Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze jeden post o tym gdzie można kupić albo kto już ma i przerwy w pisaniu będę rozdawał. Chce ktoś?

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I cisza... Ci co maja to graja, a Ci co sie chcieli podzielić rezultatami poszukiwań odczuli piętno @cwira :)

Moze ktos jednak jakies opinie, wrażenia z gry?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro pewnie strzele solidna opinie, mam juz jakies 5-6h na liczniku i 3 bossow zaliczonych, pogram jeszcze i cos skrobne.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już grę skończyłem. Zajęło mi to z hakiem jakieś 13h, teraz new game+ i zaczynamy prawdziwą grę. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro pewnie strzele solidna opinie, mam juz jakies 5-6h na liczniku i 3 bossow zaliczonych, pogram jeszcze i cos skrobne.

No to już czas by był.. Dobrze wiesz, że przez Ciebie wtopiłem kawał życia w Soulsy więc się nie migaj tylko pisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już grę skończyłem. Zajęło mi to z hakiem jakieś 13h, teraz new game+ i zaczynamy prawdziwą grę. :biggrin:

 

Hori Szitto...aż tak krótka ta gra ? Pamiętam, że pierwsze przejścia w Soulsach zawsze zajmowały mi jakieś 40 godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Oglądałem jakiś gameplay, chyba nawet polski i koleś po ponad 20 godzinach był gdzieś w połowie. Myślę, że 13godzin to chyba trochę przesadzone stwierdzenie ☺

Tapatalk - S5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już grę skończyłem. Zajęło mi to z hakiem jakieś 13h, teraz new game+ i zaczynamy prawdziwą grę. :biggrin:

Chyba żeś przez nią przeleciał a nie grał...

 

Choćby tu.

Granie w tą grę traci sens, gdy się ją dostanie w dniu premiery, a nie wcześniej?

Naprawdę śmieszne.

Ivraas, uzasadnisz dlaczego to nie ma sensu?

Już śpieszę z odpowiedzią :P

Bo ja tak mam. Jak czekam bardzo na jakąś grę na którą składam pre order, to nie robię tego po to by grać jako ostatni, tylko jako jeden z pierwszych, choć to w już tej sytuacji nie możliwe chciałbym być "gdzieś" jako jeden z pierwszych. Z tym że swoje kopie otrzymali youtubowi celebryci zdążyłem się już pogodzić, ale teraz każdy kowalski z polski ma dostęp do tej gry cztery dni przed premierą, niektórzy zdążą już ukończyć grę, tak jak niektórzy panowie powyżej, zniknie magia odkrywania czegoś jako pierwszy, chyba że mówimy o bugach, one zawsze potrafią zadziwić.

Przez te denne akcje marketingowe Namco i tak już wystarczająco przeszedł mi tak zwany hype, to tylko przypieczętowało sprawę.

Oczywiście się śmieję z tym anulowaniem pre ordera, w końcu urlop już wygrany i w dalszym ciągu chciałbym zagrać, ale tak jak wyżej wspomniałem, hype już minął...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc proponuję na tydzień przed premierą wyłączyć router i czytać tylko Fakt.

Wtedy nie będzie bolało, że Kowalski już gra.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby dali światową premiere dla wszystkich to nie byłoby problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem do domu. Spytacie, co w tym niezwykłego? A no to, że nie wróciłem sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
 

osbsyb.jpg



Nie mogę być przecież gorszy niż Banzaj, nie? No. Dzisiaj niestety pewnie za wiele nie pogram, ale jutro nie wychodzę z domu. Ale będzie cioranko.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu premiery będą już używki:)

Jak tak dalej będzie to przed premierą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem do domu. Spytacie, co w tym niezwykłego? A no to, że nie wróciłem sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

 

osbsyb.jpg

Nie mogę być przecież gorszy niż Banzaj, nie? No. Dzisiaj niestety pewnie za wiele nie pogram, ale jutro nie wychodzę z domu. Ale będzie cioranko.

To mi uświadomiło że bardziej wielbię tę okładkę od Edycji Apocalypse...

 

 

Więc proponuję na tydzień przed premierą wyłączyć router i czytać tylko Fakt.

Wtedy nie będzie bolało, że Kowalski już gra.

Tak, gdyby to było takie proste. Nie będę się odcinał od internetu dlatego że jakieś bambry postanowiły sprzedawać grę szybciej niż powinni, nie szanują embarga ;P

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też już mam swój egzemplarz i na spokojnie urządze sobie jakieś 100h lizania ścian :-)

Na 3 miesiące wszystkie inne gry idą w zapomnienie.

Uncharted 4 też poczeka :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem do domu. Spytacie, co w tym niezwykłego? A no to, że nie wróciłem sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

 

osbsyb.jpg

Nie mogę być przecież gorszy niż Banzaj, nie? No. Dzisiaj niestety pewnie za wiele nie pogram, ale jutro nie wychodzę z domu. Ale będzie cioranko.

 

Mialem przed toba wiec jestes gorszy.

 

pozdrawiam

Dobra! Pograłem już wczoraj całkiem konkretnie [na liczniku ponad 10h] więc myślę że można już coś skrobnąć. Bez spoilerów.

Zacznę może od tego że gra wciąż łapie za jaja i nie puszcza, nie czuć tu żadnego znużenia czy "efektu kolejnego sequela", siadasz i grasz zapominając o świecie zewnętrznym. :)

Graficznie są to zdecydowanie najlepsze Soulsy, jest to mniej więcej poziom Bloodborne z podbitym anti-aliasingiem oraz lepszym modelem postaci, z samym Bloodbornem ciężko mi to jednak bezpośrednio porównać, bo to trochę inne klimaty mimo wszystko. Co chwilę się zatrzymywałem i wyciągałem lornetkę aby podziwiać krajobraz czy też różne lokacje z góry, a skoro już jestem przy miejscówkach, no to wypada napisać że ich design jest absolutnie fenomenalny, nie chcę wam tutaj opisywać nic, bo to trzeba zobaczyć na własne oczy i powiedzieć sobie pod nosem "wow" - mogę tylko obiecać że póki co, wszędzie gdzie wszedłem nic się nie powtarzało, co miejscówka, to nowe widoczki, inny styl, a najlepsze jest to, że przejście do tak zróżnicowanych lokacji jest płynne i wcale nie wydaję się sztuczne, uczucie to potęguje fakt, że wcześniej stojąc na jakimś wzniesieniu wszystko mogłeś zobaczyć i wiesz, że to faktycznie ma miejsce w tym świecie.

Sama gra na konsoli PS4 jest bardzo płynna [nie jest to 60 fps, ale płynne 30 w zupełności zadowala], zacząłem grać z patchem 1.03 i żadnych drastycznych spadków klatek nie uświadczyłem [a jestem na to dość uczulony] - niedawno na filmiku widziałem jak tragicznie komuś chodziła pewna lokacja [prawie tak źle jak Blighttown], wczoraj w niej byłem i spadki były minimalne, 2-3 klatki przez jakieś 2-3 sekundy, głównie przy wchodzeniu do ów lokacji, a nie podczas samego zwiedzania, na pewno nic nie spadało poniżej 25 żeby było czuć wyraźnie jak rwie animacja, więc prawdopodobnie w łatce 1.03 to poprawili. Tym samym mogę napisać że wg mnie, są to zdecydowanie najpłynniejsze Soulsy na konsolach od Sony.

Jeśli chodzi o grywalność, no to są to stare dobre Soulsy, tutaj się już chyba nie da nic usprawnić, postać jest responsywna jak diabli, walka została wzbogacona o "Weapon Arts'y" ale ogólnie bez większej rewolucji, jednak ta, zdecydowanie nie jest tutaj potrzeba, bo całość wciąż jest cholernie przyjemna i wciąż oferuje wyzwanie, a skoro już przy wyzwaniu, no to muszę napisać że łatwo nie jest, nawet dla kogoś kto przebrnął [a niektóre wymaksował] przez wszystkie Soulsy i Souls-like gry. Wczoraj nawet zdarzyło mi się już raz zdenerwować jak wróg wytarł mną podłogę po ciężkiej przeprawie przez pewne BARDZO upierdliwe miejsce. :) Za sobą mam już 3 bossów i tutaj póki co bez większego wyzwania, podejrzewam ze potem będzie ciężej, ale początkowo bez szału. jedynie do drugiego podchodziłem 3 razy, bossowie nr 1 i 3 polegli za pierwszym podejściem. O dziwo "elitarni" [mini-bossowie?] przeciwnicy na mapie momentami sprawiali większe kłopoty, co też jest sporym zaskoczeniem, ginie się częściej idąc do bossa, niż na samym bossie [ale tak jak mówię, wszystko może się prędko zmienić].

Sami wrogowie z kolei są cholernie agresywni, naprawdę, są sytuacje gdzie non stop jesteśmy pod naporem ich ataków i może dojść do sytuacji gdzie czystą siłą przebiją się przez naszą obronę i szybko zobaczymy napis "YOU DIED". Potyczki są też trochę bardziej dynamiczne niż w poprzednich Soulsach, wciąż trochę wolniejsze tempo niż w Bloodborne, ale na pewno jest szybciej w porównaniu do poprzednich części z serii.

Z reguły w Soulsach preferuję grę Dex-buildem, najlepiej 2 bronie w łapach i do boju, ale w tym przypadku postanowiłem spróbować str builda, z ewentualną opcją przeróbki na quality w zależności od fajnych broni [jest respec!] - więc pierwszy raz zamiast polegać na unikach, staram się polegać na tarczy, i póki co jest bardzo przyjemnie, ba, biorąc pod uwagę bardzo agresywny i nieprzewidywalny moveset wrogów, cieszę się że na spokojnie za tarczą nauczę się ich sztuczek i na kolejnej postaci spróbuję dopiero zrobić dex builda pod uniki.

Nasz hub centralny jest znakomity, możemy do niego sprowadzić sporo NPCów, z niektórymi wiążą się questy poboczne, oraz czujemy się tam dość "bezpiecznie" - protip - jest kilka sekretów które pozwolą nam zdobyć fajne itemy. ;)

Online niestety nie przetestowałem bo serwery wczoraj nie działały, zobaczymy, może dzisiaj coś ruszy.

Suma summarum, gra jest znakomita, obowiązkowy zakup dla fanów Souls-like a i nowi gracze mogą też spróbować swoich sił, choć ostrzegam, łatwo nie będzie.

A na koniec mały bonus, jak to w Soulach, zawsze w samoczuku dostaniesz wroga którego ciężko jest pokonać, zawsze za punkt honoru sobie brałem pokonywanie tychże wrogów [Vanguard w DeS, Asylum ze zniszczoną bronią w DkS czy choćby wilk na same pięści w BB] i tym razem nie było inaczej! Oto mój pierwszy klip w DkS3 podczas "trudnej" walki w samouczku (udało się za trzecim podejściem - sporo panic rolli było, ale tak to jest jak się dawno nie grało i jeszcze nie ma rytmu):

 

Edytowane przez One Post Man
  • Like 8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie jest to najpłynniejszy souls, DS 2 na ps4 chodzi w 60 klatkach i jest ultra fullhd płynnie :P .

Co do samej gry to nie ma złudzeń, jest hicior .

Choć kolejny raz niby to samo to jednak design zabija walka daje mega frajdę a i wyzwań nie brakuje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram od około godziny. Jest pięknie. Lodowa jaszczurka była spoko do momentu pierwszego fikołka po moim kręgosłupie. Ale zaraz do niej wrócę. 

 

Chwilę później pierwszy boss, jego transformacja, ta muzyka, podniosłość walki.... mmmmmm

 

Jak nic załączam tryb nołlajfa i chociaż będę się z tym źle czuł, to jednak warto. Żegnajcie. 

 

Sir Grecky wyrusza w długą podróż 

 

24wstqf.jpg

Edytowane przez Grecky
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy boss... To by było na tyle. Jak go przejdę to sie odezwę ;). Jechałem 100 km do bielska białej by dostać swoją kopie ;) warto było. Grafika kot jak na soulsy :) wymagająca jak cholera :)

Wlasnie, gra on-line nie działa tylko u mnie czy serwery rusza dopiero po europejskiej premierze ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez CzarnuchYO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie, gra on-line nie działa tylko u mnie czy serwery rusza dopiero po europejskiej premierze ?

 

Właśnie się nad tym zastanawiam bo u mnie też ten problem, że nie mogę dołączyć do gry online.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się nad tym zastanawiam bo u mnie też ten problem, że nie mogę dołączyć do gry online.

Jak tam pierwszy boss ? Ja jestem na etapie jego przemiany ;) czasu brak zeby pograć. Moze jutro sie cos uda ;). Jak w tej grze wyglada multi? Mozemy sie połączyć i we dwóch robić fabule? Ogólnie to wypadają z potworów jakieś bronię czy zbroje ? To moj pierwszy ds stad tak trywialne pytania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak tam Panowie, im dalej tym jeszcze większw WOW?

Jak poziom trudności względem Bloodborne?

Jak Wam idzie?

Tapatalk - S5

Edytowane przez Kolos28

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×