PS4 No Man's Sky

[malpka 931]

Byłem 4 układy od miejsca startu gdy wróciłem do niego. Na mapie galaktyki używając L1/R1 zmieniłem trasę na ścieżkę Atlasa. Traf chciał że wiodła ona przez mój układ startowy.

[mackowiak 18]

To jak na razie chyba najładniejsza planeta na jakiej bylem.

[DigitalMan_PL 1527]

Z cały szacunkiem dla ochów i achów, Wasze zdanie szanuję, ale mnie ta gra już zaczyna nużyć (po 2 dniach niezbyt intensywnego grania), poleć tu zeskanuj, wydobądź coś, poleć zrób to samo, zrób to samo, zrób to samo... itp... Dobrze, że złamanego grosza za nią nie dałem bo gdybym wydał 250 zeta na premierę to bym się mocno wkur...

Pewnie jeszcze coś z doskoku polatam, ale raczej bez szału

[malpka 931]

Dzisiaj widziałem statek o wartości 6 mln kredytów.

Niestety chciałem na grze przycebulić i kupiłem ją na koncie brazylijskim. Nie sądziłem że jest w niej aż tyle tekstu. Brakuje mi w niej języka polskiego.

[DigitalMan_PL 1527]

2 minuty temu, malpka napisał:

Dzisiaj widziałem statek o wartości 6 mln kredytów.

Niestety chciałem na grze przycebulić i kupiłem ją na koncie brazylijskim. Nie sądziłem że jest w niej aż tyle tekstu. Brakuje mi w niej języka polskiego.

 

Hahahah mój "MISZCZ"

[Patricko 8082]

Schemat na kamienie Atlas odblokował się przy podążaniu ścieżką Atlasa czy potem ścieżką zakłócenia Atlasa?

[malpka 931]

Jeszcze nie mogę robić kamieni. Dopiero co pozyskałem schemat ulepszonego hipernapędu. Wymaga farmienia surowców, jakieś 200 miedzi i irydu. Ale w zamian mogę robić skoki o 3-4 układy do przodu. Niestety po kilku skokach uległ awarii i szukam teraz 200 miedzi by go naprawić.

[DigitalMan_PL 1527]

pany a tą ścieżkę gdzieś się łodpala/aktywujwe? (bo miałem na 1 planecie takie pytanie o ściezkę, ale wybrałem, że podążam swoją   )

[mackowiak 18]

Jeszcze nie mogę robić kamieni. Dopiero co pozyskałem schemat ulepszonego hipernapędu. Wymaga farmienia surowców, jakieś 200 miedzi i irydu. Ale w zamian mogę robić skoki o 3-4 układy do przodu. Niestety po kilku skokach uległ awarii i szukam teraz 200 miedzi by go naprawić.

Miedź najszybciej leci z asteroid. Na planetach najczęściej znajduje się w takich wiszących skałach.

[malpka 931]

Godzinę temu, DigitalMan_PL napisał:

pany a tą ścieżkę gdzieś się łodpala/aktywujwe? (bo miałem na 1 planecie takie pytanie o ściezkę, ale wybrałem, że podążam swoją   )

Nie pamiętam co wybrałem. Generalnie leciałem własną ścieżką. Gdy się dowiedziałem że coś takiego istnieje udało mi się wrócić do systemu startowego a stamtąd na trasę Atlasa.

[DigitalMan_PL 1527]

Kurcze ta gra może i jest Ok, ale aż się prosi aby w niej upchnąć 300% więcej zawartości, wiecie NMS to idealna podstawa i teraz praca,praca,praca i dodawanie zawartości (i będzie jak z destiny drenaż portfela ) i będzie gra git

[malpka 931]

Nie sprzedawajcie kamieni Atlasa. 10 sztuk będzie potrzebnych po dotarciu do środka galaktyki.

[Foxter 825]

Kurcze ta gra może i jest Ok, ale aż się prosi aby w niej upchnąć 300% więcej zawartości, wiecie NMS to idealna podstawa i teraz praca,praca,praca i dodawanie zawartości (i będzie jak z destiny drenaż portfela ) i będzie gra git

Zanim twórcy ogarną ten tytuł (o ile to wgl nastąpi) zostanie ona pożarta przez masę tytułów, które w tym czasie wyjdą. Imo jest to jeden z najbardziej bezsensownych pożeraczy czasu

Zreszta widać, ze HG do końca nie miał pomysłu na ten tytuł, bo sztucznie zatrzymują gracza poprzez ograniczenia slotów.

[Marcossik 57]

Ja powiem tak - zgadzam się z zarzutami, że gra robi się szybko nużąca i powtarzalna, ale przegrałem już w nią jakieś 13-15 godzin. Zastanawiałem się... ale jak? Skoro w kółko robię tak naprawdę to samo, to dlaczego dalej chcę w to grać? No i wymyśliłem. Chodzi chyba o tę ciekawość - jaka będzie następna planeta? Jak będzie wyglądać? Może czymś mnie zaskoczy? Może będzie taka piękna jak na prezentacjach, albo na okładce? Eksploracja nowych planet to ogromna siła tej gry, pomimo, że te wiele się od siebie nie różnią. Odkrywanie planet przy świadomości, że nikt inny tu nigdy nie był, i najprawdopodobniej nigdy nie będzie, działa na mnie zachęcająco. No i cel gry, który nam przyświeca - dotarcie do centrum galaktyki. Nie mogę się doczekać aż tam trafię i zobaczę co kryje. Tak przy okazji, udało się komuś ukończyć grę? Dotrzeć do pępka wszechświata?

Edytowane 15 Sierpień 2016 przez Marcossik

[malpka 931]

Zniknęły mi sejwy z ostatnich 3 godzin gry. Wczoraj podczas robienia zapisu gra łapała drobne zwiechy. Skończyłem grać o drugiej nad ranem, włączam ją a ostatni sejw datowany na 23.41. Szlag mnie trafił bo wylądowałem na planecie praktycznie z robionej ze złota. Ponadto dostałem schemat na ulepszony hipernapęd v2.

[Adriann 19]

10 godzin temu, malpka napisał:

Nie sprzedawajcie kamieni Atlasa. 10 sztuk będzie potrzebnych po dotarciu do środka galaktyki.

 U mnie chyba coś się zbugowało, oddałem 10 kamyczków, utworzyłem nową gwiazdę, powstała czarna dziura, ale nadal jestem 177 tys. lat świetlnych od centrum... Chyba że to normalne i tak ma być..

[Twinskillers 87]

Pytanko. Wybrałem scieżkę Atlasa. Czy już powinna pojawić się niebieska ścieżka atlasa ?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Gucio79 157]

No i platyna po drodze wpadła. Teraz zostało tylko dotrzeć do centrum...

[Patricko 8082]

Pytanko. Wybrałem scieżkę Atlasa. Czy już powinna pojawić się niebieska ścieżka atlasa ?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Ścieżka jest żółta, niebieska to anomalie do których też warto lecieć. Potem ją odkryjesz.

[Marcossik 57]

5 godzin temu, Gucio79 napisał:

No i platyna po drodze wpadła. Teraz zostało tylko dotrzeć do centrum...

 

Wow wow! Gratulacje! Też czaję się na platynę. Jesteś w stanie powiedzieć ile godzin na to potrzebowałeś? 

 

[malpka 931]

Platyna nie jest czasochłonna. Najwięcej czasu, bo ok 8-9 godzin zajmuje The Sentinel, skanowanie zwierzaków to z kolei chwila moment a słów najlepiej uczyć się na stacjach Atlasa.

[MaxyM 1769]

Ta gra nie jest dla każdego, ale jeżeli ktoś choć trochę interesuje się kosmosem i czasami go głowa zaczyna boleć od jego ogromu, będzie nią oczarowany, tak jak ja.

Nie mogę się oderwać, cały czas myślę, gdzie (jak będę miał dziś czas na grę) polecę, co zrobię, gdzie poszukam złota, obcych, monolitów, itd.

Pierwsza planeta dała mi w kość, bo była skażona jak toi toi po festiwalu chilli... Ale miała dużo zasobów... Kolejna to totalne pustkowie, nie było nic ale także, nic nie ograniczało swobody, bo nie miała żadnych czynników wyczerpujących skafander. 

Gdzie znajdują się te kamienie atlasa? Bo albo czegoś nie doczytałem albo ominąłem... Wybrałem tą ścieżkę ale już kilkakrotnie trafiłem na miejsca, gdzie by mi się przydały, bo nie mogłem wejść lub czegoś uruchomić.  

[malpka 931]

Zrobię sobie przerwę w graniu bo już nie mam siły. Ta gra potrzebuje solidnej paczki patchy by poprawnie działała. Przypomnijcie sobie która gra potrzebowała patcha day one 1.3? Dosłownie co chwila wywala do menu konsoli a co gorsza znowu nie nagrywała stanów gry.

[MaxyM 1769]

Ja grałem z 8h i nie miałem żadnych ale to żadnych problemów - wersja cyfrowa. 

[Patricko 8082]

8 godzin to ja na pierwszej planecie byłem. Dopiero potem zaczął się cyrk. Czasami w przeciągu 30 minut miałem 4 crashe. Gra pod względem stabilności to tragedia.

Ta gra nie jest dla każdego, ale jeżeli ktoś choć trochę interesuje się kosmosem i czasami go głowa zaczyna boleć od jego ogromu, będzie nią oczarowany, tak jak ja.

Nie mogę się oderwać, cały czas myślę, gdzie (jak będę miał dziś czas na grę) polecę, co zrobię, gdzie poszukam złota, obcych, monolitów, itd.

Pierwsza planeta dała mi w kość, bo była skażona jak toi toi po festiwalu chilli... Ale miała dużo zasobów... Kolejna to totalne pustkowie, nie było nic ale także, nic nie ograniczało swobody, bo nie miała żadnych czynników wyczerpujących skafander. 

Gdzie znajdują się te kamienie atlasa? Bo albo czegoś nie doczytałem albo ominąłem... Wybrałem tą ścieżkę ale już kilkakrotnie trafiłem na miejsca, gdzie by mi się przydały, bo nie mogłem wejść lub czegoś uruchomić.  

Na końcu ścieżki Zakłócenia Atlasa. Generują się za każdym razem więc o kamienie Atlasa nie ma się co martwić.