Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja również trzymam strone Velasqueza, Santosa szanuje ale jakoś za nim nie przepadam, tym bardziej, że waga ciężka nie jest całkowicie zdominowana przez 1 zawodnika jak w innych i to robi walkę znacznie ciekawszą. Ale ja nie mam na tyle samozaparcia, żeby oglądać na żywo, zwłaszcza że za 2 dni najdłuższa noc w roku i trzeba być wypoczętym w 110% :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzecia kawa, stwierdziłem, że przyziemne czynności jak spanie można odpuścić w noc tak świetnej gali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

godz 7:00 można iść spać. Warto było oglądać na żywo.

Oglądałem wszytko od 0;30, trochę tylko przysnąłem na fascynującym pojedynku Okamiego :laugh:

Świetne 2 ostatnie pojedynki, niesamowite emocje.

Jedno mnie tylko zastanawia jakim cudem JDS dostał czarny pas BJJ :pinch:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odespałem. Gala bardzo dobra. Pojedynek Millera z Lauzonem coś pięknego... Próba dźwigni na nogę w ostatnich 30 po nożycach, wow. Okami antybohater gali, z resztą jak każdej na której walczy (chyba, że Fitch też toczy tam swój "pojedynek"). Szkoda Boetscha, bo miał ładny streak. Cain zgodnie z planem, jego kombinacje zawsze wydawały mi się bardzo niebezpieczne, ale poszedłem za "hypem" i utwierdzałem się w przekonaniu, że Junior to lepszy striker. Zaszokował mnie stan w jakim JdS znajdował się w drugiej i trzeciej rundzie. Miałem wrażenie, że gość przestał kontaktować i broni się tylko instynktownie.

Wineland piekielnie silne ciosy wyprowadzał, nie spodziewałem się, że tak skarci Picketta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetna walka główna. Liczylem na Caina i spelnil moje oczekiwania. JdS zmasakrowany, Mozna to podsumowac krótko "YES WE CAIN" :) Ale ogromne brawa dla Juniora za to, że przetrwal do końca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem wrażenie, że gość przestał kontaktować i broni się tylko instynktownie.

Bo właśnie tak było ;) Jakby nie patrzeć to ten pojedyek wyglądał dokładnie tak samo, jak ich pierwsze starcie, tylko strony sie odwróciły. Tutaj też jeden strzał Caina i Cigano był pozamiatany, aż dziw bierze, że w końcu nie padł, bo dostał tyle ciosów że głowa mała (a raczej masakrycznie spuchnięta :P). Szkoda troszkę, bo kibicowałem Juniorowi, ale Caina też lubie wiec może być :)

Poza tym, JDS zbyt spokojnie zaczał, troszke przypominał mi Kliczów na początku walki, aż w końcu nadział się na potężną bombę i już nie był w stanie sie otrząsnąć.

Co-main event genialny i ta końcówka ;) zdecydowanie najlepszy pojedynek gali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogląda ktoś DREAM 18/ GLORY?

8 pojedynków MMA i turniej wagi ciężkiej na zasadach K1. Finał turnieju to pojedynek pomiędzy Schiltem (buuu, nudziarz) i Ghitą, który wydaje się być kompletnie bez formy... Ale cały turniej oglądało się przyjemnie.

Warto nadmienić, że w walkach MMA swój pojedynek stoczył Melvin Manhoef i wygrał w 50 sekundzie pierwszej rundy, co daje perspektywę emocjonującej walki z Mamedem, jeśli na KSW wyjdzie równie zdominowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem oglądać ale widziałem tylko powtórkę Melvina.

Ładne kolanko na korpus w holenderskim stylu, mimo wszytko ciekawy zawodnik dopóki walka z Mamedem będzie w stójce będzie się działo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniec turnieju akurat 20 minut przed nowym rokiem w Japonii. Schilt przez lewe wysokie kopnięcie w pierwszej rundzie, niesamowite. Kopnięcie zblokowane i nie doszło celu, ale impet tak wielki, że Ghita mimo że wstał, nie wiedział gdzie się znajduje ani jak ma na imię. Ładna gala i japońska otoczka przypominająca PRIDE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w nocy na BFC 86, Musiala w roli underdoga zawalczy z kreowanym na gwiazdę organizacji Lawalem, zawodnikiem jeszcze niedawno w TOP10 wagi półciężkiej. Przy okazji to chyba będzie debiut na żywo Bellatora w Spike na żywo. Tu Main Card z MMAROCKS:

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza Bellatora w wadze półśredniej

170 lbs.: Ben Askren (169,8 lbs) vs. Karl Amoussou (167,4 lbs)

Główna karta:

Ćwierćfinały turnieju w wadze półciężkiej

205 lbs.: Muhammed Lawal (205 lbs) vs. Przemyslaw Mysiala (205,6 lbs)

Ćwierćfinały turnieju w wadze półśredniej

170 lbs.: Koffi Adzisto (170,8 lbs) vs. Ben Saunders (169,8 lbs)

170 lbs.: Douglas Lima (170,6 lbs) vs. Michail Tsarev (170 lbs)

170 lbs.: Marius Zaromskis (169,2 lbs) vs. Brent Weedman (171 lbs)

Wie ktoś o której gala się zaczyna? Wstępne namiary na jakiś stream?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już było w Spike tydzień temu.

Stream pewnie jakiś będzie, najlepiej szukać na mma rocks

Tydzień temu oglądałem Chandlera na żywo, ale jakoś dzisiejsza rozpiska nie jara mnie tak aby zarywać noc

Ostatnio chyba było od 4 ale oglądałem tylko ostatnią walkę w okolicach 5;30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sory, zapomniałem o tej Chandler-Hawn. Rozpiska średnia, ale lubię oglądać Askrena w akcji, taki nowy GSP...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uncharted, YEAH! Dobrze że wraca do siebie, bo kontuzja wyglądała strasznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To z Bendo było lepsze, ale nikt nie potrafi wykorzystać siatki tak jak on.

I w KSW myślą że ring jest fajniejszy :)

Do tego te kopnięcia podpierając się ręką, palce lizać

http://imgup.pl/di/0EWK/pettis_henderson0cki.gif

Edytowane przez pablos_83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego z Benkiem nic nie przebije, ale tam Pettis miał 5 rund na wyczekanie momentu na tamto kopnięcie. Teraz skończył w pierwszej rundzie. A ring to jakaś żenada, tylko japońcy i my nie mamy jeszcze klatek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na KSW po prostu boją się opinii, że walki w klatkach to prymitywne nawalanie się po ryjach bez jakichkolwiek zasad, bo taka krąży wśród wielu niezorientowanych ludzi ;) Mimo to gdzieś już mówili, że klatkę prawdopodobnie wprowadzą, kwestia tylko czy w tym stuleciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KSW nie daje ludziom prawdziwego MMA bojąc się opinii publicznej? - Klatki? - Nie bo złe skojarzenia. - 3x5? - Nie bo niewidowiskowe. Zamiast mówić jak to wtajemniczają przeciętnego Kowalskiego w MMA, powinni naprawdę zacząć to robić i puścić oko do hardcorowych fanów, bo to nasza nisza rozwija ten sport, nie zwykły Kowalski włączający tv tylko na Pudzillę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3x5 jest już wprowadzone ;) Co do reszty w pełni się zgadzam, za dużo gadają, a za mało robią. Mimo to nie możemy przesadzać, dobrze że mamy chociaż tyle i że dobrze to wygląda bo oprawa to chyba jedyna rzecz w KSW, do której nie można się przyczepić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UFC 156 ktoś czeka tak jak ja? :)

Genialna karta główna,

Super fight, najlepszy jaki można sobie wyobrazić w dolnej połówce wag (125-155lb)

Trzeba wstać (lub w ogóle się nie kłaść) i oglądać to na żywo

A i jeszcze jedno Orange Sport można oglądać przez neta , wystarczy być abonentem orange (TP) i założyć konto,

sam nie mam stacjonarnego, ale nr abonenta można wziąć od rodziców, dziadków czy kogokolwiek i oglądać za free, super opcja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie rozpiska świetna ;) Może nie będę szalał i wstawał w środku nocy ale z pewnością w niedzielę odrobię zaległości chyba, że znów ktoś mi zespojleruje wszystko :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No raczej że czekam. Main event zapowiada się wybornie (WARRR FRANKIE), ale reszta karty też trzyma poziom. Boję się tylko że znowu usnę na Fitchu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem na żywo 4 ostatnie walki + pierwszą na facebooku

Main event świetna walka mimo, że byłem za Edgarem to jego twarz po walce mówi że tego nie wygrał.

Powalić Aldo się da problem to utrzymać go w parterze dłużej niż pół sekundy, każdy stójkowicz powinien się uczyć od niego defensywy przed obaleniami.

Mam nadzieję że będzie walka z Pettisem, aż mi się morda cieszy na takie zestawienie, mimo że mieszania sztuk walki tam raczej nie będzie :)

Reem - Silva , pierwsze dwie rundy wiało nudą, na początku trzeciej myślałem że Ali nadal prowokuje, ale na powtórkach widać jak mocne prawe władował Big Foot w jego szczeknę. Trudna sytuacja w ciężkiej, nie ma nikogo sensownego dla Caina :(

Lil Nog i Maia zasłużone zwycięstwa, ale walki mega nudne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra gala, ale niektóre walki przynudzały. Bigfoot mnie zaskoczył, ale pozytywnie ;) Walka Aldo - Edgar konkretna, ale szkoda, że nie zakończyła się przed czasem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×