Skocz do zawartości
ONE

Tomb Raider

Rekomendowane odpowiedzi

Anyway - jest w ogóle możliwość wgrania do gry save'a od kogoś z pendrive'a? Jeśli tak, to mam do Was prośbę - jeśli ktoś jest obecnie w okolicach 20-30% przechodzenia gry, niech da znać, czy mógłby mi użyczyć swojego save'a (zrzucić na pendrive i przesłać mailem choćby). Wtedy przynajmniej będę miał mały heads up, bo tak to muszę całość przechodzić zupełnie od początku :( chyba, że... tak się nie da.

Szczerze mówiąc wątpię by była taka możliwość, wiem że np. w Gran Turismo 5 się nie dało. Sam mam 39%... :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie da się jezeli sa trofiki... Te piksele sprawiają że blokuje cie i nie będziesz mógł nadpisac tego save'a (kiedys kumpel mnie prosił o save z maksymalnie podrasowanym składem w ff13), owszem grę odpalisz ale ani już ci nie zasaveuje ani ci puchara nie wbije. Kiedys również dałem save ze zrobionym wszusykim na 100% w mgs4 jak jeszcze gra nie miała pucharków.. Kumplowi działało wszystko bez zarzutu... Wiec owszem odpalisz ale skorzystasz za bardzo ;) inaczej: miłego rozpoczynania gry od nowa :(

Okej, dzięki za info. W takim razie innego wyjścia nie ma. Kurde, a już wchodziłem do tego wielkiego klasztoru... Dramat :<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem grę i co? Mam mieszane uczucia. Największa wada dla mnie to to że twórcy gry pomylili "nieprawdopodobne" z "niedorzeczne". To co się dzieje w grze i z Larą dla mnie było przesadą. Ta dziewczyna powinna zginąć zaraz na samym początku gry. Nie chodzi o sam fakt, że np. grunt pod nogami się załamuje i Lara spada, ale o fakt, że spada z ogromnych wysokości i to tak często, że powinniśmy sterować workiem pogruchotanych kości. Tak jak u Drake'a w Uncharted, przygoda Lary to seria niefortunnych zdarzeń, jednak tu, w moim odczuciu, przybrało to już przesadzoną formę. Po prostu cuda na kiju. Historia sama w sobie nie jest zła, nie powala, ale nie jest na tyle nudna, żeby wcale nie zwracać na nią uwagi. Jednak jest oklepana, przewidywalna i niczym szczególnym się nie wyróżnia - dla mnie to takie wymieszanie Uncharted 2 z Far Cry 3.

Gra polega na biegnięciu przed siebie skakaniu i wspinaniu się oraz bezproblemowym zabijaniu przeciwników. Początek gry był stonowany, mix skradania się, cichej eliminacji oraz strzelania, gdzie później przypominało to grę Rambo. Headshoty w tej grze wychodzą bezproblemowo, nie sądzę, żebym był tak dobry. Przeciwnicy po prostu nie stwarzają dużego wyzwania. Posiadają uniki podczas biegu, tak jak w Uncharted. Jednak nie są na tyle mobilni, żeby było ciężko wycelować. Kolejną rzeczą jest słowo "survival", które w tej grze nie ma żadnego znaczenia. Każdy zainteresowany grą widział polowanie na jelenia. Okazuje się, że jest to jednorazowo wymuszone zdarzenie. Samo późniejsze polowanie jest opcjonalne i daje tylko xp oraz części. Amunicji jest od groma, dosłownie wszędzie leżą kołczany ze strzałami i skrzynki z amunicją. Aż dziw bierze, że przeciwnicy biegają z toporkami... Skakanie i wspinanie się jest wykonane poprawnie. Na plus zaliczyłbym fakt, że kiedy wskakujemy na skałkę, musimy wcisnąć kwadrat, żeby wbić czekan. Jednak samo skakanie tak jak w serii Unacharted jest zautomatyzowane i wyraźnie widać jak skoki zostają wyciągane, lub Lara skręca w powietrzu, żeby dostać się do krawędzi. Niestety, ale dla mnie to jest ogromna wada, stare TR wymagały kombinowania: skocz na tę półkę skalną, zsuwaj się z niej, odbij, chwyć krawędzi. Tutaj tego nie ma, walisz na wprost siebie bez problemowo pokonując przeszkody. Pod pokonywanie przeszkód podepnę jeszcze zagadki: są banalne! Ukryte grobowce to tak na prawdę jedna zagadka do rozwiązania, do której nie specjalnie trzeba się przyłożyć (przynajmniej te które ja odwiedziłem).

Wizualnie jest ok, są elementy rażące np. ogień pochodni całą grę mnie irytował. Środowisko jest bogate i różnorodne. Modele postaci jak w najlepszym porządku. A całokształt grafiki podobał mi się od strony artystycznej.

Nie rozpisując się dalej. To dobra gra, ale bardzo słaby Tomb Raider - nie stawia na te aspekty rozgrywki, których bym się spodziewał po tej serii. Dlatego czuje się zawiedziony. Grze dałbym 7.5/10, moim zdaniem gra została przehypowana u niektórych recenzentów. Oceny na poziomie 90/100 są zdecydowanie zbyt wysokie.

Tego się właśnie obawiałem. Wszyscy pieją z zachwytu, a okazuje się, że mamy tutaj drugiego Far Cry 3 - przerost formy nad treścią. Tomb Raider bez wymagających łamigłówek = Gran Turismo Arcade :happy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no spoko MarcinX, że uwierzyłeś jednemu głosowi negatywnemu zamiast setce pozytywnych. To ma sens!

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no spoko MarcinX, że uwierzyłeś jednemu głosowi negatywnemu zamiast setce pozytywnych. To ma sens!

Miliardy much jedzą gówno, jedz i ty...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednemu się podoba, drugiemu nie - tak jak każda inna dostępna na rynku gra...

Nie ma się o co spierać :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miliardy much jedzą gówno, jedz i ty...

Nie bądź dzieckiem. Poza tym jak już przywołujesz to fanbojowskie, idiotyczne powiedzenie (skądinąd cytat z Łysiaka), to chociaż zrób to właściwie.

Miliony much nie mogą się mylić! I w tym wypadku się nie mylą :)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Smalec

Mnie takie spory śmieszą.

Każdy ma swój gust.

- Zagrał w grę ?

- Zagrał -> więc ma prawo mieć swoje zdanie.

Jeden lubi wąchać gó....no inny kwiatki, pytanie co komu śmierdzi a co pachnnie.

Edytowane przez lennox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no spoko MarcinX, że uwierzyłeś jednemu głosowi negatywnemu zamiast setce pozytywnych. To ma sens!

Oczywiście, że ma sens. Post w którym wszystkie wady poparte są rzeczowymi przykładami jest dużo bardziej wartościowy niż post w stylu "gra zajebista 10/10!". Ja tam i tak od nowego TR nie oczekiwałem przygód Lary z prawdziwego zdarzenia. Tak czy inaczej zagram bo to pewnie bardzo dobra gra jest, ale jako fan Tomb Raidera nie oczekuję, że reboot stanie się z miejsca moją ulubioną częścią ;).

Cieszy mnie jedynie, że mimo tych wszystkich porównań do Uncharted, gra w przeciwieństwie do przygód Drake'a nie opiera się tylko i wyłącznie na eliminowaniu masy wrogów ;).

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości zapytam, grał ktoś kiedyś w pierwszego Tomb Raidera w latach dziewięćdziesiątych czy jestem jedyny? Pamiętam że też wtedy wciągnęły mnie przygody Lary jeszcze na moim Pentium 166 MMX z kartą Voodoo :biggrin:

Ja grałem na P133 i miło wspominam :biggrin:.

@SmaleC

Nie jesteś sam i się z tobą zgadzam. My inaczej pojmujemy gry niż większość obecnych graczy. Chwilami mam wrażenie, że niepotrzebnie angażuje się sprzęt do grania, bo wystarczyłoby wcisnąć play w youtube czy innym odtwarzaczu. Najważniejsza rzecz w obecnych grach to grafika, gamplay w stylu naciśnij czasem :square: albo :x: i najważniejsza esencja, czyli strzelaj i do przodu.

Jutro będe miał TR to trochę od siebie napisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie czasy bardzo dzielą graczy zauważyłem... Rebot goni jeden za drugim, spin offy za spin offami, serie zmieniają kierunki... Dla mnie bomba dla innego gorzej... Ja na odwrót działam, lubię zmiany w seriach/grach. od lat 90 (graczem jestem od późnych 80 tych) do dziś ukończyłem multum tytułów na kosole wszelakiej maści i jakbym miał grać w sam oldschool raczej bym już dziś graczem się nie mógł nazwać gdyz bym się na śmierć zanudził... Owszem ta generacja jest obfita w kotlety wszelakiej maści ale jest tu również od groma resetów serii które mi się bardzo podobają czy całkowicie nowych marek dla których warto miec current gena (bordetlands, uncharted, bioshock, dead space, rdr czy ni no kuni itp)... A jednym z najlepszych resetów jest tomb raider właśnie ;)

Edytowane przez zdun
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normal. Tylko nie mów, że "Ojejku jejku to sobie trzeba było włączyć Hard, a nie płakać teraz, że gra zbyt prosta".

