Skocz do zawartości
Patricko

Tom Clancy's: The Division

Rekomendowane odpowiedzi

Kuurdee. Nie lubie takich kombinacji z stopniowym rozbudowywaniem mapy. Jak beda za to kase brac to juz calkiem lipa. Szukam gry w mechanice jak dayz, mam za slabego laptopa zeby pograc w to. Moze cos na androida jest podobnego?

Wysłane z Samsunga Note 4 N910C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuurdee. Nie lubie takich kombinacji z stopniowym rozbudowywaniem mapy. Jak beda za to kase brac to juz calkiem lipa. Szukam gry w mechanice jak dayz, mam za slabego laptopa zeby pograc w to. Moze cos na androida jest podobnego?

Wysłane z Samsunga Note 4 N910C

 

Serio wierzysz, że Ubi będzie dodawał kolejne obszary za darmo?  :shok:  :laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio wierzysz, że Ubi będzie dodawał kolejne obszary za darmo? :shok:

A czy ja wiem... nie znam typa.

Wysłane z Samsunga Note 4 N910C

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ja wiem... nie znam typa.

Wysłane z Samsunga Note 4 N910C

 

To Ci powiem, że pazerny na kasę z niego gość  ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubi doskonale zdaje sobie zdaje sprawę jak bardzo wyczekiwany jest The Division i jak bardzo nie może spieprzyć sprawy. Gra miała zresztą początkowo ukazać się już daaaawno temu. To nie jest tak, że żyją zamknięci w bańce i są głusi na apele fanów. Po fatalnym dla nich 2014 roku, teraz mieliśmy dopracowanego pod względem kodu Syndicate, teraz niemal pewne plotki o odłożeniu na rok AC na półkę, gruntowna przebudowana The Crew... Szczerze? Nie zdziwię się, jeżeli jedną większą mapę w formie aktualizacji dostaniemy za darmo. Przynajmniej dalszą część Manhattanu. Wiem, że Ubisoft jest synonimem zła w tej branży w chwili obecnej, ale czy słusznie? Czy ich praktyki różnią się od praktyk innych wydawców? Ja osobiście zawsze dobrze bawię się przy ich grach. Klepią w kółko to samo, oczywiście. Mają swój schemat w grach, którego się trzymają. Najwięcej narzekają Ci, którzy ich produkcje widzą na YT albo nawet nie to. Cała reszta się dobrze bawi albo potrafi skleić kilka zdań w formie konstruktywnej krytyki. Nie przypominam sobie, by ktoś obiecywał, że na premierę dostaniemy cały Nowy York odwzorowany w skali 1:1. Równie dobrze można narzekać na CD Projekt, który nie dał dodatkowej krainy z dodatku Krew i Wino na premierę. 

 

Wypisywania głupot o braku realizmu nie skomentuję. W grze. Dam sobie rękę uciąć, że gdyby The Division wyszedł spod dłuta w/w CD Projekt albo innego studia mającego dobrą prasę nikt by się nie zająknął. Łatwiej iść z prądem i narzekać, tak jakby każdy twór Francuzów był niegrywalnym syfem. Ciekawe skąd w takim razie wysokie oceny w branży i takie ilości sprzedanych egzemplarzy? Czymś musieli na to zapracować, nawet mimo obecnej zniżki formy. Zamiast narzekać trzymajcie kciuki za tę grę, bo dobrych produkcji skrojonych pod kooperację na ten moment jest jak na lekarstwo. 

  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tej, nie badz bunczuczny taki z tym ze inni glupoty pisza, bo tylko przedstawiamy swoje oczekiwania. Moje oczekiwania sa prawda, a moja prawda jest bardziej mojsza niz Twoja.

Wysłane z Samsunga Note 4 N910C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja w takim razie oczekuję od The Division realnego podejścia do załatwiania potrzeb fizjologicznych. Śmiech na sali, że mogę biegać 10 godzin agentem bez potrzeby oddania moczu i/lub wydalenia stolca. 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w ciagu tych 10 godzin , nie jadles ani nie piles.

 

Wiec nie rozumiem o co Tobie chodzi...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...chyba zbliża się pora żeby na chwilę zamknąć wątek. 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie jako typowy przedstawiciel gier FPS. Jeden z kolegów wyżej pisał, że jak zginiemy w DZ to tracimy tylko to co zdobyliśmy w DZ. Prosze jaśniej wyjaśnić bo MMO Z elementami RPG to dlamnie nowość. Czy jeśli wejde do DZ zdobęde jakąś broń i cały i zdrowy opuszcze DZ to karabin zostaje mój. Ale jak następnym razem wejde i mnie zabiją to trace tylko to co zdobyłem od ostatniej chwili wejścia czy trac wszystko co wyniosłem z DZ? Jak to jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko to co zebrałeś od wejcia (niezidentyfikowane przedmioty)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej iść z prądem i narzekać, tak jakby każdy twór Francuzów był niegrywalnym syfem.

Według Ciebie narzekanie na Ubi to jest "płynięcie z prądem"? I absolutnie nie ma to nic wspólnego z tym, że wszystkie gry tego wydawcy są klepane niczym spod taśmy, opierające się na jednym jedynym schemacie niezależnie od serii? Wg Ciebie narzekanie na Ubi nie ma nic wspólnego z tym, że jak znajdą jedną sprawdzoną formułę na gameplay, to mają w dupie ewolucję własnych serii i są gotowi doić je bez tak naprawdę żadnych godnych sequeli usprawnień?

 

Gratuluję tolerancji dla branżowej fuszerki, jeżeli gra musi spaść dla Ciebie do poziomu "niegrywalnego syfu", żeby nie warto było jej kupić. Bo dla mnie na przykład gra może być jak najbardziej dobra i grywalna, ale jeżeli to jest czwarta gra, która wygląda i w którą gra się dokładnie tak samo jak w poprzednie trzy, to znaczy że coś jest nie tak.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestia gustu. Z jednej strony masz rację a z drugiej strony niektórzy lubią kotleta odgrzanego z dodatkowymi delikatnymi przyprawami. Są tacy gracze którzy się spodziewają delikatnie zmienionego "tego samego" po kolejnej części gry.

Odpalając Assassyna czy Far Cry wiedzą co ich czeka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież sam napisałem, że Ubi jedzie jednym schematem. To jest oczywista oczywistość i nie mam zamiaru z tym dyskutować. Jednak frajdy jaką miałem z ogrywania ACII, Black Flag czy Far Cry 4 nic mi nie odbierze. Z drugiej strony jak najbardziej jestem za zmianami i jedna kwestia nie wyklucza drugiej. 

 

Jeżeli internetowi prorocy będą mieli rację i The Division faktycznie nie spełni pokładanych w nim nadziei, ba, będzie zwykłym skokiem na kasę i wylęgarnia płatnych, wątpliwej jakości DLC to jak najbardziej mogą liczyć na krytykę z mojej strony. Nie życzę im tego absolutnie, bo o ile mam ich w głębokim poważaniu, tak sam nastawiłem się na dobrą zabawę z kumplami, możliwość odstresowania po ciężkim dniu w pracy... Nie widzę żadnej alternatywy i wyboru na konsoli, więc powtarzam, ale trzymam za Ubi kciuki. 

 

Co mi przyjdzie z tego, że zaliczą kolejnego babola? Padną? Nie. Będę miał satysfakcję? Nie. Jeżeli rok 2014 nie nauczył ich odpowiedniego podejścia do klienta, to już nic tego nie zrobi. 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co te spinki? Daja nam do przetestowania bete po to wlasnie zeby kazdy sprawdzil, czy produkt Nam odpowiada. Kazdy zainteresowany niech odpali...pogra z 4h i odstawi z zamiarem kupna albo nie. Jezeli ktos ma zamiar grac przez owe 48h jaki nam daja do testu, i przejdzie duza czesc watku fabularnego, to niech nie ma pretensji pozniej ze po zakupie gra wydaje mu sie uboga w zawartosc.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce Cie rozczarować, ale nie będzie fizycznej możliwości przejścia tej gry w becie. Dostaniesz wycinek kodu do przetestowania...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem raczej na mysli czego nasluchalem sie o destiny po premierze. Ludzie narzekali ze dostali za malo zawartosci pod wzgledem bety.

Cieszmy sie, ze dali nam to przetrstowac. Osobiscie jestem bardzo napalony, ale mam rowniez mnustwo obaw. Beta pomoze mi decyzji o zakupie.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubi doskonale zdaje sobie zdaje sprawę jak bardzo wyczekiwany jest The Division i jak bardzo nie może spieprzyć sprawy. Gra miała zresztą początkowo ukazać się już daaaawno temu. To nie jest tak, że żyją zamknięci w bańce i są głusi na apele fanów. Po fatalnym dla nich 2014 roku, teraz mieliśmy dopracowanego pod względem kodu Syndicate, teraz niemal pewne plotki o odłożeniu na rok AC na półkę, gruntowna przebudowana The Crew... Szczerze? Nie zdziwię się, jeżeli jedną większą mapę w formie aktualizacji dostaniemy za darmo. Przynajmniej dalszą część Manhattanu. Wiem, że Ubisoft jest synonimem zła w tej branży w chwili obecnej, ale czy słusznie? Czy ich praktyki różnią się od praktyk innych wydawców? Ja osobiście zawsze dobrze bawię się przy ich grach. Klepią w kółko to samo, oczywiście. Mają swój schemat w grach, którego się trzymają. Najwięcej narzekają Ci, którzy ich produkcje widzą na YT albo nawet nie to. Cała reszta się dobrze bawi albo potrafi skleić kilka zdań w formie konstruktywnej krytyki. