Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Tomi915 napisał:

NIE gram już dla Platyn, ani pucharków, jak odpuściłem poradnik - to zabiłem ważną postać w grze. 

 

Omg przejdz sobie najpierw gre sam, ja pominąłem ponad połowe rzeczy jak przechodziłem pierwszy raz i dałem radę. Nikt nie powiedział, że gra jest łatwa chociaż dla mnie jako fan Soulsów jest :1_grinning:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Tomi915 napisał:

NIE gram już dla Platyn, ani pucharków, jak odpuściłem poradnik - to zabiłem ważną postać w grze. 

No i co z tego, że ją zabiłeś? Przecież możesz wziąć prochy i zanieść babie w kapliczce i po problemie. W ogóle pierwszy raz granie z poradnikiem to głupota. Ja pominąłem połowę rzeczy albo i więcej i stało się coś? Czemu sami na siłę pozbawiacie się przyjemności z grania przez takie głupoty? Ta postać miała udział w jednym zakończeniu, a jest ich 4 więc nie wiem w czym Ci to popsuło szyki. Odłóż poradnik i ciesz się graniem. Masz 4 zakończenia i na końcu dowiesz się do którego doprowadziłeś swoimi działaniami. Jakaś przyjemność odkrywania w Tobie jest czy z grami masz jak z listą zakupów którą zrobiła Ci żona/dziewczyna gdzie idziesz między alejkami i odhaczasz jeb, jeb, jeb...koniec?!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Frost Prime napisał:

No i co z tego, że ją zabiłeś? Przecież możesz wziąć prochy i zanieść babie w kapliczce i po problemie. W ogóle pierwszy raz granie z poradnikiem to głupota. Ja pominąłem połowę rzeczy albo i więcej i stało się coś? Czemu sami na siłę pozbawiacie się przyjemności z grania przez takie głupoty? Ta postać miała udział w jednym zakończeniu, a jest ich 4 więc nie wiem w czym Ci to popsuło szyki. Odłóż poradnik i ciesz się graniem. Masz 4 zakończenia i na końcu dowiesz się do którego doprowadziłeś swoimi działaniami. Jakaś przyjemność odkrywania w Tobie jest czy z grami masz jak z listą zakupów którą zrobiła Ci żona/dziewczyna gdzie idziesz między alejkami i odhaczasz jeb, jeb, jeb...koniec?!

Podpisuję się rękami i nogami. Pierwsze a nawet drugie przejście powinno być dla samego funu, dla samego siebie. Odkrywanie tych wszystkich smaczków daje niesamowitą radochę. Przeszedłem grę 4 razy i za każdym razem coś innego odkryłem, czegoś nowego się dowiedziałem, obierałem inne ścieżki. Przy zdobyciu platyny pomógł mi jeden z użytkowników tego forum (przy jednym z konwenantów). Brakowało mi również kilku pierścieni+2 z czym też pomógł, po czym nie spocząłem na laurach tylko w kolejnym przejściu dozbierałem brakujące pierścienie i miałem komplet. Teraz równie chętnie dzielę się pierścieniami, staram się pomagać. W ogóle mnie to nie zraża :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jakiś sposób na dostanie się do Wielkich Archiwów bez zabijania bossa w Anor Londo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, donsarcasm napisał:

 

Jest jakiś sposób na dostanie się do Wielkich Archiwów bez zabijania bossa w Anor Londo?

 

Raczej nie bo żeby ten klucz się pojawił to trzeba załatwić wszystkich władców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie bo żeby ten klucz się pojawił to trzeba załatwić wszystkich władców.

Dzieki, no też tak wyczytałem ale myślałem, że może jest jakiś myk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

 

mam mały problem z frakcjami. Pomimo ze ustawiona mam ogary farrona, to za zabicie przeciwnika otrzymuje blade języki.

wie ktoś dlaczego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o zabijanie przeciwników w pvp na arenie albo inwazjach np? Bo nie napisałeś dokładnie.

O ile pamiętam języki się dostaje nie tylko, kiedy się działa dla Rosarii, ale też kiedy się nie należy do żadnego przymierza.

Trawy dla ogarów z przeciwników dostajesz tylko wtedy, kiedy jesteś przyzwany do kogoś do obrony. Pewnie dostajesz języki, żeby nie odchodzić z pustymi rękami po walce :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokonuje inwazji. Mam ustawiona frakcje ogary farrona . Za zabicie wroga dostaje jezyk.

Do tego nie jestem wzywany do twierdzy farrona. 

Chyba mi się postać zbudowała :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przywołanie możesz dostać tylko na obszarach blisko twierdzy farrona i też w pewnym zakresie poziomów. Już dawno nie gram, ale z tego co pamiętam powyżej pewnego poziomu to już trudno o przywołanie, bo nikt już nie należy do tych covenantów, które pomocy wzywają.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc.

 

podpowiedzcie jakie przymierze pvp warto grać na 80-100lvl?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, FraguGD napisał:

Dzięki za pomoc.

 

podpowiedzcie jakie przymierze pvp warto grać na 80-100lvl?

Każde, które daje Ci przedmioty za zabicie kogoś po wpadnięciu do jego świata. Każde, czyli albo mound makers albo rosaria :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do zaawansowanych w grze. Gram rycerzem, duże miecze i tarcza, maczeta czy topór. Mój lvl chyba 38. Jestem przed bossem Stróże Otchłani. Wiem o przedmiotach z transpozycji Pieca. Obecnie mam miecz  Flamberg czy jakoś tak. Zrobiłem do na 215 DMG. Mam ze 30 odłamków i mogę go pewnie na 300 podnieść. Warto inwestować klejnoty i odłamki w ten miecz? 

Edytowane przez Tomi915

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie bo nigdy nie używałem jak działa dokładnie to karanie z Way of White Circlet ktoś wie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograłem w grę póki co 58h. Do pokonania zostało chyba 4 bossów :1_grinning:

gra jest naprawdę godna polecenia dla osób które lubią wyzwania w grach.

 

chociaz co jak co ale Bloodborne był dla mnie dużo bardziej wymagający.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponad 250 godzin przegrane w Dark Souls 3 a ja dopiero dzisiaj zobaczyłem jak wygląda Patches w zbroi Siegwarda i to tylko dlatego ze w Katedrze Głębin postanowiłem pójść odwrotnie niż zwykle. Człowiek uczy się całe życie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pany, ten boss Aldrich, no szlag mnie trafia...Mam chyba 65lvl, 430 dmg, przy bossie 1400 zdrowia - za cholerę nie mogę go rozwalić. Wali tymi kulami i ogniem, jak już podejdę to czasem na raz przebija do gleby i papa. Nie należę do masochistów, więc po 5 próbie wzywam pomoc, raz czekałem ponad 20 min i cisza, jak już ze 3 razy ktoś się zjawiał to jakieś trolle co biegają nawet bez osłony głowy albo inni ginący już na początku. Najgorsze jest dojście do bossa, na schodach Anor Londo do góry 2 koksów, wiec biegiem, potem w pomieszczeniu pajac, gluty i ci cholerni kapłani z kulami ognia. Nawet dojście tam bokiem to i tak w cholere ubijania zanim na spokojnie stanie się przez wrotami do bossa...gra ktoś dzisiaj i wskoczy na chwilę pomóc z tym bossem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co ich ubijasz chłopie? Sprintem po schodach, potem dobiegasz do ostatniego filara, czekasz aż wystrzelą swoje kule i kolejny sprint do mgły. Nawet nie wiem czy 45s zajmuje ponowne wejście do bossa. Jak już bossa lejesz i on się tak zwija by teleportować się do innej miejscówki na arenie to staraj się trzymać blisko jego zadka. Wtedy Cię nie trafi albo najlepiej zrób te 4-5 ciosów i się odsuń. Jak wali tymi strzałami co tak długo Cię ścigają to biegnij po linii prostej od jednej strony areny do drugiej i ustaw kamerę na niego bo potem wali ten mocny magiczny cios. Ogólnie mówiąc to nie bądź chciwy na ciosy i zostaw sobie zawsze trochę staminy i boss padnie szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po sprincie ubijałem otoczenie wejścia do bossa, bo czekałam na pomoc (żar). Jak kilka razy wcześniej próbowałem sam to robiłem tak jak opisałeś. Po 5-7 próbach wyłączyłem grę...Po obiadku na spokojnie spróbuję, może dam radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po sprincie ubijałem otoczenie wejścia do bossa, bo czekałam na pomoc (żar). Jak kilka razy wcześniej próbowałem sam to robiłem tak jak opisałeś. Po 5-7 próbach wyłączyłem grę...Po obiadku na spokojnie spróbuję, może dam radę.

Będę jeszcze ze dwie godziny, mam 70 level wiec pisz jakby cos

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, donsarcasm napisał:

Będę jeszcze ze dwie godziny, mam 70 level wiec pisz jakby cos

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

 

Dziękuję za chęci. Po kilku samotnych próbach - wezwałem pomoc i nie przy wejściu do bossa tylko przy samym ognisku zjawił się koks, który poleciał i go dosłownie rozniósł. Ja zdążyłem "podpalić" miecz, zrobić kilka uników i 4 razy uderzyć bossa ;) Dobiłem dziś do 75lvl. Sporo słów/ocen napisanych na początku gry cofam, bo grę można kochać albo nienawidzić. Koszmarnie spieprzona sprawa z questami i "dodatkowymi" postaciami w grze. ZERO wyboru czy info o czymkolwiek. A to przypadkiem zabija się ważną postać w grze i nie dołącza ona do Kapliczki, a to okazuje się, że miała coś ważnego, co trzeba kupić, żeby ukończyć co innego. A to, postać prosi o księgi Brailem, a okazuje się, że danie jednej z nich coś kończy, albo kupienie u niej czaru (skoro sprzedaje) - też gdzieś coś źle...A to w rozmowie z "trollem" w Kapliczce, tym na lewo od kowala (miał fajne rzeczy do sprzedania) - pyta czy ma iść, każdy pewnie da "tak", potem on ginie, nie wraca, bo gdzieś komuś czegoś nie dałem...Pod koniec jeden ma tłum postaci w Kapliczce z czarami, ithemami itp. a drugi zostaje z kowalem, starą, piromanem i "wróżką". Kwestii braku info w grze, że jest "piec" i można za dusze kupować, nie wspomnę...Za późno zacząłem iść z poradnikiem, teraz 2-3 razy sam czyszczę max lokację, potem z poradnikiem na spokojnie zbieram, co pominąłem.

Edytowane przez Tomi915

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psujesz sobie gre kolego. Ta gra jest tak skonstruowana zeby za pierwszym razem coś przegapić, coś pominąć, nie tak wybrać. Tym większa potem motywacja żeby zacząć ng+ i naprawić swoje błędy. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×