De facto nie rozumiem dlaczego nie recenzuje się gier w ten sposób.. Analizy, porównania, zbliżenia takie, że musiałbym grać z ryjem w telewizorze żeby takie rzeczy wychwycić.. Odpalam grę, bawię się świetnie ileś tam godzin i to przekłada się na daną ocenę, a nie to czy w lewym dolnym rogu 200 pikseli jest renderowane w 720p i podbijane do 1080 - w dupie mam ten róg bo patrzę wtedy w prawy górny na przykład..ehh takie czasy

[MagEllan 2738]

 

De facto nie rozumiem dlaczego nie recenzuje się gier w ten sposób.. Analizy, porównania, zbliżenia takie, że musiałbym grać z ryjem w telewizorze żeby takie rzeczy wychwycić.. Odpalam grę, bawię się świetnie ileś tam godzin i to przekłada się na daną ocenę, a nie to czy w lewym dolnym rogu 200 pikseli jest renderowane w 720p i podbijane do 1080 - w dupie mam ten róg bo patrzę wtedy w prawy górny na przykład..ehh takie czasy

 

Analizy porownania to jedno, a recencja gry to nieco inny twor. 

z racji ze nie gralem w QB posluze sie innym przykladem -  jesli mamy gre z otwartym swiatem a w niej teleportujacych sie npcow, wozy cokolwiek, lub ten sam model npca wklejony 7 razy pod rzad to nie sposob tego nie zauwazyc (sleeping dogs). Jesli tekstury/obiekty sie pojawiaja to jeden bedzie zauwazal to bardziej inny mniej. Inny przyklad ilosc bledow fizyki gry na ktore natknalem sie Infamous:SS byla wieksza od tych z tak wysmiewanych Watch Dogs. 

I uwazam ze o takich technicznych niedociagnieciach (jak np ohydne cienie w TLOU-R w wypadku kiedy frame rate byl odblokowany), recka powinna wspominac. 

 

Niemniej od zawsze jak gralem liczylo sie cos nazywane miodnoscia/grywalnoscia - czyli subiektywna przyjemnosc czerpana z gry. A ta moze byc na wysokim poziomie nawet pomimo wiekszych lub mniejszych niedociagniec. 

 

Do tego nalezy dodac ze opinia jest jak pupa kazdy ma swoja. 

 

Tobie gra podeszla i to bardzo dobrze dla Ciebie :) i tak naprawde tylko to sie liczy.... a co mowia czy mysla inni,  coz mozna podyskutowac lub olac. 

Edytowane 10 Kwiecień 2016 przez MagEllan

[SephiroT 5981]

Później coś napiszę więcej jak skończę ale z jednej strony świetna powieść i przyjemnie się gra a z drugiej strony ... Teraz nie mam czasu. Dużo rzeczy za mało.

[kevcio23 110]

Ja po usunięciu save'a zaczalem od początku :) Szkoda bo miałem 4 akt już ale chyba nie znalazłbym rozwiązania. Patrzył ktoś na Allegro? Spodziewałem sie szybkiego spadku ceny ale nie ze po 5 dniach bedą aukcje po 160 zł..

No nic, calaka i tak sobie wbije, bo gra jest bardzo dobra :)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 10 Kwiecień 2016 przez kevcio23

[SephiroT 5981]

Wbijaj. Gra krótka i nie ma missable. 

W każdej chwili możesz wrócić do jakiegoś rozdziału i zebrać brakujące przedmioty i znajdźki nie są związane z fabułą czy save gry. Podniesiesz i zapisane nie ważne ile razy padniesz czy zaraz po podniesieniu zmienisz rozdział. 

