Skocz do zawartości
pablos_83

Dark Souls II: Scholar of the First Sin

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie otrzymałem kostur od Felkin'a i chciałem dalej kontynuować quest Navlaan'a...problem w tym, że on nie chce ze mną gadać. Może ktoś spotkał się z czymś takim i wie jak go skłonić do rozmowy?

 

Musisz być hollow, żeby chciał z tobą rozmawiać.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie otrzymałem kostur od Felkin'a i chciałem dalej kontynuować quest Navlaan'a...problem w tym, że on nie chce ze mną gadać. Może ktoś spotkał się z czymś takim i wie jak go skłonić do rozmowy?

Umrzyj i przyjdź do niego jako nieumarły. Jak użyłeś humanity i idziesz jako człowiek to nie będzie z Tobą gadał.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki...chwilowo zapomniałem, że humanity w tej grze może mieć spory wpływ na interakcję z otoczeniem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, szykuje się powoli do dlc i ng+. Ogolnie preferuję walkę w zwarciu, z szyką rolką. Obecny build pod dex jest mówiąc wprost rozczarowujący. Dlatego jestem otwarty na zmiany. Polećie coś pod pve. Lvl maks do 150, może być pod str, może spróbuję hexów lub czarów - który bardziej? A jak wygląda sprawa z faith?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, szykuje się powoli do dlc i ng+. Ogolnie preferuję walkę w zwarciu, z szyką rolką. Obecny build pod dex jest mówiąc wprost rozczarowujący. Dlatego jestem otwarty na zmiany. Polećie coś pod pve. Lvl maks do 150, może być pod str, może spróbuję hexów lub czarów - który bardziej? A jak wygląda sprawa z faith?

Mi osobiście najlepiej gralo się hex buildem, czary są trochę słabsze, a faith beznadziejny moim zdaniem. W tej grze i tak najważniejsze jest Soul Memory, wiec raczej nie ograniczaj się z levelowaniem postaci

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, szykuje się powoli do dlc i ng+. Ogolnie preferuję walkę w zwarciu, z szyką rolką. Obecny build pod dex jest mówiąc wprost rozczarowujący. Dlatego jestem otwarty na zmiany. Polećie coś pod pve. Lvl maks do 150, może być pod str, może spróbuję hexów lub czarów - który bardziej? A jak wygląda sprawa z faith?

 

Ja tak się w SotFS wciągnąłem, że trzasnąłem 100% w dokładnie 4 dni, 44 minuty 44 sekundy  :P (wg. psnprofiles). Od początku leciałem dex buildem, 0 czarów, bez tarczy, i grało się świetnie. Jak masz 150 lvl, to kup sobie dwa rapiery (ja używałem ice rapierów z zimowego dlc, ale one się niewiele różnią chyba statystykami), i daj je na dual wield, do tego infuse na ogień/błyskawice, ring of blades, cloranthy ring na staminę, i bracing knuckle +2 żeby ci się na bossie bronie nie złamały nagle, i jesteś kozak :) Oczywiście Adaptability obowiązkowo do 30, żeby mieć więcej i-frames i robić skuteczne uniki.

 

A jak się już uparłeś na te czary to hexy są najrozsądniejszym wyborem, miracles są słabe (a Wrath of Gods dopiero na NG++ kupisz), sorceries też odstają. Ale generalnie jak idziesz teraz na dlc, to lepiej zrobić melee wspomagającego się czarami, w dodatkach podobno przeciwnicy mają sporą odporność na zaklęcia.

 

W ogóle to dzięki temu remasterowi na ps4 na nowo odkryłem DkS II i moc, jaka drzemie w tym kolosie. Jasne, odstaje od poprzednich części klimatem, pieczołowitością wykonania lokacji (choć ten dodatek z piramidą miażdży), ale za to ile można godzin z tego wyciągnąć to masakra, pełno żelastwa, możliwości robienia buildów, bawienia się cosplayami w pvp itp. Gdyby te replayability połączyć z zajebistością Bloodborne'a, to Game of the Multiverse gwarantowane (Bloodborne 2? From, koniec z soulsami, ale BB to nie soulsy przecie :P). ​

Edytowane przez brzmiwtrzcinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A macie Panowie jakieś porady na tego hex builda. Jakie staty, jaki gear itp. Planuje teraz użyć soul vessel, i chciałem sobie jakiś build pod magię zrobić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A macie Panowie jakieś porady na tego hex builda. Jakie staty, jaki gear itp. Planuje teraz użyć soul vessel, i chciałem sobie jakiś build pod magię zrobić.

Do hexow potrzebujesz zarowno wiary jak i inteligencji wiec leveluj oba staty. (przy czym staraj się żeby Faith był zawsze o 1-2 levele wyższy od int). Nazw armorow i broni juz nie pamiętam ale tak jak hunteriarz napisał, podstawa to pierścień od szybszego rzucania czarów +2 i pierścień z tego convenantu od dziadka na wózku (dzieki niemu hexy mają chyba +20% dmg wiecej). Z hexow to w zasadzie great resonant soul, resonant soul i ten "świetlny miecz" do zdobycia w dlc. Ponadto kaptur od Felkina czy jak mu tam (+1 slot do czarow) a reszta według własnego uznania. Jeżeli chodzi o broń to na pewno używałem jakieś miecza z duszy bossa (chyba giant lorda ale nie jestem pewny). Skaluje się na S z hexami
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem, że do niektórych hexów potrzebuje staff a do niektórych chime?

Dawać coś w intelligence? str i dex tak, żeby unieść broń?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak się w SotFS wciągnąłem, że trzasnąłem 100% w dokładnie 4 dni, 44 minuty 44 sekundy  :P (wg. psnprofiles). Od początku leciałem dex buildem, 0 czarów, bez tarczy, i grało się świetnie. Jak masz 150 lvl, to kup sobie dwa rapiery (ja używałem ice rapierów z zimowego dlc, ale one się niewiele różnią chyba statystykami), i daj je na dual wield, do tego infuse na ogień/błyskawice, ring of blades, cloranthy ring na staminę, i bracing knuckle +2 żeby ci się na bossie bronie nie złamały nagle, i jesteś kozak :) Oczywiście Adaptability obowiązkowo do 30, żeby mieć więcej i-frames i robić skuteczne uniki.

 

A jak się już uparłeś na te czary to hexy są najrozsądniejszym wyborem, miracles są słabe (a Wrath of Gods dopiero na NG++ kupisz), sorceries też odstają. Ale generalnie jak idziesz teraz na dlc, to lepiej zrobić melee wspomagającego się czarami, w dodatkach podobno przeciwnicy mają sporą odporność na zaklęcia.

 

W ogóle to dzięki temu remasterowi na ps4 na nowo odkryłem DkS II i moc, jaka drzemie w tym kolosie. Jasne, odstaje od poprzednich części klimatem, pieczołowitością wykonania lokacji (choć ten dodatek z piramidą miażdży), ale za to ile można godzin z tego wyciągnąć to masakra, pełno żelastwa, możliwości robienia buildów, bawienia się cosplayami w pvp itp. Gdyby te replayability połączyć z zajebistością Bloodborne'a, to Game of the Multiverse gwarantowane (Bloodborne 2? From, koniec z soulsami, ale BB to nie soulsy przecie :P). ​

Darklurkera też samymi rolkami i rapierami rozjechałeś...? Podaj proszę, jak rozłożyłeś resztę statsów pod ten dex build.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Panowie, szykuje się powoli do dlc i ng+. Ogolnie preferuję walkę w zwarciu, z szyką rolką. Obecny build pod dex jest mówiąc wprost rozczarowujący. Dlatego jestem otwarty na zmiany. Polećie coś pod pve. Lvl maks do 150, może być pod str, może spróbuję hexów lub czarów - który bardziej? A jak wygląda sprawa z faith?

