PS4 Life is Strange

[sLk 1405]

No i skończyłem. Dla kogoś lubiących takie produkcję gra rewelacyjna. Warunek jeden, trzeba mieć świadomość w jaki typ gry będzie się grało. Początkowo było nudnawo ale akcja rozkręcała się z odcinka na odcinek. Bardzo fajny motyw z czasem. Rewelacyjna muzyka  wpasowana w rozgrywkę. Nawet taki niezbyt wyszukany motyw, że w trakcie jakiejś czynności Max zakłada słuchawki i w tym momencie pojawia się podkład muzyczny. Muzyka niezwykle poprawiała immersję. Nie jestem jakimś fanem klimatów emo hipsta, ale dwie główne postaci idealnie wpasowywały się w klimat nastolatków. Generalnie świetna gra i jak ktoś jeszcze nie miał okazji to polecam.

[MagEllan 2738]

@sLk

jestes jednym z wielu ktory uwaza ze poczatek, nie powala. Mnie od ep1 sie mocno gra wkrecila. 

Najwazniejsze ze jako calosc gra sie Tobie podobala. 

A co do swiadomosci to mysle ze tyczy sie ona nie tylko LiS i jemu podobnych produkcji, czy innych symulatrow chodzenia - ale kazdej jednej gry :) 

 

 

Edytowane 25 Maj 2016 przez MagEllan

[sLk 1405]

@MagEllan

Tak, tylko nie do konca to mialem na mysli. Jak ktos kupuje Fife czy Coda czy jakiegos sandboxa to raczej wie czego sie spodziewać. Natomiast z grami typu LiS jest tak, ze ludzie nie do konca sa świadomi w co beda grac. Ze symulator chodzenia to faktycznie symulator chodzenia. Ze nie ma tam wspinania sie na budynki, strzelania do przeciwników itp. Potem jak sie okazuje, ze gra polega na chodzeniu dziewczynka po miescie i rozmawianiu z ludzmi pojawiają sie głosy, ze nudno, ze nic sie nie dzieje itp. Dobrym przykładem jest tutaj Everybody gone to the rapture. Gra w ktorej łazimy po pustym miasteczku, nie spotykamy ani jednej żywej duszy, nie mozemy zginać, opcja biegania jest czysto symboliczna itd. Ktos kto nie gral przeczyta i pomysli co za bzdura, lepiej sobie wlaczyc street view w google. A mnie gra wciągnęła niesamowicie i sadzac po opiniach w wątku gry, nie tylko mnie :)

[MagEllan 2738]

@sLk

Nie no wiem o co Tobie chodzilo, ze gry maja pewna grupe docelowa. Nie zmienia to faktu ze trwam przy swoim ze to tyczy  sie kazdej gry - nie kazdy fan scigalek ogrywa wszystko jak leci, bo taka czy inna produkcja moze mu nie lezec. Nie kazdy lubiacy gry akcji odnajdzie sie w grze X czy Y bo moze mu nie lezec system walki itd.

Zgadzamy sie (nie pierwszy raz w tym temacie) ze gry "inne", oparte na fabule, odkrywaniu, budowaniu klimatu moga i czesto sa dobre lub bardzo dobre (jak LiS). I moim zdaniem nie ma znaczenia jaka gra trzeba byc swiadomym tego co ona moze reprezentowac. Ja np nie gram w Fife, PES, NBA bo mnie to nie bawi, za to naprawde doceniam takie produkcje jak LiS czy Brothers:aToTS.

 

[Almarcino 57]

Ja dopiero wczoraj skończyłem - jestem pod ogromnym wrażeniem. Spory minus to nadal brak napisów PL, bo te czasami są potrzebne - zwłaszcza, żeby w pełni się skupić na akcji. Za taką cene - czyli niecałe 50zł to must have! Bite 12h gry, ciągle się coś dzieje i mamy wpływ na rozwój. Dodatkowo za jakiś czas przejde LiS jescze raz :)

 

[MagEllan 2738]

@Almarcino

czas gry mocno zalezy od gracza od tego ile razy obejrzy dany fragment przed podjeciem decyzji lub ile razy cofa dana scene zeby zmienic wynik koncowy. Mnie gra zajela blisko 18h. Ale znam takich ktorzy przelecieli i w 8h (chyba kompletnie omijali wszystko co poboczne i prawie nie cofali czasu co mocno musialo wplynac na odbior gry).

