Seriale

[sLk 1405]

@malpka

To klasyka jest. Film mimo, że ma prawie 30 lat to nadal fajnie się to ogląda. A serialowi raczej sukcesu nie wróżę

@Elliot778

Taa, wtedy Riggsa zagrałby Zac Efron  

[malpka 931]

 

 

@Elliot778

Taa, wtedy Riggsa zagrałby Zac Efron  

Brawa na stojąco. Że też na to nie wpadłem.

I pomyśleć że równe 27 lat temu oglądałem pierwszą część na zdezelowanej kasecie VHS. Podchodziliśmy do tego filmu trzy razy. Za pierwszym razem wytrzymaliśmy jakieś 15 minut a za drugim coś koło 20. Stwierdziliśmy że jest cholernie nudny. Wróciliśmy do niego po obejrzeniu trylogii od Mad Maksie bo jak zauważyłem:

-Słuchaj, ten aktor jest genialny.

Do dzisiaj nie rozumiemy jakim cudem uznaliśmy że Zabójcza Broń jest nudna. Z resztą to był okres Złotego Wieku filmów akcji. Filmy z lat '85-'95 genialnie się zestarzały. Mad Maks, Zabójcza Broń, Szklana Pułapka, Terminator, Predator i ich kontynuacje to filmy kultowe które śmiało można dzisiaj oglądać bez uczucia zażenowania. I o ile nowy Mad Max jest filmem bardzo dobrym nie odbiegającym od wcześniejszych części tak już nowy Terminator to padaka a serialowej Zabójczej Broni wieszczę rychły koniec.

[Elliot778 129]

Myślałem że zwiastun Zabojczej Broni był słaby... Myliłem się....

https://m.youtube.com/watch?v=Gt8E6X6-744

MacGyver powraca z nowym serialem.... I w tym momencie moje dzieciństwo poszło się .... 

 

Swoją drogą stacje w jesiennych ramowkach chyba jakiś konkurs na najszybszy cancel przeprowadzają...

Edytowane 19 Maj 2016 przez Elliot778

[kill 10044]

Ale za to w przyszłym roku wszyscy trekies będą się cieszyć :)

 

 

[malpka 931]

Prawdziwi aktorzy grają w telewizjach kablowych. Tam jest kasa ale też świetne scenariusze i ciekawe postacie do zagrania. Kevin Spacey w House of Cards dostaje 1 mln za odcinek. Pozostałe złogi aktorskie grają w telewizjach krajowych. Stąd te koszmarki pokroju Zabójczej Broni, 24 Legacy czy też MacGyver.

[Patricko 8082]

Ja za to napiszę swoje kilka groszy o dwóch serialach, które ostatnio skończyłem oglądać. Chociaż, w sumie 3 były :)

 

FARGO - intrygujący serial z oryginalną fabuła i świetną obsadą, to trzeba przyznać. Pierwszy sezon mimo wszystko bardziej podobał mi się od drugiego, ale i tak oba sezony to kawał dobrej roboty. Zdjęcia, muzyka, gra aktorska, naprawdę się postarali przy tym. Jedyne czego mi brakowało to większego "bum" na koniec pierwszego sezonu, ale za to końcówka drugiego to był mimo wszystko odjazd :) Serial wciąga i pomimo że brak tutaj wartkiej akcji to ogląda się go z bardzo dużym zaciekawieniem.
Największy plus jest chyba za sam setting tamtych lat, człowiek czuje się jakby film rzeczywiście był kręcony w tamtych latach, a to trudna sztuka.

TRUE DETECTIVE - obejrzałem tylko pierwszy sezon, ale kurde, jeden z najlepszych seriali jakie ostatnio oglądałem. Raptem 8 odcinków, które pochłonąłem w 2 dni.
Woody Harelson daje radę, ale to co zrobił w tym serialu Mcconaughey to po prostu majstersztyk. Mam wrażenie, że gdyby nie on, to serial by stracił spokojnie z 2 jak nie 3 oczka od oceny końcowej. Tak naprawdę czekałem tylko aż on pojawi się na ekranie, bo zawsze działo się coś ciekawego co przeważnie zostawało okraszone genialnym komentarzem z jego strony. Do tego świetna końcówka, która nie jest całkowitym happy endem, bardziej życiowa niż Hollywoodowa :)
Nie oglądałem drugiego sezonu, ale słyszałem że jest dużo słabszy, więc może nie będę sobie psuł opinii. Mimo wszystko sezon 1 to mus dla każdego.