A może tak jak ja spróbujesz dex builda pod dwie blacksteel katany i power stance? Też preferuje walkę w zwarciu oraz rolkę i jestem bardzo zadowolony ze swojego dex builda...może zapodaj swojego builda i może wspólnie znajdziemy co z nim jest nie tak...

 

PS. Próbowałem rapierów kiedyś, ale za dużo chybień miałem, nie leży mi ta broń :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darklurkera też samymi rolkami i rapierami rozjechałeś...? Podaj proszę, jak rozłożyłeś resztę statsów pod ten dex build.

 

Za drugim podejściem, jakieś natchnienie miałem :D To akurat było przed dlc, zamiast rapierów używałem jakiejś katany (tej z gości w Iron Keep chyba), albo winged spear na lightning. Na 130 SL staty miałem mniej więcej takie: VIG 40, END 30, VIT 15, STR  22, DEX 30, ADP 30, reszta bez zmian. Po BB agresywne podejście mi się bardzo spodobało, i raczej nie wrócę już do tanków chowających się za tarczami. Inna sprawa, że bossowie w DkS II to cienkie bolki na ogół, choć do tych z DLC-ków już lepiej podejść z respektem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że nie liczy się SM, czyli całkowita liczba dusz zdobytych podczas wszystkich przejść, a tylko dusze zdobyte podczas aktualnego przejścia. Łap linka do wiki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do ancient dragona dks2 to był dla mnie spacerek. Na żadnym bossie się nie zatrzymałem na dłużej (no dobra, chwilę na Pursuerze w Iron Keep). To jedyna lokacja, którą przez liczne zgony wyczyściłem ze wszystkigo, co się rusza. Dzisiaj skubaniec w końcu padł. I co> Idę na Vendricka i znowu gleba. Tych 3 opcjonalnych bossów to w końcu jakieś wyzwanie przy cienkiej podstawce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do ancient dragona dks2 to był dla mnie spacerek. Na żadnym bossie się nie zatrzymałem na dłużej (no dobra, chwilę na Pursuerze w Iron Keep). To jedyna lokacja, którą przez liczne zgony wyczyściłem ze wszystkigo, co się rusza. Dzisiaj skubaniec w końcu padł. I co> Idę na Vendricka i znowu gleba. Tych 3 opcjonalnych bossów to w końcu jakieś wyzwanie przy cienkiej podstawce.

 

Ja z Vendrickiem też mam problem, podszedłem do niego z 5 razy i odpuściłem. Niby gość nie jest jakoś przesadnie trudny ale jakoś nie mogę na niego dobrej taktyki obrać....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja aktualnie utknąłem na Demonie kuźni... nie odpuszczę mu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z demonem kuźni się męczyłem tez sporo. Najbardziej mnie irytowało to, że cisnąłem przez pół etapu, żeby do niego dojść, potem szybki zgon i od nowa....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i Vendrick padł bez problemu. Został Darklurker i DLC. Ale po Darklukerze robie sobie przerwę. Niestety, dks2 niemal pod każdym względem jest gorsze od poprzednika. Nawet nie mam ochoty robić NG+ choć wiem, że robi różnicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z drangleic swordem teraz cisnę, Darklurker padnie jak reszta padła. Mam nadzieję, że dks3 to będzie jednak inna jakość i z tej części jedynie pomysł na NG+ zapożyczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vendrick jest łatwy wystarczy, że trzymasz się jego nogi jak uderza nawet nie trzeba rollować. Z tego co chyba pamiętam to to na lighting jest podatny.

 

Nogi z tej strony od której bije czy drugiej?  :) Zrobiłem sobie przerwę, ale wrócę na pewno, jak tylko zmęczę the order. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymasz się jego lewej nogi. Nawet nie trzeba rollować, żaden jego cios do Ciebie nie dotrze. Trzeba tylko uważać, kiedy odskoczy, żeby następnie szybko do niego dobiec i ponownie zabawa w kółeczko.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×