Seto Da 10 Napisano 27 Styczeń 2012 A nie wkurza Was w demie, że w organizacji UFC Ci dwaj zawodnicy ciosy mocne to mają tylko obrotówki ? I żeby nie walić łokciem w obrocie to trzeba używać tych lekkich ciosów... Denerwujące jest to, ale zawsze kopniaki zostają :P To są ciosy techniczne.. Mocny cios jest jak kolega napisał podczas trzymania gałki do przodu w każdej sytuacji, np. jeśli leżysz na przeciwniku i wyszedłeś z jego gardy to jak przytrzymasz gałkę to się wyprostuje i zacznie go okładać, a jak wciśniesz L1 to będzie młotkami uderzał albo łokciami jeśli sam L1 bez gałki:) trochę to skomplikowanie brzmi, ale da radę szybko się połapać. Jeśli będzie Chuck Lidel to on jest bardzo dobry z tej obrotówki ręką. Ostatnio nie śledzę UFC ponieważ większość moich ulubionych zawodników nie walczy, ale jeśli dobrze kojarzę to ten Diaz(widziałem go w jakieś innej gali) to rzeźnik jakich mało. On jest bardzo dobry w parterze, a walczył przeciwko bokserowi i tak pojechał, że masakra. Dostawał prosto w twarz ze spuszczoną gardą i się uśmiechał do niego. Trener mu mówi, żeby go do parteru wziął, a on dalej swoje i pokonał go. Masakrator! Na razie mi bardziej Pride przypadł do gustu, bo te stopmy to po prostu mistrzostwo świata albo kolana na głową w parterze. Czubki. Tylko szkoda, że łokci nie ma, bo gdyby nie to, to pewnie bym nawet UFC nie włączył. Jestem ciekaw czy Fedor będzie, ale raczej wątpię. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polo508 54 Napisano 27 Styczeń 2012 a ja mam kilka lamerskich pytań dotyczących walki w parterze :whistling: 1. Jak obronić się przed obaleniem w zwarciu 2. Czy da się jakoś przytrzymać rywala starającego się zmienić pozycję kiedy leżymy na plecach lub próbującego nas zrzucić?? 3.Jak w momencie kiedy leżymy na plecach przejść od razu do pozycji kiedy to my walczymy z góry?? bo komp na wyższych poziomach tak robi a ja nie wiem jak tego dokonać i jak się przed tym bronić :whistling: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seto Da 10 Napisano 27 Styczeń 2012 (edytowane) a ja mam kilka lamerskich pytań dotyczących walki w parterze :whistling: 1. Jak obronić się przed obaleniem w zwarciu 2. Czy da się jakoś przytrzymać rywala starającego się zmienić pozycję kiedy leżymy na plecach lub próbującego nas zrzucić?? 3.Jak w momencie kiedy leżymy na plecach przejść od razu do pozycji kiedy to my walczymy z góry?? bo komp na wyższych poziomach tak robi a ja nie wiem jak tego dokonać i jak się przed tym bronić :whistling: Nie chce Cię wprowadzić w błąd,ale z tego co wiem żeby się bronić musisz prawym analogiem trzymać do przodu czy jakoś tak(Musisz zwrócić uwagę,kiedy Twój gracz obejmie go rękoma, a jak on będzie chciał się wyrwać to go znowu przyciąga). Wtedy Twój zawodnik trzyma gardę i nie puszcza(dużo zależy od statystyk). Żeby wyjść z parteru musisz kręcić ćwierć koła, albo pół koła, a żeby przerzucić spróbuj to samo trzymając L1(zauważyłem, że z tym guzikiem są rzuty). I tak jak wcześniej pisałem. Ja gram na Pro ponieważ IMO daję o wiele więcej możliwości. Ten amature jest trochę randomowy, niby łatwiej, ale często robił coś innego niż ja chciałem. Edytowane 27 Styczeń 2012 przez Seto Da Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cygan93 8 Napisano 27 Styczeń 2012 (edytowane) Jedna z gałek do siebie albo od siebie(już nie pamiętam) i zarówno z góry jak i z dołu przyklejasz się do przeciwnika i on ma problem z przechodzeniem pozycji i odrywaniem się od ciebie w celu uderzania z góry. W 2010 robiło się ruch prawym analogiem w dowolną stronę w momencie, kiedy rywal chciał zmienić pozycję i w ten sposób przytrzymywało się go w tej samej, a czasami nawet udawało się go przekręcić na plecy. W 3 mam wrażenie ciężej to wykonać, ale też się da. A co do obalenia w zwarciu to również szybki ruch prawą gałką w dowolną stronę w momencie, kiedy ma być rzut. Edytowane 27 Styczeń 2012 przez Cygan93 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
convert 1 Napisano 27 Styczeń 2012 (edytowane) Pograne, potestowane, bardzo fajnie to wszystko wyglada... w UFC2010 gralem tylko w demko i pamietam je jak przez mgłe, ale 3 bardzo pozytywne wrazenia, chyba pierwszy raz w zyciu zdecyduje sie na preorder:) JEszcze jedno pytanie, podobno w ufc 2010 nie da sie wygrać poprzez same low kicki , czy to prawda? Edytowane 27 Styczeń 2012 przez convert Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seto Da 10 Napisano 27 Styczeń 2012 Pograne, potestowane, bardzo fajnie to wszystko wyglada... w UFC2010 gralem tylko w demko i pamietam je jak przez mgłe, ale 3 bardzo pozytywne wrazenia, chyba pierwszy raz w zyciu zdecyduje sie na preorder:) JEszcze jedno pytanie, podobno w ufc 2010 nie da sie wygrać poprzez same low kicki , czy to prawda? Powiem Ci szczerze, że nigdy nie próbowałem,low kicki bardziej używałem, żeby podenerwować albo podkosić, ale raczej się nie udało. W UFC3 jak się doprowadzi do 100% uszkodzeń jest automatyczny KO. Ja ostatnio rzuciłem kolesiem na mate i wygrałem. Później patrze, że miał 100% korpus, więc z nogami pewnie jest to samo. Ciekawe jest, że jak podczas kopnięcia trzyma blok(nie wiem czy konieczny) i wciśnie gałkę prawą w dół to albo spróbują ją złapać(jeśli na korpus), a jeśli low to paruje ją piszczelem. Bardzo fajnie to wygląda. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cygan93 8 Napisano 27 Styczeń 2012 W 2010 nie da się skończyć rywala samymi low kickami, co było wielkim minusem. W UFC 3 na pewno da się położyć przeciwnika samymi low kickami i dobić ciosami, jednak nie próbowałem dać rywalowi wstać i kolejny raz zaatakować low kickiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seto Da 10 Napisano 27 Styczeń 2012 Te wykończenia stompami to hardcore jakich mało. Szkoda, że już Pride nie ma, ale wiadomo. Zawsze chodzi o kasę. Jak to kiedyś Fedor powiedział, że nie będzie walczył na UFC, bo tam tylko o pieniądze chodzi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kpt.Bomba 45 Napisano 27 Styczeń 2012 Ja próbowałem. Kilkakrotnie całą rundę w pride poświęciłem na sprawdzenie jak bardzo można oklepać przeciwnika (chciałem sprawdzić model i animację zniszczeń, otarć itd) Fajna sprawa jak gralem Jacksonem i kombinacją 3 proste low, 2 proste low rozbiłem silvę dość znacznie i po którymś tam z kolei lowkicku silva padł na ring i dziękuję TKO :) Co do demka to minigierka jak dla mnie to masakra jakaś. Po 1 nie można "delektować się" poddaniem tylko trzeba zwracać uwagę na jakieś z dupy paski na ekranie. Mnie to drażni, tym bardziej że submission z UFC 2010 opanowałem i czuję się w nich dość mocny. Do sadystycznego rozbijania przeciwnika polecam włączyć 2 pady i wybrać 1 stronę :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GOLDEN_BOY 17 Napisano 27 Styczeń 2012 hmm ufc undisputed jest lepsze niz 2010 aledla mnie lepsze jest ea mma fizyka jest lepsza tam choc gra jest wolniejsza to ufc te ruchy sa takie nienaturalne jak roboty w ea mma postacie sa bardziej elastyczne wyginaja sie a tu takie manekiny szkoda bo chialem kupic ta gre Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
convert 1 Napisano 27 Styczeń 2012 (edytowane) kurde, a myslalem ze to bedize gra w ktorej nie da sie caly czas walic jednego ciosu i wygrywac... mowie tutaj o backfiscie silvy, a ta mini gierka zakladaniu dzwigni w trybie dwoch graczy to chyhba jednak zly pomysl.. ;) Edytowane 27 Styczeń 2012 przez convert Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Selo 57 Napisano 27 Styczeń 2012 (edytowane) Właśnie że ten system na największy sens w grze z kimś innym. Bot ma za szybkie reakcje i za sztuczne, często idealnie ucieka/goni i jest to nieskuteczne. Jak wygrywasz 1 ciosem to sugeruje zwiększyć poziom trudności^^ Gdzie znaleźliście najtańszy pre order z DLC? Na allegro 175, wyrwał ktoś gdzieś taniej? Edytowane 27 Styczeń 2012 przez Selo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seto Da 10 Napisano 28 Styczeń 2012 (edytowane) Mi ta mini gierka się podoba w poprzednich częściach to się kręciło tym analogiem jak opętany i tyle:) Co do Rampage to jeśli pokonałeś kolesia low-kickami to albo jesteś mega kozak albo grałeś na niski poziomie trudności. Przecież te jego kopy to śmiechu warte:) A co ma zawierać to DLC? Edytowane 28 Styczeń 2012 przez Seto Da Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ShogunPL 0 Napisano 28 Styczeń 2012 @Pablos_83 Najlepiej kolana uderzać jak ma się przeciwnika przy linach, wtedy masz klincz jedną ręką, zmieniasz na tajski, czyli - jeśli grasz na ustawieniach kontrolera pro to analogw lewą stronę do dołu tak mniej więcej 45 stopni i obracasz po osi do góry tak mniej więcej połowy analoga (jak włączasz demko to jest to narysowane na padach) i w tym czasie naciskasz X albo O. Jeśli masz problemy to napisz czego nie możesz zrobić to postaram Ci się to jakoś wytłumaczyć bo jest to dość ciężko opisać. Co do latających kolan, jeśli znajdujesz się w dystansie robisz doskok do przeciwnika (dwa razy szybko naciskasz strzałkę w jego strone) i naciskasz O. Jeśli macie pytanka piszcie. Gram w to już troszkę to będę umiał pomóc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piachu00 3128 Napisano 28 Styczeń 2012 Diazowie to jedni z najlepszych bokserow w ufc... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Selo 57 Napisano 28 Styczeń 2012 DLC w sumie nie duże bo zawiera 4 fighterów ale jednym z nich jest Jason Miller na którym mi zależy najbardziej :P Nie wykluczone, że to DLC wyląduje na pss za jakiś czas za friko jak w poprzedniej części, ale równie dobrze może będzie trzeba dopłacać albo nie będzie go w ogóle :D Dlatego chcę brać pre ordera z tym dodatkiem, a jako że mam krucho z hajsem zależy mi na jak najtańszej opcji Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ShogunPL 0 Napisano 28 Styczeń 2012 No mi w DLC zależy najbardziej na Nick'u Diaz'ie, fajnie będzie pograć nim w multi, godny przeciwnik GSP w końcu będzie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bamek 10 Napisano 28 Styczeń 2012 http://allegro.pl/ufc-undisputed-3-ufc-3-ps3-bonus-s-bialystok-i2062259719.html To jest najtańszy Pre Order ? Jeśli potwierdzicie to zaraz zamówię ; ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cygan93 8 Napisano 28 Styczeń 2012 @ Seto Da Abstrahując od gry to niestety chyba źle znasz historie Pride, UFC i Fedora. Pride upadło dlatego, że jego właściciele mieli kontakty z japońską mafią(albo to było tylko pomówienie, nie jestem pewien). Nie mniej jednak z tego powodu stracili intratny kontrakt z japońską telewizją. Skorzystali na tym bracia Ferrita właściciele Zuffy i