Fallout 3

[Patricko 8082]

Są na płycie.

[DawidekFCB 38]

Sorry za odkop, ale mam coś ważnego do powiedzenia. Miałem tę grę jeszcze na X360, przeszedłem, ale teraz znowu naszła mnie na nią ochota. Pamiętam, że podczas rozgrywki było sporo zawieszeń, spadków FPS itp. Czy poprawili to? Grałem baaaaaaaardzo dawno (około 2 lata temu), ale wiadomo jak to z Bethesdą bywa. Jak się gra teraz? Nie wiesza? Można spokojnie eksplorować pustkowia? Dzięki za odpowiedź.

[remimar 9]

Więc odpowiadam. Fallouta 3 ukończyłem jakiś tydzień temu i grając w zwykłe wydanie (nie GOTY) zaliczyłem tylko DWIE zawiechy podczas ponad 70 godzin grania! Dodatkowo zdarzyło mi się to nie podczas jakichś gorących akcji, a w chwilach spokoju, tzn. pierwszy raz idąc korytarzem metra, a drugi raz spacerując po Megatonie. Spadki FPS zdarzały się, ale sporadycznie i w żaden sposób nie rzutują na rozgrywkę. Pustkowia przeryłem jak dzik wzdłuż i wszerz i jak dla mnie rewelacja - żadnych kłopotów ze stabilnością gry. Dużo słyszałem o zawieszaniu się konsoli podczas grania w Fallouta, ale widocznie dotyczy to wydania GOTY. No chyba, że chłopaki rzeczywiście coś tam poprawili. Pozdrawiam.

[mateeeeo 6]

Skończyłem Fallout'a kilka miesięcy temu i nie miałem żadnych kłopotów z konsolą. Gra nie zawiesiła mi się ani razu :)

[Patricko 8082]

Bo wersja podstawowa miała tyle patchy, że potem już nie było z nią problemów... Nie wiem jak z polską wersją, ale na angielskiej w podstawce również nie było problemów.

Dopiero w dodatkach sypało zwiechami równo co kilkanaście minut, a jedynym ratunkiem był tylko restart konsoli.

[DawidekFCB 38]

A grał ktoś w wersję GOTY? No ale ona powinna być już załatana, tak samo jak podstawowa wersja, right?

[Patricko 8082]

GOTY ma już wszystkie patche w sobie i nie musisz nic pobierać. Jak ktoś nie grał jeszcze w F3 to wersja GOTY jest teraz jedyną sensowną wersją do kupienia.

Dodatki są tylko niedopracowane jak cholera, ale podstawowa gra hula bez żadnych problemów.

[DawidekFCB 38]

No właśnie nabrała mnie ochota na Fallout i kurna muszę go mieć, hehe. Dodatki też są dla mnie ważne. Nie da się grać z nimi? To po cholerę dali GOTY? Działają jak należy już? Po tylu patchach (bazując na wypowiedziach powyższych userów) wszystko powinno hulać jak ta lala.. Eh, kiedy ta Bethesda się nauczy.

[azrael88 70]

No właśnie nabrała mnie ochota na Fallout i kurna muszę go mieć, hehe. Dodatki też są dla mnie ważne. Nie da się grać z nimi? To po cholerę dali GOTY? Działają jak należy już? Po tylu patchach (bazując na wypowiedziach powyższych userów) wszystko powinno hulać jak ta lala.. Eh, kiedy ta Bethesda się nauczy.

Kto napisał, że nie da się grać? Owszem, dodatki były niestabilne co wielu osobom dawało się we znaki. Ja miałem to szczęście, że tylko Point Lookout mi się zwiesił kilka razy. W pozostałych dodatkach jak i w podstawce zwisy zdarzyły mi sie może raz czy dwa.

[Patricko 8082]

Dodatki to są zupełnie odrębne lokacje, które nie mają nic wspólnego z podstawowym pustkowiem.

Dlatego dodatki szwankowały, bo one po prostu nie dostały żadnego patcha, bo każdy dodatek trzeba by osobno patchować.

Podstawka nie ma z tym nic wspólnego, a wszystkie patche szły właśnie do niej.

Mimo wszystko i tak polecam kupować F3 GOTY, bo wg mnie trzecia część jest niebo lepsza od New Vegas.

[DawidekFCB 38]

Ok dzięki za pomoc :) Biorę GOTY.

