Skocz do zawartości
pitian

Liga 2

Rekomendowane odpowiedzi

wyniki qual:

2hdty8n.jpg

i1emoj.jpg

wyniki wyscig:

r0uyq8.jpg

33b37sg.jpg

Na poczatku chce przeprosic MATIJADa za potracenie na ostatnim kolku, niestety przyblokowalem kola i staralem sie uciekac ale niestety nie udalo sie odjechac na tyle zeby mati mogl spokojnie przejechac przodem. Puscilem Cie i mialem nadzieje ze uda mi sie wywalczyc pierwsze miejsce na czysto ale chyba blad popelniles. Jesli uwazasz ze nalezy mi sie kara to nie bede oponowal.

 Wyscig pomimo dobrego miejsca na mecie bez rewelacji. Zero treningu plus ustawienia bardziej pod deszcz ktory spadl dopiero pod koniec wyscigu zaowocowaly tym ze nie bylem w stanie zblizyc sie do matijada. Na poczatku ostra walka byla pomiedzy mna, matijadem, babciakundzia, dorem i chyba bolo tez sie na samym poczatku wlaczyl do walki. Po starcie spadlem bodajze o pozycje albo dwie, bo troszke mnie mati wywozl na trawke (ale o to nie mam prawa miec pretensji, takie sa wyscigi).

Potem mozolnie pialem sie w gore, az wyladowalem za matijadem. Mati odjechal gdzies tak na ok. 5 sekund i juz myslalem ze go nie dopadne podczas tego wyscigu. Gdzies tak w polowie popelnil jednak blad i udalo mi sie dojsc go na odleglosc pozwalajaca podjac probe wyprzedzania. Niestety przez ustawiania, wszystko to co zyskiwalem w zakretach, tracilem na prostych i nie bylo opcji zeby go wyprzedzic. Przyszlo pare bledow i mati odskoczyl gdzies tak na 4 sekundy.

Juz sie pogodzilem z zajeciem drugiego miejsca, ale w tym momencie zaczal padac deszcz i poczulem ze to moze byc moja szansa. Cisnalem jak szalony i na ostatnie okrazenie wjezdzalem tuz za matim. Na pierwszym zakrecie moj nieszczesny wjaz, zostawilem pozycje mati jechal dalej pierwszy i naprawde liczylem ze uda mi sie go wyprzedzic fair play. Na dohamowaniu do 4 zakretu mati chyba za pozno zahamowal i pojechal za szeroko, dzieki temu utworzylo sie miejsce co skrzetnie wykorzystalem. Po wyprzedzeniu mati chyba popelnil blad bo zostal strasznie daleko i juz na spokojnie moglem dojechac do mety. Ogolnie najciekawszy wyscig jak dotychczas.

Jeszcze raz przepraszam MATI za wjazd na ostantim kolku, naprawde nie chcialem.

Edytowane przez KOWI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc Gran Turismo strasznie mnie zdemotywowało jeśli chodzi o tą grę. Odkąd kupiłem GT5 to F1 włączam tylko w niedziele o 21 ;) Ale nie chce żeby to było jakieś usprawiedliwienie dla mojego beznadziejnego wyniku dzisiaj. Ścigam sie z wami i nie zamierzam przestać, mimo że gra mnie irytuje.

W qualu nie udało mi sie przejechać ani jednego czystego okrążenia, więc start z 10 pozycji. Nie zmartwiło mnie to bo pogoda zapowiadała deszcz. Ustaliłem wiec swoją strategię, startu na twardych i czekania na deszcz. Taktyka sprawdzała sie w 100%, bo gdy wszyscy juz zmienili swoje opony, tylko ja jechałem bez pit stopu na 3 pozycji i modliłem sie o deszcz. W KOŃCU SPADŁ! Zaczyna sie ulewa, ale chuj tam, można jechać na slickach. Co z tego że tor jest mokry w każdym miejscu i deszcz leje sie z nieba. Przyczepność idealna jak na suchym. Żal. Ale ok, jedziemy. Wszyscy znają zasadę, o użyciu opon miękkich i twardych wyłącznie w SUCHYCH warunkach. A wiec przekonany że dojade sobie do mety bez zmiany na 3 miejscu zaczynam ostatnie okrązenie i co? DSQ. Cóż, nie chciałem kląć nie będąc pewnym słuszności tej kary, więc zajrzalem do przepisów FIA i faktycznie stanowią one co następuje:

"e) Unless he has used intermediate or wet-weather tyres during the race, each driver must use at least one set of each specification of dry-weather tyres during the race."

