Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W moim wykonaniu wyścig całkiem niezły. Początek miałem słaby przez mój głupi błąd który skończył się tym że kubool uszkodził mi prawy tył, na szczęście jakoś dojechałem te kilka okrążeń, więc obyło się bez dodatkowego pitu ale strata czasowa była zauważalna. Resztę wyścigu przejechałem bez większych błędów i P3 patrząc na czasy moich okrążeń jest miejscem z którego mogę być zadowolony. 

 

Nervus, napisz czym i gdzie będziemy się ścigać w piątek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W piątek pojedziemy wszystkim, co jest zbliżone do klasy LM GTE Am (Viper, Corvette, Aston, 458 Italia, Porsche). Bez RC, RM itp. Ograniczenia, to: 550KM, 1350kg, WM i pełne aero. Pojedziemy oczywiście La Sarthe ze zmienną porą i pogodą na szybkim zużyciu. Byłoby fajnie gdyby była różnorodność w autach...

Ja pojadę Astonem V12 Vantage w kolorach teamu ASTON MARTIN RACING.

 

Zapraszam wszystkich chętnych. Nie tylko stałych uczestników GTbN :thumbsup:

 

Edit: 600KM i 1400kg ;)

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W piątek pojadę Fordem GT. Uwielbiam dźwięk tego silnika! :)

Niestety Forda nie ma w tym spisie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko te co wymieniłeś? Z tych biorę corvette.

Sorki źle zrozumiałem. Myślałem że chodzi o takie auta które brały kiedyś udział w wyścigach LeMans w klasie GT z tąd wybór Forda.

Edytowane przez ziemniak82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wyścig fajny, ale zero treningów i ustawienia ze spa nie pomogły. Początek miałem niezły bo już po kilku okrążeniach uzyskałem sporą przewagę, ale na kilka okr przed pierwszym pit stopem zaczął dochodzić mnie nienaturalnie szybko kubool co mnie wkurzyło i nawet pisałem o tym podczas pierwszego pit stopu(niepotrzebnie bo zmarnowałem przez to ponad 10s) w którym zmieniałem na twarde(nie wiedziałem albo zapomniałem, że w przypadku torów na których wilgoć przekroczy 1% nie trzeba zmieniać na twarde). Przy drugiej zmianie na około 21/22 okr. kolejny błąd w pit stopie, nie zrobiłem dolewki. Wiedziałem, że nie starczy benzyny i zaczynam oszczędzać jadąc w korytarzu aerodynamicznym aruwa, jadę tak przez ponad jedno okrążenie, po czym na prostej S/M wyprzedzam aruwa, który bardzo zwolnił i na dohamowaniu do 1 zakrętu kompletnie mnie kasuje. Całe okr rozwalonym autem do kolejnego pit stopu, którego nie planowałem. Po naprawie spadłem na 6 miejsce, ale w końcówce wyprzedzam yogiego i wyścig kończę na niezłym 5 miejscu. 
 

Edytowane przez piotras3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ostatnio przefikane w robocie i dopiero teraz mogę coś napisać. Faktycznie fajny wyścig udało się ostatnio pojechać. Monza to jeden z moich ulubionych torów i jak zwykle jechało sie super.. Też niepotrzebnie zmieniłem na twarde oponki , ale nie wierzyłem że może się rozpadać na sam koniec. No i prosze , właśnie na koniec się rozpadało. Finalnie jednak udało się dowiezć p6 a dzięki dobrej pozycji Nervusa  Verva Team kończy event na p1. Graty Nervus za stałe dobre punkty w każdym wyścigu i dzięki za cały event dobrego ścigania. 

Szkoda tylko że po początkowych pełnych gridach w środku eventu frekwencja była żałosna :(

 

Co do piątku to z chęcią pojadę i chyba wybiorę Vettę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Początek miałem niezły bo już po kilku okrążeniach uzyskałem sporą przewagę, ale na kilka okr przed pierwszym pit stopem zaczął dochodzić mnie nienaturalnie szybko kubool co mnie wkurzyło i nawet pisałem o tym podczas pierwszego pit stopu

Tak na przyszłość piotras - nie piszemy na czacie podczas wyścigu (poza ważnymi informacjami np> res pokoju itp.). Rozprasza to innych i zwyczajnie przeszkadza w koncentracji.

