Resident Evil 6

[_Tommy13_ 67]

Silent Hill jest horrorem z głęboką i świetną fabułą, ale prawda jest taka, że aby skumać historie trzeba dobrze znać angielski. Mi SH 2 i 3 bardzo się podobały, szczególnie pod względem zawiłych i wcale nie łatwych historii. Jak zdun wspomniał potwory to nic innego jak lęki bohaterów. Z czasem i postępem gry wszystko stawało się jasne jak słońce. Resident jako tako horrorem był za czasów 1-3 (szczególnie 1 część) ale brakowało mu tego czegoś co powodowało lęk przy graniu w SH, takie jest moje zdanie. 4 i 5 części w to nie mieszam bo nie ma według mnie sensu. Prawda jest taka, że już takich gier nigdy nie będzie i kropka.

Edytowane 16 Wrzesień 2012 przez _Tommy13_

[Salwik 106]

Oczywiście bez kłótni. To teraz widze gdzie u ciebie jest problem ze zrozumieniem silent hillów...

Wszystkie kreatury spotkane tam są albo urzeczywistnieniem najwiekszych lęków bohatera lub samej Allesy... Bossowie najczęściej symbolizują osoby bliskie lub najwieksze spaczenia protagonistów lub Allesy.. Przeciez sam silent hill to nie jest nasza rzeczywistość to chore wizje mocno zdeformowanej kobiety pragnacej zemsty na sekcie która jej ten los sprawiła a sami protagonisci zwykle nie przypadkiem znalexli się w tym miejscu i czasie, i z nimi też nie wszystko jest w porzadku... Harry, James, Heather, Travis, Alex itd wszystkie postacie są tam zaplanowane od a do z tak samo jak miejsca, kreatury i bossowie... A ostatni bossowie to najwieksze ich lęki w tym obskurnym, abstrakcyjnym i zdeformowanym miejscu... Miejscu gdzie kazdy zakręt może być ostatnim w życiu protagonisty... Taki jest silent hill... lekko abstrakcyjny i dziwny ale w żadnym wypadku nie nalezy do niewytłumaczalnych, wszystko jest zaplanowane i wytłumaczone czy to w notatkach czy w domysłach naszych... Wszystko i cała otoczka wokół miasta sprawiają że człowiek nie chcę ale jesgo ciekawość sprawia że coraz bardziej wchodzi w tą chorą kreację...

W przeciwieństwie do residenta tu masz napisane wiele między wierszami, musisz mysleć, nie podają ci gotowej odpowiedzi na dręczące cie pytania tylko zmuszają do myslenia nad wszystkim co cie w tym tytule otacza, wszystko jest bardzo mistyczne i przerażające. Może też dlatego dzisiejsze czasy mają tak mało fanboyów i zwolenników serii, tu nic nie jest prosto podane i nad kazdym czynnikiem trzeba się zastanowić i przemysleć parę razy aby zrozumieć, ... Przykładowo legendarna 2 część, zrozumiałem ją w 100% dopiero jak ukończyłem około 10 razy... Kiedy wycisnałem z gry wszystko i zobaczyłem kazdy ending, czytając każdą notatkę i wchodząc w każdy kąt.. Jednak James to bardzo poryty człowiek był....

Odnośnie residenta, tak może i ubijasz czy omijasz dlatego też nazwałem ten tytuł survivalem ale w rzadnym wypadku nie horrorem.

To skąd pomysł producentów tej gry, żeby dopasować grę do gatunku survival horror? Ja za gówniarza grając w Residenta tak się bałem, jak nie wiem. Gra ma po prostu w sobie elementy grozy, i dlatego też ma ten przydrostek -horror.

I dzięki wielkie za wytłumaczenie mi na czym polega SH, bo nikt mi nie potrafił tego przedstawić w jakiś zrozumiały sposób.

Edytowane 16 Wrzesień 2012 przez Salwik92

[zdun 1522]

Nie wiem dlaczego, może i horrorem jest ale ja go tak nie traktuje... Może nie dla mnie horror po prostu nie czuję tego czegoś co sprawiłoby abym myslał po nocach nad przerażającą wizją twórców gdyz dla mnie capcom nie straszy ta serią. Pomimo tego że naprawdę jestem fanem residentów nie traktuje ich jako horrory... Brak mi mistycyzmu i przerażajacego klimatu. Może dlatego że wychowałem się na kinie z zombie które mnie od zawsze bardziej śmieszyło niż straszyło... Człowiek najbardziej boi się niewytłumaczalnego i obcego a resident ma wszystko podane jak na tacy...

[Salwik 106]

Nie wiem dlaczego, może i horrorem jest ale ja go tak nie traktuje... Może nie dla mnie horror po prostu nie czuję tego czegoś co sprawiłoby abym myslał po nocach nad przerażającą wizją twórców gdyz dla mnie capcom nie straszy ta serią. Pomimo tego że naprawdę jestem fanem residentów nie traktuje ich jako horrory... Brak mi mistycyzmu i przerażajacego klimatu. Może dlatego że wychowałem się na kinie z zombie które mnie od zawsze bardziej śmieszyło niż straszyło... Człowiek najbardziej boi się niewytłumaczalnego i obcego a resident ma wszystko podane jak na tacy...

Trudno, żeby ci sie zombie śniły po nocach.... :> w sh to tak tworcy potworzyli, ze to dziala ostro na psychę.

[KoRnick90 258]

Zresztą przez sh1 wyladowałem w szpitalu ze złamanym palcem od stopy w tym 1999 roku gdyz tak się przestraszyłem pielegniarki że tak ebłem w stół stopą że palec złamałem...

:biggrin:

Mam nadzieję, że w tym szpitalu pielęgniarki były trochę ładniejsze niż te z SH. :) No i że z palcem już wszystko ok. :)

Co do wyżej ukazanej dyskusji ... z wieeeloma rzeczami się zgadzam. :) To jest piękne w kulturalnej rozmowie. :)

Natomiast odnośnie uzasadnień przeciwników z Silent Hill ... (jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić) - w skrócie:

małe dzieci - Alessa nie lubiła dzieci ze szkoły (chyba też dlatego ławka, w której siedziała była oddalona od innych)

pielęgniarki - strach spowodowany wydarzeniami w szpitalu

bossowie:

potwór w szkole - związany chyba z 'bajką', która była opisana w szkole

ćma - wytłumaczona tym, że Alessa interesowała się tym (w jednym z pokojów widać jej kolekcje).

Żeby nie było zbyt nie na temat ... Co do fabuły w serii RE - była ona jak wspomnieliście, na poziomie filmów klasy B ... ale miało to też swój urok. Inna kwestia to elementy horroru. Resident Evil oferował z goła inny sposób straszenia od Silent Hill ... był często prosty, na zasadzie 'bu' (typu wyskakujące psy w RE1 - No, ale panowie ... niech napisze ten, który dawniej się tego nie wystraszył, hehe). Resident Evil nie straszył specjalnie, ale posiadał bardzo dobry klimat ... może spowodowany też tym, że grało się w niego dawno temu. :)

Reasumując ... Dla mnie ciężko te dwie gry porównywać, obie są na swój sposób piękne i darzę je szczególną sympatią. Serie te należą do moich top 3, hehe. ;)

Edytowane 16 Wrzesień 2012 przez KoRnick90

[zdun 1522]

kornick tak właśnie w sh było... tyle że nie że Allesa nie lubiła dzieci tylko one jej.

Edytowane 16 Wrzesień 2012 przez zdun1983

[Salwik 106]

Nigdy wcześniej grając w SH nie rozumiałem tej fabuły, może dlatego jakoś nie spacjalnie działała ona na mnie ^^.

No co do RE to się zgodzić trzeba, wtedy to na swój sposób straszyło, ja dlatego też tak pamiętam tę grę, mając 10 lat grałem z moim wujkiem i się po prostu bałem jak nie wiem co, hehe. Stare dobre czasy, które nigde nie wrócą, obawiam się, że żadna gra już mnie tak nie przestraszy. Ostatnią taką grą była Amnesia na PC.

[KoRnick90 258]

No, pewnie obie strony za sobą nie przepadały. :)

[oho 2]

I jednak jest na pss do zamówienia re :)

Piszę bo w tym miejscu pytałem czy bd na sklepie sony dostępne po premierze. A tu teraz widzę, że istnieje pre order online :)

Jutro tak dla proformy lizne nowe demko i zamówie. Właściwie to dzia zdun za pozytywną relację tego z dogmy. Mało takich ludzi co z dystansem podchodzą do serii, a dane im było popykać. Większość ma dąsy, albo zaje.. focha na capcom :P

[Don_Mario 190]

Mało takich ludzi co z dystansem podchodzą do serii, a dane im było popykać. Większość ma dąsy, albo zaje.. focha na capcom :P

Bo kolejne czesci nie maja takiego klimatu, jak swieta pierwsza trojca ;) Bo straszna, to szczerze mowiac ta seria nigdy nie byla. Owszem, byly chwilowe straszaki, ale nie trzeba geniuszu, by cos takiego zrobic ;) Jezeli chodzi o strach, to zdecydowanie guruje tutaj Silent Hill, ktory dziala na psychike a to moim zdaniem zasluguje na znacznie wieksze uznanie.

Co do demka, najpierw sobie przejda Chrisa co by miec go z glowy, potem Jake i Leon. Wydaje mi sie, ze taka kolejnosc bedzie najlepsza, co by dobre wrazenia z grania wzrastaly wraz z konczeniem kolejnych kampanii ;)

Edytowane 17 Wrzesień 2012 przez Don_Mario

[Salwik 106]

Nie wiem jaki jest sens zamawiania na pss RE6, totalnie się nie opłaca w tej cenie. Ja już grę dziś zamówiłem na muve.pl i wyszło mi to 120zł dokładnie, przesyłka darmowa. Nic tylko czekać. Zastanawia mnie tylko czy wyślą dzień przed premierą, byłoby fajnie.

[Salwik 106]

Demo jest już dostępne na psn!

[WADE1982 2]

Demo jest już dostępne na psn!

w końcu jakaś dobra wiadomość :)

[zdun 1522]

Czy jest to to samo demo które było dostepne w dragons dogme. Czyli Leon biały dom, Chris dachy budynków, syn Weskera moment ucieczki i walka w jakimś hangarze... Nie moge tego sprawdzić gdyż do 21 jestem w pracy a nie wiem czy w nocy zasysać...

[Salwik 106]

Po ograniu z kumplem dema, stwierdzam, że nie powaliło mnie ono jakoś specjalnie. Jedynie co to podobała mi się kampania Leona, czuć klimat, są prawdziwe zombie, a nie jakieś dziwaczne stwory. Mam jakieś takie dziwne wrażenie, że grafika w porównaniu z RE 5 jest zdecydowanie gorsza nawet przy filmikach. Mam nadzieję, że tak tylko demo tak wygląda i coś z tym zrobią. Kampania Chrisa i Jake już są inne. Chrisa przypomina grę Gears of Warm czyli same marnowanie ammo, chowanie się za przeszkodami, rozwalanie jakiś olbrzymich bossów. Kampania Jake opiera się na likwidowaniu zarażonych wirusem, jednak obie postaci z tego wątku posiadają spory arsenał w plecaku.

Denerwuje mnie w momencie kiedy wciskamy L2, pojawianie się nawigacji, która mówi nam, gdzie mamy się udać. Już chyba bardziej za rączkę nie mogli nas poprowadzić. Podoba mi się w momencie upadku możemy na plecach poruszać się i strzelać. I sam fakt, że już nie trzeba się zatrzymać, by móc wycelować. Jak na razie takie jest moje zdanie na temat dema.

Mam nadzieję, że finalna wersja będzie dużo lepsza.

