Tomo 11882 Napisano 17 Październik 2011 Poczekaj na Pro gdy trzeba napier€&@?(/ać jakiś guzik, prędkość światła normalnie, nie pamiętam czy mam cię we friendsach, jeśli nie to slij zaproszenie, zderzymy się jakoś na on-line ;-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wdehe 18 Napisano 17 Październik 2011 Nigdy wcześniej nie grałem w żadnego residenta. Jak dam na "easy" to będzie duzo prościej niż na "normal"? Nie radzę sobie na normal za bardzo, cholernie trudna gra. Utknąłem na samym początku z potworem "uroboros", chyba mam go wrzucić do tej komory z płomieniami - przynajmniej tak mi się wydaje, ale nie potrafię tego zrobić, albo on tam nie wchodzi, albo w komorze ginie ta laska co za mną biega, jak mnie wkurza takie bezmyślne towarzystwo :verymad: BTW: w kółko brakuje mi tak amunicji, jest gdzie jakiś poradnik do tego bym mógł zrozumieć mechanikę gry, ten sklep itp. niby włączyłem tutorial, ale on nic nie wyjaśnij poza szczątkową klawiszologią. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 17 Październik 2011 Na amatorze jest strasznie łatwo, ale jeśli sobie nie radzisz to zrób tak - przejdź na amatorze, ulepszysz sobie bronie i włączysz nieograniczoną amunicję, ewentualnie zdobędziesz jeszcze wyrzutnię rakiet przechodząc grę poniżej 5h i wtedy możesz atakować professionala :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lars06 420 Napisano 18 Październik 2011 (edytowane) [...] Utknąłem na samym początku z potworem "uroboros", chyba mam go wrzucić do tej komory z płomieniami - przynajmniej tak mi się wydaje, ale nie potrafię tego zrobić, albo on tam nie wchodzi, albo w komorze ginie ta laska co za mną biega, jak mnie wkurza takie bezmyślne towarzystwo :verymad: BTW: w kółko brakuje mi tak amunicji, jest gdzie jakiś poradnik do tego bym mógł zrozumieć mechanikę gry, ten sklep itp. niby włączyłem tutorial, ale on nic nie wyjaśnij poza szczątkową klawiszologią. Nie zawsze to wina Twojego partnera - czasem Twoja, bo każesz mu robić niewłaściwą rzecz Na przykład mogłeś Shevie kazać atakować Uroborosa i to właśnie robiła. Jeśli chcesz, żeby trzymała się przy Tobie to po prostu często naciskaj , aby ja zawołać. Jeśli chodzi o samą walkę, to zauważ, że do dźwigni masz dostęp tylko z jednej strony - z drugiej jest zagrodzona siatką. Strzelaj w pomarańczowe punkty na Uroborosie, gdy jest w komorze, dopóki się nie rozpadnie. Wtedy szybko wybiegnij, zawołaj Shevę, jeśli tam została i pociągnij za dźwignię. Co do klawiszoligii, to może Ci pomóc mój poradnik. Znajdziesz do niego link w moim profilu. Mam nadzieję, że pomoże Pozdrawiam Edytowane 18 Październik 2011 przez Lars06 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 18 Październik 2011 Ja dziś chciałem odbić strzałę nożem...zabrałem wszystko Shevie by nie zabiła przeciwnika, ale Ona ciągle staje przede mną i wróg strzela do niej :P Wołam ją, odbiegam dalej, a Ona Ciągle bierze wszystko na klatę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lars06 420 Napisano 18 Październik 2011 Ja dziś chciałem odbić strzałę nożem...zabrałem wszystko Shevie by nie zabiła przeciwnika, ale Ona ciągle staje przede mną i wróg strzela do niej :P Wołam ją, odbiegam dalej, a Ona Ciągle bierze wszystko na klatę Spróbuj w 2-2 na dachu wagonu. Tam jest wąsko i może nie będzie się wpychała. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 18 Październik 2011 W 2-1 też jest wąsko. W każdym razie jakoś dam radę, najwyżej na dwa pady to zrobię. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 19 Październik 2011 ... Utknąłem na samym początku z potworem "uroboros", chyba mam go wrzucić do tej komory z płomieniami - przynajmniej tak mi się wydaje, ale nie potrafię ... Wlatujesz korytarzem do pomieszczenia ze spalarnią i lecisz zgodnie z ruchem wskazówek zegara; czyli w lewo pilnując by ta łajza polazła za tobą, spierdzielasz szybko przez komorę i wychodzisz drugimi drzwiami przy przełączniku uruchamiającym płomienie, gdy potworek wlezie do komory ciągniesz za wajchę i spalasz drania, ważne tylko aby nie lecieć za szybko co by przeciwnik nie zmienił drogi do nas, nie obraź się ale nie kumam jak można mieć problemy w tym miejscu. Co do amunicji to nie wiem na jakim poziomie grasz ale od siebie dodam że grę 1szy raz podchodziłem na PRO, nie miałem żadnych giwer rozbudowanych i nieskończonej amunicji a mimo to po setkach kur*%#* i chu%(%ów w kierunku TV udało się przebrnąć* *zakładam że nie lecisz na najwyższym poziomie więc powinno Ci wystarczać a wręcz nawet i zostawać .... może za dużo omijasz albo nie zbierasz wszsystkiego? Ja dziś chciałem odbić strzałę nożem...zabrałem wszystko Shevie by nie zabiła przeciwnika, ale Ona ciągle staje przede mną i wróg strzela do niej :P Wołam ją, odbiegam dalej, a Ona Ciągle bierze wszystko na klatę Nie skupiaj się na takich pucharkach, grę i tak będziesz przełaził przynajmniej 3-4x więc po prostu na żywioł a takie g*wniane pucharki same powpadają :thumbsup: Jak z tym 1.1 na PRO, odblokowałeś już czy nadal potrzebujesz wsparcia? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wdehe 18 Napisano 19 Październik 2011 Spaliłem gnoja, gram dalej na normal'u. Nie wiem jak można ta grę skończyć w kilka godzin. W sumie powiem wam , że spodziewała się trochę innej gry, miałem oczekiwanie odnośnie bardziej klimatycznej produkcji a nie chord genetycznie pozmienianych przeciwników wypadających za rogu. Oczekiwałem czegoś w stylu dead space 1, strach zrobić krok dalej bo nie wiadomo co czai się za rogiem, no ale może potem się to skończy, teraz ma do rozwalenia kolesia z piłą mechaniczną. Wkurza długi czas reinkarnacji, trzeba przejść ekran z ustawieniami (sklepem) - ginę co chwila. Próbowałem grać na "move", ale nie dałem rady, move zaczyna działać w momencie celowania, czyli nie ma jak się rozglądać, tak jak gra ustawi kamerę taki widok jest, czułem się "zdezorientowany" bez możliwości porozglądania się. Właśnie załapałem obserwując towarzyszącą mi laskę (ubrałem ją jak bizneswoman ) że jeśli rozwalę beczkę czy skrzynkę to coś będzie w środku, niesamowite! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lars06 420 Napisano 19 Październik 2011 [...] Nie wiem jak można ta grę skończyć w kilka godzin. [...] Zaufaj mi, to żaden problem Wystarczy każdą z misji przebiec na Amatorze, a to spokojnie się da zrobić. Nawet z dużym zapasem. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 19 Październik 2011 Ja na amatorze mam łączny czas całej gry około 3,5 godziny ;) Na profesjonalnym jakieś 15 ... ... może za dużo omijasz albo nie zbierasz wszystkiego? ... Właśnie załapałem (...) że jeśli rozwalę beczkę czy skrzynkę to coś będzie w środku, niesamowite! ;) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