[Kentucky 266]

Witam. Przymierzam się do zakupu owej gry i mam związku z tym kilka pytań. :happy:

1. Czy gra jest po polsku, chociażby napisy ? (choć w to wątpię)

2. Czy podobnie jak w Skyrim tworzymy własnego bohatera? Jak tak do dużo jest możliwości?

3. Grafika wygląda ładnie? (w sumie nie jest to dla mnie ważne, pytam z ciekawości).

4. Świat po jakim chodzimy jest w miarę różnorodny? Czy ciągle sama nudna pustynia?

5. Misje poboczne są zróżnicowane czy monotonne?

6. Gra to tps czy fps? ; D

7. Czy według Was gra jest dobra? Na ile byście ją ocenili w skali 1 do 10?

8. Gra bardziej przeznaczona jest na PC, czy na konsoli fajnie się gra w ten tytuł i jest grywalny?

Będę bardzo wdzięczny za każda sensowną odpowiedź w temacie, którą później oczywiście wynagrodzę. Pozdrawiam! ;)

[malpka 931]

Do wersji polskiej brak DLC które tyłka nie urywają i spokojnie możesz sobie je darować. Tworzysz bohatera od podstaw. Grafika jest w miarę, na otwartym terenie nadal nie odpycha ale akurat ona nie jest najważniejsza. W okolicach Waszyngtonu trudno o różnorodność. Misje poboczne lepsze od wątku głównego. Grać raczej powinieneś w fps. Jako osobną grę ocenił bym ją na 7+ (wątek główny i końcówka są do "tyłu") ale w porównaniu do F1 i F2 to raczej 6. Obojętne na czym grasz. Niczym się nie różnią.

O dziwo jest to najlepszy cRPG od Bethesdy. Nie ma tej nudy która z czasem pojawia się w Starszych Zwojach. Jednak do F:NV nie ma startu.

[DeusEx 15]

Ad 1 - Tak pełna polska lokalizacja - jednak bez obsługi trofek (chyba że coś się w tej kwestii zmieniło w co wątpię)

Ad 2 - Tak, jednak w mojej opinii lepiej to wygląda w Skyrim i Fallout: NV

Ad 3 - Jest na poziomie odpowiednim dla gry RPG gdzie nie jest to najważniejsza cecha gry

Ad 4 - Nie tylko pustynia masz nawet oazę ;) Jednak dużą różnorodnością świata to ta gra nie grzeszy

Ad 5 - Dla mnie monotonne i większość bez werwy - proponuję F:NV

Ad 6 - FPS

Ad 7 - 7/10

Ad 8 - Jeżeli lubisz spadki FPS do niegrywalnego poziomu to jak najbardziej polecam. Jednak z tego powodu nawet wrogom nie proponowałbym zagranie w tą grę razem z dodatkami......

[plan_b 23]

1. Jest polska wersja z polskimi napisami, ale nie ma w niej trofeów.

2. Nie grałem w Skyrim, ale mogę ci powiedzieć, że w Falloucie tworzy się bohatera od podstaw (jak to w RPGach bywa)

3. Grafika od początku mi nie podeszła, jak dla mnie jest brzydko.

4. Świat jest monotonny. Ale to plus, buduje klimacik.

5. Nie wiem, nie robiłem w miarę możliwości, bo musiałem oddać szybko koledze.

6. Technicznie rzecz biorąc można z niego zrobić FPS'a, ale gra dużo wtedy traci.

7. Mało ma w sobie Fallouta. Fabuła sztampowa, gameplay przyjemny, ale po 10h się nudzi, postacie sztywne. 6/10

8. Tytuł był strasznie zabugowany i zwieszał wszystkie pstrójki równo. Jeśli wierzyć na słowo, jest lepiej.

Od siebie polecam Fallout: New Vegas, niby wiele się nie różni, a miód o wiele większy... Postacie ciekawsze, dialogi zabawne i fabuła, mimo że nadal nie jest najwyższych lotów, trzyma poziom.

BTW Borderlands są bardziej falołtowi niż nowe Fallouty.

EDIT: oj, przepraszam za refleks szachisty, już kolega wyżej odpowiedział na pytania

Edytowane 28 Grudzień 2012 przez plan_b

[Kentucky 266]

Mhm. Dzięki wszystkim za odpowiedzi (:

Co do dodatków. I tak żadne nie będę instalować bo nie ma takiej potrzeby. Patrze właśnie teraz na screeny z gry, faktycznie grafika nie powala, ale jak na sanboks to myślę, że trzyma w miarę dobry poziom, modele postaci niestety gorsze. Lubię klimaty postapokaliptyczne, książki filmy (zawsze mnie takie kręcą), a jak patrze na obrazki wygląda to wszystko bardzo klimatyczne. Mam jeszcze pytanie do ścieżki dźwiękowej, jest ona mroczna podsycająca klimat czy wręcz przeciwnie? Czy w ogóle gra ma klimat postapokaliptycznej zagłady? Oceny gry faktycznie nie są powalające... ;)

Sorry wszystkich za durne pytania, ale nigdy nie miałem styczność żadna grą ze serii Fallout :)

Jeszcze jedno, myślę, że mi się opłaca wymienić tą grę za Far Cry 2, który dawno już leży w odstawce na półce.

Edytowane 29 Grudzień 2012 przez Kentucky

[Numinex 636]

Borderlands bardziej Falloutowe niż Fallot 3 i NV? F3 bez klimatu? Błagam :P

Fallout 3 może nie ma wiele wspólnego z jedynką i dwójką, ale klimat ma przekozacki. Przygnębiający, zwłaszcza kiedy odkrywa się i czyta jakieś stare notatki czy poznaje małe subquesty dotyczące katastrofy. New Vegas jest mimo wszystko lżejsze pod tym względem.

Ścieżką dźwiękową nie masz się co martwić.

[malpka 931]

F3 klimat ma jak najbardziej. Zrobiłem platynę i większość z DLC i nie stwierdzam spadku FPS i zepsutych sejwów. Tylko konsola kilka razy zaliczyła zwis.

Akurat taka grafika do F3 i F:NV pasuje jak w mordę strzelił.

[Numinex 636]

W Falloutach to jedynie wygląd postaci jest średni, ale cała reszta jak najbardziej okej. Panoramy do tej pory robią wrażenie.

Edytowane 29 Grudzień 2012 przez Numinex

[Patricko 8082]

Akurat taki klimat post-apokaliptyczny jak mają Fallouty to nie mają żadne inne gry.

Do tego Fallout 3 zmiata New Vegas, bo wg mnie dużo lepiej czuć klimat powojenny w rozwalonym mieście niż na jakiś pustyniach.

Co nie zmienia faktu, że obie gry są genialne i warte spędzenia każdej godziny. Każdy kto uwielbia wędrowanie, zaglądanie do mysich dziur, zbieractwo, itd. to po prostu musi w tą grę zagrać. Dziwi jedynie czemu wcześniej w to nie grali :)

Jedyna bolączką Falloutów jest okropna optymalizacja. Im większy staje się nasz plik zapisu, tym gorsza gra.

Lagowanie, zacinanie się konsoli, wywalanie do XMB, itd. itp. O ile w podstawowej wersji jest jeszcze jako tako, to jak zaczniemy dodatki z zapisu, gdzie mamy ukończoną grę to jest tragedia. Pamiętam jak grając dodatki do F3 to konsolę musiałem ręcznie restartować około raz na 10 minut, mówię to całkiem serio.

Ktoś wyżej napisał, że dodatki nie są warte uwagi...ja powiem wręcz przeciwnie, wg mnie dodatki do F3 to jedne z najlepszych DLC jakie są

Lepsze ma jedynie Borderlands, a tak to uważam całą ideę DLC za totalną porażkę i tylko wyłudzanie od graczy pieniędzy. Ale dopóki ciemny lud będzie cieszył michę, że płaci za to co powinno być już w grze od samego początku, to takich akcji będzie coraz więcej.

Wracają do tematu dodatków do F3. Są wg mnie bardzo ciekawe i różnorodne (szczególnie ten na statku kosmicznym). Można w każdym z nich spędzić kilka dobrych godzin. Do tego nowe rodzaje broni, przeciwnicy, lokacje, itd. Naprawdę warto w nie zagrać jak się już w podstawce zrobi wszystko co miało.

Dodatki do New Vegas uważam za mniej ciekawe, jedyny który mi się podobał to Lonesome Road oraz Old World Blues, reszta nudna, a ten GRA to w ogóle porażka, bo to tylko kilka nowych broni i tyle.

Jednak co by nie było, Fallouta uważam za grę genialną. Gdyby tylko była zoptymalizowana tak jak niektóre japońskie produkty, to byłby to po prostu numero uno na konsole. Dla mnie to "must have" dla każdego szanującego się gracza RPG i lubujących się w klimatach post-apokalipsy.

PS.

Liczę, że będzie Fallout 4 na silniku Skyrima. Oczywiście odpowiednio przystosowany pod tą grę.

Fallout z taką piękną grafiką i tyloma nowinkami to będzie genialna sprawa.

Oby tylko optymalizacja podołała.

[Numinex 636]

Co do dodatków - Fallout 3 ma fenomenalny Point Lookout i bdb The Pitt i Broken Steel, to wystarczy :D

[Kentucky 266]

Jedyna bolączką Falloutów jest okropna optymalizacja. Im większy staje się nasz plik zapisu, tym gorsza gra.

Lagowanie, zacinanie się konsoli, wywalanie do XMB, itd. itp. O ile w podstawowej wersji jest jeszcze jako tako, to jak zaczniemy dodatki z zapisu, gdzie mamy ukończoną grę to jest tragedia. Pamiętam jak grając dodatki do F3 to konsolę musiałem ręcznie restartować około raz na 10 minut, mówię to całkiem serio.

Znam to ze Skyrima, ale takich wielkich problemów nie miałem. W Syrimie zdarzyło się kilka razy zresetować konsole itp. W sumie to dodatków nie będę zadnych wgrywał to chyba tak źle nie będzie co nie? Bo tego się trochę obawiam :D

[Kentucky 266]

Sorka, że tak odświeżam. Ale mam pewien problem z jednym questem, mianowicie - Więzy Krwi. Nie wiem czy ktokolwiek z Was pamięta, ale trzeba było dostarczyć list od Lucy - do jej brata Iana. Quest dość ciekawie się potoczył, w efekcie dotarłem do wskazanego miasta Arefu. Tam pogadałem tym strażnikiem, który chroni te miasto przed bandytami, zlecił mi dodatkowo, by sprawdzić czy w domach wszystko OK. Zrobiłem więc tak, w jednym domu była zamordowana rodzina - i byli to rodzice Ian'a. Stwierdziłem zgon i ślady ugryzienia (medycyna, nauki ścisłe) powiedziałem temu stróżowi. On opowiadał mi o jakieś rodzinie, gdzie podobno Ian do nich dołączył. Wskazał mi 3 miejsca, gdzie ta "rodzina" może przebywać. Udałem się do wskazanego miejsca (stacja metra) tam odnalazłem, typków bez problemu. Okazało się że to wampiry i Ian do nich dołączył. Pogadałem z ich dowódcą z Van'em. powiedział mi, że nie mogę dostarczyć list od jego siostry (Lucy) bo przebywa w samotności. Na necie przeczytałem, że trzeba z nimi iść na ugodę. Ugoda polega na tym, by przekonać Vaan'a aby więcej nie atakował Arefu, tylko ochraniał mieszkańców a zamian oni będą im dostarczać krew. Poszukałem na necie, ze właśnie najlepiej pogadać z tym wampirem o tej ugodzie. Tylko nie widzę tam żadnej adekwatnej opcji dialogu, kiedy z nim gadam.. Wypróbowałem wszystkie opcje rozmowy i nic. Niema nic o tej ugodzie. Co mam zrobić? Jak iść z nimi na tą ugodę? Podobno to najlepszy sposób by się z nimi dogadać, ale jak? Proszę o pomoc.

[Patricko 8082]

Ja ich tam wybiłem w drobny mak. Ty nie czytaj na necie jak co najlepiej przechodzić, tylko graj po swojemu. Wtedy jest największa frajda z tego wszystkiego.

Co do różnych opcji to zawsze się to wiąże z wykonaniem jakiś innych questów, o których przeważnie nie ma się pojęcia.

Wysłane z mojego SGS2 przy pomocy TapaTalk 2.

[Kentucky 266]

Spoko, już do tego doszedłem. Trzeba było przejść do terminala - wtedy pojawiły się opcje dialogowe.

Ja ich tam wybiłem w drobny mak. Ty nie czytaj na necie jak co najlepiej przechodzić, tylko graj po swojemu. Wtedy jest największa frajda z tego wszystkiego.

Zgodzę się z Tobą, żeby grać po swojemu. Mój bohater jest jednak dobry, więc zanim wszystkich rozkwaszę, szukam pokojowej drogi. Wampiry okazali się przyjaźni więc ich oszczędziłem. Zawarłem ugodę i teraz wszyscy są Happy ;>

Edytowane 5 Styczeń 2013 przez Kentucky