[Danielski_82 572]

Nie wiem do końca na jakiej jestem odnodze ale kurczę niezła R-ka mi odchodzi w tym serialu :) No raczej nie dla fanów Uncharted :)

strażnik - żałuję że nie zabiłem twojej żony

Ranny Liam nagle wstaje i niczym w Eastern Promises rozcina gardło oponentowi , starżnik kona - ekran zalany krwią

http://www.giantbomb.com/reviews/quantum-break-review/1900-740/ crap :)

Ile ja w przeszłości gier konsolowych odpuściłem na pre przez recenzje :) pierwszy Deus EX czy Castelvania na ps2 , mgs2 ( HIV ty wariacie :) ) kurczę musiałbym kiedyś jakąś listę zrobić :) A wchodząc na meta i widząc niemal perfekcyjne średnie gier o łączeniu kropek czy kopii gier z c-64 wypada tylko nawet nie uśmiechnąć siś tylko po chamsku parsknąć :) Ale takie mamy czasy dlatego od dawna nie wystawiam żadnych ocen i to sie tyczy też filmów np. Bo i tak dla dzisiejszego pokolenia wszystko co niższe od 8/10 to syf :)

Edytowane 10 Kwiecień 2016 przez Danielski_82

[SephiroT 5981]

Dobra, mam chwilę czasu.

Skończyłem wczoraj 4ty akt - piąty przede mną.

Pomimo że gry nie skończyłem to mam już wyrobione jakieś tam zdanie.

Nie zamierzam gry oceniać. Ma swoje wady i zalety więc rzucę luźne spostrzeżenia.

Będzie "Magellan" więc jak komuś nie chce się czytać to może dać od razu lajka :P

 

Rynna, rynna i jeszcze raz rynna. Gameplay mi bardzo przypomina The order 1886 (sic) ?

(Za)Mało strzelania, dużo chodzenia i zbierania przedmiotów fabularnych.

Pomijając już sam aspekt graficzny, od Ordera różni się tym że nie ma QTE i ta rynnowatość jest bardzo przyjemna. 

Rynna, ale dobra rynna.

Mamy gdzie postrzelać, mamy elementy skradankowe jak i chodzenie po ścianach a'la Drake czy Lara. Wszystkiego jest po trochu co sprawia że nie mamy ochoty niczym się wyrzygać.

Ktoś pisał ze gra jest schematyczna ... jest, ale gra jest na tyle krótka że to w niczym nie przeszkadza.

 

Gra jest zdecydowanie za krótka. Na 1 - 3 posiedzenia. Nie jeden indyk jest dłuższy. Pod względem czasowym i gameplayowym grę można porównać do produkcji typu "Life is Strange" czy przygody od TellTale Games tylko jest walka zamiast QTE. Widać że gra jest nastawiona na fabułę i przekazanie opowieści ale nie dłuży się jak 'Beyond: Two Souls".

Rozumiem historię którą Remedy chce przekazać i można by dorzucić podróże w czasie po różnych epokach (DLC "na siłę" ?) ale wiem  że by to było na siłę wydłużanie rozgrywki.

Do tego dorzucamy decyzyjność i realny skutek naszych wyborów odzwierciedlony w fabule gry i mini serialu. Sposób przedstawienia wyborów i konsekwencji trochę mi przypomina InFamous'a.

... no właśnie, mini serial wpleciony pomiędzy aktami - 75GB które można pobrać na dysk zewnętrzny.

Nie wiem jak u was, ale mi to bardzo odpowiada. Jeżeli miałoby być "kolejne toporne czy nieudolne QTE" czy animacja CGI którą chcemy jak najszybciej przeskoczyć  to wolę żywych aktorów brykających po miejscówkach w których przed chwilą graliśmy. Bardzo mi ten zabieg przypadł od gustu. Coraz częściej mam tak, że "nie chce mi się grać, włączę jakiś serial". Koniec aku który jest exit pointem i jeeeeb - mamy film. Dla mnie bomba.

Pogadanka o Exit pointach:

 

Postaci/aktorzy - moim zdaniem bardzo dobrze zrobieni. 

Aidan Gillen - nie wiedziałem że tam gra, jak go tylko zobaczyłem w grze to widziałem że to on - pierwsze słowo i miałem pewność :D

Natomiast to jak jest zrobiony Shawn Ashmore ...bardziej mi przypomina "Sławka" z "Na Wspólnej" :D *badum tsss* 

 

Poziom trudności "Hard" powinien się nazywać "Normal" i mieć jeszcze ze 2 poziomy wyżej. Osoba "ograna" w TPPS, zwłaszcza po "The Division" leci jak w masło - wystarczy spotkać pierwszy raz danego przeciwnika żeby obczaić schemat działania i "słaby punkt".

 

Powtarzalność i pomijalność znajdziek. Nie lubię przechodzić tej samej gry po pisiont razy bo czegoś nie zrobiłem czy nie zebrałem. Cofam się do rozdziału, zmieniam poziom trudności na łatwy i lecąc jak w masełko zbieram zaległości. Bardzo dobry zabieg i nie ma "na siłę" wydłużania czasu gry.

 

Automatyczne chowanie się za przeszkodami - krew mnie przy tym zalewa. Postać się chowa za czymkolwiek przebiegając obok tego.

...tak wiec słupek uliczny za którym się nie schowam (kawał o Żydach schowanych za łopatą) czy pudełko drewniane/kartonowe najchętniej bym ominął ale nie, przebiegłem za blisko i "muszę" się zatrzymać i skitrać ... może jednak drewno zatrzyma kule? 

 

Grafika - Niska rozdzielczość nie przeszkadza. W pełni podzielam zdanie Zeratula. Gra jest bardzo spójna wizualnie i przyjemna dla oka pomimo "słabej" grafiki.

Technicznie wiadomo że jesteśmy ograniczeni sprżetowo.

WIzualnie lokacje są bardzo przyjemne a muzyka dobrana odpowiednio. Do tego wspomniany mini serial. Jest dobrze :D

O grafice w grach:

 

Muzyka:

Nie wiem nad czym ludzie się tak spuszczają, Jest dobrze napisana. Po prostu pasuje.

 

Fabuła:

Przyjemna, lekka, fajnie sprzedana. Mnie kupiła.

 

Generalnie lubię gry w których mam pokazaną linię czasu, przemieszczanie się i uzupełnianie wiedzy fragmentami z przeszłości. Do tego te cząsteczki i "zakłócenia" wizualne.

Kupił mnie tym Asasyn i w QB też mi się to podoba. Bardzo :D

Do tego typu Story Telling'u polecam "Her Story" gdzie sami wyszukujemy i składamy do kupy fabułę która ma 2 - 3 dna i zostawia nas z wielkim WTF'em na ryju.

 

Ludzie piszą że gra im niszczy save'y. :( Mi się to na szczęście nie zdarzyło.

Za to przy cut scenkach nie raz scrashowało mi grę. 

 

Chyba tyle.

 

Podsumowując - gra mi się bardzo ale to bardzo przyjemnie. Gra "dla mnie". 

Jednak gra jest za krótka i gdyby nie Alan Wake w którego nie grałem a na którego kodu jeszcze nie dostałem to bym był zawiedziony pod względem ilości zawartości.

Gra + Mini Serial + Alan Wake to dobre kombo które i tak przycebulilismy z kościarzem :D

*badum tsss*

[chrono87 171]

Zasłużone 7/10 c'nie? ;) Pieprzone fanboje Sony zaniżają na MC jak mogą. Weźmy pierwsze z brzegu 0/10 według Metacritic.

Cóż. Chcą wojny to będą ją mieli przy okazji premiery Uncharted. Osobiście walnę taką właśnie recenzję jak wyżej. Czytałem też, że tworzą się całe grupy (dosłownie bojówki) xbotów, które zaspamują reckami 0/10 za to świństwo z QB.

Dziwne czasy. Oby w końcowym rozrachunku sprzedaż pokazała jak wyśmienita jest to gra.

Co ja czytam xD Bojówki się biorą za Uncharted ? :) Niech bojówki się lepiej wezmą za kupowanie tej gry. A nie czekanie na używke w dobrej cenie. To największa przysługa jaką mogą zrobić Remedy.

[SephiroT 5981]

OK, zrobiłem sobie pierwszą część piątego aktu. W końcu jakieś wyzwanie :D 

[Danielski_82 572]

Ja tam dawkuje sobie jak mogę bo wiem że koniec się zbliża coraz mocniej :/

Te pamiętniki Beth , dobrze się to kurczę czyta przy drugim podejściu muszę wcześniej zacząć , ogólnie świetnie zrobiona postać trochę Alyx z half life przypomina :)

Edit: Skończyłem , wyszło na hardzie koło 15h , poza pamiętnikami nie czytałem znajdziek od deski do deski ale sporo bawiłem się fizyką i truchłem heh , znakomita giereczka , coś świeżego :) Mam nadzieje że nomen omen z czasem ją docenią :) Szkoda kurczę że nie ma czegoś na wzór fali z maxa drugiego czy mercenaries z re bo z chęcią bym w coś takiego popykał tutaj teraz ech .. Fanom dynamicznej akcji i dobrego skryptu jak najbardziej polecam :) Ja na pewno zagram drugi raz ale nie od razu , bo postanowiłem że gierkę i piękny steelbook zostawiam , Remedy :)

P.S.Beth i Liam najlepsze postacie :)

P.S 2 A tu jeszcze Alanik

" it's not a lake , IT'S AN OCEAN !! " :)

do odświeżenia , hell yeah :)

Edytowane 10 Kwiecień 2016 przez Danielski_82

[SephiroT 5981]

Dobra, mam wrażenie że cała gra przygotowuje nas na piąty akt.

Ostatni boss mnie trochę sponiewierał.

Musiałem obrać zupełnie inną taktykę niż przez całą grę.

Oczywiście znając już schematy nie jest trudno ale nagle osłony zamiast pomagać przeszkadzały tylko :D

OK, calak.

Edytowane 10 Kwiecień 2016 przez SephiroT

[Danielski_82 572]

Oj przydało mi się przed ostatnią walką zrobić upgrade "biegu" nie powiem :) Ale generalnie musiałem większość orbów opuścić bo nawet połowy ulepszeń nie miałem + te dalsze to były koszty ponad 4 .. Kurczę no gdzie jest tryb fali ja się pytam hehe , teraz właśnie powinno się wchodzić na arenę z tymi ulepszeniami i śrubować jakiś ranking online ech

[kill 10044]

Mamy to, panowie!

 

 

Microsoft has said Quantum Break is now the best-selling new Microsoft Studios IP this generation, as well as being the best-selling boxed game in the UK this week.

That means it's outsold the week one sales of the likes of Insomniac's Sunset Overdrive and Crytek's Ryse, both new Microsoft Studios IP that launched this generation.

While Remedy's action shooter is out on Windows 10 and Xbox One, sales tracked by Chart-Track are for the Xbox One version only. Chart-Track does not include download sales in its report.

Quantum Break only just beat Codemasters' Dirt Rally to top spot. Dirt Rally launched on PC, PlayStation 4 and Xbox One last week, and Quantum Break's single platform sales beat it by just 139 sales.

http://www.eurogamer.net/articles/20...ing-boxed-game

[TeraJacek 2089]

Jednak zdecydowanie wolałem wsiąść na premierę Dirt Rally, takie gry/perełki nie zdarzają się często ostatnio, ale co kto woli. Quantuma ogram jak będzie w jakimś dobrym promo. Tak w ogóle to z ciekawości spytam, przeszedł już ktoś ten tytuł? Ile czasu to zajęło?

Edytowane 11 Kwiecień 2016 przez toreso

[kill 10044]

To jest ciężkie pytanie, bo zależy od tego jak lubisz grać. Jeśli czytasz wszystkie dokumenty, oglądasz serial i obszukujesz wszystkie pomieszczenia to zajmuje to około 15 godzin.

Jeśli tylko biegniesz przed siebie, skipujesz wszystko bez zastanowienia to około 8 godzin.

[SephiroT 5981]

Jednak zdecydowanie wolałem wsiąść na premierę Dirt Rally, takie gry/perełki nie zdarzają się często ostatnio, ale co kto woli. Quantuma ogram jak będzie w jakimś dobrym promo. Tak w ogóle to z ciekawości spytam, przeszedł już ktoś ten tytuł? Ile czasu to zajęło?

15 - 20h calak. 

Z oglądaniem serialu, zbieraniem wszystkich znajdziek, słuchaniem i czytaniem dokumentów i ewentualnym claen'up'ie (zależy od stylu gry i poziomu trudności).

Edytowane 11 Kwiecień 2016 przez SephiroT