 

Dzisiaj chyba zrobię parę kółek po La Sarthe, więc jak ktoś chętny, to zapraszam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nervus, będę o tym pamiętał.

Czy była by możliwość aby pokój postawił Yogi?
Z tego co pamiętam w evencie Bmw vs Mercedes Yogi gospodarzył i ani razu nie miałem DC, w Porsche supercup na 5 startów wyrzuciło mnie aż 3 razy, a na wczorajszym/dzisiejszym treningu też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że możemy pojechać u yogiego, jak tylko się zgodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niespodziewanie coś mi wypadło, niestety nie będzie mnie dziś. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przepraszam za nieobecność mimo wcześniejszej deklaracji udziału. Siły wyższe niestety zrobiły swoje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem już nie wracać do poprzedniego eventu ale jednak to zrobię. Kubool przepraszałem Cię dzisiaj za mój żarcik ponieważ było mi głupio gdyż opierałem sie na zasłyszanych opiniach samemu nie oglądając powtórki.Ponieważ tak Cie to uraziło pomyslałem że może faktycznie przesadziłem. Postanowiłem obejrzeć powtórke i to co zobaczyłem woła o pomstę do nieba!! Oglądam włąśnie 7 okrążenie i jak do tej pory na każdym ścinasz jakąś szykane a czasem i więcej. Do tej chwili moim ulubeńcem było chamskie ścięcie 3 szykany na 6 lapie , ale na 7 dałeś jescze lepszy popis!!!

Na 8 to samo. Nie jest trudno mieścić się w ciągłej linii na prostej ale właśnie w zakrętach i szykanach jest to najważniejsze. Naprawdę Kubool zamiast się obrażać za WIELCE UPRAWNIONY żarcik to byś obejrzał powtórkę Monzy zobaczył gdzie są ciągłe linie a gdzie Ty i podjął właściwą postawę. Gdyby event trwał dalej to kara mórowana. I nie obrażaj się proszę , jak każdemu zdarzył Ci się mega babol, bywa , kwestia tylko podejścia :)


Co do La Sarthe i GTAm to był mega fajny wyścig. Na początku Czarny Aston mknął do pszodu ale w końcu dopadły go wilcy:) i tylko Bagilks się ulitował i walczyliśmy przednie do ostatniej kropli ....rakietowej wachy :) było mega miodnie , dzieki Bagilks i pozostali którzy mimo przeciwności losu ( poród , zawał , wypadek i grypa :) Dotarli jakoś na tor. HEHE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie miałem zabierać głosu w tej sprawie, ale chyba właśnie zostałem zmuszony.. Mówiąc całkowicie szczerze, to do dzisiaj byłem PEWIEN, że jechałem zgodnie z przepisami i zasadami fair play, jednak po tym co napisał Yogi postanowiłem obejrzeć w końcu powtórkę, i to co zobaczyłem to jakaś porażka. Moją jazdę można by nagrać, i wykorzystać w jakimś filmiku instruktażowych, jak nie jeździć w wyścigach.. Nie wiem czy ktoś mi uwierzy, ale na prawdę nie byłem świadom tego, że aż tak ścinam (no może oprócz kilku przypadków). Przepraszam każdego kto brał udział w tamtym wyścigu, a zwłaszcza Ciebie Piotras, miałeś rację, a ja się głupio chroniłem swoim honorem :) Nervus jak możesz wstaw mi w tabeli eventu DSQ, bo jest to chyba jedyna słuszna kara.

 

Co do sytuacji z dzisiaj Yogi to po prostu byłem bardzo zmęczony, i poddenerwowany, stąd taka, a nie inna reakcja.

 

Zawiadamiam również, że chwilo jestem zmuszony do zawieszenia swoich startów w GTbN. Moja kiera już definitywnie wyzionęła ducha, a zanim uda mi się zebrać fundusze na nową, miną całe wakacje, jak nie więcej .