Jasne, trzeba było sobie jeszcze Easy odpalić i napisać esej jak to współczesne pokolenie graczy to debile których trzeba prowadzić za rączkę...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bądź dzieckiem. Poza tym jak już przywołujesz to fanbojowskie, idiotyczne powiedzenie (skądinąd cytat z Łysiaka), to chociaż zrób to właściwie.

Miliony much nie mogą się mylić! I w tym wypadku się nie mylą :)

Dzieckiem jest osoba, która się spina, bo nie może się pogodzić z opinią innej osoby, która się nie pokrywa z jego własną. Jeśli ty temu wtórujesz to też przestań być dzieckiem.

Nie obchodzi mnie skąd cytat, bo cudzysłów nie został użyty, a przekaz pozostaje niezmienny ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się opinia SmalCa, bo jest rzeczowa i poparta przykładami, a nie wyjeta z doopy np "Gra jest zajebista, zbieram szczękę z podłogi, dla mnie 11/10 i GOTY 2013". Taka opinia jest dla mnie bezwartoścową gadaniną człowieka, który podjarał się pierwszymi godzinami gry jakby zakochał się od pierwszego wejrzenia w pustej blondynce, bo dała mu na pierwszym spotkaniu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieckiem jest osoba, która się spina, bo nie może się pogodzić z opinią innej osoby, która się nie pokrywa z jego własną. Jeśli ty temu wtórujesz to też przestań być dzieckiem.

Nie obchodzi mnie skąd cytat, bo cudzysłów nie został użyty, a przekaz pozostaje niezmienny ;)

Napisałeś posta z klasą a potem wyskoczyłeś z muchami psując całą dyskusję. To wszystko.

Więcej konkretów i mniej bezsensownego rzucania pomidorami a wyjdzie to wszystkim na zdrowie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się opinia SmalCa, bo jest rzeczowa i poparta przykładami, a nie wyjeta z doopy np "Gra jest zajebista, zbieram szczękę z podłogi, dla mnie 11/10 i GOTY 2013". Taka opinia jest dla mnie bezwartoścową gadaniną człowieka, który podjarał się pierwszymi godzinami gry jakby zakochał się od pierwszego wejrzenia w pustej blondynce, bo dała mu na pierwszym spotkaniu.

A dla mnie wyznacznikiem tego czy gra jest dobra nie jest długość listy wad tylko fakt że odpaliłem ją na szybko żeby tylko obadać co i jak, a 5 godzin później mi się lać zachciało i pierwszy raz wcisnąłem pauze.

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od wojenki - Jak Wam się podoba głos polskiej Lary?

Jest lepsza czy gorsza od oryginału?

Edytowane przez kloose

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, trzeba było sobie jeszcze Easy odpalić i napisać esej jak to współczesne pokolenie graczy to debile których trzeba prowadzić za rączkę...

A co to ma do rzeczy? Odpalenie gry na hard sprawia, że poziomy są bardziej skomplikowane, że zabierają nam survival instinct, że gra nie koryguje skoków? Czy tylko to, że lara pada po (dajmy na to) 3 strzałach?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie wyznacznikiem tego czy gra jest dobra nie jest długość listy wad tylko fakt że odpaliłem ją na szybko żeby tylko obadać co i jak, a 5 godzin później mi się lać zachciało i pierwszy raz wcisnąłem pauze.

Miałem tak przy God of War 3. Dziś grę uważam za sequel jadący na popularności poprzedniczek, który do serii nie wniósł nic nowego, poza grafiką. Potwierdziłeś tylko to co napisałem o blondynce i dawaniu na pierwszym spotkaniu.
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kill

Z dwaduzepe raczej dyskusji nie było, tylko jakieś komentarze "pod nosem" z jego strony.

@cwir

Czy ktoś tutaj napisał, że ta gra jest zła, że jest niegrywalna... Wybiórczo traktujesz wypowiedz, napisałem, że gra jest dobra, ale nie wspaniała. Wypisałem wady, żeby inni mieli świadomość co z grą w moim odczuciu jest nie tak, a nie czytali kolejną nic nie wnoszącą wypowiedz jaka to gra jest dobra z całkowitym pominięciem jej słabych elementów. A jestem pewien, że niejedna osoba czytają takie komentarze kupuję grę, a potem jest niemile rozczarowana.