timoN_hardkoR ♥ 7 Napisano 19 Październik 2011 Widzę, że jest tu temat o RE5, więc wtrącę tu swoje 22 grosze. Resident Evil 5 to najgorsza czesc serii według mnie, jest gorsza od bardzo cienkiej czwórki. Nie wiem, do czego dąży ta seria, ale jak była survival horrorem była cholernie ciekawa. Teraz jest to zwykła bezsensowna sieka, która nudzi mnie po pol godziny gry. Z tej gry robią takie same dno jak film, którego nie chce mi sie nawet komentowac. Jestem bardzo zawiedziony tym co zrobili z pieknym starym RE :). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 19 Październik 2011 Nie skupiaj się na takich pucharkach, grę i tak będziesz przełaził przynajmniej 3-4x więc po prostu na żywioł a takie g*wniane pucharki same powpadają :thumbsup: Jak z tym 1.1 na PRO, odblokowałeś już czy nadal potrzebujesz wsparcia? A wczoraj w nocy dołączyłem do jakiegoś kolesia w 1-1 i przeszliśmy połowę poziomu i mam odblokowany :) Teraz lecę pro i emblematy. Z nieograniczoną amunicją i ulepszonymi broniami nawet levele na pro da się przechodzić w kilkanaście minut. Tylko Ndesu wydaje się jakiś trudniejszy :) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ShogunToyo 17 Napisano 20 Październik 2011 Mam jedno zasadnicze pytanie: W Gold Edition jest dodatek Lost in Nightmare. Chciałem sie dowiedzieć kiedy to się dzieje dokładnie [między jakimi częściami albo w jakiej części gry bo nie we wszystkie RE grałem]? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Don_Mario 190 Napisano 20 Październik 2011 (edytowane) Lost in Nightmares dzieje sie przed wydarzeniami z RE5. Wydarzenia te nie zostaly przedstawione w zadnej poprzedniej czesci, zostaly wprowadzone na potrzeby fabuly RE5. Edytowane 20 Październik 2011 przez Don_Mario 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 21 Październik 2011 Farmienie kasy jednak nie było takie straszne, lickery w 5-2 w niewiele ponad minutę dają 10-12,5k. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 21 Październik 2011 Farmienie kasy jednak nie było takie straszne, lickery w 5-2 w niewiele ponad minutę dają 10-12,5k. Rotteny w tym samym czasie dają 90k ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 22 Październik 2011 No a skąd wziąć 45 rottenów?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 22 Październik 2011 @Darayavahus Patrz spoiler poniżej ... mam na koncie u siebie ponad 100 zgniłków, zaskoczony? @Wdehe Daruj sobie raporty, jeśli obrażają Cię takie rzeczy to popracuj nad swoim poczuciem humoru a nie postawów Modów. ... Mam w swoim inventory obecnie 70 rotten eggs :biggrin: wypracowane glitchem zapożyczonym od graczy z x'boxa. Na konsoli microsoftu jest o tyle łatwiej że wystarczy mieć dwa Pady aby powielać inventory. Na Ps3 aby to się mogło udać potrzebna jest druga konsola - czyli jakiś inny użytkownik forum (dzięki Hoplita) Zasada działania: 1. Zakładasz serwer INVITE ONLY i wysyłasz zaproszenie drugiej osobie, 2. Pomocnik wchodzi do gry, po pojawieniu się napisu że już jest dajesz RESTART i trafiacie do inventory, 3. Ty nie bierzesz nic (9slotów pustych), natomiast pomocnik 45 ROTTEN EGGS. Dajecie READY i odpalacie grę,* 4. Pomocnik przekazuję Ci wszystkie 45 jajek i wychodzi z gry NIE ZAPISUJĄC STANU INVENTORY, 5. Ponownie wysyłasz mu zaproszenie, 6. Po pojawieniu się napisu że dołączył ponownie dajesz RESTART i znów trafiacie do inventory, 7. W tym momencie oboje macie po 45 rotten eggs, ty sprzedajesz wszystkie swoje (90.000$) i dajecie READY, 8. Trafiacie do gry gdzie pomocnik ponownie przekazuje Ci wszystkie 45 i wychodzi z gry NIE ZAPISUJĄC STANU INVENTORY, 9. Wracacie do punktu 5 zapętlając wszystkie działania aż do uzyskania odpowiedniej na upgrade'y ilości kasy. * jeżeli pomocnik na wejściu nie posiada 45 jajek to duplikowanie zaczynamy z mniejszą ilością, osoba przejmująca omija jednak punkt 7 (sprzedawanie rottenów) duplikując je aż do uzyskania po 5 w każdym z 9 slotów. Po uzbieraniu całości na jedną wymianę odwracają proces tak aby pomocnikowi zapełnić inventory. Wczoraj dopakowanie wszystkich broni w RE5 zajęło mi trochę ponad 20 minut (ponownie dzięki Hoplita). Normalnie wymaga to kilkunastu godzin i kilkukrotnego