NIEAKTUALNE! ;)

Edytowane przez MrKubool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do monzy też się dziwiłem trochę jak to jest możliwe że jadę idealnie a Kubool mi ucieka a na ostatnich okrążeniech z łatwością dogania. Również obejżałem powtórkę i po prostu nie wierzę w to co zobaczyłem. To była jakaś masakra z tym cięciem i nie mogę uwierzyć że tego nie było widać bo czasami to jest ciachnięcie o kilka metrów od linii... Brak słów. Cofam graty za wygraną. :)

Żałuję że mnie wczoraj nie było ale dwie godz. przed wyścigiem zadzwonił szwagier by go z lotniska odebrać chcąc mojej siostrze zrobić niespdziankę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy wyścig był dla mnie inny niż wszystkie. Jadąc prawie cały czas samotnie (zwłaszcza w nocy) miałem czas porozmyślać sobie jak wielkie trzeba mieć cojones, żeby gnać z takimi prędkościami w realnych wyścigach. Zakręt w którym zginął Allan wydawał mi się do tej pory prostym i stosunkowo wolnym, aż niemożliwe, że mógł być tak niebezpieczny. Wczoraj przyjrzałem się prędkościomierzowi w tym miejscu i miałem tam średnio 160-170km/h. Przypomniałem też sobie co się dzieje, jak jadę tyle swoim autem. Od razu zrozumiałem, że przy wypadnięciu z toru i zderzeniu z bandą przy podobnej prędkości wolałbym być gdzieś indziej :sad:

Sam wyścig był super fajny, chociaż czołówkę dogoniłem tylko raz w pit stopie (i to ja do niego wjeżdżałem, a oni już go opuszczali), to i tak bawiłem się świetnie. Był deszcz, który trochę postraszył, była długa jazda w nocy, która sprawiła, że zaczynałem mieć omamy ;) Nie zabrakło też przerażających spinów i poślizgów. Było też na szczęście trochę walki. Zmienione limity tuż przed startem, spowodowały, że nikt tak naprawdę nie wiedział co się będzie działo. Mi zabrakło dwa razy paliwa. Na 12 i 15, ostatnim okrążeniu prawie w tym samym miejscu (okolice zakrętu Indianapolis).

Dziękuję wszystkim, którzy znaleźli chwilę, by uczestniczyć w tym wydarzeniu. Zwłaszcza tym, którzy podeszli do tego odpowiednim nastawieniem i rezerwą ;) Gratuluję Jaskiniowcowi zwycięstwa i zapraszam zainteresowanych na stronkę fb GTbN, gdzie wrzucę fotorelację z wyścigu (gdzieś po południu).

Do poprzedniego eventu nie chcę już wracać, bo to co miałem do powiedzenia, już napisałem. W skrócie, nie taka jest idea naszych gentlemeńskich spotkań. Niestety ambicje niektórych są jeszcze większe niż ich ego i nie pozwalają czerpać radości z samego uczestnictwa, muszą zawsze być pierwsi... :beee: Zastanówcie się następnym razem, zanim weźmiecie udział w kolejnym evencie, czy nie lepiej po ścigać się (za wszelką cenę) gdzieś indziej. Online w GT jest nadal ogromne... Tutaj miała być dobra, i co ważniejsze fair zabawa ze sprawdzonymi znajomymi. Peace :cool:

 

Edit: Gotowa już jest fotorelacja z wczorajszego wyścigu :yes: Do obejrzenia jest też spora galeria z eventu Porsche Supercup :thumbsup: Zapraszam!

https://www.facebook.com/pages/GT-by-Night/141213779399630?sk=photos_albums

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miejsce pewnie się znajdzie :) Szczegóły kolejnego eventu już wkrótce :whistling:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie dawno zakupiłem grę i chętnie się pościgam w dobrym towarzystwie  :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, również niedawno zacząłem się ścigać w Gran Turismo 5 i chciałbym dołączyć do któregoś wyścigu lub testów...

 

Jeżdżę bezpiecznie, może nie aż tak szybko, ale bezpiecznie. :)

 

Kiedy coś planujecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×