Skocz do zawartości
unknown3d

The Last Of Us

Rekomendowane odpowiedzi

Ukończyłem grę dziś w nocy. Zajęło mi to nieco ponad 12 h, czyli wnioskując z wypowiedzi pozostałych użytkowników - przeciętnie. Jak dla mnie najlepsza gra w jaką było dane mi zagrać, świetny klimat, fabuła trzymająca w napięciu, bardzo dobrta grywalność, choć momentami gra mnie irytowała, gdy mój wkład ograniczał się do chodzenia i szukania odpowiednich drzwi przez dłuższy czas. Bardzo fajnie ,że Ellie pomagała w walce, a nie ukrywała się na przykład gdzieś za rogiem. Co do walki, cieszę się ,że nie opierała się ona tylko na strzelaniu, a za każdym razem było przynajmniej kilka możliwości rozprawienia się (bądź nie) z przeciwnikami. To tyle, z minusów mogę napisać, że nie wiem jak u was, ale u mnie zdarzały się widoczne spadki fps. Ocena: 10-/10 (bo zawsze mogło być lepiej) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co sie dzieje u mnie ale jak biegne postacia to mi tak minimalnie jakby ekran miga nie wiem co to moze byc. Mam tv samsung 40 cali nowy kupiony jakies 4 tyg temu :) nie wiem moze gak ma byc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To było do przewidzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy za bardzo stękali i mlaskali, początkowe sceny "wspinaczkowe" to śmiech, potem po prostu przywykłem. Joel jest całkiem niezły, Ellie ujdzie. Kto podkładał glosy to mnie nie interesuje. Nawet lepiej jeśli nie znam ich twarzy, bo wtedy lepiej wczuwam się w klimat. Nie mogłem zcierpieć jak zobaczyłem, że Kratos jest murzynem :biggrin:

Już pisałem o tym kilkukrotnie, ale nie wiem jak można grać w tą grę z polskim dubbingiem, nie wyobrażam sobie tego. Angielscy aktorzy spisali się na szkolną szóstkę, pewnie dla tego, że każą cutscenke odgrywali naprawdę, a nie czytali tekst z kartki. Tak samo jak patent z widzeniem przez ściany, od razu to wyłączyłem, bo moim zdaniem mocno psuł klimat gry.

Nie wiem co sie dzieje u mnie ale jak biegne postacia to mi tak minimalnie jakby ekran miga nie wiem co to moze byc. Mam tv samsung 40 cali nowy kupiony jakies 4 tyg temu :) nie wiem moze gak ma byc

Ja tego nie mam, pewnie coś musisz pokombinować z ustawieniami tv.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już pisałem o tym kilkukrotnie, ale nie wiem jak można grać w tą grę z polskim dubbingiem, nie wyobrażam sobie tego. Angielscy aktorzy spisali się na szkolną szóstkę, pewnie dla tego, że każą cutscenke odgrywali naprawdę, a nie czytali tekst z kartki.

 

Można, tym bardziej, że dubbing w The Last Of Us wyszedł naprawdę przyzwoicie. Sam ukończyłem grę w pełnej polskiej wersji i nie pamiętam żebym wyłapał jakieś większe błędy i potknięcia aktorów. Jedyne co odrobinę mi przeszkadzało to trochę nienaturalnie i sztucznie wypowiadane niektóre przekleństwa. Wiadomo, że oryginał prawie zawsze będzie lepszy, chociażby z przytoczonego przez Ciebie powodu, ja jednak i tak za każdym razem w pierwszej kolejności próbuję dubbing. O ile nie jest on przesadnie mocno skopany, to nie widzę powodów, żeby grać w oryginalną wersję. No ale wiadomo, co kto lubi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyzwoicie to za mało by się dało grać z polskim dubbingiem. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Od lat mamy genialne dubbingi w filmach animowanych (Stuhr jako Osioł czy Trzepiecińska która dostałą nagrodę Kłapy 2003 The Walt Disney Company Polska za dubbing Dorry w Gdzie Jest Nemo) bardzo często lepsze od oryginalnych wersji. Tylko w tych grach wychodzi jakiś koszmar. Np. w Unit 13 czy inFamous 1 nie da się grać. Wali teatrem na kilometr.

Edytowane przez malpka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic dziwnego, że dubbing gier jest jaki jest skoro do tego nie zatrudnia się odpowiednio dobranych osób tylko popularne nazwiska żeby mieć co dać na okładkę. To samo było z Killzone3- polska wersja była jak komiks....  Poza tym co jak co ale dubbing pasuje właściwie tylko do filmów animowanych czy gier dla dzieci, reszta powinna być w oryginale + napisy. Wiele osób nie rozumie, że gra jest nieraz jak dzieło filmowe i zmiana audio niszczy przekaz jaki chcieli nam dać twórcy. Zresztą, czego się spodziewać, skoro masa ludzi cieszy sie jak w tv/kinie leci lektor a nie napisy bo czytać nie muszą....   Skoro już muszą dawać pełne spolszczenie to niech to będzie lektor- lepsze od tych marnych prób zbliżenia się do oryginału...

 

Moim zdaniem takie gry jak TLOU, gdzie audio to niemal 50% klimatu nie pownny mieć dubbingu i tyle. Oryginał buduje niesamowity klimat, którego w PL wersji po prostu nie ma... 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem takie gry jak TLOU, gdzie audio to niemal 50% klimatu nie pownny mieć dubbingu i tyle. Oryginał buduje niesamowity klimat, którego w PL wersji po prostu nie ma... 

 

Według mnie dubbing w Tlou nie jest zły. Ale popieram, że przy takich grach gdzie ważny jest klimat, lepiej grać z oryginalnym i z napisami. Sam tak zrobiłem. Dopiero przy drugim przejściu sprawdziłem polski dubbing, i twierdzę, że wcale nie jest on taki zły, choć preferuje oryginalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic dziwnego, że dubbing gier jest jaki jest skoro do tego nie zatrudnia się odpowiednio dobranych osób tylko popularne nazwiska żeby mieć co dać na okładkę. To samo było z Killzone3- polska wersja była jak komiks....  Poza tym co jak co ale dubbing pasuje właściwie tylko do filmów animowanych czy gier dla dzieci, reszta powinna być w oryginale + napisy. Wiele osób nie rozumie, że gra jest nieraz jak dzieło filmowe i zmiana audio niszczy przekaz jaki chcieli nam dać twórcy. Zresztą, czego się spodziewać, skoro masa ludzi cieszy sie jak w tv/kinie leci lektor a nie napisy bo czytać nie muszą....   Skoro już muszą dawać pełne spolszczenie to niech to będzie lektor- lepsze od tych marnych prób zbliżenia się do oryginału...

 

Moim zdaniem takie gry jak TLOU, gdzie audio to niemal 50% klimatu nie pownny mieć dubbingu i tyle. Oryginał buduje niesamowity klimat, którego w PL wersji po prostu nie ma... 

Z tymi nazwiskami na okładce masz rację, choć w takim Killzone 3 dubbing mi się podobał. Zgodzę się również, że dubbing powinien być tylko w grach dla dzieci i filmach animowanych. Choć ten w TLoU również mi się podobał. Natomiast z tym lektorem to już się zapędziłeś... ;) To byłoby chyba najgorsze możliwe rozwiązanie. Nawet najsłabszy dubbing jest lepszy od lektora. To by dopiero zepsuło klimat gry, tak jak psuje klimat niemal każdego filmu.

Ja tam mimo wszystko cieszę się, że Sony daje nam pełne spolszczenia, nierzadko w naprawdę dobrej jakości. Kiedyś nie było takich udogodnień i w takie Dizzy na Pegasusie grało się ze słownikiem pod pachą. Piękne czasy w sumie! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zestawienie magazynów, portali, które do tej pory wybrały grę roku.

 

The Last of Us - 163
Grand Theft Auto V - 105
Bioshock Infinite - 31
Super Mario 3D World - 8
Gone Home - 5
Papers, Please - 4
Tomb Raider - 4
Assassin's Creed IV: Black Flag - 3
Brothers: A Tale of Two Sons - 3
Rayman Legends - 3

http://gotypicks.blogspot.com/

 

Król może być tylko jeden. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tak z innej beczki:

Jakie umiejętności bohatera najlepiej rozwijać w grze ?

Edytowane przez hsv

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maximum Health, Weapon Sway dla mnie to must have.

Listen Mode Distance jeśli grasz na poziomie trudności, który pozwala na jego używanie.

Shiv Master jeśli grasz agresywnie i często jesteś atakowany przez clickerów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tumblr_myqqqnMq3S1rkbtbso1_500.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shiv Master jeśli grasz agresywnie i często jesteś atakowany przez clickerów.

Shiv Master chyba tylko dla tych którzy chcą przez grę przebiec na szybko. Jeśli tylko grasz normalnie to zmarnowane punkty - ratowanie się shivem daje Ci tylko chwilę wytchnienia, NIE zabija clickera i marnuje cenne ostrze.

 

Co do reszt to się w 100% zgadzam: zwiększenie max. zdrowia i poprawienie celności + zwiększenie zasięgu słuchania jeśli nie grasz na survivor(a pewnie nie grasz skoro pytasz).

Zacząłbym od celności i słuchu, a zwiększanie zdrowia zostawiłbym sobie na sytuacje kryzysowe(ulepszenie leczy cię na full, czyli działa jak super apteczka)

 

Swoją drogą nie postarali się z umiejętnościami(kilka oczywistych, reszta bezużytecznych) choć to chyba jedyny minus jakiego dopatrzyłem się w tej grze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz z różnych przyczyn dane mi było zagrać i ukończyć tę grę. Do tej pory nie czytałem nie widziałem żadnej recenzji, relacji, opsiu, fragmentu gry, trailera, także nie wiedziałem czego się spodziewać w ogóle, ot coś mi tam kolega się odgrażał, że wyszła obłędna gra na ps3 a ja nie gram. Jak dla mnie Last of Us to twór przedziwny. Jest to niby takie poważniejsze Uncharted z dużo lepszą historią i z dużo lepszymi postaciami(moim zdaniem) nastawione na ciche pomykanie(aczkolwiek nie jest to absolutnie żadna skradanka) i zwiedzanie bo przywiązanie to szczegółów momentami poraża, pozytywnie oczywiście. Odniosłem również wrażenie, iż Naughty Dog inspirowało się tu trochę drugą częścią przygód Gordona Freemana, a to, że cilckery przypominają headcraby jest akurat najmniej tu istotne. Lokacje(te z początku gry to wręcz City 17)+atmosfera osaczenia wspólnie dają obraz będący wybiórczo wręcz specyficzny dla właśnie Half Life' 2. Pewnie, jak się uczyć to od najlepszych i nie jest to absolutnie na minus dla Last of Us. Grę rozpocząłem na hardzie i z miejsca powyłączałem te wszystkie cholerstwa robiące z gry kolejnego samograja, napisy, gore i toturial(nie szło wyłączyć) zostały. Ten poziom trudności był moim zdaniem i tak nierówny- były etapy, które powtarzałem po kilkanaście razy tak by żaden oszołom mnie nie zauważył, ale było też tak, że wszystko przechodziłem z marszu lekko i przyjemnie, zwłaszcza pod koniec gry. Wyszło mi 20 godzin z hakiem, przy czym do bodajże 50% miałem nabite 14h, a później gra jakby przyspieszyła. W sumie to nie podobały mi się 2 elementy. Po pierwsze, to, że Ellie i spółka śmigała pod nosem przeciwnikom a ci jej nie widzieli. Drugi mój zarzut, to fakt, że pod koniec gry Joel ma na sobie tyle broni, że spokojnie mógłby podbić mały kraj w Ameryce Południowej. Trochę popsuło to moim zdaniem odbiór gry, sytuacje trochę ratował fakt, że były mało amunicji, ale i tak uważam, że grze lepiej by wyszło na dobre, gdyby poszła jeszcze bardziej w stronę survivalowej skradanki, dwie bronie w tym jedna łuk i heja. Zobaczę co słychać na przetrwaniu. Wszystko ładnie pięknie, ale ja zadaję sobie pytanie dlaczego podczas tej generacji TAKICH gier wyszło tak niewiele?

Edytowane przez Niciej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Niciej, na wysokim poziomie trudności nie ma aż tyle broni na końcu :)

 

co do "niewidzialnej" Ellie to było to celowe zamierzenie twórców aby gracz nie musiał jej co minutę ratować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kończąc grę na hardzie miałem: miotacz ognia, shotguna, sztucer, shortyego, diablo, rewolwer, pistolet, łuk, toporek, mołotovy, bomby czyli do kultowego one man army zabrakło jeszcze RPG. Pewnie Joel miał jakiś mega pojemny plecak Northface'a i siłę mięśni grzbietu Pana Mariusza żeby to targać bo inaczej tego wytłumaczyć nie idzie. Patent z niewdzialnością Ellie można było rozwiązać zupełnie inaczej z tym, że PS3 pewnie już tu nie wyrobiło :)  Te dwie rzeczy troszkę popsuły mi wiarygodność historii. Rozpocząłem gre na survivalu i jak na razie nie różni się to od hardu kiedy wyłączy się te wszystkie pierdółki w opcjach, może dalej będie trudniej.

Edytowane przez Niciej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem sobie dzisiaj drugi raz grę (poziom normalny +), głównie po to, żeby pozbierać wszystkie znajdźki, zaliczyć rozmowy, żarty itp., bo to, że za pierwszym przejściem sporo opuściłem, podrażniło trochę moją ambicję :) Warto było grać drugi raz, chociaż grało się zupełnie inaczej, gdy wie się już dokładnie co się zdarzy, jak dany wątek się skończy, kto kiedy zaatakuje itp. Z drugiej strony z kolei można wtedy jeszcze wyciągnąć sporo nowego ze szczegółów fabuły, rozmów, których jakoś za pierwszym przejściem w emocjach się nie zauważyło. Rozwaliła mnie np. sytuacja

w sklepie zabawkowym z Henrym i Samem, kiedy to ten drugi chciał zabrać robota. Z pierwszego przejścia pamiętałem, że potem miała go Ellie i się zastanawiałem kiedy go wzięła i postanowiłem to teraz zaobserwować czy to zrobiła. Stanąłem sobie w kąciku i patrzę, a Ellie podeszła do robota na odległość około metra, nie rusza się i wyraźnie coś kombinuje udając, że ogląda coś innego. Dopóki patrzałem na nią nic nie zrobiła, celowo odwróciłem się na moment i wracając wzrokiem zauważyłem tylko, jak Ellie odbiega już prędko z tego miejsca, a robota nie ma. Doceniam to, że twórcy nie poszli na łatwiznę, tylko zadbali o taki przyjemny szczególik.

Zastanawiam się czy próbować w ogóle jeszcze raz przechodzić grę na survivor, żeby mieć trofea za komplet przejść i mam w związku z tym pytanie. Obecnie grę przeszedłem najpierw na normal, a potem na normal+, więc mam trofea za easy, normal, easy+, normal+. Zakładając, że chciałbym skompletować trofea za wszystkie przejścia, czy muszę teraz osobno surivor i potem survivor+, czy mogę od razu (korzystając z wielokrotnie opisywanej furtki) wskoczyć na survivor+? Chodzi mi po prostu o to, czy jak zrobię od razu survivor+ nie kończąc wcześniej zwykłego survivor, to za hard i survivor (bez plusów) trofea mi też wskoczą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz od razu wskoczyć na survivor+. Wszystkie pozostałe trofea wpadną. W moim przypdaku wpadło 6 naraz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14.50h i pyknal singiel na medium. Nie ma co sie rozpisywac gierka po prostu wypas i licze na kontynuacje. Troszke zakonczenie dziwne ale tez zrobione na potrzeby 2 czesci, wiec czekamy pare latek na kontynuacje. Dubbing imo bardzo dobry nie wiem co ludzie gadali ze obowiazkowo trzeba grac na angielskim + napisy. Napisy sobie jedynie wlaczylem dlatego ze czasem byly ciche dialogi, i to w sumie jedyna wada tej gry :)

 

pare momentow mnie rozwalilo m.in podczas przeszukiwania chaty slysze jakies fsfsfsfssfsfs, mysle jakis nowy zarazony gdzies tu grasuje? a tam Ellie uczy sie gwizdac. Inny motyw, w zamknietym domu slysze jak cos wali w drzwi i tylko kurz sie sypie, podchodze do nich i tylko slychac tup tup tup tup i cisza. Odpuscilem sobie wchodzic do srodka i zawalu ktory tam mnie czekal (pozdro dla lokacji z hotelem), ale patrzac po yt nie bylo sie czego w budynku obawiac ;p. Te docinki miedzy Ellie a Billem :biggrin:

 

Gra po prostu majstersztyk. No i zima, jak dla mnie najciekawsza lokacja.

