Skocz do zawartości
Emir

Final Fantasy XIII

Rekomendowane odpowiedzi

Np. Eternal sonata, te White knight chronicles, no sorry, ale jak to zobaczylem na tubie, to smiech mnie ogarnal, jak mozna nazwac taki gniot w ogole gra na poziomie, wyglada cos jak mmo i do tego przy walce chyba bym usnal na stojaco

Ale jak ma byc tak jak w KH to wybaczcie, ale ja w to nie zagram:D

Dla mnie kazda czesc KH to posmiewisko, dno i zdania nie zmienie.

Eternal sonata i KH to świetne gry - no ale przecież ty widziałeś na tubie zamiast w nie zagrać..

FF XIII nie jest tytułem jakiego oczekiwałem ale ujdzie w tłoku, a SO4 nie jest lepsze od Eternal sonata czy KH( a do drugiej części KH to SO4 daleko).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli Ty Kingdom Hearts nazywasz gra, to zagraj w wyzej wymienione przeze mnie tytuly, badz sobacz co to za gry, moze wtedy przejzysz na oczy, bo prawdziwych Rpg'ow to Ty w zyciu nie widziales ;)

A w Kingdom'a nie zagram, bo to szrot, a w takie cus nie grywam, wybacz, ale chodzic gufim, albo kaczorkiem nie jest w moim stylu, jesli Ci sie podoba, to spoko, dla mnie to gowno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli Ty Kingdom Hearts nazywasz gra, to zagraj w wyzej wymienione przeze mnie tytuly, badz sobacz co to za gry, moze wtedy przejzysz na oczy, bo prawdziwych Rpg'ow to Ty w zyciu nie widziales ;)

A w Kingdom'a nie zagram, bo to szrot, a w takie cus nie grywam, wybacz, ale chodzic gufim, albo kaczorkiem nie jest w moim stylu, jesli Ci sie podoba, to spoko, dla mnie to gowno.

Nie no oczywiście twardzielu, tylko Ty jedyny grałeś w "prawdziwe" rpgi. Szkoda, że sam nie wiesz co, jak i z czym się je.

Mam miłe wspomnienia z dzieciństwa i wcielanie się w te postaci było dla mnie swoistym wehikułem czasu, no ale u Ciebie to może wyglądać inaczej - co nie zmienia faktu, że SO4 jest grą gorszą niż KH.

Ale Ty prawdziwy rpg'owcu uważasz to za gniot , nawet w to nie grając - twoja sprawa.

Pewnie WFRP, CP2020, czy całe uniwersum WoD'a to też dla Ciebie nie są tymi "prawdziwymi" rpg? :laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Delikatnie się wtrącę . według mnie "ósemka" to najgorszy fabularnie final nie licząc drugiej części "dziesiątki", system również najgorszy, mozolne okradanie przeciwników z czarów które i tak były beznadziejnie słabe i potrzebne były tylko do przypisywania ich pod poszczególne statystyki.

A jeśli chodzi o "siódemke" to jest to dla mnie niemal wyrocznia. Najlepsza gra w jaką grałem. Stary już jestem ale dalej jestem pod wrażeniem. Wspaniała Fabułą, postacie, klimat, muzyka itd. Najciekawsze jest to że pierwszy raz w tą grę zagrałem dopiero na PS2 i to tak w połowie jego egzystencji gdzie na tamtą chwile było wiele interesujących RPGów jak FF10, Shadow Hearts 1 i 2, GRandia Xtreme itd a grafika z psx była na tamtą chwile obrzydliwa. W suimie grałem w siódemke również na PS3 jakiś rok temu i pewnie niedługo zaczne jeszcze raz. To będzie łącznie jakiś 6-7 raz :biggrin:

Oczywiście co podoba się jednemu niekoniecznie musi drugiemu. Są różne gusta i o tym się nie dyskutuje wiec nikt tu według mnie nie bluźni ponieważ podoba mu się ta a nie inna część :thumbsup:

Co do transformers to faktycznie to małe nieporozumienie. Kiedyś w jakimś wywiadzie ktoś napisał że w trakcie tworzenia gry wiele osób nie zgadzało się w transformacje mega zorda ale stało sie tak jak jest. W sumie Summonów się praktycznei nie używa tylko na Gran Pulse przydaje się "ziomek " Vanille do Farmienia Terapezów. <_<

Fabuła mi się podobała, fakt było często ckliwie i naiwnie ale było tak w większości finali. Kiedyś nie zwracałbym na to uwagi teraz starty jestem to mi przeszkadza.

Powoli łapie mnie kryzys. Mam 80 godzin gry (nie licząc pierwszego podejścia na jakieś 50 godzin dla samej fabuły bez farmienia na Gran Pulse) i już mi się nie chce farmić Dark Matter dla trophy Treasure Hunter. Nie dziwie się że niektórych wyjadaczy ta gra zniechęca kiedy żeby uzyskać wszystkie bronie dla postaci trzeba walczyc kilka godzin z jednym żółwiem na leviathan plaza <_<

Hmm stary nie obraź się ale troszkę bredzisz , co do fabuły 7ki wcale taka dobra niebyła a głównym bohaterem był sephirot który zginął niepotrzebnie ale pomijając muza tragedia no powiedzmy 2 utwory fajne ale jak słuchałem tego gówna w trakcie walki i po to szlak mnie trafiał jedyna rzecz co była dobra to materia w broni a i największa skaza to summony phoenix i knights of the round ale tak jak mówiłeś każdy lubi coś innego. A co do 13stki to powiem ci że wcale trudno się nie farmi dark mater ani ignotów - kasa ja tam mam dream team i tyle ale fakt faktem po zaliczeniu dupereli bronie itp nie chce mi się wracać już do tej gry morze za pół roku znowu przejdę no nic pozdro !

Po pierwsze, masz coś takiego jak funkcja edycji posta. ;)

Po drugie, nie zrozumiałeś, więc raz jeszcze. Rozwiązania walki stare, jak i obecne nie są idealne. Uważam, że nabijanie czegokolwiek przez 100 lub więcej godzin jest nudne i pozbawione jakiegokolwiek sensu. Fajnale kończę zazwyczaj na jakimś 40/50 poziomie z 99, więc to na co narzekasz w XIII mnie nie rusza. Rozumiem, ze może to męczyć nabijaczy poziomów. Pytasz po co rosną CP, skoro ich nie wykorzystasz. A ja zapytam po co Ci w klasycznych FF te levele, skoro i tak grę mozna skończyć na 40/50 poziomie? Strata czasu imho.

To ja wam powiem coś mądrego natomiast w takich grach w opcjach powinna być opcja wyboru czy ktoś chce levelować bo ma słabych hopków czy ktoś lubi większe wyzwania i chce się wzmacniać z postępem fabuły bo rozumiem ludzi którzy nie dają rady z bosem a chcieli by sobie ułatwić zmiana takiej opcji to dobra rzecz.

No styku w\w ma trochę racji ja grałem w te erpegi i dużo innych bardzo dużo innych i powiem ci że grałem w KH1,2 i gra jest świetna nie można porównać ją do czystego erpega ale gra jest dobra fajna fabuła itp itd a co do stara to żenada najlepsza część to second story a zastanawiam się nad last hope ale podobno gniot jak hu. !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pchylin

Nie jestem prawdziwym erpegowcem i wcale sie za takiego nie uwazam, owszem przeszedlem sporo gier, a w szczegolnosci rpgow i poniekad wiem co mowie, a twoj post odnosi sie do gustu, dla mnie Kingdom Hearts to po prostu kiepska gra i tak juz zostanie, a nie zagramw nia, bo po prostu ani walka, ani fabula mnie nie porywaja, nie chce nikogo obrazac, ze w to gra, bo to jego wybor, glownie chodzilo mi o to, ze Fajnal 13 w odniesieniu do rpgow z psx'a wypadl starsznie kiepsko i na tym koncze ta dyskusje, jeszcze raz dzieki, ze moglem podyskutowac na ten temat.

@Squal

Co do stara to dla mnie jednoznacznie The second story na ps'a jest najlepszy, pozniej postawilbym czesc pierwsza na psp, a nastepnie 3 i 4 razem.

Powiem ci jak grales w 3 na ps2 i cie nie nudzila(tam fabula tez byla marna)to mozesz sie wziac za Last Hope, bo walka jest praktycznie taka sama jak w 3.Co do Fabuly to na razie nie wydaje sie byc super i z pewnoscia juz tak zostanie, ale milo mi sie w nia gra, na pewno lepiej spedzam czas niz z finalem 13 w ktorego sie zmuszalem grac, az w koncu zakonczylem przygode nawet jej nie konczac.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

styku

Mówisz że star till the end of time jest podobny do last hope to sobie zagram tak jak już mówiłem second story to była gra ,powinno być więcej takich rpg no ale wracając do finala 13 to też masz trochę racji nie za dobra ta część ja się tak napaliłem a teraz leży ale nie wymienię jej bo zbieram takie gry !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tez zal bylo go sprzedawac, bo jakby nie bylo jest to Fajnal, ale 100zl droga nie chodzi, nie moglem sie zmusic zeby go przejsc tak wiec na pewno bym do niego juz nie wrocil dlatego go sprzedalem, kiedys jak stanieje to moze go kupie zeby tylko 'byl'.

Ale musze przyznac, ze Final 13 zabil mnie grafika, w SO4 tego nie ma, grafika nie jest taka super, ale za to gra sie przyjemnie, teraz czekam na "Tales of Graces F", znajomy gra w tego Tales na Wii i podchodzi cos pod Abyssa, wiec niezle, chociaz Talesy 2D byly znacznie lepsze, o ile w ogole ten Graces wyjdzie w jezyku Angielskim w co bardzo watpie.. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@styku

spoko, ilu ludzi tyle gustów.

A co do FF XIII - pod względem technicznym jest bardzo dobrze wykonana, fabuła jest ok (chodź kasków nie zrywa). Jednak jakoś nie czuje klimatu (Resonance Of Fate nim ocieka),a walki się szybko nudzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I pach Final poszedł pa pa wymieniłem finala i smackdowna na pesa 11 nowego masz racje STYKU jak stanieje też sobie odkupie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Pesa11 przynajmniej sobie polupiesz na maxa, bo gra wiadomo, ze jest wysmienita.

A za 50 czy 40zl kiedys Finala sobie kupie od tak zeby byl :)

A musze przyznac, ze Star Ocean Final Hope mnie bardzo zaciekawil.

Gra mi sie o niebo lepiej niz w Till The end of time, z tym wyjatkiem, iz wkurza mnie czcionka(wyskakuje liczby - czyli damage z podkreslona kreska - buuu)no i to, ze jak typek cie wybije w gorze to nie mozna sie 'odbezpieczyc', mam dopiero 20h gry moze w pozniejszym etapie bedzie taka mozliwosc.

Ale mysle, ze ten Versusik bedzie troche inny niz ta XIII, wyczekuje na nia, ale jak bedzie - zobaczymy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pchylin, zgdzam się z Tobą zarówno co do fabuły jak i walk. Póki co zrobiłem sobie przerwę od FFXIII, ale na pewno wrócę i dokończę. Największym atutem są postacie, widać, że ktoś sporo nad nimi dłubał - głównie chodzi mi tu o kwestie wyglądowe, ale i charaktery maja całkiem ok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie fabula nie byla az tak skopana, glowna przyczyna dlaczego nie skonczylem 13 byla walka, nie bede sie 'meczyl' z walka przez cala gre tylko dlatego, by zobaczyc ending - mozna to zrobic na YT, oczywiscie wiadomo, ze to nie to samo. ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie fabula nie byla az tak skopana, glowna przyczyna dlaczego nie skonczylem 13 byla walka, nie bede sie 'meczyl' z walka przez cala gre tylko dlatego, by zobaczyc ending - mozna to zrobic na YT, oczywiscie wiadomo, ze to nie to samo. ;)

Mi się walka bardzo podoba. Fakt, że jest czasami ciężko nadążyć za akcją, ale jest spoko i tak:) Jedyne co mi nie odpowiada to Cristarium, nie mogę jakoś tego załapać, bo nieczytelne to troche...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie zamówiłem w końcu XIII, bo tania była już, a premiera GT5 się odwlekła także idealna okazja.

Swoją przygodę z FF niestety mam bardzo krótką, jedyne FF przy którym spędziłem masę godzin to pierwsza część. Grałem w reedycje na PSP.

