Skocz do zawartości
LionelPL

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Rekomendowane odpowiedzi

Ja swego czasu miałem w podstawce wszystko zrobione plus wszystkie znaki zapytania plus całe serce z kamienia i pół wina i... Po ponownej instalacji gry plus nowy patch, całe serce z kamienia i wino poszły się je... I do tego nagle miałem od nowa do czyszczenia całe scellige ze znaków...

Żyłka pierdząca pękła z tego wszystkiego, wywaliłem wszystkie Save i kiedyś wrócę od samego początku...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie po ograniu Nioha ciężko by było wrócić do drewnianego sterowania Geraltem i prymitywnej rąbanki mieczem, dlatego lepiej zapamiętać Wieśka z premiery jako prawie ideał, niż psuć sobie teraz ten wizerunek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak będzie więcej czasu, zacznę wszystko od nowa.. Póki co, jak pomyślę że poszło w pipkę godzin, nie mam siły.. Nawet dla tej wspaniałej pozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Takie pytanko: Czy wersję GOTY konsola na liście trofeów widzi osobno? Tzn. czy trofiki wpadają od nowa?

Tak.

Można drugi raz platynować.

I to mnie pewnie kiedyś skusi na kolejne przejście :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanko. Mam 10 lvl

Chciałbym stworzyć rynsztunek gryfa ktory jest od 11 lvl. Zebralem wszystkie schematy. Stworzyłem już zbroje u płatnerza w Velen natomiast broń praedopodobnie moze zrobic mi dopiero kowal w Novigradzie z ktorym związana jest misja gdzie sugerowany poziom to 23 lvl. Pytanie moje czy jest jakiś inny kowal gdzie zrobie miecze z rynsztunku gryfa czy mam czekać aż do 23 lvl ? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Oxenfurcie jest mistrz kowalstwa, który zrobi bez problemu, jednak miecze na tym poziomie może wykonać nawet chyba każdy wsiowy kowal.

PS: Swoją drogą zazdroszczę, że kolega dopiero teraz przechodzi Wiedźmina i ma jeszcze całą tą wspaniałą przygodę przed sobą.

Edytowane przez Przemek_07
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym poziomie każdy kowal może ci wykonać miecz. Hattoriego będziesz dopiero potrzebował przy bodajże arcymistrzowskim rynsztunku, a to i tak dopiero na 30 - 40 poziomie. Kowala możesz znaleźć na targu rybnym na południowy zachód od głównego rynku. Na rynku masz też od razu płatnerza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooooj tak gierka jest przekozacka i już wiem, że po tej grze ciężko bedzie innej ją przebić, choć jestem dopiero niedaleko. Misja z baronem to istny majstersztyk... Dopiero poznaje ta gre i wsiąkam jak woda w gąbke.

Co do kowala w Oxenfurcie to dzięki wlasnie przeczytalem w jakims poradniku wczesniej. Co do kowali to się raczej mylicie, bo przy podstawowym rynsztunku gryfa było juz napisane, że moze go zrobic kowal / mistrz. Zwykly kowal w velen w ogole nie widział tego schematu. Nie był widoczny natomiast w oxenfurcie juz bez problemu. 

Zapewne bede jeszcze o coś pytał w dalszych etapach gry :22_stuck_out_tongue_winking_eye:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Grassek napisał:

Oooooj tak gierka jest przekozacka i już wiem, że po tej grze ciężko bedzie innej ją przebić, choć jestem dopiero niedaleko. Misja z baronem to istny majstersztyk... Dopiero poznaje ta gre i wsiąkam jak woda w gąbke.

 

Misja z Baronem to pikuś w porównaniu z głównym wątkiem Serc z Kamienia. A gdy już skończysz podstawkę wbij na YT hasła typu Wiedźmin 3 100 ciekawostek, Wiedźmin 3 zakończenia. To dopiero daje do myślenia jak wielka jest to gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przelalatalem podstawkę. ... teraz zakupiłem goty i od 2 miechów znowu zabawa.... ale krew i wino to niesamowicie lakomy dodatek... niestety syn mi w opcjach na chwile zmienił poziom trudności i musze jeszcze raz przelatac podstawkę aby wbić trening na mordowni. .. no cóż platyny nie odpuszczę. ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O 3.03.2017 o 17:01, KOMARZYSKO napisał:

Mnie po ograniu Nioha ciężko by było wrócić do drewnianego sterowania Geraltem i prymitywnej rąbanki mieczem, dlatego lepiej zapamiętać Wieśka z premiery jako prawie ideał, niż psuć sobie teraz ten wizerunek ;)

 

Fajne porównanie...  Za kolejny rok, albo 5 lat np. też wyjdą takie gry, że pewnie i na grafikę W3 będziemy patrzeć z przekąsem ;)

Albo przykład w podobnym tonie: po ograniu Gran Turismo ciężko mi się wraca do drewnianej Płotki...

Wiesiek to nie tylko rąbanka mieczem.

Godzinę temu, Grassek napisał:

Misja z baronem to istny majstersztyk... Dopiero poznaje ta gre i wsiąkam jak woda w gąbke.

 

 

45 minut temu, malpka napisał:

Misja z Baronem to pikuś w porównaniu z głównym wątkiem Serc z Kamienia. A gdy już skończysz podstawkę wbij na YT hasła typu Wiedźmin 3 100 ciekawostek, Wiedźmin 3 zakończenia. To dopiero daje do myślenia jak wielka jest to gra.

Dobrze Małpka prawi. @Grassek mi misja Barona wbiła się w pamięć chyba na zawsze. A dodaj sobie do tego, że ta misja może mieć 3 różne zakończenia.

Sam przeżyłem dwa z nich. Majstersztyk.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie porównuję grafiki jeno responsywność sterowania Geraltem, a ta jest delikatnie mówiąc średnia. A co do rąbanki mieczem, to w Wieśku walka jest równie ważna jak questy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie walka w W3 od poczatku byla drewniana. W porównaniu do skillowego podejścia do walki, jak chociażby w Soulsach :smile: to walka polegająca praktycznie na wciskaniu jednego przycisku nigdy nie byla jakos szczególnie urozmaicona. Ale to nie walka  jest kluczem sukcesu tej gry. Wielkość i zróżnicowanie swiata, ilosc i jakos contentu no i oczywiscie warstwa fabularna to mistrzostwo swiata i poki co niedościgniony wzór, przynajmniej dla mnie. Miejmy nadzieje, ze poki co :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat walka jest najbardziej niedopracowanym elementem Wieśka. Całą grę przeszedłem używając dwóch znaków, dwóch eliksirów, czasem jakiś olej po drodze się trafił. Gdzieś czytałem że Redzi chcieli by walka była elementem rozbudowanym jednak z braku czasu i środków zdecydowali się ją uprościć. Trochę szkoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po walce z pierwszym Gryfem, do której przygotowywałem się jak na wojnę, eliksiry, oleje, petardy, znaki a i tak ledwo uszedłem z życiem pomyślałem, że te zlecenia to będzie nie lada wyzwanie. Niestety im dalej tym było prościej. Po jakimś czasie zaczęło już być bardzo łatwo. A grałem na Death March. Geralt szedł jak czołg przez wszystkie poczwary :wink: Jedynie gdzie trzeba było się trochę skupić to walki z Gonem, przez te ich teleporty.... Ale co tam, i tak wspominam Wieśka jako jedno z lepszych doświadczeń z grami. A przede mną jeszcze dodatki, które zostawiłem sobie na później :listek:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od którego dodatku lepiej zacząć po skończeniu podstawki? Serce z kamienia czy krew i wino? Czy to raczej nie ma znaczenia?

 

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, robotyk napisał:

Od którego dodatku lepiej zacząć po skończeniu podstawki? Serce z kamienia czy krew i wino? Czy to raczej nie ma znaczenia?

Serca z kamienia wyszły pierwsze, ale te dodatki nie są ze sobą powiązane (nie kojarze przynajmniej żadnych nawiązań, ale trochę już minęło, od kiedy w nie grałem), więc jak CI tam pasuje. Chociaż chyba krew i wino może być trudniejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leć chronologicznie bo może się okazać, że ze zbrojami i mieczami z Toussaint "Serce z Kamienia" będzie zbyt proste i na odwrót zbyt niski poziom po podstawce i "Krew i Wino" może okazać się za trudne.

PS: chociaż może bzdury piszę. Tak czy siak warto ograć dodatki po kolei tak jak umyślili je Redzi.

Edytowane przez Przemek_07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No poziom w podstawce to nie porywal zacząłem grę na drugim poziomie trudności a skończyłem na najtrudniejszym masakrajac bez większych kłopotów większość świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Graj tak jak dodatki wychodziły. Krew i Wino wprowadza chociażby arcymistrzowskie rynsztunki, więc tak jak pisze kolega wyżej - byłoby za łatwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, robotyk napisał:

No poziom w podstawce to nie porywal zacząłem grę na drugim poziomie trudności a skończyłem na najtrudniejszym masakrajac bez większych kłopotów większość świata.

Trzeba było od razu na najtrudniejszym. W Wieśku początek potrafi dać w kość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, malpka napisał:

Trzeba było od razu na najtrudniejszym. W Wieśku początek potrafi dać w kość.

Fakt. Trudne było chyba tylko pierwsze kilka godzin. Później jedyne co pamiętam, że sprawiło mi problem, to drugi boss z dzikiego gonu, z którym się walczyło na górze (nie pamiętam już ani nazwy bossa ani góry :/ ). Nawet Eredin nie był jakimś wielkim problemem. Dodatki na pewno były bardziej wymagające, ale i tak prostsze niż początek podstawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minut temu, xavris napisał:

 Później jedyne co pamiętam, że sprawiło mi problem, to drugi boss z dzikiego gonu, z którym się walczyło na górze (nie pamiętam już ani nazwy bossa ani góry :/ ).

No wiesz co...wstyd, przecież to "Łysa Góra" była :) A boss to Imlerith, ale to można zapomnieć bo w sumie żaden boss z podstawki nie zapadał zbytnio w pamięci (no może Wiedźmy).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Dilerus napisał:

No wiesz co...wstyd, przecież to "Łysa Góra" była :) A boss to Imlerith, ale to można zapomnieć bo w sumie żaden boss z podstawki nie zapadał zbytnio w pamięci (no może Wiedźmy).

Tak tak, już się w innym wątku przypadkiem dowiedziałem :24_stuck_out_tongue: Coś mi ta łysa góra świtała, a nazwa bossa to tylko wiedziałem, że to jakaś półprzypadkowa zbitka liter i tyle :24_stuck_out_tongue:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×