przechodzenia gry lub powtarzania wiele razy levelu lub jego fragmentu gdzie są jakieś skarby. Inne glitche prezentowane na YT dają nam jednorazowo maksymalnie 12.500$. Sposób ze zgniłymi jajami to 90.000$ co 1,5 minuty :) do dopakowania wszystkiego trzeba czynność powtórzyć jakieś 7-8 razy :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: Na koniec jeszcze gromkie brawa dla Borsuka który podsunął mi diabelski plan na szybką kasę w Resident Evil 5 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 22 Październik 2011 Gdybyś wcześniej się pochwalił swoimi jajeczkami to bym skorzystał. :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wdehe 18 Napisano 28 Październik 2011 Wulkan. Bez forsy, bez amunicji, wszystko sprzedane, nawet karabiny - potrzebowałem amunicji i sprzedałem wszystko. Jest jakiś sposób by zdobyć jakieś zasoby (amunicję, pieniądze)? Zrobiłem błąd - byłem już pod koniec wulkanu ostania walka i wyszedłem z gry, teraz rozpoczynam ponownie i znów jestem na samym początku tego poziomu, a amunicji "opary" ;( 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 29 Październik 2011 Szału nie ma; albo zaprosisz kogoś kto da Ci ammo w tym fragmencie ze swojego inventory (np; mnie), albo zapakujesz na plecy granatnik do którego naboje można kupować w sklepiku ;) @Down Kur€;&,@:/€ Chciałem Ci dać plusa a omyłkowo trafiłem minus, prośba do kogoś z czytających o zbilansowanie poniższego postu. Przepraszam za błąd Lars06, fuck iPad i moje grube paluchy ... 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lars06 420 Napisano 29 Październik 2011 (edytowane) Mam 170k niepotrzebnej kasy, więc zaproś mnie do znajomych dziś wieczorem, to podrzucę Ci tyle amunicji, ile zapragniesz :D /edit Nie szkodzi Tomo Edytowane 29 Październik 2011 przez Lars06 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wdehe 18 Napisano 30 Październik 2011 (edytowane) Dałem radę, przeszedłem z resztką amunicji przez 6-3, kolesi z miniganami (i plecaczkami) załatwiłem nożem i minami (nie miałem już ammo) całą resztę pomniejszej hołoty też nożem stojąc na platformie z jedną drabinką, centralnie nad drabinką, co się któryś pojawiaj to dostawał nożem i spadał, trochę to trwało, potem pozbierałem co po nich zostało ;) i kupiłem duuużo granatów do granatnika (nie potrzebie jak się okazało akcję na wulkanie można było skończyć dużo szybciej i przy mniejszej ilości amunicji - złamałem się i obejrzałem na YT jak to trzeba zrobić) Gra jakaś tak krótka w sumie, sztucznie przedłużona poziomem dezorientacji gracza (czyli mojej), jakoś za bardzo się nie orientowałem, że powinienem przyłożyć "komuś" z rpg, czy pobiec i przytrzymać - a to oszczędzało mnóstwo amunicji i czasu, gdym wiedział o taki rzeczach za pierwszym razem byłoby znacznie krócej i mniej ammo by zeszło. Ale może tylko ja tak miałem bo nie grałem w poprzednie części. Ogólnie przydługie (w moim wykonaniu) walki z bossami były nużące, o dziwny sterowaniu wspominać chyba nie muszę , gra pójdzie do komisu, mam mieszane uczucia po je ukończeniu. Poziom trudności był wysoki. Edytowane 30 Październik 2011 przez wdehe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 30 Październik 2011 Z tymi bossami to faktycznie tak jest jak piszesz; każdego można ubić jednym strzałem z RPG, mnie jednak dużą frajdę dawało rozkminianie ich wg założeń autorów, gra nie jest jakaś długa (ale która dzisiaj jest?), można ją przebiec w 3h lub solidnie przechodząc na Pro użerać się prawie 15. Wybór tego co wydał na nią kasę jak sobie to zaplanuje ... Co do poziomu pytanko; na jakim grałeś? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach