Batman: Arkham Origins

[malpka 931]

Walka ze Świetlikiem należy do takich rzeczy które się pamięta przez bardzo długi czas.

[kovacs 367]

Walka ze Świetlikiem należy do takich rzeczy które się pamięta przez bardzo długi czas.

 

Rozumiem, że piszesz o glitchu...

 

Edytowane 26 Listopad 2013 przez kovacs

[TRaCeGuitar 1141]

Jakim glitchu ?

[kovacs 367]

Miałem glitcha przed samą walką, nie mogąc użyć pazura w miejscu, w którym to było obligo. W trakcie samej walki też różnie to wyglądało. Tak czy inaczej, zapowiedź walki z Fireflayem rodziła małą nadzieję na nowe podejście do potyczki w powietrzu. Nie wiem, jakie są wrażenia malpki, czy innych graczy, ale sama walka dla mnie była dosyć sztampowa. Choć wszystko, co zadziało się na moście przed walką było ok. To chyba pierwsza walka toczona na świeżym powietrzu :)

[Danny Boy 407]

Ja co prawda żadnego glicza nie uświadczyłem, ale też uważam że ta walka to zmarnowany potencjał - mieliśmy bossfajty "freeflowowe"(choćby "Deathstroke"), mieliśmy "silent predatorowe"(Freeze) a nie mieliśmy jeszcze "latanych" i liczyłem że to będzie właśnie to, ale niestety tutaj moim oczekiwaniom nie sprostano. Walka była ok(a jak na standardy serii raczej bardzo ok) ale tylko ok. 

 

Swoją drogą rozczulił mnie ostatnio jakiś mądrala na zagranicznym forum marudzący na walkę z Deathstrokiem - przecie to same quicktimey. 

[pack 698]

[Przemek_07 170]

To będzie DLC z fabułą czy tylko areny walki?

[kovacs 367]

Areny. Spodziewaj się co najwyżej lekkiego wprowadzenia w tryb mordobicia.

[Przemek_07 170]

Jestem na początku gry i powiem tylko tyle - walka z Deathstroke'm WOW :yes:

Edytowane 19 Grudzień 2013 przez Przemek_07

[kovacs 367]

Wyłącz sobie w opcjach podpowiedzi, to będzie jeszcze przyjemniej ;)

[malpka 931]

O co chodzi ze sceną po napisach końcowych?

Proszę o wyjaśnienie bo nie siedzę w uniwersum Batmana aż tak bardzo.

[Danny Boy 407]

Scena po napisach nie zwiastuje nic mega wielkiego - teasuje gre/DLC do Batmana w której jakąś rolę będzie grał "Suicide Squad" - taki oddział od brudnej roboty, składający się ze skazanych super-vllianów etc. pracujący dla rządu USA.

[siivvy 2]

moze ktos mi powiedziec dlaczego nie zalicza mi kolejnego poziomu (3 - niewidoczny) w sciezce Najgorszy koszmar mimo ze kilka razy wyczyscilem kolesi niezauwazony.

[Danny Boy 407]

jest kilka możliwości:

1. robisz coś źle i nie jesteś jednak taki niezauważony jak ci się wydaje

2. próbujesz to zrobić w miejscu w którym silent predatora nie zalicza - np. na dachu komendy policji

3. poza kolejnością

4. jakiś glicz

[siivvy 2]

ok zaliczylo... widocznie cos zle robilem wtedy

[siivvy 2]

Noi mam kolejny problem. nie moge skonczyc enigmy bo pokazuje mi ze zostal mi jeden pakiet danych do zebrania z pliku 10. na mapce go nie pokazuje a gdy pojde w tatmo miejsce nic tam nie ma. gdy z kolei gram w NG+ po przesluchaniu goscia pokazalo mi na mapce ten jedeny brakujacy ale gdy tam pojde daej nic nie ma. co robic? mial ktos taki problem?

[Danny Boy 407]

A pewien jesteś że wiesz gdzie on się znajduje? Bo ze dwa są arcysk@#$wysyńsko schowane ;) (np. na wieżach radiowych w miejscach gdzie nie można dostać się grapplem)

[siivvy 2]

tak na 100%. nawet na YouTube sprawdzalem czy faktycznie on tam jest.

powinno byc tak

 

a u mnie jest tak... czyli tak jakbym go juz wzial

 

a na mapce jest tak (czerwone kolko)

 

wyglada na to ze bede musial isc od nowa i pokolei znowu wszystko zaliczac i zbierac. masakra przez jeden glupi pakiet danych.

[Danny Boy 407]

Właśnie poszukałem info na ten temat i podobno zdarza się że gra pokazuje na mapie już zebrane pakiety, ale to ponoć nie wpływa na możliwość ukończenia wyzwania Enigmy. To ostatni pakiet jakiego nie masz? 

[siivvy 2]

tak ostatni i niestety nie moge nic zrobic. w poszukiwanych pokazuje mi 99%

lipa niestety

[Danny Boy 407]

Jedyne co mogę Ci ewentualnie zasugerować to wycieczka do bazy Enigmy - może możesz skończyć misję mimo tego że licznik twierdzi że nie. Nic poza tym nie przychodzi mi do głowy.

[vincent 408]

 mial ktos taki problem?

Oczywiście ja miałem takie problemy. Ale ja już się tu wcześniej wypowiadałem. Ta gra to po prostu jeden wielki techniczny bubel. Gra na każdej konsoli chodzi inaczej czyli fat, slim, super slim. JA już na nią tu wylałem wiadro pomyj więc nie chce mi się już nad nią znęcać. Po prostu chyba nie da się tobie pomóc bo to co u ciebie jest zepsute u kogoś innego będzie chodzić idealnie co całkowicie skreśla tą grę. Jeszcze ostatnio wydali jakieś oświadczenie że już żadnych łatek nie będzie co tylko jeszcze bardziej pokazuje jacy oni się stali bezczelni. Ubolewam na twoi problemem bo sam go miałem chciałem wszystkie pytajniki zebrać i nagle na mapce pokazuje mi że nie zebrałem pytajnika który mógłbym przysiąść że wziąłem i miałem rację. Gdy przyleciałem we wskazane miejsce to pytajników już nie było a na mapce że mam je do zebrania. Nic raczej z tym nie zrobisz bo tak jak mówiłem gra sobie hula jak chce na każdej konsoli co ją całkowicie kompromituje. Wspominam ją przez te zwiechy i błędy jak najgorzej a szkoda bo fabularnie bardzo dobrze to wyglądało.

[Danny Boy 407]

I dalej wygląda, chyba że ktoś gra dla trofeów platynek czy innych procentów. 

[siivvy 2]

to znow ja...

musze przyznac ze tak zjeb***ej technicznie gry jeszcze nie mialem. zaczalem gre od poczatku czyli po raz czwarty i znow nie udalo mi sie zebrac wszystkich plikow enigmy. Tym razem najpierw przesluchalem wszystkich kolesi a pozniej dopiero zabralem sie za zbieranie tych nieszczesnych plikow i za kazdym razem czekalem az gra skonczy zapisywac. Zebralem prawie wszystkie, prawie... bo znow zostal mi jeden. Ten jeden jest w srodku misji pobocznej "kapelusznik". W menu jest pokazane ze jest dostepna misja ale na mapce nie wyswietla. Jak poszedlem w tamto miejsce i chcialem wejsc tez sie nie dalo. Co sie dzieje? Nie mam pojecia ale piaty raz narazie nie mam ochoty zaczynac.

Narazie pomecze online, a pozniej kiedys do niej wroce.

[Danny Boy 407]

W sensie że jesteś w Bowery, stoisz przed sklepem Kapelusznika i nie da się wejść? I to jest już po "zaproszeniu" ? (po wyjściu z kanałów, po pierwszej wizycie w GCPD)

 

Jesteś chyba największym growym pechmenem o jakim słyszałem - ja tę grę skończyłem 2 razy + raz dotarłem do jakichść 3/4 na I am the Night(a spaliłem bo zachciało mi się grać na "małej" bani i poniosła mnie fantazja bo zapomniałem że nie mogę zginąć :P ) i żadnych poważnych problemów nie miałem, mój kumpel który ogrywał to na X360 to samo - NG i NG+ poszły mu bez najmniejszego problemu.

Edytowane 24 Luty 2014 przez Danny Boy