Skocz do zawartości
kloose

The Order: 1886

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to dalej chcę ograć/pooglądać ale cena dalej jest dla mnie zaporowa za tą króciutką gierkę. Podziwiane widoków i filmików to za mało dalej dla mnie. Gdyby  z tego zrobili sandbox to może i 2 generacje by minęli zanim byśmy zagrali. Szkoda mi tej gry bo sam zamysł jak i pomysł jest naprawdę kapitalny. Oryginalne jest to w uj no ale co z tego skoro postanowili ta grę zniszczyć takim podejściem do niej. Gdyby to miało te 15-20 godzin z przeważająca ilością gameplaya jak i więksżą swobodą w tym świecie ale to w zasadzie rynna naszpikowana filmikami z króciutkimi przerywnikami na właściwa grę. Przykład jak nie powinno sie robić gry video. Dobrze że gra się słabo sprzedała bo widać że kombinują jak tu nam sprzedać coś innego niż chcą gracze z krwi i kości. To samo się szykuje z filmidłem until dawn gdzie pozwolą nam raz na jakiś czas coś tam wybrać a filmik sam się wczyta. Nie tędy droga a przy najmniej ja nie lubię takich pseudo gier. Choć zaliczyć to tam kiedyś chcę ale obiecałem sobie że więcej niż 40-50 zł za to nie dam. Order jest idealny na plusa jeśli kiedyś sony postanowi dac tytuł AAA do tej jakże na razie żałosnej usługi.

 

Gry maja byc rozne. Heavy Rain, Until Dawn maja swoich odbiorcow - wiesz ze Tobie nie leza - omijasz. Tak jak ja omijam pilke kopana czy inne NBA ;)

Problem z TO1886 polega na tym ze to jednak miala byc gra, ale z filmowym zacieciem. I o ile mozna tworzyc filmowosc przez plynne przejscia od cut scenek do gry, przez piekna grafe o tyle trzeba tez dopracowac gameplay. Uncharted 3 byl filmowa produkcja, tez mial sekcje chodzone (2 przynajmniej) ale wywazenie tego z gameplayem bylo na dobrym poziomie.

 

No wiesz, kupic przejsc sprzedac - w takim wypadku mysle na calej operacji mozesz spokojnie ograc to w cenie mniej niz 50pln choc niestety poczatkowa cena "inwestycji" bedzie wieksza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Problem z TO1886 polega na tym ze to jednak miala byc gra, ale z filmowym zacieciem.

 

 

Problem z TO to polegał na tym, że recenzenci do niego podeszli źle- spodziewali się w sumie do dziś nie wiemy czego, dostali co innego i zjechali grę... a potem ludzie wyrabiający sobie z takiej recenzji własne opinie brać czy nie odkładali zakup...

 

Grałem w TO i nie żałuję ani złotówki, której nie odzyskałem.... gra nie była najdłuższa.., ale po prostu konkret bez przedłużania na siłę :)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to dalej chcę ograć/pooglądać ale cena dalej jest dla mnie zaporowa za tą króciutką gierkę. Podziwiane widoków i filmików to za mało dalej dla mnie. Gdyby  z tego zrobili sandbox to może i 2 generacje by minęli zanim byśmy zagrali. Szkoda mi tej gry bo sam zamysł jak i pomysł jest naprawdę kapitalny. Oryginalne jest to w uj no ale co z tego skoro postanowili ta grę zniszczyć takim podejściem do niej. Gdyby to miało te 15-20 godzin z przeważająca ilością gameplaya jak i więksżą swobodą w tym świecie ale to w zasadzie rynna naszpikowana filmikami z króciutkimi przerywnikami na właściwa grę. Przykład jak nie powinno sie robić gry video. Dobrze że gra się słabo sprzedała bo widać że kombinują jak tu nam sprzedać coś innego niż chcą gracze z krwi i kości. To samo się szykuje z filmidłem until dawn gdzie pozwolą nam raz na jakiś czas coś tam wybrać a filmik sam się wczyta. Nie tędy droga a przy najmniej ja nie lubię takich pseudo gier. Choć zaliczyć to tam kiedyś chcę ale obiecałem sobie że więcej niż 40-50 zł za to nie dam. Order jest idealny na plusa jeśli kiedyś sony postanowi dac tytuł AAA do tej jakże na razie żałosnej usługi.

Glupoty piszesz, najpierw ograj a pozniej sie wypowiadaj. Kupisz za 60zl i sprzedasz za 60zl wiec w czym problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gry maja byc rozne. Heavy Rain, Until Dawn maja swoich odbiorcow - wiesz ze Tobie nie leza - omijasz. Tak jak ja omijam pilke kopana czy inne NBA ;)

 

Zgoda. Mi po prostu serce krwawi jak widzę ile mocy przerobowych idzie na robienie gier typu order które dla mnie sa wydmuszkami. Chciałbym aby te moce przerobowe skierowali gdzie indziej ale niemożna mieć wszystkiego. Ale pełna zgoda że musi być różnorodność ale jednak boli mnie strasznie że ten czas idzie w gry tego typu. Nic nie poradzę na to.

 

SkibaPL: kiedyś tam ogram. Spokojnie nie chcę tu żadnej wojny.

Edytowane przez vincent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z TO to polegał na tym, że recenzenci do niego podeszli źle- spodziewali się w sumie do dziś nie wiemy czego, dostali co innego i zjechali grę... a potem ludzie wyrabiający sobie z takiej recenzji własne opinie brać czy nie odkładali zakup...

 

Grałem w TO i nie żałuję ani złotówki, której nie odzyskałem.... gra nie była najdłuższa.., ale po prostu konkret bez przedłużania na siłę :)

 

Pozwole sobie miec oddmienne zdanie - recki ktore byly na skali 7 do 8 (czesto nasze pl), chwalily niektore aspekty gry, nie ktore ganily ale calosciowo oceny 7 czy 8 na 10 nie sa zle i raczej zachecajace i w tych reckach wielu pisalo  - ale jak stanieje.

 

Srednie, do marnych opinii paru moich znajomych tez raczej nie sa wyssane z palca ani mlekiem matki.

 

Zeby zakonczyc te waśnie, kłótnie, spory - kompletnie impulsywnie kupilem ta gre (tak wiem nie posiadam PS4), wiec pewnie zbliza sie czas zakupy PS4 ogram to sie wypowiem.

 

PS o dlugosci gry nie bede sie wypowiadal bo jestem lama i mialem w weekend skonczyc gierke na max 8h mam 10 na liczniku i daleko do konca :P

Edytowane przez MagEllan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CoDy w singlu są krótkie. Multi wtórne i do bólu uproszczone. Czy są objeżdżane w recenzjach? Na pewno nie tak jak nowe IP. Podobnie Halo, który w recenzjach z urzędu ma plus 2 pkt tylko dlatego że to Halo. Ja kupię the order niedługo. Graficzna ekstraklasa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ograłem The Order, gra całkiem fajna, ale dużo za dużo scenek, działo się coś dopiero jak zaczynało się więcej strzelania. Ogólnie oceniam średnio bo bardzo krótka(6-6,5h), a czas zabierają jeszcze te ciągłe scenki trwające nawet cały rozdział :P Grało się przyjemnie, graficznie bardzo ładnie, chciałbym drugą część w której byłoby jeszcze jakieś multi do postrzelania albo jakiś coop.

 

A co do ceny to nie ma co pisać o dużych stratach bo grę można kupić za ~80 zł przejść w dzień/dwa i sprzedać za tyle samo pokrywając aby wysyłkę i malutką prowizję, ja na całej transakcji zyskałem po ograniu 4 zł więc można :D #cebula Zawsze można też oddać w empiku za 70 zł :P Za takie ceny warto sobie to ograć nawet jakby się miało te kilka złociszy stracić, 200 zł to ta gra nie była w żadnym nawet najmniejszym stopniu warta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszłym tygodniu wymieniłem Fife 15 na The Order za 30 zł, co do gry to mega wrażenie na mnie zrobiła grafika, ogólnie jak dla mnie to 7.5/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukończyłem grę. 

Fenomenalna oprawa techniczno-artystyczna.

Dbałość o rozmaite detale.

Klimatyczne i przepiękne lokacje pośród wiktoriańskiego Londynu.

 

Niedługo kupię grę Until Dawn. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero co ukończyłem grę i nie zgadzam się z tą falą krytyki. Gra jest naprawdę dobra i bardzo mi się spodobało to że nie jest na siłę wydłużana. Ok, jest krótka ale bardzo przyjemna. Filmiki na które tak się narzeka mi oglądało się przyjemnością i bardzo mocno wkręcały mnie w klimat gry. Nie czuje bym zmarnował czas oraz pieniądze.  Graficznie, nie widziałem jeszcze gry która by dorównała The Order 1886 i w życiu nie chciałbym by przerobiono te grę na sandbox. To nie ten typ gry.

Jeśli ktoś szuka szybkiej pozycji to jest wiele innych tytułów które zachwycą odbiorcę: CoD itp. A przyznam że po przeczytaniu komentarzy ze 2/3 to filmiki i mało grania... się  zdziwiłem że tyle jednak normalnej gry jest. Aż siebie pytałem - co ja jakąś rozszerzoną wersję kupiłem? Jest moim zdaniem dużo przesady w opiniach. Zwyczajnie to nie jest gra dla każdego odbiorcy, ja lubię usiąść, słuchawki na głowę i wczuć się w przygodę która mnie czeka.

I mam zamiar teraz przejść ją jeszcze raz w angielskiej wersji by trzasnąć platynkę :) Zresztą bardzo przyjemną.

Edytowane przez Mareeku
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem grę 2 dni temu i teraz ją ukończyłem i muszę się zgodzić z tą falą krytyki. Nie zrozumcie mnie źle, gra jest świetna-ten gameplay, moc każdego strzału, świetne giwery, animacje, klimat no i grafa. Nawet fabuła bardzo przypadła mi do gustu. Problem w tym, że gra kończy się beznadziejnie.

Moim zdaniem wielu recenzentów miało odczucia podobne do moich: gramy gramy, robi się ciekawie, troche mało strzelania a więcej chodzenia ale już się wszystko rozkręca i nagle buff-koniec. Normalnie padłem na ziemie ze zdziwienia. Już nawet nie będę się wtrącał w wojny czy gry powiny być dlugie czy krótkie, ale tak bezczelne ucięcie tematu? Sorki ale tego się nie robi. Pozostało za dużo pytań i powinno być co najmniej drugie tyle czasu gry na uczieczke z ostatniej lokacji, rozwiązywanie spisku, niedokończone sprawy między braćmi zakonu, nawet możliwy wątek miłosny. Niestety ale właśnie tym ta gra przegrywa.

Nowy tytuł musi zrobić dobre pierwsze wrażenie, a oni chyba mysleli, że wszystko usprawiedliwią grafiką a reszta w następnych częściach i przez takie myslenie może tych części nawet nie być. Przepraszam, ale za pełną cenę bym tego nie kupił ale za te 70zł było warto i ze względu na klimat i rozgrywkę: 6/10 :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minęło sporo czasu... od premiery, od przejścia gry. To dobry czas, żeby ocenić nareszcie tytuł z dystansu, perspektywy czasu i oczekiwań.. Jakie były, każdy wiemy... Doszedłem do wniosku, że Until Dawn zrobiło z nas głupków. Bezmyślnych głupków, którzy nie mając własnej woli powionni podążać wyznaczoną ścieżką, którym wszystko powinno się pokazać palcem, co zrobić, kiedy strzelić itd... do tego te cut scenki... oj zresztą... aż napisałem nt temat oddzielny wpis :)

 

https://drugastronaekranu.wordpress.com/2015/10/01/7-grzechow-glownych-jak-nie-powinno-sie-robic-gier-na-przykladzie-the-order-1886/#more-66

 

Jeśli zerkniecie, ew. zlajkujecie fanpage (to oczywiście non profit blog, hobbystycznie chce rozwijać naszą społeczność) będzie mi bardzo miło :) Takie tam przemyślenia nocną porą z opóźnionym zapłonem ;)

Edytowane przez kore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minęło sporo czasu... od premiery, od przejścia gry. To dobry czas, żeby ocenić nareszcie tytuł z dystansu, perspektywy czasu i oczekiwań.. Jakie były, każdy wiemy... Doszedłem do wniosku, że Until Dawn zrobiło z nas głupków. Bezmyślnych głupków, którzy nie mając własnej woli powionni podążać wyznaczoną ścieżką, którym wszystko powinno się pokazać palcem, co zrobić, kiedy strzelić itd... do tego te cut scenki... oj zresztą... aż napisałem nt temat oddzielny wpis :)

