Team Event Ferrari Vs Lamborghini

[Mardok 8]

Racja, Robert wjechał w tył xD Sorka Watson, zauważyłem, że troszkę Cię wypchałem z trasy, jednak nie było to umyślne i na szczęście dobrze się skończyło.Następnym razem hamuj a nie wpychasz się jakbyś był organizatorem tego eventu! ;)

[Watson20054133 10]

Racja, Robert wjechał w tył xD Sorka Watson, zauważyłem, że troszkę Cię wypchałem z trasy, jednak nie było to umyślne i na szczęście dobrze się skończyło.Następnym razem hamuj a nie wpychasz się jakbyś był organizatorem tego eventu! ;)

Na trawie to ja już mogę sobie hamować

[Mardok 8]

Mogłeś się nie pchać xD Dobra dokańczam herbatę i trza iść potrenować xD I jakby co zgadzam się z werdyktem xD

Edytowane 27 Marzec 2011 przez Mardok

[Watson20054133 10]

Mogłeś się nie pchać xD Dobra dokańczam herbatę i trza iść potrenować xD

No ja jestem zmęczony po szkole :/ Dzisiaj miałem 5h Statystyki Matematycznej!! M-A-S-A-K-R-A :unsure: Nie wiem jak dam radę na Lagunie dziś ;p

Racja, Robert wjechał w tył xD Sorka Watson, zauważyłem, że troszkę Cię wypchałem z trasy, jednak nie było to umyślne i na szczęście dobrze się skończyło.Następnym razem hamuj a nie wpychasz się jakbyś był organizatorem tego eventu! ;)

Dobrze się skończyło? Noo jeśli uszkodzony silnik w pierwszym zakręcie i jeszcze nie z Twojej winy to Twoim zdaniem dobre zakończenie to ja Księdzem jestem

Edytowane 27 Marzec 2011 przez Watson20054133

[boniek 0]

Watson dodaj zielsko_glowy do mojego teamu, napisalem do zibikiela i nie odpisal.

[Watson20054133 10]

Watson dodaj zielsko_glowy do mojego teamu, napisalem do zibikiela i nie odpisal.

Ja już wcześniej proponowałem Zibiemu, ale mówi, że nie da rady, bo startuje w WTCC, u Kovalowa i u SUMO:) Tylko ja mam taki zryty beret, że tylko środę mam wolną, a tak to wieczory wyścigowe 6x w tygodniu :)

[boniek 0]

Troszkę zalatany jesteś. W wolnej chwili zrób aktualizację tabeli bo zaniedbana jest :D, a tak a propo to jakie czasy robicie na Lazurowym wybrzeżu?

[Watson20054133 10]

Troszkę zalatany jesteś. W wolnej chwili zrób aktualizację tabeli bo zaniedbana jest :D, a tak a propo to jakie czasy robicie na Lazurowym wybrzeżu?

Kurna poczytaj wyżej :P dziś od 6 jestem na nogach, o 20:30 wróciłem ze szkoły, ogarnąłem te kary z ostatniego wyścigu, zebrałem wszystko do kupy i napisałem, że jutro w robocie wkleje tabelę Właśnie skończyłem wyścig na WTCC więc idę spać:D

Edytowane 27 Marzec 2011 przez Watson20054133

[boniek 0]

Za dużo fioletu i nie przeczytałem wszystkiego :D

[Marqus_Pirx 371]

Ja już wcześniej proponowałem Zibiemu, ale mówi, że nie da rady, bo startuje w WTCC, u Kovalowa i u SUMO:) Tylko ja mam taki zryty beret, że tylko środę mam wolną, a tak to wieczory wyścigowe 6x w tygodniu :)

Taki jest los zawodowego kierowcy!!!! Ale jesteście,Panowie,zaharowani.....beret z głowy!!!A ja własnie tygodniowy,zaległy urlop!!...się pracuje,się ma!

[aragornik 7]

To Marqus wracaj na tor :) trzeba kiedyś pojeździć :)

[Watson20054133 10]

Taki jest los zawodowego kierowcy!!!! Ale jesteście,Panowie,zaharowani.....beret z głowy!!!A ja własnie tygodniowy,zaległy urlop!!...się pracuje,się ma!

Ja też pracuje, co dziennie od 8-16 no ale dzisiaj do 21:00 <lol2>

Edytowane 28 Marzec 2011 przez Watson20054133

[PaT 7]

Watson, powiem tylko tyle.

Incydent 1

zostałem wypchnięty na zakręcie i straciłem dwie pozycje! pkt 3.11

Incydent 2

Nie mogłem pojechać szerzej po zewnętrznej bo tam był Gucio, nie mogłem zjechać do wewnętrznej bo tam wciął się Robert.

Jedyne co zostało to hamować lub walić w jednego lub drugiego. W efekcie końcowym drugi raz utrata dwóch pozycji!

Robert wyjeżdżał z Pit Stopu i nie powinien się wcinać za wszelką cenę tam gdzie akurat trwała walka miedzy mną a Guciem.

[Watson20054133 10]

Watson, powiem tylko tyle.

Incydent 1

zostałem wypchnięty na zakręcie i straciłem dwie pozycje! pkt 3.11

Incydent 2

Nie mogłem pojechać szerzej po zewnętrznej bo tam był Gucio, nie mogłem zjechać do wewnętrznej bo tam wciął się Robert.

Jedyne co zostało to hamować lub walić w jednego lub drugiego. W efekcie końcowym drugi raz utrata dwóch pozycji!

Robert wyjeżdżał z Pit Stopu i nie powinien się wcinać za wszelką cenę tam gdzie akurat trwała walka miedzy mną a Guciem.

A czego się spodziewałeś skoro nie było uszkodzeń?

[NPK_PACMAN 9]

Ja też pracuje, .... dzisiaj do 21:00

Rozumem, że dzisiejszy wyścig Lambo vs. Ferrari mimo wszystko aktualny.

[Watson20054133 10]

Rozumem, że dzisiejszy wyścig Lambo vs. Ferrari mimo wszystko aktualny.

Oczywiście, jakby inaczej :D Samochód mam przygotowany, tabela uaktualniona w pierwszym poście. Jedziemy 39 okrażeń- start o 21:30

Edytowane 28 Marzec 2011 przez Watson20054133

[NPK_PACMAN 9]

Oczywiście, jakby inaczej :D Samochód mam przygotowany, tabela uaktualniona w pierwszym poście. Jedziemy 39 okrażeń- start o 21:30

Muszę przyznać, że co raz to dłuższe te wyścigi. Licząc w warunkach wyścigowych 39 x 1:35,000 (1:40,000) wyścig bedzie trwał ok. 65 minut - o ile pamiętam docelowo było planowane tak 45-50 min. - ale może poprostu marudzę.. :wacko:

PS. Lazurowe Wybrzerze to bardzo ciasny tor, na którym możliwość wyprzedzania będzie bardzo ograniczona - apeluje o ostrożną jazdę, bo do pitstopu po takim krętym torze ( z rozprutym samochodem) ciężko będzie dojechać w jakims sensownym czasie.

[aragornik 7]

No tu się z Pacmanem zgodzę, że coraz dłużej to zaczyna trwać a do tego start opóźniony więc chyba troszkę za późno skończymy tak na moje. Ale cóż life is brutal.

[Watson20054133 10]

Muszę przyznać, że co raz to dłuższe te wyścigi. Licząc w warunkach wyścigowych 39 x 1:35,000 (1:40,000) wyścig bedzie trwał ok. 65 minut - o ile pamiętam docelowo było planowane tak 45-50 min. - ale może po prostu marudzę.. :wacko:

Nie wiem jak Wy, ale ja ilość okrążeń ustalam patrząc po moich czasach. Nie jestem najszybszy, ale ja na Lazurowym robię 1:32.00 x 39 okr = 0:51:48 h

Edytowane 28 Marzec 2011 przez Watson20054133

[aragornik 7]

A nie zapomniałeś, że kalkulator liczy w 10 systemie ?:D tak czepiając się ?:P weź 39 * 92( sekundy) = 3588 wynik w sekundach / 60 = ~60 minut :P licząc przy Twoim tempie :)

Pacman => Watson dał 1,32 * 39 = minuty ;D

Edytowane 28 Marzec 2011 przez aragornik

[NPK_PACMAN 9]

Nie wiem jak Wy, ale ja ilość okrążeń ustalam patrząc po moich czasach. Nie jestem najszybszy, ale ja na Lazurowym robię 1:32.00 x 39 okr = 0:51:48 h

nie wiem jak Ty to liczysz kolego, ale ....

92 sec. x 39 okr. = 3588 sec.

3588 sec. / 60 sec. = 59,8 min. czyli 59 minut i 48 sekund. :whistling:

+ tłok na trasie ... + min. 2 pitstopy ..... takie tam luźne wyliczenia :)

PS. Gratuluję czasu (poważnie), 1:32.XXX jest dla mnie absolutnie nieosiągalna. Wiem że sporo by pomogło jakbym jeździł na manualnej skrzyni biegów (lambo jest dla mnie stanowczo za szybkie na manialną szkrzynię, z resztą jak większość sportowych samochodów)

PS 2. ... a tak żeby dodać pikanterii, powiem że bardzo jestem ciekaw czy wykręcisz dzisiaj 1:32.000 (tabela czasów pokaże) :):):)

Edytowane 28 Marzec 2011 przez NPK_PACMAN

[Ksawery 6]

Da się zejść poniżej 1.32 Oczywiście nie podczas walki w wyścigu. Myślę, że regularne 1.33.x będzie dobrym punktem odniesienia :thumbsup:.

Edytowane 28 Marzec 2011 przez Ksawery

[Watson20054133 10]

Fakt, tak liczyłem Ja nie wiem dlaczego Wy tak narzekacie, że wyścigi godzinne są tak ciężkie :D

Więc dzisiaj pojedziemy 92x32 okr = 2944 / 60 = 49,06 + pity.

[NPK_PACMAN 9]

To 'krakowskim targiem' niech będzie 35 okr. (żart lub nie) - a poza tym wcale nie narzekamy tylko 'delikatnie daję do zrozumienia'.

zapożyczone hasło: 'bez napinki' obowiązuje jak najbardziej. :thumbsup: a poza tym zawsze lubiłem wrzucić swoje 3 grosze :rofl:

PS. przyznam, że dłuższa gra na padzie daje się we znaki, ale nie ma tragedii.

Domyślam się, że z wciskaniem pedałów jest podobnie ciężko. Dlatego trochę mam obawy, że jak w końcu zafunduję sobie kierownicę to wcale nie będzie łatwiej ani bezpieczniej (dla Was :) ).

Edytowane 28 Marzec 2011 przez NPK_PACMAN

[boniek 0]

Ja liczę na średni przelot tak wlasnie okolo 1.33, a best lap jak narazie 1.31.710. I na pewno da sie jeszcze urwać z 0.1/0.2s I najważniejsze to czysty przejazd, bo jak będę jechał jak na Rzymie to tylko nerwy strace :)

Edytowane 28 Marzec 2011 przez boniek