Czy jest to to samo demo które było dostepne w dragons dogme. Czyli Leon biały dom, Chris dachy budynków, syn Weskera moment ucieczki i walka w jakimś hangarze... Nie moge tego sprawdzić gdyż do 21 jestem w pracy a nie wiem czy w nocy zasysać...

Chris dachy budynków? Tu była pokazana jakaś urwana misja, której akcja dzieje się na ulicach miasta. Przy kampanii Jake'a to akcja działa się w mieście o późnej porze i poruszaliśmy się na rusztowaniach i wąskich ulicach. A Leon rozpoczynał w jakimś dziwnym miejscu, jakby w uniwersytecie? Sala wykładowa była z początku, jak grałem. Wychodzi na to, że to inne demo ;o

Edytowane 18 Wrzesień 2012 przez Salwik92

[Don_Mario 190]

Na ps3site pisze, ze demko rozni sie (pisze tak w opisie gry). Zaraz zasysam :D

[zdun 1522]

W takim razie jest to po prostu inne demo, czyli zasysam wieczorem.

[PonurakPS3 186]

W końcu moje klimaty, demo świetne!

[Salwik 106]

W końcu moje klimaty, demo świetne!

Kampania Chrisa Ci się podobała? Ja mam lekki niedosyt.

[One Post Man 4596]

Od poczatku pisalem ze kampania Chrisa bedzie zasysala az po kule, jednak Jake i Leon to bedzie samo miesko, o ile w przypadku Jake'a beda troche J'avo psuc smak, tak Ustanak bedzie przyprawą iscie piekelna idealnie w moim guscie. Czekam czekam czekam.

[_Tommy13_ 67]

Ja też już należę do grona graczy, którzy zamówili gierkę na Muve po niższej cenie :) czekamy panowie, czekamy na kuriera :D A demko ściągnę wieczorem

[PonurakPS3 186]

Kampania Chrisa Ci się podobała? Ja mam lekki niedosyt.

Najgorsza z dostępnych, jednak wciąż dobra. Jedno jest pewne grę trzeba kupić :)

[kloose 1500]

Niestety - po ograniu dema zgadzam się z powyższym...

Miał być tylko Dishonored, ale jednak będzie i RE6...

[Salwik 106]

Mam nadzieję, że Mercenaries będzie na wysokim poziomie.

[KoRnick90 258]

To ja dodam coś od siebie na temat tego demka. ;)

Demo Leon'a ... w tym kierunku ta gra powinna zmierzać ... momentami od razu nasuwają się skojarzenia z Resident Evil 2. Wnętrze budynku momentami podobne do posterunku z RE2, a przejażdżka Leon'a w policyjnym samochodzie, niemal jak w RE2, hehe. Ukazany fragment Leon'a baaaardzo dobry.

Demo Chris'a ... jakoś niespecjalnie pasuje mi ta mechanika z Resident Evil, mimo dodania możliwości chodzenia i strzelania w jednym momencie. Pewnie ma to przypominać jakieś super gry akcji, a według mnie nie ma porównania ... Mogli zostać w konwencji RE5 ... czyli jednak nie tak straszne, więcej strzelania, ale bez przesady z tym systemem osłon, strzelającymi przeciwnikami w grze. Przeszedłem ten fragment, ale niespecjalnie mi się on podobał. Niestety.

Demo Jake'a ... przyznam się, że tego fragmentu jeszcze nie przeszedłem, więc nie chcę jego zbytnio oceniać. Tylko, że jak zobaczyłem ile różnym broni ma ta postać, ile amunicji, to odechciało mi się w to grać... Może z kimś bym ten fragment przeszedł ...

Reasumując. Według mnie demko prezentuje się dobrze, ale jest bardzo nierówne. Super zapowiadająca się kampania Leon'a to inna liga, z pozostałymi, zaprezentowanymi fragmentami gry.

Jak próbowałem połączyć się w grze by z kimś zagrać, to na liście 'serwerów' około plus-minus 70% graczy grało we fragment z kampanii Leon'a. Chyba o czymś to świadczy ...

Edytowane 18 Wrzesień 2012 przez KoRnick90