Tak czy inaczej witamy w gronie zadowolonych z zakupu i ukonczenia gry :) :)

 

Edytowane 28 Maj 2016 przez MagEllan

[Almarcino 57]

Teraz czekamy na kolejne tego typu tytuły, a szczerze mi takich brakuje :) 

Wg mnie najlepsze póki co jest Heavy Rain, pózniej Life is Strange, na trzecim miejscu dałbym Dwie dusze, a na szarym koncu wszystko od telltale. 

[xavris 2446]

Kupiłem na promo i trochę mi z tym zeszło, ale ukończyłem (z kobitą obok na kanapie). Nie wiem ile mi zeszło tak faktycznie gry, myślę, że gdzieś pomiędzy 10 a 15 godzin, ale w sumie nie zwracam na to większej uwagi. Gra była tego warta i tyle :)

Tylko że...

Czytałem kiedyś dawno temu którąś książkę Mastertona (nie pamiętam tytułu) i miałem wrażenie, że po napisaniu 90% książki uświadomił sobie, że ma limit stron i nagle trzeba wszystko kończyć. W life is strange miałem takie samo wrażenie. Bardzo ciekawe pierwsze 4 episody, w każdym lepsze i gorsze momenty, ale w miarę równe mimo wszystko. Ale epizod ostatni mnie rozczarował, łącznie z zakończeniem niestety. Nie mówię, że było złe, ale liczyłem na coś "bardziej". Będzie w spoilerze - nie ma większych spoilerów, ale są wrażliwcy wsród nas :P

 

 

Moim zdaniem "czas animacji" zakończeń pokazuje, że jedno z nich jest bardziej prawidłowe niż drugie. To, które kończy się smutno mimo wszystko mnie nie wzruszyło (a prawie się popłakałem na wolfensteinie :P ), a drugie zakończenie jest jakieś mało emocjonalne.

 

Po czterech świetnych i wciągających epizodach

 

chociaż twist fabularny nas specjalnie nie zaskoczył

liczyłem na zakończenie, które wywali z butów, a dostaliśmy takie trochę za słabe i za szybkie. Szybkie w sensie nagłe, też odniosłem wrażenie, że autorzy chcieli nam pokazać więcej, ale czas/pieniądze/wydawca nie pozwolili.

Tym niemniej - warto jak cholera w to zagrać. Taka gra w cenie wyjścia do kina to praktycznie obowiązek :) Chyba, że ktoś już totalnie nie trawi przygodówkowych gier, no to wtedy nie :P

A i jeszcze. W porównaniu do gier telltale miałem wrażenie, że w Life is strange podejmowane wybory mimo wszystko miały większe znaczenie, ale czy było lepsze czy gorsze to już ciężko mi powiedzieć. 

W stosunku do heavy rain, to jak dla mnie w LiS historia się bardziej trzymała kupy (dla mnie zakończenie heavy rain było wręcz abstrakcyjne), a w dwie dusze nie grałem.

Edytowane 28 Maj 2016 przez xavris

[gnom 75]

Gdy zycie prywatne staje na glowie, myslami wracam do LiS. Do bohaterek glownych, do wyborow i calego finalu. 

Jestem przekonany, ze wybory ktore dokonujemy i manipulacja czasem to tylko smaczek abysmy mogli zobaczyc co by bylo gdyby bylo. 

Sam twierdzilem ze moze zakonczenia nie wpisuja sie w zwyczajny scenariusz happy/sad ending, ale wydaje mi sie teraz ze chodzilo o co innego.

Wszelkie wybory, to jacy jestesmy wobec innych postaci to swojego rodzaju klej wiezi miedzyludzkich i tak sie kleimi przez te episody i nagle jest buuuum. 

Kazde mozliwe zakonczenie to osobista tragedia, poswiecamy jedno w imie drugiego. I najwazniejsze - to jedno zdanie ktore wypowiada Chloe.

Zycie czasami plata figle, sa chwile zwatpienia, podlamania. Czlowiek sobie mysli ze wie co by juz teraz zrobil inaczej... ale czy na prawde? 

Grajac w ta gre mozna nauczyc sie solidna lekcje pokory do zycia. Mimo mocy ktora miala Max, pokazuje nam jak jestesmy maultcy wobec samego zycia i zlozonosci wydarzen w ktore jestesmy uwiklani. Kazda decyzja nawet to pozytywna teraz moze miec odwrotny skutek za chwile.

[pablos_83 4001]

Od jutra pierwszy odcinek za free na wszystkich platformach

 

 

[Prus89 21]

Haha to nieźle przycebuliłem. Chciałem właśnie kupić na PSNie cały sezon a tu będzie okazja sprawdzić za darmoche czy się spodoba bo opinie są różne.

 

[pablos_83 4001]

Akurat po 1 odcinku się nie przekonasz jak gra jest dobra, bo dopiero w połowie sezonu zbierasz szczenę z podłogi.

Mnie 1 odcinek by nie zachęcił , ale kupiłem cały sezon i grałem dalej

[schranz 488]

no 1 szału nie robi takie 7/10 anie nie zachęca ani nie zniechęca wg mnie .

Kto lubi tego typu gry pewnie już dawno ograł bo giera zbierała bdb recki a kto nie ograł .... to pewnie nigdy nie ogra albo doda do listy "kiedyś tam" (czyli nigdy nie ogra  )

Gra była już za śmieszną kasę w promo przecież ... 

[MagEllan 2738]

13 godzin temu, schranz napisał:

no 1 szału nie robi takie 7/10 anie nie zachęca ani nie zniechęca wg mnie .

Kto lubi tego typu gry pewnie już dawno ograł bo giera zbierała bdb recki a kto nie ograł .... to pewnie nigdy nie ogra albo doda do listy "kiedyś tam" (czyli nigdy nie ogra  )

Gra była już za śmieszną kasę w promo przecież ... 

 

No w moim wypadku to ep1 bylo takie dobre 8/10 - czyli bardzo dobry spelnil swoja role i zachecil do gry. 

 

Nie przesadzalbym, sa ludzie ktorzy maja kupke wstydu i planuja zakupy, a nie chca kupowac na zapas znam conajmniej pare osob ktore chca zagrac ale mowia ze nie kupia poki nieco nie zmiejsza backlogu gier. 

 

 

[Prus89 21]

Ta gra to małe, chwytające za serce arcydzieło. Jestem zdumiony jak mogłem odkryć ją dopiero teraz. Chociaż z drugiej strony chyba bym nie zniósł katowania się czekaniem na kolejne epizody. Podziwiam was chłopcy, że mieliście tyle cierpliwości kiedy gra wychodziła w odcinkach co parę miesięcy.

Edytowane 25 Sierpień 2016 przez Prus89

[schranz 488]

Witamy w klubie

No cóż w dzisiejszych czasach promuje się gówniane AAA z kosmicznymi budżetami a takie gry stoją gdzieś w 3 rzedzie.

Założę się że wiele osob nawet nie ściągnęło darmowego 1 ep bo przecież szkoda czasu na jakiegoś małego indora jak w koło tyle wspaniałych AAA o niczym z wypasioną grafą .

[MagEllan 2738]

O 25.08.2016 o 20:40, Prus89 napisał:

Ta gra to małe, chwytające za serce arcydzieło. Jestem zdumiony jak mogłem odkryć ją dopiero teraz. Chociaż z drugiej strony chyba bym nie zniósł katowania się czekaniem na kolejne epizody. Podziwiam was chłopcy, że mieliście tyle cierpliwości kiedy gra wychodziła w odcinkach co parę miesięcy.

 

W imieniu innych ktorym sie podobalo - gratulujemy ze dolaczyles do tego grona.

Jesli chodzi o Epizody - coz jest wybor mozna nie kupowac w ciemno, mozna nie kupowac po epizocie tylko kupic calosc i ogrywac ja w swoim wlasnym tempie.

