Skocz do zawartości
ONE

The Elder Scrolls V: Skyrim

Rekomendowane odpowiedzi

Ja gram nieco ponad miesiąc i już mam 11mb. A swoją drogą, ostatnio zrobiłem miksture do smithingu jakoś około +500, ale gdy chciałem ulepszyć warhammer to pokazało mi o około 100dmg w dol :P więc żeby sie nie zmarnowalo ulepszylem łuk. Teraz warhammer ma ok 300, a łuk około 500 hehehe. Zakupilem wszystkie dodatki, ale jeszcze ani jednego nie ruszyłem. Na razie podstawka daje mi dużo frajdy. Czy są jacyś sklepikarze w grze ktorzy mają na stale około 10k złota? Bo szkoda oddawać zdobyczne przedmioty za pół darmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zrobisz wątek fabularny gildi złodzieji to oni na stałe zwiększaja ilość pieniędzy u sklepikarzy, oraz samemu mają ich troszkę ;) jest też perk, który zwiększa kasę sklepikarzy, ale bez sensu do niego dążyć jak nie potrzebujesz drzewka w którym się znajduje..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie gildie zaliczone :P Jak na razie to maks u sklepikarzy to około 1500 sz. Riverwood trader miał 20k, ale już mu spadło. :P W speech też inwestowałem (trochę niepotrzebnie, mogłem zamiast tego w alchemię ładować), ale tylko do inwestora. Teraz wystarczy, że znajdę w katakumbach byle jaką broń ebonową, założę gear do smithingu, ulepszę i jego wartość znacznie rośnie (jak dodam jakąś miksturę wspomagającą kowalstwo to wartości rosną nawet ponad 100k :P) tylko nie ma komu tego opchnąć.

Edytowane przez MisiekTripleSix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem podczas deaderycznego questa Waking Nightmare i co się dzieje: po wypiciu mikstury nie mogę zapisać gry ani normalnie poprzez zapis gry ani autosavem. Jedynie ręczne wyłączenie pomaga. Podobno tego questa trapią różne bugi jak to napisał Siriondel w swym poradniku. A może to wina mojego save'a który waży ponad 11 mb jak sądzicie? Ktoś się już z czymś takim spotkał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się że tak masz. Mi Erandur w świątyni przeszedł przez ścianę i zniknął. Musiałem bawić się w przechodzenie przez ściany za pomocą srebrnych półmisków.

Sejw 11mb jak na razie gra popyla jak szalona.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trofeum za zebranie 15 artefaktów Daedry wpadnie jeżeli sprzedam te przedmioty wcześniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się że tak masz. Mi Erandur w świątyni przeszedł przez ścianę i zniknął. Musiałem bawić się w przechodzenie przez ściany za pomocą srebrnych półmisków.

Sejw 11mb jak na razie gra popyla jak szalona.

Wielkość sejwa podałem w razie gdyby ktoś podał to jako powód. Istotnie mnie też gra do tej pory się nigdzie nie zacinała jedynie troszkę dłużej trzeba poczekać jak się autozapisuje lub gdy przechodzę do zakładki standardowego zapisu lub też jak odbywam szybką podróż (loading z losowym obrazkiem i podpisami jest najdłużiszy).

Problem rozwiązany dzięki glitchowi z talerzami. Dzięki za podpowiedz malpka :thumbsup: .

Edytowane przez FancyMichael

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram w Dawnguarda od środy i zauważyłem tylko jeden, powtarzający się problem - jakieś graficzne babole w lokacji z Fortem Dawnguard. Są to na zmianę albo jakieś długie, czarne kreski wychodzące z ziemi, albo jakieś zniekształcone, płaskie obiekty zasłaniające niebo. Znika to z reguły po reloadzie, ale co ciekawe - ostatnio zdarzało mi się to tylko w Falloutach :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również zacząłem ogrywać Dawnguard, bardzo fajnie się gra wampirzym lordem, o wiele ciekawiej, niż wilkołakiem. Pod dodatki stworzyłem sobie nową postać, żeby nie mieć problemu z wielkością save'a. Wyższy poziom trudności+granie skrytobójcą sprawia ogrom satysfakcji, tym bardziej, że strzelanie z łuku/kuszy jest zrobione w Skyrimie bardzo przyzwoicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram w Dawnguarda od środy i zauważyłem tylko jeden, powtarzający się problem - jakieś graficzne babole w lokacji z Fortem Dawnguard. Są to na zmianę albo jakieś długie, czarne kreski wychodzące z ziemi, albo jakieś zniekształcone, płaskie obiekty zasłaniające niebo. Znika to z reguły po reloadzie, ale co ciekawe - ostatnio zdarzało mi się to tylko w Falloutach :P

Haha, miałeś to w Falloutach? Też to miałem (co prawda na PC) i szczerze mówiąc, do dziś nie mam pojęcia, skąd to się brało. Myślałem, że może problem ze sterami itp. takie głupie pecetowe problemiki a tu proszę - na konsolach też się zdarza. Ciekaw jestem, o co tu tak naprawdę chodzi. Nie mogę się doczekać aż sam wskoczę znów do Skyrim - wszystko gotowe i czeka na swoją kolejkę, ale skoro mam 90 godzin na liczniku Final Fantasy 8, pomyślałem, że dojadę najpierw do końca, bo jak się dorwę do Skyrima to już nie odejdę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jestem podczas deaderycznego questa Waking Nightmare i co się dzieje: po wypiciu mikstury nie mogę zapisać gry ani normalnie poprzez zapis gry ani autosavem. Jedynie ręczne wyłączenie pomaga. Podobno tego questa trapią różne bugi jak to napisał Siriondel w swym poradniku. A może to wina mojego save'a który waży ponad 11 mb jak sądzicie? Ktoś się już z czymś takim spotkał?

Tak, quest jest zabugowany, wylacz autosave'a i od wypicia eliksiru nie zapisuj gry.;)

LwW/Tapatalk2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Haha, miałeś to w Falloutach? Też to miałem (co prawda na PC) i szczerze mówiąc, do dziś nie mam pojęcia, skąd to się brało. Myślałem, że może problem ze sterami itp. takie głupie pecetowe problemiki a tu proszę - na konsolach też się zdarza.

To raczej problem silnika, bo miałem to w Fallout 3 na PC i na X360 oraz w New Vegas na PS3. Jak widać, teraz doszło to także i w Skyrim, ale to raczej musi być wina jakiegoś glitcha w samym Dawnguard, chociaż... na mojej pierwszej postaci księżyc jest permanentnie zglitchowany (wylatują z niego wspomniane paski i artefakty).

Bethesda potrafi ;)

Edytowane przez Numinex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawnguard

Suma summarum, naprawdę porządne DLC - wielkością i założeniami zbliżone do Knights of the Nine, ale lepsze i ciekawsze. To jednocześnie jednoznacznie daje do zrozumienia, że to oczywiście nie ta sama skala co Dragonborn, ale za 30zł warto jak najbardziej.

Dwie najlepsze, moim zdaniem, nowości, to kusza i Serana. Z kuszy strzela się wyśmienicie, zwłaszcza jeśli wcześniej inwestowało się w łucznictwo. Serana to z kolei pierwszy, naprawdę konkretny, sympatyczny i ciekawy kompan w Skyrim. Nie są to oczywiście standardy Bioware, ale jak na Bethesdę jest naprawdę zadowalająco.

Sporo nowych lokacji upchanych na standardowej mapie. Mniejsze jaskinie i lochy robią wrażenie ponurym, lekko gotyckim designem, a te większe (Souls Cairn i Dolina) zaskakują rozmiarami, ilością sekretów oraz sidequestów.

Szkoda więc, że część questów opiera się na odwiedzaniu znanych już lokacji, co często bywa wkurzające (np. konieczność wykonania pewnego daedrycznego questa, który został niejako wpleciony w fabułę Dawnguard). Da się to jednak przeżyć, bo większość zadań (głównych i pobocznych) jest naprawdę fajna, a sama historia dość ciekawa, poruszające także wątki tyczące historii samego Skyrim (np. Snow Elves i Falmer).

Do tego standard, nowi przeciwnicy, ekwipunek i okrzyki. Do Dragonborn nie ma wprawdzie startu pod względem ilości nowości, ale i tak warto zainwestować.Zwłaszcza, że drzewka rozwoju dla wampira i wilkołaka nadają wreszcie sens grze w nieco innym stylu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Legendary skill :)

To powinno bardzo ułatwić levelowanie, nie będzie trzeba na siłę wbijać skilli których się nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ta lista zmian wprowadzanych przez patch jest niepełna - zapomnieli wymienić bugi, jakie aktualizacja doda.

Edytowane przez Numinex
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Studio Bethesda Softworks wypuściło wersję beta łatki 1.9 do pecetowej wersji The Elder Scrolls V: Skyrim. Nie byłoby w tym nic szczególnie ciekawego, gdyby nie to, że wprowadza ona dość istotne zmiany poszerzające rozgrywkę. Dwie najważniejsze nowości to usunięcie ograniczenia maksymalnego poziomu doświadczenia oraz niedostępny wcześniej „legendarny” poziom trudności. Jednak jest powód, żeby wrócić do gry po tylu miesiącach od premiery.

Teraz dopiero zacznie się levelowanie xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziut, 32 lvl, a ja dopiero 4 miasta odwiedziłem(w zasadzie to dwa miasta i 2 wioski :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś dziwnie szybkie levelowanie jest na PS3. Gram na PC - przegrane mam ponad 150h, skończone: główny wątek, wszystkie gildie, większość misji deadrycznych, masę wątków pobocznych, całość Dawnguarda i mam 44 lv :P

A do 50 dobiję dopiero w Dragonbornie, który zaczynam jutro :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo, skończyłem 2 dodatki i to o czym piszesz i mam lvl 45.

Będzie trzeba dobić do 60-70 żeby pozabijać legendarne smoki.

Chyba że patch coś zmienił i smoki legendarne spawnują się na niższych levelach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast mam lvl bodajże 48 i przegrane ok 170-180 godzin. Dużo się opierdzielałem :biggrin:. Szkoda tylko, że wystąpił u mnie niespodziewany bug, a może nie bug, ale chamski zbieg okoliczności... dokładnie chodzi o Dawnguard(Dragonborn mam już za sobą, a Hearthfire przetestowane) i tam mam błąd z towarzyszem, nie mogę wejść do zamku w zadaniu "Chasing echoes" czy coś takiego. Przeszukałem całe Skyrim za towarzyszem, dodałem go do "Blades", ale to nic nie pomogło. Próbowałem również czekania, wykupienia domku, czekania w domku, spania ... ale nadal każdy mi gada, że mam towarzysza, ale chyba znalazłem jakieś rozwiązanie - dzisiaj przetestuję. Sami zobaczcie -

If you completed all of the brotherhood quests.

This is what you need to do (if you lost your follower) go to the dawnstar brotherhood sanctuary. Go inside were you can see (nazir)

He'll be sitting down at the table.

You will find the new recruit cooking. Activate dialogue box. Your are going to tell her that you dont want nothing. Go to a potenial follower. If he/she is still telling you that you already have someone. Go back to the sanctuary and attack your new recruit untill she stops cookingThey will try to kill you so your gonna get out of the sanctuary. Get back inside. Start a dialogue with the new recruit. She will tell you to see (nazir) he will tell you that you need to pay a fine of 300 gold. Pay the man. The follower glitch should be over after that. You can tell her to follow you now

Źródło : http://eldersouls.co...-find-follower/ Także jeśli ktoś ma ten sam problem, to testujcie.

Jeszcze tak co do gry : gram Nordem oczywiście, używam daedrycznej zbroi( zestaw na poziomie legendary), mam dwie jednoręczne bronie również na tym poziome ;] dokładnie ebony mace w lewej dłoni i w prawej daedric sword. Gram głównie na adepcie, ale ostatnio w zależności od tego co robię - zmieniam poziom, gdy chcę eksplorować, to zmieniam na łatwiejszy, jak chcę wyzwania, to na trudniejszy. Mało perków ładowałem w magię, więc teraz się nią zainteresowałem, no i jeszcze łucznictwo. Ale myślę, że w restoration i destruction warto ładować, przynajmniej jeśli chodzi o moją postać, wiadomo, każdy ma inne priorytety.

EDIT: Ten sposób który tutaj wkleiłem działa na 100%, sam przed chwilą przetestowałem już właśnie kontynuuję quest, także polecam :D.

Edytowane przez owerfull

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda sprawa poziomu trudności w tej grze? W miarę mojego lvlowania gra staje się trudniejsza jak Oblivion? W opcjach jest możliwość zmiany poziomu trudności, jest sens to robić czy zwyczajnie pozwolić grze się rozwijać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak gra sama leveluje postacie z bestiariusza jak w Obliwionie.. Ale ja i tak systematycznie podnoszę poziom gry żeby gra stanowiła jakieś wyzwanie. teraz na 44 lv gram na najwyższym możliwym poziomie trudności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×