Dark Souls

[kovacs 367]

Pamiętacie jeszcze, na którym lvl warto ograć DLC, aby nie było zbyt łatwo?

[Cuki 53]

Ja mam sl ok. 200 i do dziś nie pokonałem 2 x chimera :-/ (ale to jest opcjonalny boss(owie)) jedna chimera trzeba było zabić aby ruszyć dalej. Ja DLC ogrywałem na ok 150 sl i dalej było wyzwaniem.

[kovacs 367]

No chyba sobie jaja robisz :D Mając takiego koksa chyba z gołymi pięśćmi się na te chimery rzucasz :D Mam postać na ok 70 lvl i w sumie mam zamiar się na nim już zatrzymać, robiąc dlc i kolejne ng+.

[Cuki 53]

Moze spieprzylem postac. Jest to moja pierwsza wiec pewnie cos nie teges mi wyszla :-D

[Castiel 262]

Zależy jaki kto ma build ale np na 60 lvl trzeba się było pomęczyć z Artoriasem, Manusem i Kalameetem.

[dwypij 92]

Ehhh...Kalameet i jego ogon. Kilka godzin mi zleciało.

 

Strasznie mnie bawią te krótkie animacyjki związane z DS - na przykład ta:

 

http://coub.com/view/1impw

 

http://coub.com/view/1p1z1

Edytowane 8 Sierpień 2014 przez dwypij

[Castiel 262]

Ten z kryształowym jaszczurem to święta prawda. Chyba nie ma gracza któremu ten głupi gad nie uciekł bo nie mógł go trafić.

[Numinex 636]

Jaszczurki z DkS to i tak luz w porównaniu z mendami z DkS2. Tyle że w dwójce się przynajmniej respią do skutku...

Edytowane 8 Sierpień 2014 przez Numinex

[anarom 1 309]

W pierwszym Dark Souls też się respią do skutku.

[Numinex 636]

Racja, pomieszało mi się z Demon's. Tak czy siak te z DkS2 są bardziej wpieniające - zwłaszcza, że nie wystarczy już wyłączyć i włączyć gry, żeby je zrespić :P.

[Castiel 262]

Co by nie było ta gra ma coś w sobie i zawsze chętnie do niej wraca. Jakby na PS4 mieli robić kotleta to ten tytuł od razu bym kupił  ;)

[anarom 1 309]

Jak nie udało mi się danego delikwenta ustrzelić, od razu teleportowałem się piórkiem do ogniska. Wracając, jaszczurka zameldowała się ponownie w tym samym miejscu. Także nie było aż tak źle ;) .

[Castiel 262]

Jak nie udało mi się danego delikwenta ustrzelić, od razu teleportowałem się piórkiem do ogniska. Wracając, jaszczurka zameldowała się ponownie w tym samym miejscu. Także nie było aż tak źle ;) .

Piórkiem? Piórko było w drugiej części.

[anarom 1 309]

Właśnie nawiązałem do postu Numinexa i chodziło mi o jaszczurki z dwójki, które go bardziej wpieniały. W międzyczasie twój post wskoczył i tak wyszło :)

[Numinex 636]

Wpieniały, bo było ciężej ubić ;). Takie przynajmniej odniosłem wrażenie, a i sporo osób na nie psioczyło, o ile pamiętam. Oczywiście z piórkiem było już gładko, ale przez 3/4 gry trzeba było zaiwaniać z buta, jeśli się uparło, a nie chciało marnować Homeward Bones. Ale to tyle słowem małego offtopu.

[kovacs 367]

http://www.pssite.com/news-36147-jak_zagrac_na_gitarze_w_dark_souls__wlasnie_tak.html

[dwypij 92]

http://www.pssite.com/news-36147-jak_zagrac_na_gitarze_w_dark_souls__wlasnie_tak.html

 

Nice. A mnie wciąż bawią te couby odnoszące się do trudności DS ;) Mogę to oglądać seriami hehe

 

http://coub.com/view/hd5l

 

http://coub.com/praise.the.sun

Edytowane 20 Wrzesień 2014 przez dwypij

[kovacs 367]

A właśnie, nie wiem czy było:

[kovacs 367]

Dark Souls uznane za najlepszą grę minionej generacji, według magazynu EDGE.

 

 

 

 

 

 

[eMeK 25]

Zna ktoś jakiś łatwy sposób na pokonanie tego Kalameeta? ;-) nie mogę sobie poradzić z bestia.

[Fighterzysko 189]

Rolkuj

[Castiel 262]

Zna ktoś jakiś łatwy sposób na pokonanie tego Kalameeta? ;-) nie mogę sobie poradzić z bestia.

Przyzwij kogoś do pomocy. Podejrzewam, że ludzie jeszcze grają. Grałem tankiem i udało mi się ten ogon uciąć, ale nie powiem wiele prób było.

[FancyMichael 77]

Dla mnie odcięcie jego (Kalameth'a) ogona nie było aż takie trudne, trudniej miałem z Seath the Scaleless którego ogona nie umiałem odciąć :P

Edytowane 20 Październik 2014 przez FancyMichael

[eMeK 25]

No faktycznie, sam smok nie jest jakoś szczególnie silny, ale odcięcie ogona było już wyzwaniem, dooki nie znalazło się metody.. Udało się po wielu próbach. Gdy wzbija się w górę i szarżuje w naszą stronę, trzeba odskoczyć na bok i szybko znaleźć się przy jego tyłku, wtedy będzie chciał zadać cios ogonem i na parę sekund walnie nim o glebe i to jest ten czas ;P Chyba jedyny sposób na to, żeby łatwo odciąc mu ten ogon:) Mi właśnie sporo czasu zajeło zanim udało mi się zapoznać z zachowaniem bestii ;)

[Castiel 262]

Fajny jest ten jego miecz. Idealny kompromis pomiędzy DMG, a wagą. Do tego można go wzmocnić jakimś spellem.