 

co do zakonczenia

Mozna troche znienawidzic Joela pod koniec ze samolub wybil wszystkich i ludzie nie dostana szczepionki, ale sie z nia zzyl i chcial sie poczuc jakby jego corka ciagle zyla przez co ja uratowal (mimo iz ona go tez wiec sa kwita, tyle ze taki byl cel calej misji a Joel zalatwil to po swojemu) ale samo zachowanie Ellie wskazalo ze chyba w koncu chciala zginac.. nie wiem jak to dokladnie interpretowac

 

Dla DLC o ile nie bedzie zbyt krotkie bedzie trzeba znow kupic gre :p

 

Jak dla mnie TOP 1 wyprzedzajac GTA V.

 

Panowie z ND maja talent do gier i imo powinni stworzyc jakies 2 dodatkowe studia gdzie by tworzyli nowe gry, a pozniej trafialy do poprawki dla starych wyjadaczy. Kazda nowa gre z tego studia tworzona co rok bralbym w ciemno. Milo ze przy tworzeniu TLOU z czego co wyczytalem bralo udzial 3 naszych rodakow.

Edytowane przez Skiba94

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gra jest wyśmienita jestem już prawie na końcu gry :biggrin: a co do następnej części to jak na razie będzie tylko DLC "The Last Of Us: Left Behind" jak dla mnie spoko fajnie będzie się dowiedzieć co się działo przed tym jak Joel poznał Ellie :biggrin:

gra jest wyśmienita jestem już prawie na końcu gry :biggrin: a co do następnej części to jak na razie będzie tylko DLC "The Last Of Us: Left Behind" jak dla mnie spoko fajnie będzie się dowiedzieć co się działo przed tym jak Joel poznał Ellie :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz od razu wskoczyć na survivor+. Wszystkie pozostałe trofea wpadną. W moim przypdaku wpadło 6 naraz ;)

O, to super, dzięki. W takim razie myślę, że na jeszcze jedno przejście, właśnie na survivor+ się skuszę, ale to nie od razu, tylko jak trochę od gry odpocznę. Rozumiem też, że od razu na tym survivor+ będę miał też na full dopakowanego Joela, którego zrobiłem wcześniej na normal+?

 

Inny motyw, w zamknietym domu slysze jak cos wali w drzwi i tylko kurz sie sypie, podchodze do nich i tylko slychac tup tup tup tup i cisza. Odpuscilem sobie wchodzic do srodka i zawalu ktory tam mnie czekal (pozdro dla lokacji z hotelem),

Ja też niestety należę do graczy o słabych nerwach i kiepsko reaguję na takie nagłe przestrachy ;) Dół hotelu to faktycznie tragedia pod tym względem, posuwałem się tam tiptopami :biggrin: Do otwarcia łomoczących drzwi też się długo zbierałem, ale w końcu ciekawość zwyciężyła. Takich "nieciekawych" momentów było jeszcze kilka, ale dałem radę ;) No a za drugim razem, jak się już wie co i kiedy, to takich emocji nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, to super, dzięki. W takim razie myślę, że na jeszcze jedno przejście, właśnie na survivor+ się skuszę, ale to nie od razu, tylko jak trochę od gry odpocznę. Rozumiem też, że od razu na tym survivor+ będę miał też na full dopakowanego Joela, którego zrobiłem wcześniej na normal+?

 

 

dotychczasowe modyfikacje/ulepszenia zostają. 

Gra na  survivor+ to praktycznie nowe doznania, poszukuje się zupełnie innych rozwiązań niż na normalu, nauczyłem się w kilku miejscach całkowicie przejść etap bez wszczynania walki, dla przykładu ucieczka Elli w zaśnieżonym miasteczku (chowanie się śnieżycy i ucieczka) czy w końcówce podejście tunelem do laboratorium wśród wielu przeciwników, gdzie na normalu wszcząłem walkę i zrobiłem niepotrzebne zamieszanie,   survivor uczy wykorzystania przyjaciół w walce, no i jako priorytetowej: walki wręcz, używania cegły i butelki 

Edytowane przez KrisPora_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klienci Amazonu wybierali najlepszą grę 2013.

 

amazonfanfavoritesgs0s.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×