wykupili Pride. Zawodników w dużej części przenieśli do UFC. Jednym z tych, którzy nie przeszli był właśnie Fedor. Rosjanin zawalczył na dwóch mniejszych galach, a potem trafił do Affliction. I tutaj zaczęło się kręcenie lodów przez Fedora i jego ludzi. Podobno za walki dla tej federacji miał dostawać dużą kasę pod stołem. Affliction jednak upadło i Fedor trafił do Strikeforce, gdzie raz wygrał i trzy razy przegrał. Dlaczego nigdy się nie zdecydował na UFC? Podobno chodziło o pieniądze, ale o co konkretnie, tego już się nie dowiemy. A co do samego UFC to stwierdzenie, że chodzi tylko o pieniądze według mnie nie ma się nijak do prawdy. Oczywiście wiadomo, że UFC chce się rozwijać i zarabiać co raz więcej(jaki klub sportowy, organizacja czy sportowiec chce inaczej?), ale w przeciwieństwie do boksu tu są proste i przejrzyste zasady. Jesteś dobry trafiasz do UFC, wygrywasz - jesteś co raz bliżej walki o pas, przegrywasz - spadasz w rankingach, aż w końcu wylatujesz. Nie ma czegoś takiego, że mistrzowi nie daje się najlepszych, żeby przez przypadek nie przegrał. A wracając do Fedora to po prostu się skończył. Konfrontacja z czołówką zakończyła się dla niego tragicznie, a teraz zostało mu bicie się ze słabymi zawodnikami, bądź tymi, którzy najlepsze lata mają za sobą. Jednak dzięki nazwisku w Rosji i Japonii może na tym dobrze zarabiać. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seto Da 10 Napisano 28 Styczeń 2012 (edytowane) @ Seto Da Abstrahując od gry to niestety chyba źle znasz historie Pride, UFC i Fedora. Pride upadło dlatego, że jego właściciele mieli kontakty z japońską mafią(albo to było tylko pomówienie, nie jestem pewien). Nie mniej jednak z tego powodu stracili intratny kontrakt z japońską telewizją. Skorzystali na tym bracia Ferrita właściciele Zuffy i wykupili Pride. Zawodników w dużej części przenieśli do UFC. Jednym z tych, którzy nie przeszli był właśnie Fedor. Rosjanin zawalczył na dwóch mniejszych galach, a potem trafił do Affliction. I tutaj zaczęło się kręcenie lodów przez Fedora i jego ludzi. Podobno za walki dla tej federacji miał dostawać dużą kasę pod stołem. Affliction jednak upadło i Fedor trafił do Strikeforce, gdzie raz wygrał i trzy razy przegrał. Dlaczego nigdy się nie zdecydował na UFC? Podobno chodziło o pieniądze, ale o co konkretnie, tego już się nie dowiemy. A co do samego UFC to stwierdzenie, że chodzi tylko o pieniądze według mnie nie ma się nijak do prawdy. Oczywiście wiadomo, że UFC chce się rozwijać i zarabiać co raz więcej(jaki klub sportowy, organizacja czy sportowiec chce inaczej?), ale w przeciwieństwie do boksu tu są proste i przejrzyste zasady. Jesteś dobry trafiasz do UFC, wygrywasz - jesteś co raz bliżej walki o pas, przegrywasz - spadasz w rankingach, aż w końcu wylatujesz. Nie ma czegoś takiego, że mistrzowi nie daje się najlepszych, żeby przez przypadek nie przegrał. A wracając do Fedora to po prostu się skończył. Konfrontacja z czołówką zakończyła się dla niego tragicznie, a teraz zostało mu bicie się ze słabymi zawodnikami, bądź tymi, którzy najlepsze lata mają za sobą. Jednak dzięki nazwisku w Rosji i Japonii może na tym dobrze zarabiać. O dużo się dowiedziałem. Tak, nie mam pojęcia:) Ja oglądałem walki typowo 4fun i nie śledziłem każdej gali. Nie wieże żeby upadało, bo Yakuza tym rządziła. Yakuza ma interes prawie we wszystkim i w porównaniu do wielu innych mafii Yakuza akurat dużo "dobrego" zrobiła. Ja tylko przytoczyłem słowa przeczytanie w internecie, więc może to ściema była. Jednak w szczycie kariery moim zdaniem Fedor był najlepszym zawodnikiem. widziałem kilka walk, których nie miał absolutnie prawa wygrać, a i tak wygrywał. Później jednak właśnie widziałem walkę w innej federacji i przegrał dźwignią od jakiegoś śmiesznego kolesia:( Pewnie jak mu dobrze szło w Pirde to miał wylane w UFC, a później jak już nie było tak kolorowo to już za słaby był na UFC, bo jakby nie było tam jednak jest największy poziom. Teraz widziałem, że trenował/trenuję zawodników do gali M1 i takie tam. Mi się bardzo podobała charakterystyka walk Pride. Jednak od kiedy Wanderlei Silva, Chuck Liddell, Mirco już nie pokazywali tego co potrafią to przestałem oglądać. Jeśli znasz dobrych zawodników, którym warto kibicować teraz to napisz z chęcią po oglądam ich walki. I ogólnie jak możesz podać kilka numerów gal to z chęcią obejrzę, bo w TV nie zbytnio możliwości oglądania. Dzięki wielkie za info. Leci plus Edytowane 28 Styczeń 2012 przez Seto Da Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bamek 10 Napisano 28 Styczeń 2012 Pograłem trochę z bratem przeciwko sobie, i powiedzcie mi, rzucam Silvą Jacksona na parter i chce szybko przejść przez jego nogi żeby być na boku, jak to najszybciej robić ? Bo jak chciałem L1 + obracanie gałki to zanim Silva przeszedł to brat mnie już zepchnął i była stójka, a w stójce Silva nie ma szans niestety z Rampage moim zdaniem, byłbym wdzięczny jakby mi ktoś to objaśnił ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kpt.Bomba 45 Napisano 28 Styczeń 2012 @Cygan93 Z tego co mi wiadomo Fedor nie poszedł na warunki UFC bo chodziło tu o to, że w kontrakcie z UFC musiał by podpisać, że nie będzie walczył nigdzie indziej. A on często brał udział w zawodach sambo itd. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lalus156 32 Napisano 28 Styczeń 2012 Gierka jest świetna! Tym bardziej ze jest ten drugi ring :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seto Da 10 Napisano 28 Styczeń 2012 Pograłem trochę z bratem przeciwko sobie, i powiedzcie mi, rzucam Silvą Jacksona na parter i chce szybko przejść przez jego nogi żeby być na boku, jak to najszybciej robić ? Bo jak chciałem L1 + obracanie gałki to zanim Silva przeszedł to brat mnie już zepchnął i była stójka, a w stójce Silva nie ma szans niestety z Rampage moim zdaniem, byłbym wdzięczny jakby mi ktoś to objaśnił ;) A przypadkiem bez L1 trzeba to robić. Ogólnie Silva staraj się na dystans go trzymać i kopać albo w clinchu kolanami na głowę inaczej ciężko będzie. Silva jest bardzo techniczny, a Rampage to sama ksywka wiele mówi. Odpal sobie wysoki poziom trudności i zobacz jak komputer nimi gra. Ja dzisiaj włączyłem i przekonałem się jaki słaby jestem:) Jak grałem przeciwko Jacksonowi to mnie sierpami miażdżył, a jak chciałem clinchować to mną rzucał jak szmatą, a w odwrotnej sytuacji było łatwiej, ale w parterze ciężko mi coś doradzić, bo słabo mi idzie. Dobry patent na Jacksona jest(jeśli Twój brat używa L1 non-stop) to trzymaj blok i w momencie kiedy będzie uderzał(dalej trzymając blok) porusz lewą gałkę szybko do tyłu albo na dół wtedy twoja postać zrobi unik i jak trafisz to możesz jednym ciosem KO:) Mam nadzieję, że będzie solidny turtorial, bo nic mi nie idzie, a nie cierpię przeglądać ciosów w menu. Najlepiej pytaj Cygan93, bo on wie dużo więcej ode mnie i sam z chęcią kilku rzeczy bym się dowiedział. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bamek 10 Napisano 28 Styczeń 2012 Pre Order zamówiony, czekamy na kuriera ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach