Skocz do zawartości
Emir

Uncharted: Drake's Fortune

Rekomendowane odpowiedzi

usuń dane gry (ale nie save!) i spróbuj ponownie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem znowu grę na Crusing. Jest bardzo ciężko w porównaniu do późniejszych części. 2 strzały z pierwszego pistoletu i już się cały ekran robi szary. Zaciąłem się już przy kawałkach samolotu, ale udało mi się to przejść chyba po godzinie... :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj na 'water room' tam to dopiero można nerwów stracić. Spróbuj przejść ten fragment bez użycia glitcha, daje sporą satysfakcję :-)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

glitcha? dlaczego dopiero teraz się o tym dowiaduję po latach? :)

Cały checkpoint trzeba się nauczyć na pamięć, wykonać perfekcyjnie i jeszcze mieć tonę szczęścia, ale Uncharted to jedyna seria w której jestem gotów na takie poświęcenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ten etap? Bo widzę, i nie wydaje się być trudny... Choć może sprawiać problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też udało się to przejść bez glicha o którym dopiero jakiś czas później powiedział mi kumpel :) W sumie długo tam nie zabawiłem i zginąłem raptem kilka razy. Nie to co przy rozbitym samolocie :/ Ten moment chyba ze 20 razy powtarzałem. Później już nie jest tak ciężko. Trochę problemów sprawił mi moment kiedy zawala się za nami przejście i ten przy kościele. Sam kościół jest banalnie prosty jeśli się do niego nie wchodzi :)

Ogólnie gra na crushing dopiero pokazuje pazury. Wymaga często nieszablonowego rozwiązania wręcz taktycznego podejścia do sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coo?? to jest jakiś glitch na ten rozdział?? Dlaczego dowiedziałem się o nim dopiero teraz?? A tyle męczenia było. No trudno, ale satysfakcja z przejścia samemu jest :) chociaż to. Chyba teraz jestem w tym rozdziale co się snajperkę pierwszy raz dostaje, narazie nie gram ale kiedyś to dokończe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To ten etap? Bo widzę, i nie wydaje się być trudny... Choć może sprawiać problemy.

No niestety żeby to poczuć trzeba przejść samemu.. Dla mnie również chyba jeden z najtrudniejszych etapów na Crushingu. Za bardzo nie ma się gdzie schować żeby na chwilę odetchnąć, nawet murek Ci rozwalą, amunicja się kończy, co chwila jakieś granaty i jeszcze ciemno a piratów wcale nie ubywa :) Polecam jednak przejść bez glitcha, jeśli ktoś sobie z tym poradzi to z problemami ale dotrwa do końca. Grę wspominam bardzo dobrze, jedna z moich ulubionych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ten etap był trudny? :X Zrobiłem to za pierwszym razem bez glichta. Męczyłem się w tym momencie na Hard sporo i rozkminiłem chyba najlepszą taktykę przez to. Tylko, że robiłem to z marszu i zamiast granatnika miałem AK z ponad 50 ammo. :) Moja taktyka: Zeskoczyłem w dół. Zabiłem z kałacha kolesi na występie, a potem tego chowającego się za kolumną. Potem jedne posiłki rozwaliłem i szybko przeniosłem się na drugi koniec mapy(od wejścia w lewo) i tak schowałem się za kolumnę. Rozwaliłem dwóch wyskakujących z tunelu, a potem dwóch grubasów ze strzelbami i resztę, która się przypanoszyła. Granaty poleciały może we mnie dwa, ale żaden mnie nie drasnął.

Dużo gorzej się zaciąłem w etapie, gdzie na środku małego dziedzińca stoi jeep, z przodu biegną wrogowie, a na blankach stoi dwóch kolesi i strzela z chirurgiczną precyzją wystawiając tylko głowę. Jakimś cudem wbiłem tam na 4 wrogach eksperta od strzałów w głowę, gdzie wymagane jest 5 headów. :D

Ale ogólnie poziom trudności jest wysoki i naprawdę dużo ciężej jest przechodzić to na Crusing niż następne odsłony serii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam kościół jest banalnie prosty jeśli się do niego nie wchodzi :)

Że niby jak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że niby jak?

wal na youtube, jest tam pokazane, sam tak robiłem na crushingu :laugh:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwyczajnie stoimy przed drzwiami i czekamy na przeciwników którzy jeden po drugim wchodzą nam pod lufę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co w tym kościele jest takiego trudnego? :o Po lewej leży snajpa. Zdejmujemy najpierw jednego na górze, potem tego z granatnikiem i drugiego z granatnikiem, a potem resztę snajperów(po prawej jest jeszcze jedna snajpa). Zbieramy ammo i przechodzimy dalej i wychodzi kolejna fala. Można się wtedy wspomóc granatami i granatnikami, które zostawili wrogowie. Potem przeskok przez ławkę i zabijamy tych, który wychodzą z drzwi.. Mi za 3 razem się udało. :D

Przeszedłem już całą grę na Crushing i było naprawdę ciężko. Ginąłem jak mucha nawet na małych grupach wrogów, ale te momenty, o których się tyle nasłuchałem, że są trudne okazały się w miarę proste. Gra ma dużo momentów, gdzie można się zaciąć, bo wrogów jest za dużo... Ale na wielki plus zasługuje to, że są bardzo cwani i mają lepszą "taktykę" niż w późniejszych odsłonach serii. Mechanika skoków jest trochę inna i można się zdziwić spadając, bo niektóre nawet śmieszne odległości są zbyt duże dla naszego poszukiwacza przygód... Najtrudniejszy etap? Zdecydowanie lokacja koło rozbitego samolotu. Trudność gry na Crushing: 6,5/10. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam swoje 5 groszy imo trudność gry Uncharted na crushing jest wprost odwrotna do jej kolejnych części 1-najtrudniejsza 3-najłatwiejsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie czytałem opinie, że gra jest cudowna, ciekawa... Postanowiłem więc zakupić część pierwszą oraz drugą od znajomego. Nie wiem czy fakt, że zabrałem się za grę przy dużej gorączce czy długo po dacie premiery miało na mnie wpływ (mimo że grafika nie jest dla mnie wyznacznikiem zabawy), ale... Dla mnie nic szczególnego. Historia nie skomplikowana, bohaterzy puści jak wydmuszka. Linowa do bólu. No i strzelanie. Nic tylko strzelanie, cała gra polega na przejściu przez wąskie gardło, i wejściu na teren w wrogami. A co dalej? Kolejne wąskie gardło, ew. chwila skakania po murach i od nowa. Nie rozumiem jak w "super tajnym pomieszczeniu, w którym nikogo od wieków nie było", nagle znajduje armię wrogów. No i te

mutanty...

Ja rozumiem że gra ma być przygodowa, ale wplatanie w nią takich wątków? Całkowicie zepsuło mi to zabawę. Zagadki 3 na krzyż, proste jak drut. Jedyny element gry który został rozbudowany, to scenerie i widoki (chyba jedyna rzecz która mi się podobała). Wiem że wielu uzna moje słowa za bluźnierstwo i świętokradztwo, ale taka jest moja opinia. Tak więc szybkim podsumowaniem - "z dużej chmury mały deszcz", spodziewałem się czegoś więcej i niestety się zawiodłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś słyszałem taki głupi txt, że jeden lubi wąchać kwiatki inny kupę, pytanie co śmierdzi co pachnie ?

Nie no ja przepraszam, ale pierwszy raz słyszę, że ktoś pojechał z Uncharted.

Ale spoko, na świecie już mnie nic nie zaskoczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ktoś może nie lubić tego typu gier, ale koleś

Niestety, ale nic w tej grze nie mówi się o postaciach. Jestem przyzwyczajony do grania w gry, które oferują bogate postacie, które potrafią wyrażać swoje emocje poprzez działania, w zależności od sytuacji w jakiej się znajdują. Postacie powinny mieć jakieś swoje idee które próbują przekazać, czegoś człowieka nauczyć. Tutaj mi tego brakowało. Jedynym powodem dla którego typ zasuwa przed siebie jest kasiora. Płytkie to dosyć. Wolę po raz n-ty zagrać w Final Fantasy VIII i IX, niż zebrać się i wbić do końca trofea w Uncharted...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleś, porównujesz jrpg do gry akcji? No szkoda, że nie napiszesz że postacie w CoDzie są uboższe niż w rpg... :wallbash:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale nic w tej grze nie mówi się o postaciach. Jestem przyzwyczajony do grania w gry, które oferują bogate postacie, które potrafią wyrażać swoje emocje poprzez działania,...............