THE MAN FROM THE HIGH CASTLE - serial, który najmniej mi przypadł do gustu zostawiłem na sam koniec. Nie wiem czemu, ale pomimo genialnego settingu jakoś cała reszta zupełnie mi nie podeszła. Główna bohaterka, co cały czas chodzi wystraszona  boi się wszystkiego i wszystkich, czy nasz ukryty nazista co nie wie do samego końca czego tak naprawdę chce, a przynajmniej ja to tak odebrałem. 
Nie czytałem książki, bazuje tylko na samym serialu, więc nie wiem ile mnie ominęło. Nie chce również być źle zrozumiany, serial mi się podobał i chętnie go polecę ludziom co lubią tego typu klimaty, ale na pewno nie znajdzie się nigdy w moim top 10. Do tego jeszcze ten wszechobecny blur od green screena, strasznie to daje po oczach i aż źle się to ogląda. Ja wiem, że fabuła tego wymagała, ale cały czas miałem wrażenie, jakbym oglądał film przez łzy, a oglądałem wersję w full hd.
No i jeszcze ta końcówka, kilka rzeczy które zupełnie nie trzymały się kupy... No, ale może to zakończenie w stylu "sam domyśl się reszty".

Oczywiście wszystkie powyższe serialu to czołówka ostatnich lat, więc warto je zaliczyć. Mi ostatni nie podszedł, ale na pewno nie żałuję czasu poświęconego dla niego.
Fargo i True Detective to takie perełki, seriale które wychodzą raz na kilka(naście?) lat.

Nie wiem czy brać się za House of Cards, boje się że to będzie overhype i masa politycznej paplaniny :)

[Elliot778 129]

Drugi sezon True Detective nienjwat taki zły jak mówią , mi się podobał .

Trzeba tylko przyjąć do wiadomosci ze oba sezony to dwa osobne seriale które tylko dzieła wspólna nazwę.

[sLk 1405]

9 godzin temu, malpka napisał:

Brawa na stojąco. Że też na to nie wpadłem.

I pomyśleć że równe 27 lat temu oglądałem pierwszą część na zdezelowanej kasecie VHS. Podchodziliśmy do tego filmu trzy razy. Za pierwszym razem wytrzymaliśmy jakieś 15 minut a za drugim coś koło 20. Stwierdziliśmy że jest cholernie nudny. Wróciliśmy do niego po obejrzeniu trylogii od Mad Maksie bo jak zauważyłem:

-Słuchaj, ten aktor jest genialny.

Do dzisiaj nie rozumiemy jakim cudem uznaliśmy że Zabójcza Broń jest nudna. Z resztą to był okres Złotego Wieku filmów akcji. Filmy z lat '85-'95 genialnie się zestarzały. Mad Maks, Zabójcza Broń, Szklana Pułapka, Terminator, Predator i ich kontynuacje to filmy kultowe które śmiało można dzisiaj oglądać bez uczucia zażenowania. I o ile nowy Mad Max jest filmem bardzo dobrym nie odbiegającym od wcześniejszych części tak już nowy Terminator to padaka a serialowej Zabójczej Broni wieszczę rychły koniec.

Ja mam gigantyczny sentyment do filmów akcji z tego okresu. Pewnie po części dlatego, że wtedy się wychowywałem i były to filmy mojego dzieciństwa. Ale zgadzam się, że ogląda je się nadal całkiem przyjemnie. Co do serialu Zabójcza broń, to jakaś padaka i pewnie skończą na jednym sezonie. Ja tylko czekam aż zabiorą się za bezczeszczenie Miami Vice. Jedna próba już była, teraz czas na serial.... 

[kill 10044]

Walić kupsztale. Tutaj zapowiada nam się niezła perełka.

 

 

[malpka 931]

8 godzin temu, Patricko napisał:

THE MAN FROM THE HIGH CASTLE - Nie czytałem książki, bazuje tylko na samym serialu, więc nie wiem ile mnie ominęło.

 

Nie wiem czy brać się za House of Cards, boje się że to będzie overhype i masa politycznej paplaniny :)

Człowiek z Wysokiego Zamku - wpierw książka a po niej serial. Inaczej sporo tracisz.

House of Cards jak już to tylko pierwszy sezon który jest genialny. Serial początkowo planowany na dwa sezonu rozrósł się do gargantuicznych rozmiarów i dosyć szybko przeskoczył rekina. Od drugiego sezonu widoczny wyraźny spadek formy. Trzeci sezon jest słaby. Osobiście nie znam nikogo kto zaliczył czwarty sezon.

[kill 10044]

Prawdę mówiąc to od 6 marca na dysku czeka na mnie 4 sezon i nie mogę się zmusić do obejrzenia. Wiem co będzie. Więcej tego samego, tylko bardziej nudne bo już nie robi takiego wrażenia jak za 1 czy nawet drugim razem. No i z pewnością Claire ma już level over 9000 w byciu irytującą suką. A ja niczego tak nie znoszę jak irytujących bab XD.