Grało mi się świetnie mimo wszystko. W FF VII również troszkę pograłem, ale nic wielkiego tam nie odkryłem i nie osiągnąłem, bo nie miałem czasu niestety na granie.

Potem na PS2 bodajże w FF X troszkę pośmigałem, ale również krótko. Do tego FF VII Crisis Core na PSP, ale również nie ukończyłem całego, acz byłem już dość daleko.

Mam nadzieję w końcu ukończyć chociaż jedno FF, bo bardzo lubię ten świat i całą tą otoczkę.

Na pewno zdam małą relację jak pogram trochę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku gra mi się w miarę podobała, po długiej przerwie wróciłem do niej i dziś ją ukończyłem. Końcówka to znaczy dzisiejszy i wczorajszy dzień to praktycznie całodzienny romans z tą produkcją, dawno nie było tak żebym nie mógł odłożyć pada. Nie jestem fanem serii, ale kolejną część (nie tą online) kupię na pewno.

Polecam gorąco, warto przejść, warto zagrać! Chociaż w sumie nie wiem komu to polecam, bo pewnie Ci, którzy mieli zagrać, to zagrali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niekoniecznie, ja dopiero niedawno nabyłem swoją kopię i pogrywam od czasu do czasu. Będę musiał w końcu znaleźć trochę więcej czasu na FF XIII.

Widziałem na PSN jak sobie pogrywasz właśnie w FF'a :)

Ale póki co to jestem na etapie kiedy spadli do jeziora, które zamieniło się w kryształ. Także dopiero sam początek, nauka paradigmów i całego systemu walki, chociaż trudny to on nie jest.

Grafika w grze jest wspaniała, cut-scenki chyba jedne z najładniejszych o ile nie najładniejsze jakie widziałem w grach. Po prostu majstersztyk.

Fabuła to wiadomo, nawet się nie będę wypowiadać pod tym względem bo FF to cały osobny świat :)

Jedyne co mnie cholernie denerwuje w europejskiej wersji to ten angielski dubbing...jest po prostu okropny...jak nie trawię wszelkich polonizacji gier, tak tutaj "zangielszczenie" również wyszło okropnie.

Głosy postaci takich jak chociażby Vanilla czy innych młodocianych to po prostu porażka na całego. Nie wiem skąd oni wzięli Ci ludzi. Dubbing jest strasznie sztuczny...

A najlepsze są te odgłosy ochów i achów...czasami zastanawiam się czy nie ściszyć telewizora bo inni pomyślą, że oglądam jakiś film erotyczny w środku dnia.

Wszystko byłoby idealnie, gdyby tylko nie ten dubbing...nie wiem dlaczego nie mogli zostawić oryginalnej ścieżki dźwiękowej, a tylko napisy zrobić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz a ja naprzyklad nie wyobrazam sobie aby postacie mowily mi cos w niezrozumialym dla mnie jezyku ;) Takze ciesze sie z tego ze jest angielski dubbing. Najlepiej to dac nam obie wersje i wszyscy beda szczesliwi a tak to du....

Edytowane przez Don_Mario

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałbym dodać, że modele postaci (szczególnie tych żeńskich :) ) są świetne. Takimi postaciami można grać w nieskończoność.

Lighting mógłbym podziwiać godzinami wręcz :)

Grałem teraz chyba z bite 4 - 5 godzin pod rząd i po prostu ta gra się nie nudzi! Miałem obawy, że będę ziewał podczas grania, ale nic takiego tutaj nie występuje!

Non stop zabawa z paradigmami, można kombinować podczas walki na najróżniejsze sposoby.

Do tego co chwilę gramy innymi postaciami przez co znów mamy dostęp do innych funkcji, itd. itd. :)

PS.

Chciałem się jeszcze spytać jak najlepiej upgradować bronie? Czy po prostu wszystkim co mam w Collectibles czy jednak używać tylko tych najwięcej dających EXP itemów?

Jak na razie tylko miecz Gladius dla Lighting zrobiłem na LVL 2 używając Wicked Fangów głównie bo sporo ich dropi :)

Edytowane przez Patricko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z poważnym upgradem broni czekałem praktycznie do końca, później zdobywa się przedmioty pomocne przy levelovaniu dające dużo tych punkcików, poza tym w początkowych etapach ulepszone bronie nie robią jakiejś kolosalnej różnicy ;) Jeszcze co do poprawiania tych broni - najpierw użyj sporej ilości słabszych, powiedzmy komponentów, żeby zdobyć mnożnik, max - x3, a potem dopiero te które dają większą ilość pkt.

Zgadzam się co do postaci, chociaż mi do gustu bardziej przypadła Fang, no ale cóż szkoda, że to tylko postać z gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z poważnym upgradem broni czekałem praktycznie do końca, później zdobywa się przedmioty pomocne przy levelovaniu dające dużo tych punkcików, poza tym w początkowych etapach ulepszone bronie nie robią jakiejś kolosalnej różnicy ;) Jeszcze co do poprawiania tych broni - najpierw użyj sporej ilości słabszych, powiedzmy komponentów, żeby zdobyć mnożnik, max - x3, a potem dopiero te które dają większą ilość pkt.

Zgadzam się co do postaci, chociaż mi do gustu bardziej przypadła Fang, no ale cóż szkoda, że to tylko postać z gry.

Ooo i mam pytanie, skoro skończyłeś tą grę, mianowicie jak się skończyła? Doszedłem do ostatniego chaptera i musiałem grę sprzedać bo wyjeżdżałem za granicę. Doszedłem do momentu gdzie hmm...są w takim futurystycznym tunelu i muszą chodzić od jednej, powiedzmy figury do drugiej a one przenoszą ich do różnych światów. Generalnie zależy mi na tym, jak się cała historia zakończyła. Pozdro. Tak na marginesie to super gra, straszanie mnie drażnią te anime i inne pierdoły a nie mogłem się oderwać.

loren185.png

Edytowane przez Dawid Smolik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo i mam pytanie, skoro skończyłeś tą grę, mianowicie jak się skończyła? Doszedłem do ostatniego chaptera i musiałem grę sprzedać bo wyjeżdżałem za granicę. Doszedłem do momentu gdzie hmm...są w takim futurystycznym tunelu i muszą chodzić od jednej, powiedzmy figury do drugiej a one przenoszą ich do różnych światów. Generalnie zależy mi na tym, jak się cała historia zakończyła. Pozdro. Tak na marginesie to super gra, straszanie mnie drażnią te anime i inne pierdoły a nie mogłem się oderwać.

Skończyła się dobrze snow odzyskał swoją dziewczynę , lightning siostrę , sazh syna a vanile i fang no niestety przeżyły ale zamieniły się w kryształy tym samym ratując oba światy ale to musisz zobaczyć sam tak tego opisać nie idzie

!:tongue: ok już jest.

Edytowane przez Squal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast opisywać, po prostu polecam obejrzeć ending, który można zobaczyć po zakończonej walce ;)

http://www.youtube.com/watch?v=fvrOSjiQwWQ

Swoją drogą, byłeś już naprawdę na samym końcu ;)

edit; Squal, schowaj to do spoilera bo komuś możesz popsuć zabawę :P

Edytowane przez Flo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast opisywać, po prostu polecam obejrzeć ending, który można zobaczyć po zakończonej walce ;)

http://www.youtube.com/watch?v=fvrOSjiQwWQ

Swoją drogą, byłeś już naprawdę na samym końcu ;)

edit; Squal, schowaj to do spoilera bo komuś możesz popsuć zabawę :P

Schowane a propos to niewiem dokładnie o jakim momencie on napisał jak Crandle of life czy jakoś tak to to już końcówka.:turned:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast opisywać, po prostu polecam obejrzeć ending, który można zobaczyć po zakończonej walce ;)

http://www.youtube.com/watch?v=fvrOSjiQwWQ

Swoją drogą, byłeś już naprawdę na samym końcu ;)

edit; Squal, schowaj to do spoilera bo komuś możesz popsuć zabawę :P

I niech mi ktos powie, ze gry nie maja nic wspólnego ze sztuką. Serio poczułem sie dobrze ogladając ten filmik że wszystko sie dobrze skończyło i takie tam pierdoły, a grając chyba każdy czuł, niepokój o te chipki, i inne wyzszę uczucia jak tylko manualna zabawa. No git giera chociaz ckliwa troche za bardzo.

loren185.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×