Skocz do zawartości
ONE

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda, ze zrobiles fote przegranej rundy :tongue: Od kilku dni nie gralem przeciwko tylu 50lvl. Przewaznie max lvl byl ~30 a tu ladne 2 teamy. Jeszcze tylko 1 lvl :biggrin: Szkoda, ze "klan" PL przegral runde :whistling:

specjalnie się przecież podłożyliśmy, żeby przeciwnicy chcieli grać.. bo kto nie wszedł, zobaczył PL to zmieniał serwer ze strachu:P i tej wersji się trzymajmy:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

specjalnie się przecież podłożyliśmy, żeby przeciwnicy chcieli grać.. bo kto nie wszedł, zobaczył PL to zmieniał serwer ze strachu:P i tej wersji się trzymajmy:P

TAK JEST!!!! A swoją drogą młócili nas bezlitośnie! Potem wiekszość "naszych barw" zrejterowała i zostaliśmy w pięciu...to dopiero była rzeznia!Ale po wszystkim dostałem całkiem miłego maila od "Wroga" (pierwszy raz mi się to przydarzyło!),w którym nawet gratulował nam samozaparcia (do końca walczyliśmy: 5 vs 12)....ach,żeby nie te lagi,to....!!!!!

Edytowane przez Marqus_Pirx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zna sie ten Team, tez pare razu od nich lomot sie dostalo.

Ten Fabus Maximus to w pierwszej 20-tce jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że na Harveście skopali nam tyłek. Walczyli metodycznie, nie wybiegali z bazy i nie zostawiali paczek. Okopali się w jednym miejscu i sobie na nas czekali. Jeśli sięgniecie pamięcią i przypomnicie sobie rundy w obronie to zaobserwujecie, że częstą przyczyną przegranych "klanów PL" jest wybieganie do przodu i polowanie na kille. Trzeba wybiec i pozabijać wszystkich bo jeszcze ten drugi na scorebordzie mnie wyprzedzi. I wtedy lipa, 3/4 teamu biega po krzakach z przodu zamiast pilnować paczek.....a przeciwnik tymczasem spokojnie boczkiem, chyłkiem sobie podchodzi do Mcoma, respi się ,podsadza pake i wybija tych 2 czy 3 gostków co zostało z tyłu i ani się obejrzysz a musisz wracać się przez pół mapy i organizować "obronę Częstochowy" czyli ostatniego ocalałego Mcoma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Ten Fabus Maximus to w pierwszej 20-tce jest.

...zawsze się tak pocieszam,jak ktoś na polu bitwy mnie masakruje...:"pewnie ma 12 lat,nosi szkła -12 dioptrii, ma konsolę od zawsze, indywidualny tok nauczania (więc dużo czasu na granie!),23 kg nadwagi..."

Faktem jest że na Harveście skopali nam tyłek. Walczyli metodycznie, nie wybiegali z bazy i nie zostawiali paczek. Okopali się w jednym miejscu i sobie na nas czekali. Jeśli sięgniecie pamięcią i przypomnicie sobie rundy w obronie to zaobserwujecie, że częstą przyczyną przegranych "klanów PL" jest wybieganie do przodu i polowanie na kille. Trzeba wybiec i pozabijać wszystkich bo jeszcze ten drugi na scorebordzie mnie wyprzedzi. I wtedy lipa, 3/4 teamu biega po krzakach z przodu zamiast pilnować paczek.....a przeciwnik tymczasem spokojnie boczkiem, chyłkiem sobie podchodzi do Mcoma, respi się ,podsadza pake i wybija tych 2 czy 3 gostków co zostało z tyłu i ani się obejrzysz a musisz wracać się przez pół mapy i organizować "obronę Częstochowy" czyli ostatniego ocalałego Mcoma.

Nic dodać,nic ująć....często w obronie nawoływałem:"Pamiętajmy,to ONI muszą do nas przyjść,a nie My do nich!!!Zorganizujmy się i poczekajmy!!!" Gdzie tam!!!! My,Polacy nie mozemy usiedzieć w miejscu...."MY IM POKAŻEMY,co to znaczy z NAMI zadrzeć!!!!"No i pokazujemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać,nic ująć....często w obronie nawoływałem:"Pamiętajmy,to ONI muszą do nas przyjść,a nie My do nich!!!Zorganizujmy się i poczekajmy!!!" Gdzie tam!!!! My,Polacy nie mozemy usiedzieć w miejscu...."MY IM POKAŻEMY,co to znaczy z NAMI zadrzeć!!!!"No i pokazujemy...

To ja jakis dziwny jestem bo wole sie z tylu trzymac :biggrin: (pewnie dlatego, ze nie lubie rushy i srednio sie tam czuje). Raz padly 4 mcomy i dopiero polowa teamu sie ogarnela. Na conquestach to samo. Wrog przejmuje flagi a pol teamu siedzi sobie na bazie i strzela do budynkow :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... ani się obejrzysz a musisz wracać się przez pół mapy i organizować "obronę Częstochowy" ...