Koniec off'a z mojej strony.

Edytowane przez SmaleC
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od wojenki - Jak Wam się podoba głos polskiej Lary?

Jest lepsza czy gorsza od oryginału?

Polska Lara brzmi zaskakująco dobrze, bo nie podkładał tego Małaszyński. :P

Ale tak na serio - nie spodziewałem się, że wypadnie to aż tak w porządku. Co prawda gram po angielsku, bo dla mnie zawsze wygrywa oryginalna ścieżka dźwiękowa, ale włączyłem na chwilę polską wersję i jest nieźle. Czuć, że pani Gorczyca starała się przekazać odpowiednie emocje. Fajny głos podłożyli też Roth'owi, pasuje do niego.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miliardy much jedzą gówno, jedz i ty...

Kompromitacja. Jak cytujesz, cytuj dokładnie.

Z mojej strony również koniec offtopicu. Pozdrawiam.

Edytowane przez dwaduzepe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dla mnie jakoś niespecjalnie ten głos akurat :( nie jestem jakims francuskim pieskiem odnośnie polonizacji (dla mnie równie dobrze mogłoby ich nie być) ale no ni chu chu dla mnie dziewczyna się nie postarała i tyle (mysle że kwestia gustu)... Tak naprawdę liczyłem troche na hit polonizacyjny na skalę uncharted, epic mickey 2 (tu chyle czoła jak gra jest srednia tak polonizacja absolutny mistrz świata) i heavy rain niestety (może i nie do konca) dostałem lokalizacje poprawną bez szału ale tylko /aż poprawną... Nie jest to hitman czy infamous 1 albo killzone 2 (dla mnie lokalizacyjne padaki tej generacji) ale spodziewałem sie więcej...

Edytowane przez zdun
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to ma do rzeczy? Odpalenie gry na hard sprawia, że poziomy są bardziej skomplikowane, że zabierają nam survival instinct, że gra nie koryguje skoków? Czy tylko to, że lara pada po (dajmy na to) 3 strzałach?

A choćby nawet. Po prostu rozpisując się o trudności gry powinno się spróbować chociaż Hard. często różne pomagajki czy autoaimy są powyłączane. Nie wiem czy tutaj coś jest wyłaczone bo od razu Hard odpaliłem więc nie mam porównania.

Co do tego survival instinct to ja na przykład w ogóle go nie używam oprócz tutorialka który pokazywał jak go używać. Parę razy mi się wcisnął przypadkiem ale generalnie gram bez tego więc wisi mi czy jest taka opcja czy nie.

@Kill Z dwaduzepe raczej dyskusji nie było, tylko jakieś komentarze "pod nosem" z jego strony. @cwir Czy ktoś tutaj napisał, że ta gra jest zła, że jest niegrywalna... Wybiórczo traktujesz wypowiedz, napisałem, że gra jest dobra, ale nie wspaniała. Wypisałem wady, żeby inni mieli świadomość co z grą w moim odczuciu jest nie tak, a nie czytali kolejną nic nie wnoszącą wypowiedz jaka to gra jest dobra z całkowitym pominięciem jej słabych elementów. A jestem pewien, że niejedna osoba czytają takie komentarze kupuję grę, a potem jest niemile rozczarowana. Koniec off'a z mojej strony.

Nie no spoko, przecież masz prawo krytykować grę, masz jakieś tam swoje kryteria i się tym dzielisz na forum. Nie napisałem że napisałeś że jest niegrywalna. Ja na przykład nie zwracam uwagi na pierdoły tylko na ogólne odczucia związane z grą, czy mi się gra przyjemnie czy nie, czy chce mi się do niej wracać, czy po przejściu mam wrażenie że brałem udział w jakiejś przygodzie i się w jakiś tam sposób utożsamiałem z bohaterem. I nie przeszkadza mi że Lara upada z wysoka i prawie nic jej nie jest bo nie jest to jedyna nierealna rzecz w tej grze :). Nie przeszkadza mi też że jest za łatwa. Owszem, mogła by być trudniejsza ale nie na tym się skupiałem grając. Takie są czasy i wymagania. Twój krytyczny post na pewno się komuś przyda do podjęcia decyzji o zakupie, ale opinie że gra jest zajebista też się nie biorą z niczego. Ja póki co uważam że jest zajbista i poleciłbym każdemu. Bez wyliczania plusów i minusów.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×