Mój błąd, wyścig w plecy. Sądze, że dla kilku osób był to całkiem ciekawy wyscig, bo walka toczyła sie z przodu jak i z tyłu stawki, sam też miałem okazje troche powalczyć z andre_maks i była to czysta, ale zacięta walka. Ciekawy jestem opinii innych. Pozdro.

Edytowane przez pitian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie mam czasu ostatnio, żeby grać w f1 (chyba z 5 dni w ogole bylem off), no i godzine przed wyscigiem poznawalem trase, ale nic postaram sie nadrobic braki wzgledem was,bo głupio tak jechać, żeby jechać i po pare razy być dublowanym. Co do samego wyścigu to może nie było by tak źle, ale pare rzeczy zrobiłem idiotycznych. Przepraszam za stuknięcie Scalpel, źle wyhamowałem i wypadłem z toru, tak samo jak ty i nie miałem już jak uniknąć tego zderzenia. Mam nadzieję, że nic wielkiego się twojemu bolidowi nie stało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie- dla mnie to był najbardziej emocjonujący wyścig do tej pory.

Kwalifikacje jak to kwalifikacje co tu pisać 5 miejsce i byłem zadowolony tym bardziej, że przeskoczyłem podajże 2 osoby w ostatnim pomiarowym okrążeniu.

Wyścig- start z 5, za szeroko 1 zakręt i straciłem pozycję. Po kilku okrążeniach przeskok na 4 miejsce i wtedy zaczęła się cała zabawa.  Naciskanie na pitiana, a z kolei mnie naciskał babciakundzia. Z pitianem powalczyłem troche i w pewnym momencie udało się na 3 wskoczyć. Mały błąd i spowrotem 4. Nie mniejsza walka była o utrzymanie tego 4 miejsca. Kilkakrotna wymiana miejscami z babciakundzia i na kilku okrążeniach walka dosłownie opona w opone (nie wiem jakim cudem się nie rozwaliliśmy już miałem wizję jak fruwają części. Skończyło się tylko na pozbawieniu spojlera babcikundzi jak zabardzo opóźnił hamowanie na jednym z zakrętów). Około 10 okrążeń do końca, a ja przez tą ciągłą walkę mam żółte opony więc wiedziałem że będzie ciężko odzyskać 4 pozycję, a do tego zaczął padać deszcz. I tu zaczyna się loteria w tej grze dotycząca zmiany opon na deszczówki...strasznie dziwne to bo kilka okrążeń da się przejechać nawet w ulewie na slikach. Przez 2 okrążenia zastanawiałem się nad zmianą opon bo podejrzewałem, że nikt nie wjedzie 3 okrążenia przed końcem. Wkońcu się zdecydowałem- wyjazd na 7 pozycji, a prowadzenie na tych przejściówkach dużo gorsze niż na slikach :/...już odprawiałem modły żeby gra wkońcu zrobiła żeby ten tor naprawde był śliski na deszczu. Jak zobaczyłęm na mapce kilka kropek blisko siebie to wiedziałem że zostałem wysłuchany :)...Na ostatnim okrążeniu odrobiłem niemal pół okrążenia straty i na ostatnim zakręcie wyprzedziłem 4 bolidy :)

Ciesze się z tego 3, ale nie robi mi to różnicy czy zajme 3 czy 12. Jest to pierwszy wyścig na którym ani przez chwile się nie nudziłem i oby były takie wszytskie pozostałe bo to jest najważniejsze :)

aha i jedyne co mnie wkurzało to pierdzenie kogoś słuchawki przez cały wyścig :/ to było głośniejsze niż mój bolid...troche faków poleciało. Czekam na listonosza na moją słuchawkę to końcu może sobie pogadam :)

Edytowane przez maks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niema sprawy, zdarza się. PS: Co do wyścigu- Jak zwykle pod koniec stawki się znalazłem.. hehe, trza w końcu porządnie potrenować przed kolejnymi wyścigami bo to niema co..; )

A tak nawiasem pisząc, czy u was też tak było słychać tak jakby komuś mikrofon padł. i ciągle słychać było piski, buczenie. Czy może mi coś się zjebało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To matijad tak pierdzial caly wyscig, mi to tam nie przeszkadzalo skupilem sie na jezdzie i nie zauwazalem tego  :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To matijad tak pierdzial caly wyscig, mi to tam nie przeszkadzalo skupilem sie na jezdzie i nie zauwazalem tego :tongue:

tak na gorąco tylko napisze ze coś z moim hs ,bo ja was slyszalem a wy mnie nie wiec to pierdzenie pewnie z mojej winy ,dziwi mnie to bo mam nówke od sony :angry: o,o wyscigu napisze pozniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, do waszej ligi zostaje dopisany Arkos... prosze sie przywitac z kolega. pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

W najbliższą niedzielę przyjdzie mi zmierzyć się z Wami - mam nadzieję, że nie będzie kompromitacji :)

Pozdrawiam,

Arek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy serdecznie ,chyba jestesmy ligą która najbardziej sie sypie:teehee:" a co do wyscigu to byl to dla mnie najlepszy wyscig w tej grze odkad gram ,mialem nadzieje ze w koncu sciagne kowala z 1 miejsca bo robi sie to troche nudne (caly szacunek dla ciebie kowal) i prawie sie to udalo ,powalcze w kanadzie<img class="bbc_emoticon" alt=":unsure:

ps chciabym zobaczyć moja walke z kowalem ze strony kowala jak to wygladalo bo z mojej strony latwo nie bylo ,schudlem po wyscigu z 2kg:turned:

Edytowane przez matijad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem wyścig do niczego, złapalem pierwszy raz gume od czasu kiedy zainstalowałem pacza:(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie wyscig miodzio moze nie walczylem o pierwsze lokaty ale walka byla do ostatniego zakretu choc ostatnie dwa okrazenia to byla jazda bez trzymanki zólte opony i deszcz kazdy zakret jazda poboczem ostro walczylismy z dorem o pozycje no i mi sie udalo byc przed nim pozdro

a i witam nowego kolege

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten wyscig tez był najlepszy ze wszystkich innych.Wystartowalem z 4 pozycji,a po pierwszym zakrecie bylem dopiero 7.Po pierwszym kolku bylem juz drugi dzieki bledom rywali.Pozniej byla krotka walka z matijadem i kowalem.Po pitstopie prawie polowe wyscigu walczylem kolo w kolo z maksem o 4 pozycje.Gdy rozpadal sie deszcz maks zjechal do boksu i wreszcie mialem spokoj:D.Na ostatnim kolku pitian zostal zdyskwalifikowany i bylem trzeci ale na dohamowaniu przed dwoma ostatnimi zakretami,zblokowalem kola i wyjechalem na pobocze.Za mna maks jadacy na deszczowkach(czy tam przejsciowkach;P)bez problemu mnie wyprzedzil i stracilem podium.

Znow skonczylem na tej pechowej 4 pozycji,ale w kanadzie bede juz na podium;p.Gratulacje dla kowala za kolejne zwyciestwo.

PS.Maks nie rozwalilem przeciez spoilera.Na jednym zakrecie za pozno zahamowalem i uderzylem lekko w ciebie i jakies tam elementy z bolidów pofruneły,ale spoiler byl caly.

Edytowane przez babciakundzia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS.Maks nie rozwalilem przeciez spoilera.Na jednym zakrecie za pozno zahamowalem i uderzylem lekko w ciebie i jakies tam elementy z  bolidów pofruneły,ale spoiler byl caly.

ja dawałem kamere do tyłu to wogóle nie było widać przedniego skrzydła no i właśnie dziwiłem się że bez spojlera tak ciśniesz na zakrętach, ale jak go nie zgubiłeś to dobrze bo przynamniej dalej mogliśmy walczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dawałem kamere do tyłu to wogóle nie było widać przedniego skrzydła no i właśnie dziwiłem się że bez spojlera tak ciśniesz na zakrętach, ale jak go nie zgubiłeś to dobrze bo przynamniej dalej mogliśmy walczyć.

Dziwna sprawa z tym spojlerem:d,ale przynajmniej byla miedzy nami niezla walka.Za kazdym razem jak cie wyprzedzalem to nie moglem odjechac i przewaznie w ciagu pieciu zakretow popelnialem jakis glupi blad i mnie wyprzedziles.Nie wiedzialem na ktorych zakretach mam ciebie wyprzedzic.Nie chcialem wjechac na chama,bo moglbym zrobic jakis blad i spieprzyc sobie i tobie wyscig

Edytowane przez babciakundzia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy serdecznie ,chyba jestesmy ligą która najbardziej sie sypie:teehee:" a co do wyscigu to byl to dla mnie najlepszy wyscig w tej grze odkad gram ,mialem nadzieje ze w koncu sciagne kowala z 1 miejsca bo robi sie to troche nudne (caly szacunek dla ciebie kowal) i prawie sie to udalo ,powalcze w kanadzie<img class="bbc_emoticon" alt=":unsure:

ps chciabym zobaczyć moja walke z kowalem ze strony kowala jak to wygladalo bo z mojej strony latwo nie bylo ,schudlem po wyscigu z 2kg:turned:

Ja sie strasznie meczylem dopoki nie padalo. Jak zaczelo to widac bylo roznice w ustawieniach naszych bolidow i dlatego udalo mi sie dojsc do ciebie. Na poczatku sie troszke zgrzalem zeby w nikogo nie wjechac, ale potem juz na spokojnie nawet jak z toba walczylem to wiekszego stresu nie bylo. Troche szczescie sie tez usmiechnelo do mnie bo kaluze pojawily sie na torze na ostanim zakrecie ja bylem, okrazenie wczesniej i trzeba by zjezdzac po deszczowki :D

Edytowane przez KOWI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde już 3 raz mi się tak zdarzyło, że po prawidłowym wyjeździe z pita w montrealu dostałem kare przejazdu przez pit stop...dzisiaj poczekałem nawet aż przejade 2 długości bolidu, a i tak dostałem :| (wjazd z włączonym ogranicznikiem  też był dużo wcześniej) po karnym przejeździe to cały 1 zakręt przyjechałem z włączonym ogranicznikiem bo już się bałem, ale i tak pozbawiło mnie to lepszej pozycji o jedno oczko, prawie cały wyścig za matijad'em w granicach 1-2 sec i nie mogłem na tyle się zbliżyć żeby atakować...więc pozostała 5 pozycja

Gratulacje dla zwycięzcy :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wyscig i kwalifikacje to porazka.

Dzisiaj nie bylem soba.Nie bylem tą babcią co w testach jezdzil jak szalony i mial czasy ponizej 1.15.

W kwalifikacjach nie moglem znalezc rytmu.Wszystkie kolka spieprzylem.Wyscig zaczelem z 7 pozycji.

Wyprzedzilem w ciagu paru kolek kilka gosci i bylem czwarty,za pitianem.Na 6 kolku pitian jechal blisko za kowim,zapatrzylem sie i za szybko dodalem gazu na ostatnim zakrecie i zrobilem piruecik.Rozwalilem spoiler,wjechalem do boksu.Pozniej za scinanie toru dostalem kare przejazdu przez boksy a za chwile kolejna.Łacznie 2 kary,ale przez głupote wjechalem do boksu 3 razy.Zal mi siebie.

Ani razu dzis nie zeszlem ponizej 1.15.500.A wogole nie mialem z tym problemu w trakcie testow.

Wyscig skonczylem na 6 pozycji.Jestem bardzo rozczarowany swoja dzisiejsza jazdą.

Gratulacje dla dor2205

Edytowane przez babciakundzia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na poczatek chcialem przeprosic cie "bolo" za ta ostatnia szykane moja wina za spierdzielony wyscig. wyscig zapowiadal sie zarabiscie 5 osob zmiescilo sie w jednej sek podczas Q zapowiadalo sie na wyrównana walke. dla mnie wyscig skonczyl sie na okolo 20 okr "chwazt" stanal w poprzek toru i niestetu uszkodzilem przednie skrzydlo i kara za walniecie ale zeby bylo malo tez dostale kare za przekroczenie predkosci w pit i dodatkowa kara jak dla mnie pierwsza polowa wyscigu bardzo udana druga juz niestety nie do nastepnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert, strasznie głupia sytuacja, bo ja zostałem zdyskwalifikowany i posunąłem się na pobocze odkładam pada i bolid sam przesunął na środek toru ^^. Ja do 6, moze 7 okrazenia jechalem przyzwoicie jak na mnie. Potem byla porazka, bledy koniecznosc 4-krotnego pobytu w picie, 3 razy mocno se skrocilem droge no i dyskwalifikacja, szkoda :(. Jeszcze chcialem przeprosic KOWI, ze w ciebie raz wjechalem, musialem was przepuscuic pozniej troche zle obliczylem hamowanie. I jeszcze Arkos123, szybszy jestes ode mnie, ale widac bylo ze chyba wczesniej online nie jechales, bo kilka razy jechales przede mna i po prostu na zakretach we mnie wjezdzales..

Edytowane przez chwazt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy wyścig za mną. Efekty ściagania jakie były każdy widzi ... Na starcie ktoś mnie potrącił i zrobiłem piruecik. Doświadczenie małe, nerwy duże, na kolejnych kółkach kilka błędów i kolejne dwa piruety+ przednie skrzydło do wymiany. Chwazt - jak jestem z przodu to mam prawo obrać linię toru jazdy. Zdarzyło się natomiast, że przy wyprzedzaniu szturchnąłem, za co oczywiście przepraszam. Jak już mówiłem brak doświadczenia - obiecuję się poprawić. Poziom, który tu prezentujecie jest godny podziwu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ochłonąłem więc coś napisze. To tak, szczerze liczyłem w tym wyścigu na miejsce na podium. (Tak tak śmiejcie się hehehe.)  bo pojeździłem (Dziś, No już wczoraj.) sporo na tym torze. I nawet godzinkę przed wyścigiem jeździłem ze znajomymi i czasy były naprawdę dobre.. bo na każdych kwalifikacjach i  Wyścigu czasy miedzy minuta 13-16 z palcem w d**** kręciłem.

I naprawdę nie wiem co się stało w wyścigu dekoncentracja, nie wiem.

Ps: Liczyłem też na Babciakundzie, tzn myślałem,  a nawet pewny byłem ze też stanie na podium. Ale też miał jakiś kryzys w tym wyścigu widać.

No nic,  Do zobaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie tylko taka mala uwaga, jesli tutaj w tej lidze checie kogos karac to ja prosze to robic we wlasnym zakresie. My jako organizatorzy no nie widzimy co sie dzieje bo nie jezdzimy z wami. Zatem tutaj opiekunowie ligi maja ostatnie slowo do powiedziena. pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arkos, nie jest tak źle, at least dojechałeś do mety ;)

Ja miałem bardzo przyzwoity wyścig. 3 miejsce na starcie, potem bardzo fajna walka z kowalem o 2 miejsce, czysta i bardzo zacięta, z której udało mi sie wyjść zwycięsko. Dor pojechał dziś niesamowicie. Widać że wykonał dobrą robote i przygotował się do tego wyscigu. W qualu szybszy blisko o sekunde, a podczas wyscigu uciekł mi znacznie gdy byłem zamieszany w walke o 2 miejsce. Kolejny raz miałem też błąd w boksach, gdy po pit stopie jechał 60 km/h i nie mogłem potem limitera wyłączyć. Na szczęscie nie wpłynęło to na moje miejsce. Wygrana Dorowi sie należała i gratuluje ;)

P.S. Jeszcze jedno Panowie. Po przeczytaniu co sie dzieje w 1 lidze chciałem wam wszystkim pogratulować kultury na torze. Nie tylko jesteśmy regularnie jedną z najszybszych lig, ale też bezkonfliktową. Dzisiaj myślałem, że na pierwszych zakrętach bedzie masakra. Ale widze, że każdy przez tych kilka wyścigów nauczył sie opanowania i wszyscy wolimy odpuscic niż popsuć sobie nawzajem wyścig. Trzymajmy tak dalej :thumbsup:

Edytowane przez pitian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×