No! Wara od "medalików" ;) :P BTW dobrze powiedziane, mi ogólnie zwisają statystyki, gram w BC2 dla czystej przyjemności i nawet gdybym został 1vs12 to pewnie nie wylazłbym z serva, w sumie taka akacja 1 na 12 to mogłoby być ciekawe, przynajmniej bez problemu trafiałbym na przeciwników.

@Down Spróbuje dzisiaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To spróbuj czasem na Squad Rush wbić na Valparaiso ;) W 2 na 3 moje przypadki grania cała czwórka przeciwników wbiła na nasz spawn i co resp to śmierć :D Od tamtej pory unikam tej mapy jak ognia :nuke:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To spróbuj czasem na Squad Rush wbić na Valparaiso ;) W 2 na 3 moje przypadki grania cała czwórka przeciwników wbiła na nasz spawn i co resp to śmierć :D Od tamtej pory unikam tej mapy jak ognia :nuke:

Tiaaaa...i to są właśnie te elementy,które powinny być brane pod uwagę przez twórców gry (BF3 na przykład).Co mam na mysli? No własnie...jakaś bariera ochronna na spawnie,kiedy wszystkie inne możliwości są już zablokowane przez wroga albo coś w tym stylu...ogólnie chodzi mi o moment,kiedy sytuacja taktyczna jednej strony jest już tak rozpaczliwa jak to opisał Szlachcic. Sam byłem parę razy w takiej rzezi i wtedy tylko czekać na koniec rozgrywki...jak bokser w narożniku!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tiaaaa...i to są właśnie te elementy,które powinny być brane pod uwagę przez twórców gry (BF3 na przykład).Co mam na mysli? No własnie...jakaś bariera ochronna na spawnie,kiedy wszystkie inne możliwości są już zablokowane przez wroga albo coś w tym stylu...ogólnie chodzi mi o moment,kiedy sytuacja taktyczna jednej strony jest już tak rozpaczliwa jak to opisał Szlachcic. Sam byłem parę razy w takiej rzezi i wtedy tylko czekać na koniec rozgrywki...jak bokser w narożniku!

Masz rację. Taka sytuacja jest już dramatyczna, raczej nic się nie da zrobić. Dlatego właśnie trzeba się starać by za wszelką cenę do tej sytuacji nie dopuścić :)

P.S. Mam nadzieję, że uda mi się z Tobą zagrać w niedalekiej, jutrzejszej przyszłości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że na Harveście skopali nam tyłek. Walczyli metodycznie, nie wybiegali z bazy i nie zostawiali paczek. Okopali się w jednym miejscu i sobie na nas czekali. Jeśli sięgniecie pamięcią i przypomnicie sobie rundy w obronie to zaobserwujecie, że częstą przyczyną przegranych "klanów PL" jest wybieganie do przodu i polowanie na kille. Trzeba wybiec i pozabijać wszystkich bo jeszcze ten drugi na scorebordzie mnie wyprzedzi. I wtedy lipa, 3/4 teamu biega po krzakach z przodu zamiast pilnować paczek.....a przeciwnik tymczasem spokojnie boczkiem, chyłkiem sobie podchodzi do Mcoma, respi się ,podsadza pake i wybija tych 2 czy 3 gostków co zostało z tyłu i ani się obejrzysz a musisz wracać się przez pół mapy i organizować "obronę Częstochowy" czyli ostatniego ocalałego Mcoma.

Przywracasz mi wiarę w ludzi! Bo już prawie uwierzyłem, że trzeba walić do przodu na polowanie i biegać wkoło z kosą w celu zdezorientowania przeciwnika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Huhu! Generał Ola, czapki z głów :P Gratuluję :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Taka sytuacja jest już dramatyczna, raczej nic się nie da zrobić. Dlatego właśnie trzeba się starać by za wszelką cenę do tej sytuacji nie dopuścić :)

P.S. Mam nadzieję, że uda mi się z Tobą zagrać w niedalekiej, jutrzejszej przyszłości...

I już jesteśmy wstępnie umówieni,Olu! Jeszcze tylko znalezć się w bitewnym pyle...dołączyć/stworzyć zgrany squad i...pokażemy,jak walczy "Gwardia" ("Stara" nie napisałem ze względu na Ciebie!)Aaaa...oczywiście gratuluję zdobycia generalskich szlifów!!!! Z przyjemnością dam Ci sie postawić na baczność albo przeczołgać!!!

Edytowane przez Marqus_Pirx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I już jesteśmy wstępnie umówieni,Olu! Jeszcze tylko znalezć się w bitewnym pyle...dołączyć/stworzyć zgrany squad i...pokażemy,jak walczy "Gwardia" ("Stara" nie napisałem ze względu na Ciebie!)

no to świetnie :) liczę na super hiper ekstra grę zespołową :) sama dam z siebie wszystko.

Tomo dziękuję ślicznie, może teraz się troszkę ogarnę :teehee:

Marqus nie śmiałabym :rolleyes:

Edytowane przez coffee88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Base camp is the highest form of being retarded. gratz! (fuknub)" napisal pewnien ownji-kijmea po tym jak dostal kose w swojej bazie. Chyba te zlote blachy tak niektorym na ambicje siadaja

Edytowane przez NFL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miód nie gra, dostałem gumową amunicję do rozpędzania tłumów. Lagi takie, że w drabinę nie mogłem trafić żeby wleźć na dach.

I nowość! Jak chciałem stać to się cofałem do tyłu, DICE chyba wprowadziło automatyczne wycofywanie na z góry upatrzone pozycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie nowosc. Moonwalk mojego zawodnika dosc czesto sie zdarzal :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marqus nie śmiałabym :rolleyes:

Ależ dlaczego? Szarża to szarża,a dyscyplina podstawą Armii...tylko w BC2 nie ma opcji czołgania! Szkoda...ale w BF3 będzie na pewno!!!Zresztą...czegóż tam nie będzie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać,nic ująć....często w obronie nawoływałem:"Pamiętajmy,to ONI muszą do nas przyjść,a nie My do nich!!!Zorganizujmy się i poczekajmy!!!" Gdzie tam!!!! My,Polacy nie mozemy usiedzieć w miejscu...."MY IM POKAŻEMY,co to znaczy z NAMI zadrzeć!!!!"No i pokazujemy...

Musze przyznac ze ja nie potrafie siedziec w miejscu i czekac az jakis frag sie pokaze   :tongue:  :tongue:

Przywracasz mi wiarę w ludzi! Bo już prawie uwierzyłem, że trzeba walić do przodu na polowanie i biegać wkoło z kosą w celu zdezorientowania przeciwnika...

Nie musze biegac z kosa i latac za kazdym zeby wbic podczas rundy z 12 kos... Uwazam ze wybiegajac do przodu i zabijajac srednio 30 - 50 osob podczas rundy to dobry wynik   :thumbsup:  :thumbsup: I czasem taki ktos wiecej osiagnie niz czlowiek ktory siedzi w jednym miejscu na samym koncu swojej bazy. Bede bronil wybiegania do przodu bo jak wyzej napisalem sam tak biegam. Ale jesli chodzi o podlozenie mcoma i widze ze nikogo tam nie ma to staram sie cofac ale czasem jest juz za pozno 

Edytowane przez xMAFIA_PLxTOMASZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznac ze ja nie potrafie siedziec w miejscu i czekac az jakis frag sie pokaze :tongue::tongue:

Z Twoim skillem to ja też byłbym pewnie "harcownikiem"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

imag0039h.jpg

lewy team sami PL ;]

Z tego co zdazylem zauwazyc podczas mojej przygody z BC2 to na 1000 rund 800 z duzym + wygrywamy. Wiec porazka zawsze jakas malutka musi byc ;);)

Z Twoim skillem to ja też byłbym pewnie "harcownikiem"...

Nie mam skilla. Wszystko jest zasluga innych graczy z ktorymi gram. Kiedy wkoncu Marqusie pykniemy rundke ??

Edytowane przez xMAFIA_PLxTOMASZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznac ze ja nie potrafie siedziec w miejscu i czekac az jakis frag sie pokaze :tongue::tongue:

Cóż, ja też święty nie jestem, ale jak widzę zielone i niebieskie trójkąty daleko w polu to się cofam na przedpole i czekam na tych co się przedrą.

Uwazam ze wybiegajac do przodu i zabijajac srednio 30 - 50 osob podczas rundy to dobry wynik :thumbsup: :thumbsup: I czasem taki ktos wiecej osiagnie niz czlowiek ktory siedzi w jednym miejscu na samym koncu swojej bazy.

Dla gracza dobry wynik, ale dla drużyny żaden jak wysadzą wszystkie Mcomy. Dobrze, że napisałeś "czasem" bo to jest słowo klucz. :thumbsup:

Edytowane przez tank-mania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z dog tagami. Kiedy zabijam nożem, w statystykach ilość dog tagów maleje!. Co więcej, unikalne dog tagi zatrzymały się na tysiącu i ani drgnął! Jeżeli ten problem byl już poruszany to przepraszam.

Watpie ze wogole cos ci maleje. Prosze tutaj sobie sprawdzaj co 12h jest update pozdro

http://bfbcs.com/sta...czukson/dogtags

Wielkie dzięki za informację. Bazowałem na statystykach w samej grze i dane są rozbieżne.

Edytowane przez czukson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poskakałem jak małpa, byłem raz niewidzialny, a innym razem opancerzony.... dobra, starczy tego Crysisa :D BC2 odzyskane, a kryzys poszedł jak świeża bułka. Jeżeli chodzi o BC2, to jednak myśl taktyczna, sprzęt ciężki i możliwość odradzania się "na plecach" nie mają sobie równych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×