piotras3 224 Napisano 27 Maj 2013 Dawno tu nie zaglądałem, ale zobaczyłem informację w tytule. Jeśli dalej brakuje kierowców, to Ja mogę pojechać. Co prawda kiera mi nawala, ale widzę, że jeździcie teraz z szybkim zużyciem więc mógłbym kalibrować w pit stopach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mataman 680 Napisano 27 Maj 2013 Tak z ciekawości, na jakiej zasadzie można dołączyć do wyścigów "z doskoku" ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 27 Maj 2013 Można dołączyć, gdy wiemy, że ktoś ze stałych uczestników nie może pojechać. Dzisiaj mamy jeszcze jedno wolne miejsce. Tylko, że akurat jedziemy na torze z generatora i brak przygotowania może się zakończyć karambolem... Tor jest do pobrania u mnie na profilu GT5, więc jeszcze jest czas na trening :) Uważajmy dzisiaj szczególnie, bo tor wydaje się prosty, ale ma kilka zdradliwych miejsc. Dodatkowo jeszcze jest wąski i nie posiada poboczy, więc zacznijmy spokojnie, bo o mega kraksę będzie tutaj bardzo łatwo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mataman 680 Napisano 27 Maj 2013 Ok, czyli jednym słowem trzeba monitorować wątek ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotras3 224 Napisano 27 Maj 2013 Wyrzuciło mnie na 1 okrążeniu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sk316fx 50 Napisano 27 Maj 2013 Job twoja mać! Do wyścigu nastawiłem się, że będę jechać czysto i to mnie najbardziej interesowało. Niespełna pół okrążenia i zobaczyłem przed sobą Kupczyka, który stoi w poprzek, na nic więcej prócz ostrego hamowania mój refleks nie pozwolił - skończyło to się uszkodzeniem przodu i tyłu. Ogólnie nie mam nic za złe koledze z zespołu MRS, bo sam wiem, że też nie raz potrafiłem popsuć komuś wyścig. Jako, iż pit stop na pierwszym okrążeniu to nic dziwnego, pełen zapału wyjechałem z boksu, mając jeszcze przed sobą kilku przeciwników. Niestety czwarty zakręt (moim zdaniem najtrudniejszy) mnie zniszczył, złapałem lekko żwir i obrót - przywalił we mnie matijad, przepraszam...Myśle sobie no nic, wypadki chodzą po ludziach :) Wjeżdżam do alejki, tym razem z taktyką, aby założyć opony wyścigowe twarde i tu pojawił się problem, nie pojawiło się okienko wyboru opon - samochód po prostu sobie przejechał przez alejkę, a że miałem w dodatku uszkodzenie lewej ośki to nie widziała mi się ponowna wizyta u mechaników. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrKubool 17 Napisano 27 Maj 2013 (edytowane) Porażka.. Wiedziałem, że nie obędzie się bez karamboli, więc założyłem na start gorszą mieszankę.. Pierwsze kółko zadyma z przodu, próbuje wyminąć hamującego Ziemniaka jednak nieudanie :/ Uszkodzone lewe przednie koło, niby dało się jechać, ale kiera tak mi waliła, że nie miałem serca jej męczyć, i zjechałem do boksu.. Wyjeżdżam gdzieś w końcówce, szybko zaczynam doganiać stawkę jednak szyki krzyżuje mi stojący w poprzek toru bagilks (Dobrze, że nie mamy włączonego czatu głosowego ;)) Tak się złożyło, że stało się to na przeciwko zjazdu do boksu, a więc zjeżdżam.. Co się okazuje, moi mechanicy chyba zastrajkowali, albo porwało ich ufo, przejeżdżam w pięknym stylu przez całą aleję, i.. na szczęście uratowało mnie DC :) Edytowane 27 Maj 2013 przez MrKubool Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ziemniak82 10 Napisano 27 Maj 2013 Co za wyścig! Taktyka zakładała start na WT i jazdę na nich prawie przez połowę dystansu lecz na samym początku Kubol pakuje mi się w kufer rozwalając koło i silnik. Zjazd do boksu na pierwszym okrążeniu nie wróżył zbyt dobrze ale założyłem WM i w kolejnych trzech stintach gnałem jak szalony notując best lap za best lapem przy okazji próbując wyprzedzić ile się da. Jakimś cudem udało wyprzedzić się wszystkich a nawet uciec na pół minuty. Ogólnie super pasjonujący wyścig, brawo Pac, z wyścigu na wyścig jest coraz lepiej. ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matijad 173 Napisano 28 Maj 2013 Niestety czwarty zakręt (moim zdaniem najtrudniejszy) mnie zniszczył, złapałem lekko żwir i obrót - przywalił we mnie matijad, przepraszam...Seba nie wiem jakieś przyciąganie mam do ciebie ,na prawde próbowałem w ciebie nie wjechać ale też złapałem tam poboczę i skończyło się dla nas obojga wizytą w boksach . Wyścig zapowiadał sie naprawde pasjonująco gdyż na sprincie przed wyścigiem stwierziłem że mam szanse na jakieś dobre miejsce ale cel był jeden dojechać do mety i sie udało choc początki były trudne ,sam na 1 okr zepsułem sobie wyścig jadąc na P1 rozwaliłem całe przednie zawieszenie i było po ptokach. po 10 okr wyjechałem z boksu po 6 wizycie (na jednej nawey założylem sportowe miękie he he )niepoddając sie cisnołem do mety ,tempo było dobre . Co sie okazało wbiłem sie na metę na P8 Gratki dla wszystkich ,jeżdzi się panowie z wami super ,szkoda że tylko jako rezerwowy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikolaj2808 2 Napisano 28 Maj 2013 W moim wykonaniu bardzo dobry wyścig biorąc pod uwagę fakt że był to całkiem nowy tor. Jak dla mnie ziemniak wczoraj był bezkonkurencyjny. Gdzieś na 10 kółku wyprzedzają mnie tez med i krakers, staram sie trzymać zaraz za nimi ale po kilku okrążeniach postanowili mnie zostawić daleko w tyle. Na 23 okrążeniu zmieniam opony na WT i zaraz dogania mnie nervus który ma o wiele lepsze tempo. Jednak co sie później okazało, brakuje mu paliw i doganiam go dosłownie na pare metrów przed metą ale postanawiam go nie wyprzedzać bo dochodzę do wniosku że był szybszy. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kupczyk 61 Napisano 28 Maj 2013 Team MRS przeprasza Krakersa za Kupczyka. Nie trafił Ci się dobry team mate :( Na pierwszym kółku wychodzę na P1 i nagle podchodzi do mnie żona i całuje na dobranoc. Banda, stoję w poprzek toru i kłótnia małżeńska (czekają mnie ciche dni). Sory wszystkich za tą niespodziewajke. A potem to już poszło. Trochę odrobiłem to znowu dzwon. Dwa razy przepuściło mnie przez PIT bez obsługi. Na dwudziestym którymś okrążeniu uszkodziłem półośke tak, że kierownica hałasowała niesamowicie i ledwo doczłapałem się do boksów byle nie obudzić dzieciaka. I wtedy właśnie drugi raz przepuściło mnie bez naprawy i wkór..ny poszedłem spać. Sory Krakers. Na Suzuke włączę symulacje wyścigu i potrenuję, żeby poszło dużo lepiej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GrandeBombik 66 Napisano 28 Maj 2013 Jak czytam, że czesto przejeżdżaliście przez pit bez zmiany, to było to pewnie wynikiem ścięcia linii pit lub zbyt szybkiego wjazdu do alei. Na niektórych torach gra podchodzi do tych przepisów dość luźno, a na tym jak widac bardzo restrykcyjnie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ARU 25 Napisano 28 Maj 2013 Wczoraj pobiłem chyba rekord GT by Night w ilości przejechanych PIT-ów bez zmiany kół i tankowania. Skutek był tragiczny. Byłem zmuszony przejechać kilka okrążeń na zjechanych oponach prawie na maxa. Przypomniał mi się wyścig z poprzedniego eventu na Nurbie - jazda na WT przy 80% wilgotności - jednym słowem masakra. Pomimo tego, że byłem nachlany i puszczałem później wszystkich myśląc, że to dublujący mnie koledzy jechało się fantastycznie. Udało się również nikogo nie uszkodzić, co w tym stanie uważam za sukces. Nawet DC dopadło mnie dopiero po wyścigu. Dzięki za wspólne ściganie i graty dla podium. W piątek mnie nie będzie - wyjeżdżam na kilka dni i nie będę miał dostępu do netu. Szkoda bo lubię Suzi - fajnie można po nim pośmigać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 28 Maj 2013 Wczorajszy wyścig ułożył się dla mnie znowu bardzo pomyślnie :D Chociaż początek nie zapowiadał tego, bo już na pierwszym kółku zostaję wypchnięty na bandę, już na 3 zakręcie (tam, gdzie sprzedawali kebaby) i uszkadzam lewe przednie koło :( Startowałem na Twardych i planowałem zjazd w okolicach 16L, więc cały misterny plan w pi**u :mad: Próbuję jednak jechać dalej, ale po poważnym piruecie i kolejnych uszkodzeniach stwierdzam, że nie da się dłużej przeciągać wizyty w boksach. Zjazd na 4L, a w czasie okrążenia zjazdowego gorączkowe obmyślanie nowej strategii :wacko: Postanowiłem, że do końca już będę zmieniał tylko na Miękkie i starał się odrobić ile się da. Kłopoty rywali pomagają i zaczynam widzieć światełko w tunelu. Dodatkowo zauważam, że miękka mieszanka wytrzymuje dłużej niż zakładałem i na drugi pit zjeżdżam dopiero na 14L. Podbudowany tym, że może uda się pojechać na 3 pity, zamiast 4, zaczynam wierzyć w jakiś mały sukces. Ostatni zjazd na 24L i zagadka, ile zatankować? Nie wiedziałem ile zostało w baku. Dodawałem i odejmowałem ilość paliwa nie mogąc się zdecydować. Wyglądało na około 18-20 litrów, więc postanowiłem ostatecznie dolać 20 i... pomyliłem się o jakieś 2-3 litry. Dramat. Ostatnie okrążenie i na tych końcowych zawijasach.. koniec paliwa :wallbash: Zbliżają się jacyś kierowcy, na szczęście okazuje się, że to zdublowani. Jednak tuż przed metą wyprzedza mnie mikołaj. Myślę sobie, trudno, ale strata jednej pozycji, to nie koniec świata. Jakie było moje zdziwienie, gdy widzę mikołaja czekającego na mnie przed metą :shok: Dzięki takiej postawie zdobywam niesamowite P4, a mikołaj zdobywa ode mnie puchar fair play :zloto: Oczywiście graty dla zwycięzcy i podium, oraz wszystkich, którzy walczyli do końca. Gratulacje dla Yogiego, mojego partnera z VERVA Racing Team za mocne punkty, dzięki którym nasz zespół wskakuje właśnie na podium klasyfikacji zespołowej :spartak: Jeśli chodzi o problemy z pit stopami, to ja nie miałem takowych, ale każdy wjazd starałem się zrobić łagodnie i na małej prędkości. Zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 28 Maj 2013 Jak zwykle ostatnio , super wyścig nawet mimo nie wymuszonych błędów. 16 osób na starcie po raz kolejny :) Ja znowu na WT , startuje spokojnie i powoli udaje się przebić do przodu. Na widok jakiegokolwiek dymu zawsze daję po heblach i dzięki temu udaje się wyminąc karambol. Niestety na 8 lapie okazuje się że lekko zużyte WT potrafia zaskoczyć , łapię spina i banda. Wcześniejszy pit i zmiana na WM które trzymają na prawdę długo na tym torze. Przebijam sie dalej aż w końcu przed kolejnym zjazdem nie trafiam czysto w pit, rozwalam auto i bez zmiany i tankowania przejeżdżam przez pit lane. Szczerze to wiedziałem że tak będzie , ta gra po prostu nie toleruje złych wjazdów do pit. Na kolejnym okr. kolejny zjazd , naprawa i tankowanie . Zalałem o jakies 15l za dużo ale komfort że waha sie nie skończy nie do przecenienia. Dzięki szybkiemu zużyciu nawet gdy jade sam to się nie nudzę czy dekoncentruję zawsze kombinując nad strategią, MEGA FRAJADA!! Zapasowi zawodnicy też wydają się być świetnym pomysłem , 16 osób na gridzie 2 razy z rzędu , SUPER!! Graty dla zwycięzcy i podium:) Wielkie graty Nervus za kolejny świetny wynik:) Może jakiś większy , dłuższy trening jutro wieczór, czwartek pozwoli odespać:) ( niektórym) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bagilks 20 Napisano 28 Maj 2013 U mnie DC i tyle z wyścigu :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 29 Maj 2013 (edytowane) W związku z tym, że Aruw nie może wystartować na Suzuce, Mati masz kolejną okazję, na przegonienie pomarańczy po torze ;) Kubool jeszcze da znać, a Sharent też nie jest pewny, więc kolejnych dwóch niezależnych kierowców może się szykować na piątek. Zobaczymy jak wyjdzie ostatecznie. Jeśli ktoś jeszcze wie, że nie da rady wystartować, to postarajcie się dać znać odpowiednio wcześniej. Pozwoli to zorganizować się rezerwie @mataman, rozumiem, że jesteś chętny na dołączenie do niezależnych? W razie potrzeby pierwszeństwo startów wśród Was będzie wyznaczała kolejność zgłoszenia się do rezerwy (pierwszy post) i oczywiście to, czy jesteście dostępni w danym dniu. W kwestii formalnej. Jeśli na torach ze zmienną pogodą w czasie wyścigu spadnie deszcz (deszcz = wilgotność >1%), to przestaje obowiązywać nakaz użycia dwóch mieszanek M/T. Edytowane 29 Maj 2013 przez NERVUS_PL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matijad 173 Napisano 29 Maj 2013 W związku z tym, że Aruw nie może wystartować na Suzuce, Mati masz kolejną okazję, na przegonienie pomarańczy po torze ;) Lubię Suzukę ,wycisnę z mojej pomarańczy ostatnie soki :yes: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaskiniowiec95 257 Napisano 29 Maj 2013 Może jakiś większy , dłuższy trening jutro wieczór, czwartek pozwoli odespać :) ( niektórym) Postaram się być, i przetestować przy okazji nowy internet pod kątem GT :). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 29 Maj 2013 (edytowane) Również mam zamiar dzisiaj pojeździć Po wczorajszym treningu już widzę, że będzie zagwozdka ze strategią.. Opony znikały mi bardzo szybko. Dodatkowo dochodzi zmienna pogoda. Dostępny do pobrania jest już tor Silverstone Arena ;) Nie wiem ocb z tymi "zmieniającymi" się torami, ale możecie spróbować. Na pewno postaram się zorganizować jakieś oficjalne treningi na pozostałych torach z generatora. Jest już fotorelacja z Sakhir ;) https://www.facebook.com/photo.php?fbid=146396045548070&set=a.146396035548071.1073741842.141213779399630&type=1&theater Edytowane 29 Maj 2013 przez NERVUS_PL 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mataman 680 Napisano 29 Maj 2013 W ten piątek jadę jeszcze gdzie indziej i na 23 mógłbym nie zdąrzyć (min 23:15-20), więc raczej nie dam rady. Ale przy okazji zapytam o auto. Rozumiem ze jeździcie tym RUF'em z ograniczeniami z pierwszej strony? Jak z malowaniem ma być? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 30 Maj 2013 Spoko mataman :) Na piątek mamy zastępstwo (jak na razie). Co do koloru i całej reszty, to w pierwszym poście masz wszystko. Przeczytaj dokładnie :P Dzisiaj wysłałem rodzinkę za miasto i do wieczora będę sam, więc szykuje się Suzuka track day! :D Jeśli są jacyś chętni, to w ciągu godziny będę na torze. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrKubool 17 Napisano 30 Maj 2013 W związku z tym, że Aruw nie może wystartować na Suzuce, Mati masz kolejną okazję, na przegonienie pomarańczy po torze ;) Kubool jeszcze da znać, a Sharent też nie jest pewny, więc kolejnych dwóch niezależnych kierowców może się szykować na piątek. Daje znać, że będę :D 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaskiniowiec95 257 Napisano 31 Maj 2013 Ile PO mają wasze RUFy przygotowane do wyścigu ? Mój ma 533 a yogi mówił że jego ma 535. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikolaj2808 2 Napisano 31 Maj 2013 Mój również ma 533PO. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach