Skocz do zawartości
pablos_83

EA SPORTS UFC 2

Rekomendowane odpowiedzi

faktycznie ciosy w klinczu się łatwo broni, na kolana r2 a na łokcie r1 i to mnie zmylilo bo przecież kolano idzie na głowę więc obrona powinna być r1, . Parter bardzo trudny ale go nikt jeszcze zza bardzo  nie ogarnia, chodzi mi o to, że nie mogę wyczuć kiedy mam zablokować przejście i dokładnie w którą strone, więc tylko zmieniam pozycje bez blokowania. Za to ze znajomym na jednej konsoli już widać kiedy trzeba i co zablokować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza wygrana przez poddanie za mna. Trojkatem w Ultimate team. Na pierwszej postaci mam 7-7 ale zle ja stworzylem, za gruby za wolny i mma.

Druga postac mam juz inna, w middleweight. Kickboxer i idzie duzo lepiej. 4-1 poki co

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, w tym EA pracują ludzie którzy są debilami. Nie rozmumiem jak można stwożyć system staminy który powoduje to że obaj zawodnicy się męczą jednocześnie. Co z tego że ja unikam ciosów, lecą w powietrze, a ja nawet nie muszę trzymać bloku. Potem kolejny cios z serii kontruję, a mój zawodnik nie jest w stanie udeżyć przeciwnika, bo jak się okazało ja mam prawie wyczerpaną stamine. Za przeproszeniem pytam się jak to możliwe, że ja blokując męczę się tak samo jak osoba atakująca? Durny system który ma na celu przedłużać sztucznie walke, bo większość osób atakujących na pałę, by była kończona po kilkunastu sekundach walki. Momentami czuję się w tej grze jakbym grał w tytuł od idiotów dla idiotów...

Chyba trochę przesadzasz. Ledwo parę godzin temu miałem walkę gdzie gość machał rękami jak cepami a ja głównie wyczekiwałem okazji i różnica w stopniu regeneracji paska staminy była aż nadto widoczna. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aa i co parteru to rowniez olbrzymi problem z blokowanie przejsc, nic sie nie udaje tylko zmieniam pozycje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem teraz walkę w której gośc używał ciągle head kicków, które specjalnie przez trzy rundy parowałem i kontrowałem. Do tego ciągle obijalem brzuch, pod koniec trzeciej rundy różnica byla znikoma (w praktyce). Mój zawodnik miał widocznie wiecej paska, ale nie posiadałęm z tego tytułu żadnej przewagi w walce. Do tego w pewnym momencie wylądowaliśmy w parterze, a mój zawodnik był poza kontrolą. Na hud'zie z podpowiedziami wybory świecą mi się na biało więc są dostępne, a po wychyleniu gałki pasek się nie laduje, blok też nie działa. Rezultat przegrałem walkę... Ale to raczej jakiś bug. Oczywiście mogłem kolesia skończyć wcześniej, ale nie do tego zmierzałem, a jedynie testowałem co się będzie działo na przestrzeni 3 rund. Rezultat: nic. Żadnej wyraźnej przewagi w szybkości i sile ciosów pomniędzy mną, a zawodnikiem, który grał bezmyślnie i wypompował się podczas walki. Ja zadałem znacznie mniej ciosów w walce, ze skutecznością ponad 50%, w tym kontry i intensywne obijanie brzucha. On skuteczność na poziomie 30%. Na pasku mam polowę paska, on 1/3. Ja po jednym ciosie i tak mialem spadek ilości staminy do tego stopnia, że dostawałem animacje zawodnika słaniającego się na nogach, po kontrach nawet nie był dostatecznie szybki żeby wyprowadzić skutecznie cios, bo samo zbicie ciosu zabiera stamine...

Może mój problem polega na tym, że moje wyobrażenie o grze jest inne niż cel twórców, czyli dostarczenie rozrywki każdemu. Nie chce też zeby odebrać to jako, jechanie po grze, bo mimo wszystko bardzo mi się podoba i wciąga mnie, zwłasza UT, ale dalej odczuwam typowe dla EA blędy w balansie gry ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz patrzec na animacje .

 

animacja kolana jest latwa do zablokowania po jednym bloku przechodzisz pozycje i sam idziesz w tai i bijesz takiego glaba.

 

Klincz nie jest OP po prostu nikt tam grac nie umie dlatego tamten koles mial taki bilans, tak samo parterowcy wchodza w mount i bija bo nikt nie umie bronic dla mnie to nie jest OP tak powinno byc.

 

Kolego tak jak napisałem, potrafię poruszać się w klinczu, wiem, że jedno przejście potem muay-thai i to ja mam na tacy kolano lub łokieć, bardziej mam na myśli to, że nawet nie zdążyłem nacisnąć R1 lub R2, nawet nie pokazały się wskazówki a ja już dostałem 2 szybkie, fakt, że zdarzyło mi się to tylko raz, przeważnie w klinczu, wszystko trwa dłużej , jednak patrząc na kolesia wygrane, stwierdzam, że jest to lekka przesada a on potrafi to w 100% wykorzystać. Zresztą tak jak pisze Smalec, zrozumiałbym to np. w 3 rundzie na zmęczeniu ale ledwo gong walnął , energii na maxa, a on jak flak się położył :D co nie zmienia faktu, że gra zajebista, jak usiadłem o 9 to nawet nie zauważyłem a tu już 12, i ciągle jeszcze jedna walka, ostatnia ..... i tak non stop :D szkoda, że za awans dywizję wyżej nie dają tak jak w fifie jakiegoś większego bonusa coinsów, tylko tyle co za walkę. Żmudnie się te coinsy zbiera, a gdzie tu utrzymać np. 3 wagi ? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak nie tyle blokowac ciosy co je parowac? Da sie tak ? Czy tylko blok r1 r2 ?

Kurde stworzenie zawodnika i wybor stylu ktory nam odpowiada ma kolosalne znaczenie w UT. Grubym gniotem mma mam 7-9 , a szczyplym szybkim kickboxerem juz 7-2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego da się parować, tylko nie jest już takie proste jak w 1 , że trzymasz blok i 1 guzik. Teraz trzeba np. R1 i trójkąt w momenie kiedy wali prawym sierpem i tak samo jak kopie, R2 + ten klawisz co przeciwnik, dlatego rzadko już to ma miejsce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego da się parować, tylko nie jest już takie proste jak w 1 , że trzymasz blok i 1 guzik. Teraz trzeba np. R1 i trójkąt w momenie kiedy wali prawym sierpem i tak samo jak kopie, R2 + ten klawisz co przeciwnik, dlatego rzadko już to ma miejsce

Dopasowanie przycisku który użył przeciwnik to też nie trafiony pomysł. Gra nie jest na tyle czytelna i płynna żeby czytać ciosy przeciwnika poprzez animacje. Rzdzielenie na górny i dolny blok z jednym przyciskiem, a zmniejszeniem okna w którym cios można sparować było by lepszym rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie ukrywam,że nie jest to łatwe, raczej trzeba liczyć na szczęście, albo gdy przeciwnik ewidentnie spamuje jednym ciosem wtedy można parować, tak to nie ma czasu się skupiać na tych rzeczach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No z tym parowaniem to przesadzili. Ewentualnie mogli rozbic na 2 warianty parowanie rak i nog. A nie jeszcze komplikowac lewa prawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W fn4 było tak samo rozwiązane parowanie z tego co czytam :p ewentualnie bardzo podobnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no kurwa zaczelo sie. Kilka meczy super sie gralo i nagle poczatek walki gosciu lapie klincz od razu tajski (???) Kolano mimo r2 mnie powala i dobija na ziemi. Mialem 100% staminy. Odnowilem, odpalam nastepna walke, inny gracz mnie lapie w klincz od razu tajski w 10 sekundzie walki i powala kolanem mimo R2 i znow dobija na ziemi. Cuda, normalnie cuda.

Hahahaha kurwa nie do wiary 3 walka tak samo. W 15 sekund znokaitowany. Klincz tajski i kolano hahahaha. Powtorzy sie to jutro i gierka laduje na olx i gumtree takze badzcie czujni.

Edytowane przez Al_Paczino

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poogladalem streamy i niestety nie podobalo mi sie to co widzialem. Straszny spamfest. Ogladalem 2 gosci - obaj wielcy jak ogry, jeden wymaksowany boks i tylko cepy fruwaly a drugi kopal przez cala walke, ani razu piescia w twarz nie uderzyl, nie mowiac o parterze. Jak wiekszosc walk tak wyglada, to ja dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem jutro iść i kupić, po kilku ostatnich postach zacząłem się zastanawiać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem jutro iść i kupić, po kilku ostatnich postach zacząłem się zastanawiać

Zastanó się porządnie lub jak możesz zagraj u kogoś na share play, bo dla mnie parter to blokujący się nieczytelny chaos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kto ogarnia niech napisze jak bronić się przed tymi tanimi zagraniami z klinczem - napewno da się to ograć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W normalnym online moze sie da ale w Ultimate team jak ktos trafil karty do klinczu a Ty nie to masz lipe. 4 walki z rzedu przegralem po klinczu, od razu tajski chwyt i kolano ktore przebije moje r2 za 1-2 razem bo slaby blok. Nie mozna tego zablokowac ani uciec. Klincz jest OP.

To dwie rozne walki. Podobne co ? :)

Edytowane przez Al_Paczino
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no kurwa zaczelo sie. Kilka meczy super sie gralo i nagle poczatek walki gosciu lapie klincz od razu tajski (???) Kolano mimo r2 mnie powala i dobija na ziemi. Mialem 100% staminy. Odnowilem, odpalam nastepna walke, inny gracz mnie lapie w klincz od razu tajski w 10 sekundzie walki i powala kolanem mimo R2 i znow dobija na ziemi. Cuda, normalnie cuda.

Hahahaha kurwa nie do wiary 3 walka tak samo. W 15 sekund znokaitowany. Klincz tajski i kolano hahahaha. Powtorzy sie to jutro i gierka laduje na olx i gumtree takze badzcie czujni.

 

Exactly !! na 12 walk wygrałem 3, reszta w tyte wszystko , w klinczu, blokowanie górne dolne, siłą rzeczy zanim załapiesz co i jak dostajesz kolano, wiara już ogarnęła temat, i lecą po trupach do celu, o ile wczoraj było zajeibście o tyle dzisiaj jest klapa , jeżeli tego nie poprawią, to będzie jeden wielki spam, dochodzi do tego masa bodyspamerów. Jak już wygrywasz 2 pierwsze rundy na pnkty, to możesz być pewien, że całą 3 będzie tylko klincz, a tam wystarczy jedno kolano i gleba, normalnie jestem w szoku po tym co się stało  :( tak fajnie się zapowiadało. Acha, pomijam fakt, że 3/4 wiary, robi 2 metrowych zawodników z długimi konczynami i leci body kick całą walkę jak chcesz podejść, chyba jednak lepszy był ten wspólny blok, teraz cwaniaki spamują na dół, ty zrobisz blok wkońcu to on jeb 2 szybkie na głowe i tak w kółko. Także kto jeszcze nie kupił, niech się wstrzyma to jakiegoś patcha :D wczoraj się cieszyłem jak dziecko a dzisiaj :/  eeeeh, zresztą zobaczymy jutro, bo wiadomo jakich ludzi można spotkać online wieczorami w weekendy.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejść jedna pozycję i próbować obalić, lub zerwac klincz jak nas łapie czyli R2/LT + prawa galka w górę. Metod jest przynajmniej kilka, trzeba wyczuć. Klincz jest trochę przesądzony, ale bez przesady, spokojnie da sie przed tym obronić jeśli ktoś nie lubi tak walczyć.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W normalnym online moze sie da ale w Ultimate team jak ktos trafil karty do klinczu a Ty nie to masz lipe. 4 walki z rzedu przegralem po klinczu, od razu tajski chwyt i kolano ktore przebije moje r2 za 1-2 razem bo slaby blok. Nie mozna tego zablokowac ani uciec. Klincz jest OP.

 

Dokładnie , zapomniałem o tym napisać, w UT jak chcesz zrobić zawodnika bez kupowania UFC points to nie masz szans z zachodnimi sąsiadami, którzy , mająjuż dopakowane postaci. Efekt - Klincz tak jak napisał Paczino, do tego szybkość jego ciosów bije na głowę nasze. Także jak nastukam z 300 walk jedną postacią to może ją dośrubuje :biggrin:

edit: cena 1000 point, chyba 42 zł, masz za to aż 5 paczek hehehe, z których dostaniesz kilka ciosów , resztę staminy :D nie na nasze standardy te ceny

Edytowane przez Baczek867

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kto ogarnia niech napisze jak bronić się przed tymi tanimi zagraniami z klinczem - napewno da się to ograć

 

Jak już   w klincz to najczęsciej kolana lecą bronisz r1 i potem od razu  prawy analog do góry czyli zerwanie , 

 

 

a żeby obronić klincz od razu  to r2 i analog do góry  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już to obczaiłem ale nie działa na wszystkich kozaków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już   w klincz to najczęsciej kolana lecą bronisz r1 i potem od razu  prawy analog do góry czyli zerwanie , 

 

 

a żeby obronić klincz od razu  to r2 i analog do góry  

kolana akurat broni się R2, R1 łokieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak normalnymi zawodnikami online to nie ma problemu bo tam kazdy ja jakies umiejetnosci dobre, wiesz kogo wybierasz i tyle.

Natomiast w ut jest straszny problem z kims kto doladowal na mikroplatnosciach, zrobil dryblasa rozwinal klincz na 74-78 a ty masz 66 i Cie nakurwia.

EA dala zajebisty tryb ale ze hajs sie zgadza dala mikro platnosci i zjebala cala swietna robote. Dla sasiadow kilka euro to nic na paczki a u nas wydac polowe ceny gry to jednak sporo.

To ze dala mozliwosc rozwoju postaci to plus, niby fajnie wybrac wzrost i wage, niestety nagle okazujesz sie bezradny, ktos ma 2 metrowego kolesia i za pointsy czy czystym fartem trafil 3-4 kopniecia w paczce i sila oraz szybkoscia bije Cie na glowe i leci spam. Nic chyba trzeba offline pograc UT i rozwinac postac albo olac ten tryb.

Co do zerwania klinczy to swietna rada tylko nie dziala jak masz 64-66 klinczu na typa co ma 76-78 i perki i kart i ciosy w klinczu a Ty nic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×