Skocz do zawartości
DaraS

Until Dawn

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej bezsensu cofać wybory w tego typu grze. Mi przeżyły tylko 4 osoby, resztą zginęła w 2 ostatnich odcinkach hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto jeszcze dodać,że nie wiadomo kiedy gra zapisuje postępy.

Cofać wyborów nie mam zamiaru bo na tym gra polega ale martwi mnie brak info kiedy zapisuje

Zdarza sie ze muszę zakończyć rozgrywkę i nie ma żadnego znaczka itp. kiedy zapisuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś będąc w sklepie konsolowym z ciekawości chciałem zobaczyć po ile tam mają używki wchodzę do sklepu widzę until dawn za 200zł mówię sprzedawcy czy niema może używek na co on że to jest właśnie używka za 200zł :) trolling master. Czyli co tego samograja nikt się nie pozbywa że trzyma taką cenę? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzyma cenę bardziej niż Mad max czy mgs

Mało osób kupiło, słaba promocja to tez brak konkurencji i cena wysoka

Ja kupiłem pol wersje dzisiaj za 170(używka)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś będąc w sklepie konsolowym z ciekawości chciałem zobaczyć po ile tam mają używki wchodzę do sklepu widzę until dawn za 200zł mówię sprzedawcy czy niema może używek na co on że to jest właśnie używka za 200zł :) trolling master. Czyli co tego samograja nikt się nie pozbywa że trzyma taką cenę? 

 

janusze szukają jeleni tyle w temacie 

 

 

 

Cofać wyborów nie mam zamiaru bo na tym gra polega ale martwi mnie brak info kiedy zapisuje

Zdarza sie ze muszę zakończyć rozgrywkę i nie ma żadnego znaczka itp. kiedy zapisuje?

 

 

save jest często ze nie masz się co martwic o to - w ważnych momentach masz ikonę motyla. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram z żoną -wciąga

jak ją wciągnęło to już musi być dobra gra

Okazuje sie ze dokonuje celniejszych uwag i wyborów ode mnie:)

2h za mną mała przerwa i wracam bo jest ciekawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię się, że gra trzyma cenę. Ona jest wyjątkowa, jak heavy rain w innym wydaniu. Te gry się pamięta przez całe życie. Sam wziąłem na premierę, bo nie mogłem się jej doczekać taki napalony byłem. Nie zawiodłem się ani trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem właśnie tytuł - majstersztyk. Za jakiś czas zrobię do niej kolejne podejście od początku do końca. Na razie mam pytanie, czy jeśli epizodycznie zmienię decyzje tak żeby wszystkich uratować to trofea "wpadną"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem właśnie tytuł - majstersztyk. Za jakiś czas zrobię do niej kolejne podejście od początku do końca. Na razie mam pytanie, czy jeśli epizodycznie zmienię decyzje tak żeby wszystkich uratować to trofea "wpadną"?

 

Wpadnie.Sam tak robiłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem właśnie tytuł - majstersztyk. Za jakiś czas zrobię do niej kolejne podejście od początku do końca. Na razie mam pytanie, czy jeśli epizodycznie zmienię decyzje tak żeby wszystkich uratować to trofea "wpadną"?

Jeżeli chodzi ci np. o trofea za przeżycie/śmierć wszystkich postaci to musisz od 6 epizodu do końca powtórzyć. Najlepiej z poradnikiem to zrób po prostu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie 

Czy Ktoś z Was uświadczył problemu ze zgitchowanymi trofikami ? 

U mnie np. trofeum "Kolejny Krzyk" nie wpada za nic. 

Edytowane przez lennox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie 
Czy Ktoś z Was uświadczył problemu z zgitchowanymi trofikami ? 
U mnie np. trofeum "Kolejny Krzyk" nie wpada za nic. 

 

 

Na pewno ten pucharek 

 

Ashley ma dość

Ashley z urazy pozwoliła Chrisowi umrzeć.

 

http://www.playstationtrophies.org/forum/until-dawn/273621-ashley-snaps-problem-resolved.html

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i okazało się, że wpada na koniec rozdziału. Jakaś innowacja widać ;]

Edytowane przez lennox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i okazało się, że wpada na koniec rozdziału. Jakaś innowacja widać ;]

 

A ja musiałem dwa razy powtarzać te etapy,aby mi zaliczyło trofka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukończyłem grę i jestem wniebowzięty, uwielbiam gry filmowe, HR, BTS, TWD itd. ale ta gra jest od nich lepsza. Trzyma w napięciu, zaskakuje, straszy, idzie się wczuć. Jutro zabieram się za drugie podejście, bo niestety kilka błędów i połowa składu nie dała rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jestem po podwójnym ukończeniu UD :)

 

Zacznę od moich odczuć po pierwszym razie...no więc tak. Gra sama w sobie jest bardzo fajna jednak wiele jej brakuje do miana "kultowej". Otrzymaliśmy od samego początku bardzo miły horror klasy "b" w którym to grupa nastolatków znajduje się na imprezie pośród "niby dziczy". Wszystko bardzo fajnie mimo że sztampowo to jestem w stanie zrozumieć ten niewielki "wink wink" od twórców. Niestety później zaczyna się mieszanie gatunków w pokroju tego z Beyond" Two Souls. Dosłownie od tego momentu gra wali w nas "kliszami" które znamy z tanich horrorów,książek i innych gier. Nie jest to do końca złe ponieważ pasuje do tej gry, jednak pokazuje brak pomysłowości jaką okazali twórcy. Całość pod względem fabularnym jest spójna, zgrabna, nie wybredna i do rozgryzienia w ciągu pierwszych 3 rozdziałów gry. Ostatecznie jest dobrze ale nie mamy nic czego już byśmy nie znali. To za co muszę pochwalić twórców UD, to klimat. Udało im się stworzyć idealne podłoże do mega fajnego horroru. Miejscówki jak zwiedzałem podczas podróży sprawiały że potrafiłem stawać na chwilę i je podziwiać. Niestety to wszystko pewnym kosztem. Gra niestety łapie dropy "klatek: w niektórych momentach. Nie jest to jakoś jednostkowy przypadek ponieważ wielu moich znajomych skarżyło się na "to". Przy wyglądzie tej gry takie coś nie powinno się zdarzać. Nie jest to jakieś nachalne ale jednak jest. Kolejna rzecz jaka mnie się podobała to "mo-cap" naszych postaci...oczywiście tylko w momentach kiedy był stosowany. Często miałem wrażenie że twórcy co jakiś czas stwierdzali "walić mocap...zrobimy to samo na szmacianych lalkach i wyjdzie taniej". Przez co otrzymujemy zestaw bardzo naturalnych zachowań połączony z ruchami rodem "from 96 style". Potrafi to nieźle kłuć w oczy. Jeżeli chodzi o same postacie to nie potrafiłem zmusić się do polubienia nikogo więcej poza Sam i Chrisem. Reszta była mi obojętna...nie licząc "Em" ( kto grał ten wie dlaczego ). Tekstu rzucane przez bohaterów są bardzo "naturalne" przez co fajnie się tego wszystkiego słucha.

 

A tutaj moje wrażenia po ponownym przejściu gry...czyli wszystko to co wyżej + to nic nie znaczy.

Otrzymaliśmy taki motyw iluzji którego TTG nie powstydziło by się w swoich grach. Nasze decyzje praktycznie nic nie zmieniają poza jakimiś kosmetycznymi duperelami. Gra ma wg. mnie praktycznie zerowe "replay value". 

 

Reasumując...jako gra która jest eksem na konsole Sony, dałbym UD jakoś 8/10 biorąc pod uwagę co otrzymujemy w obecnej generacji. Jednak jeżeli miałbym porównywać ją do gier ze wszystkich platform to otrzymałaby 7/10. Polecam każdemu zagrać w ten tytuł i wspierać twórców. Mimo że to gra "na jeden raz" to warto dać te 159zł za nówkę.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się, wybory mają wpływ na grę tzn. na to kto nam przeżyje a to z kolei ma wpływ na to gdzie i kim będziemy później sterować .

Jest kilka bardzo ważnych decyzji gdzie nieraz jeden wybór decyduje o tym czy ktoś ci pomoże 3 rozdziały dalej czy oleje cię i ktoś ci zginie .

Oczywiście główna oś fabularna jest zawsze taka sama ale to naturalne .

No i replayability wg mnie jest na bardzo dobrym poziomie, praktycznie każdy mój znajomy przechodził przynajmniej 2/3 razy żeby uratować wszystkich lub wszystkich zabić .

Ja sam ukończyłem ją 4 razy, i jest o niebo lepsza od Beyond i ciut lepsza od HR wg mnie.

 

Ciekawi mnie tylko jak by miała wyglądać kontynuacja bo słyszałem że ma być 2 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie ta gra jest naprawde bardzo dobra i chetnie przejde ja jeszcze 2 razy by zobaczyc te wszystkie zakonczenia. Szkoda ze tak mało wychodzi tytułow robionych w ten sposob. Mam dosc gier typu sportowe, FPS czy wyscigow. Bardzo długo zadna gra nie dała mi tyle zainteresowania co ta. Po kadym odejsciu od konsoli przychodza my mysli takie jak np co dalej, jak akcja sie potoczy? jestem zaciekowiony jak fabuła dalej se potoczy. Powiedzcie czy w ostatim czasie jakas gra was tak zaintereowała fabuła jak ta? bo mnie nie i UT to moje top gier tego roku, nie wiem czy nie najlepsza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym akcie przy strzelnicy nie możesz zastrzelić wiewiórki.

 

Pytanie czy trzeba robić wszystkie rozdziały od nowa czy wystarczy nie ustrzelić gryzonia i załadować 5 rozdział, a później 7...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz jechać od nowa, nie da się zrobić takiego przeskoku jak piszesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jeśli w 4 epizodzie

Jessica mi zeszła, a celuje we wszystkich żyjących?

4 epizod poprawiam i kolejne wczytuje czy jade już do końca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jeśli w 4 epizodzie

Jessica mi zeszła, a celuje we wszystkich żyjących?

4 epizod poprawiam i kolejne wczytuje czy jade już do końca?

Jedziesz do końca.

Tylko nie bardzo rozumiem, jak mogło Ci się to przytrafić, bo dopiero od 6 epizodu zaczynają postaci umierać, wcześniej żadna nie ma opcji umrzeć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedziesz do końca.

Tylko nie bardzo rozumiem, jak mogło Ci się to przytrafić, bo dopiero od 6 epizodu zaczynają postaci umierać, wcześniej żadna nie ma opcji umrzeć ;)

A no widzisz chwila uśpienia i się udało ;)

nie zdążyłem do niej dobiec, qte zawaliłem i się chłopak w tym pędzie poprzewracał ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis przed switem ukonczylem Until Dawn.

Granie po nocy juz mi mniej lezy a szczegolnie w gry z QTE kiedy dopada zmeczenie i refleks nie ten.

 

Jesli podobal sie tobie Heavy Rain

Jesli nie masz nic do mechaniki - ktora jest bardziej interaktywnym filmem

Jesli nie odrzucaja ciebie czasami oczywiste glupotki teen horrorow

 

Zagraj bo warto. Ta produkcje oceniam jako bardzo dobra.

 

(warto to ograc w okresie zimowym - setup: koniecznie kompletnie ciemny pokoj, granie w przyzwoitych sluchawkach  dodaje 1 punkt do klimatu.

 

W kategorii gier opartych na podobnej mechanice ktore ogralem oto moj ranking od najlepszej: Heavy Rain > Until Dawn > Beyond: Dwie Dusze.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×