No to jak już dyskutujemy to poproszę Cię o wskazanie przykładu jakim się podpierasz.

Tegoż jestem bardzo ciekawy, bo Twoje konto w PSN za bogato to nie wygląda.

Więc kogo masz na myśli takiego wyrazistego ? C. Ronaldo z PES`a czy instruktorkę z Move Fitnes w które grasz ?

Pogubiłem się troszkę.

Edytowane przez lennox
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak przejdziesz 1 i 2, a potem i 3, to zobaczysz, że nie są płytkie, przekazują pewne idea a nie tylko pogoń za kasą, a to gra akcji, tutaj ma się dziać, więc "Strzelanie" to podstawa, a reszta to smaczki które to strzelanie urozmaicają. fabułą liniowa, bo tylko to pozwala zrobić z tej gry interaktywny film, który wciąga i grzech powiedzieć, ale fabułą, jest dobra. zakończenia byś się w życiu nie domyślił w każdej z tych części, o to jestem pewny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jak już dyskutujemy to poproszę Cię o wskazanie przykładu jakim się podpierasz.

Tegoż jestem bardzo ciekawy, bo Twoje konto w PSN za bogato to nie wygląda.

Więc kogo masz na myśli takiego wyrazistego ? C. Ronaldo z PES`a czy instruktorkę z Move Fitnes w które grasz ?

Pogubiłem się troszkę.

Akurat nie jest to dyskusja na temat moich gier, a na temat tego co czuje po zagraniu w tą grę. Dobrze że wymieniłeś te 2 gry, ale wspomnieć o Metal Gear Solid, Heavy Rain i GTA to się nie chciało? ALe od początku. Kim jest Drake? Jakąś postacią która włożyła sama sobie pamiętnik do swojej trumny. Bardzo ciekawe. A Nathan? Poszukiwacz skarbów, i to tyle co można o nim powiedzieć. Dziennikarka? Jaka dziennikarka? Raczej piąte koło u wozu, któremu trzeba wszystko otwierać bo sama nie potrafi zadbać o swoją dupę. Wszystko jest naciągane, gdyby można było to by się tylko strzelało. Mnie to męczyło, a nie dawało frajdę, a tego oczekuję od gry.

Koleś, porównujesz jrpg do gry akcji? No szkoda, że nie napiszesz że postacie w CoDzie są uboższe niż w rpg... :wallbash:

Nie użyłem słowa porównania, po prostu miałem zamiar pokazać jak taką postać można wykreować. Ale jeśli nie pasuje Ci przedstawienie z rpg, to podam inną grę akcji zwaną Metal Gear Solid, gdzie każda z postaci jest indywidualna i niebanalna

Aaa, no i dodam że 2 była już trochę lepiej wyważona, mniej strzelania, więcej historii, fajnie zbudowana przy użyciu retrospekcji. Ale jak dla mnie więcej charakteru w tych postaciach dodało by tej grze smaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Uncharted zawsze było taką grą, która swoją prostotą trafia do wszystkich toteż zbiera większe grono fanów niż inne gry. Tylko do Metal Gear Solid tej serii nie porównuj, bo to trochę inna liga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Uncharted zawsze było taką grą, która swoją prostotą trafia do wszystkich toteż zbiera większe grono fanów niż inne gry. Tylko do Metal Gear Solid tej serii nie porównuj, bo to trochę inna liga.

Ano właśnie o tą inną ligę mi chodzi. Metal Gear swoimi postaciami opowiada świetną historię, bogatą w drobne smaczki, które dodają grze specyficznego uroku. A tutaj mi tego po prostu zabrakło, a biorąc pod uwagę balonik który sobie pompowałem magia prysła po pierwszych 3h strzelania. Myślę że powinniśmy zakończyć tą jałową dyskusje, bo nie mam zamiaru nikogo przekonywać do mojej wersji (bo po co mi to?).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×