Także coś w tym jest co piszesz, nie mniej jednak to nadal topowa produkcja telewizyjna.

[Elliot778 129]

Właśnie 4 sezon był znowu na wysokim poziomie , 3 rzeczywiście był mocnym rozczarowaniem (jedynie klon Putina dawał radę :p )

[sLk 1405]

12 godzin temu, kill napisał:

Walić kupsztale. Tutaj zapowiada nam się niezła perełka.

 

 

Czyżby jakiś Baterflaj Efekt lookalike?? 

[kill 10044]

Outcast. Świetny pierwszy odcinek. Czuję, że z tej mąki będzie chleb!

 

 

[Sithman 3250]

2 godziny temu, kill napisał:

Outcast. Świetny pierwszy odcinek. Czuję, że z tej mąki będzie chleb!

 

 

Już jakiś czas temu czytałem o tym serialu i się napaliłem.

Wystarczyło mi info, że to od twórcy TWD.

 

Edytowane 22 Maj 2016 przez Sithman

[kill 10044]

Jak nie masz dostępu do prywatnych trackerów torrentowych to szukaj na cda.pl. O, jest :)

http://www.cda.pl/video/718048f2?wersja=480p

[Sithman 3250]

28 minut temu, kill napisał:

Jak nie masz dostępu do prywatnych trackerów torrentowych to szukaj na cda.pl. O, jest :)

http://www.cda.pl/video/718048f2?wersja=480p

Dzięki, edytowałem posta, bo chwilę potem znalazłem na rarbg ;)

Nie jest prywatny, a baza spora i dobry seed.

[kill 10044]

Tak, tylko myślałem, że szukasz z lektorem. Ja osobiście wole horrory oglądać bez napisów. Mam większą imersję z dźwiękiem, mimiką twarzy i nastrojem kiedy nie muszę się skupiać na czytaniu.

W ogóle serial leci na Foxie jakby komuś się chciało oglądać w TV o 22.00.

Następny odcinek niestety dopiero 4 czerwca.

[Elliot778 129]

1 godzinę temu, kill napisał:

Tak, tylko myślałem, że szukasz z lektorem. Ja osobiście wole horrory oglądać bez napisów. Mam większą imersję z dźwiękiem, mimiką twarzy i nastrojem kiedy nie muszę się skupiać na czytaniu.

W ogóle serial leci na Foxie jakby komuś się chciało oglądać w TV o 22.00.

Następny odcinek niestety dopiero 4 czerwca.

Lektor to zło, tylko w krajach bloku wschodniego istnieje ten potworny zwyczaj... 

Lektor psuje odbiór całości , bo dźwięk który w duże mierze buduje klimat jest niszczony na potrzeby lektora.

[Sithman 3250]

28 minut temu, Elliot778 napisał:

Lektor to zło, tylko w krajach bloku wschodniego istnieje ten potworny zwyczaj... 

Za to w krajach zachodnich istnieje zwyczaj dubbingu. To ja już wolę lektora.

[Elliot778 129]

53 minut temu, Sithman napisał:

Za to w krajach zachodnich istnieje zwyczaj dubbingu. To ja już wolę lektora.

Masz wybór Napisy albo dubbing . Dobry dubbing jest ok bo nie ingeruje w oryginalną ścieżkę dźwiękową jak lektor który ją niszczy .

Ja oglądam filmy zawsze w oryginalnej wersji dźwiękowej z napisami i nie uznaje innego rozwiązania(duży wpływ na moja opinie ma to ze dubbing u nas to jest absolutna porażka )

[Sithman 3250]

Dubbing wszędzie jest porażką, nie tylko u nas, uwierz.

Ale mamy wspólny język - ja również preferuję napisy i staram się unikać wszelkich innych wersji.

Jednak gdybym miał wybierać jak w przypadku, o którym pisał Kill, to już wolę lektora.

[Sithman 3250]

Sorry za post pod postem, ale jaram się.

Czekałem i czekałem, aż zapomniałem całkiem, a tu dzisiaj czytam, że już 4 odcinki drugiego sezonu Gomorry są!

 

Edytowane 23 Maj 2016 przez Sithman

[graqzu 188]

Zacząłem oglądać wg. polecenia 22.11.63 i powiem, że jestem miło zaskoczony. Wczoraj dziabłem 2 odcinki, tylko dlatego, że byłem śpiący nie wessałem trzeciego. Serial dość znacząco odbiega od książki Kinga, ale nie przeszkadza to wcale by się nim cieszyć. 

+mega klimat lat 60

+dobrze dobrana obsada

+główny wątek broni się sam

[sLk 1405]

Również zacząłem oglądać  22.11.63. Obejrzałem 4 odcinki jednym ciągiem. Póki co mnie wciągnęło. Jest dobrze. Zobaczymy jak będzie dalej...