Ja tak zrobilem i bylem wysoce zadowolony, choc przyznam ze musialem unikac tego watku i emocji zwiazanych z wydawaniem epizodow oraz wrazen jakie poszczegolne wywieraly zeby jak najmniej wiedziec o grze. Bylem jak sie okazuje w mniejszosci gdzie juz ep1 ktory ogralem wczesniej mnie w pelni kupil, wiedzialem ze chce w to zagrac.

 

[_Matheo_ 666]

Ja ogrywałem po jednym epizodzie dziennie i taka dawka jest według mnie idealna. Identycznie zrobiłem przy TWD 1 i 2. Nie wyobrażam sobie czekania na kolejny epizod tygodniami.

 

Wszystko zostało o tej grze już powiedziane - jest świetna! Do minusów zaliczyłbym jedynie nierówność zakończeń. Jedno wyciska łzy, a drugie pozostawia nas totalnie bez emocji.

[zmstr 365]

Kupiłem dzisiaj Season Pass'a za 25 zł, nie grałem w 1 darmowy epizod, nie czytałem opinii, przejrzałem gdzieś info o tej grze, sprawdziłem cenę i wziąłem. Teraz czytam opinie tu na forum i widzę, że zrobiłem deal roku

[MagEllan 2738]

Teraz czytam opinie tu na forum i widzę, że zrobiłem deal roku

Normalnie jakbyś twórców okradał :P

A tak serio oby tobie podeszła jak większości tutaj w tym mnie

Miłego grania

[lukas_k 14]

Genialna gra. IMO lepsza od każdej pozycji Telltale Games (tak, da się). Sam pomysł wydawał mi się kiepski, nie widziałem tego w dłuższej perspektywie, ale po zagraniu muszę cofnąć każde słowo. Motyw z czasem jest genialny, sama bohaterka również wzbudza sympatię i można się wciągnąć w jej losy. Decyzje rzeczywiście mają konsekwencje w przyszłości i zmieniają bieg fabuły. Problemy, które są poruszane w tej grze to typowe kłopoty, z którymi musimy zmagać się każdego dnia. 

 

Czekam na kolejną część i zachęcam wszystkich niezdecydowanych do zakupu, bo naprawdę warto. 

[MagEllan 2738]

Genialna gra.  

Czekam na kolejną część i zachęcam wszystkich niezdecydowanych do zakupu, bo naprawdę warto. 

Mnie tez bardzo podeszła top 3 gier ktore ograłem w zeszłym roku.

Na kontynuacje bym nie liczył, studio dontnod co gra to nowe IP i moim zdaniem dobrze.

[AXA 234]

1 godzinę temu, MagEllan napisał:

Mnie tez bardzo podeszła top 3 gier ktore ograłem w zeszłym roku.

Na kontynuacje bym nie liczył, studio dontnod co gra to nowe IP i moim zdaniem dobrze.

Ja nawet nie widzę sensu kontynuacji, przecież tutaj historia toczyła się głównie wokół 2 postaci, a końcówka pokazała co niesie ze sobą posiadanie takiej mocy. Nie ma nawet sensu w robieniu podobnej gry nawet wokół innej historii, bo musiała kończyć by się podobnie.

Edytowane 2 Styczeń 2017 przez AXA

[MagEllan 2738]

hmmmmm

 

Czyzby Square Enix sypnal kasa i LiS2?

 

Powiem tak, jedyna opcja to zmiana bohaterow i mocy specjalnej ktora uczyni zycie protagonisty Strange. Bo kontynuacja po zakonczeniu (zakonczeniach) LiS to ja to widze marnie.

 

 

 

W sumie mozna od biedy nowy watek zalazyc, moze po E3 bedzie cos wiadomo wiecej.

[klemi 0]

Witajcie, PS4 mam od wczoraj, wczesniej nie miaelm zadnej konsoli.  skorzystałem z PS Plus i sciagnalem Life is Strange, jedank gra jest po angielsku. Czy jest dostępne do sciagniecia jakieś spolszczenie napisów, tak jak w grach na pc?