 

https://drugastronaekranu.wordpress.com/2015/10/01/7-grzechow-glownych-jak-nie-powinno-sie-robic-gier-na-przykladzie-the-order-1886/#more-66

 

Jeśli zerkniecie, ew. zlajkujecie fanpage (to oczywiście non profit blog, hobbystycznie chce rozwijać naszą społeczność) będzie mi bardzo miło :) Takie tam przemyślenia nocną porą z opóźnionym zapłonem ;)

 

Kolego Kore - poprawcie sie obywatelu - Until Dawn to gra i to inna gra. Jesli piszesz o studiu to jego nazwa to gotowe o świcie czyli Ready at Dawn a to roznica jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu się zdecydowałem na The Order. Cena zrobiła się akceptowalna :) Pograłem chwilę i mam mieszane uczucia. To co mnie zachwyciło to grafika. Jest na prawdę na mistrzowskim poziomie. Jestem pod wrażeniem. Będąc świadomy, że ta gra to straszliwa rynna plus qte i na pewno łatwiej im było osiągnąć taki poziom. Natomiast gameplay jest jakiś taki czerstwy. Możliwe, że się przyzwyczaję, póki co to gram i co chwile zatrzymuje się i podziwiam widoki  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gameplay rzeczywiście taki sobie... Fabuła też szału nie robi. Jedynie grafika... Tylko, że gdy ukończyłem niedawno ten tytuł czułem straszny niedosyt. Zapowiada się 2 część? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem za grosze i męcze męcze ale jakos super mnie nie bawi, taki sredniak z fajna grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem za grosze i męcze męcze ale jakos super mnie nie bawi, taki sredniak z fajna grafika

Tak mi się wydaje, że Sony wypuściło tą grę tylko chyba po to by zamknąć gęby tych wszystkich ludzi, którzy mówili, że kolejna generacja nie przyniosła za sobą wzrostu mocy i co za tym idzie grafika jest jedynie "niewiele" lepsza...to tak jakby powiedzieli - "chcieliście grafikę? To macie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grało mi się dobrze i nawet się wciągnąłem ale zakończenie to jakiś żart... Jak dla debili. Tak jakby twórcy nie mieli pomysłu albo chcieli jak najszybciej zakończyć produkcję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zacząłem grać i było wow na grafikę, a potem zaczął mnie nużyć gameplay. Zrobiłem sobie przerwę i jakoś nie mogę się zebrać z powrotem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym dluzej bedziesz czekac tym gorzej, to jak z plastrem, czym szybciej zerwiesz tym lepiej ;).

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym dluzej bedziesz czekac tym gorzej, to jak z plastrem, czym szybciej zerwiesz tym lepiej ;).

 

Chyba masz rację, bo z dnia na dzień mam mniejszą ochotę, żeby wrócić do tego tytułu.  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dobie samych sandboxów i pseudo sandboxów, których mam po dziurki w nosie, The Order 1886 wpisuje się idealnie. 10 godzinna, intensywna rozgrywka okraszona piękną grafiką, filmowym podejściem i przyjemnym gameplay'em. Nie rozumiem jak ludzie mogą narzekać. Kawał świetnej gry i szkoda, że niedocenionej. Powinno powstawać więcej takich tytułów, bo ciągłe gry z otwartym światem robią się nudne jak diabli. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękna grafika, to się zgodzę. Jest genialna.  Ale intensywna rozgrywka...serio? Gra polegająca głównie na poruszaniu się do przodu i wciskaniu co jakiś czas :triangle:  z  przerwami na krótkie starcia z nieudolnymi wrogami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nie rozumiem jak ludzie mogą narzekać. 

 

Tak samo jak narzekajacy nie rozumieja jak ktos moze ja chwalic. 

 

Ot subiektywnosc opinii. 

 

Dawno nie gralem w cos co mialo by tak wymuszony gameplay, naprawde mialem wrazenie ze jest tam dodany na sile. 

Ogralem gre 1,8raza - pierwsze po ang pozniej po PL ale nie dalem rady drugiego przejscia skonczyc i nawet nie chcialo mi sie brakujacych 8 znajdziej dozbierac. 

Przynajmniej moge wypowiedziec sie o roznicach jezykowych - ale to juz robilem wczesniej w tym watku.

A fakt ze nie ma wyboru jezyka a jest on narzucony to tez bezsprzecznie minus tej produkcji. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×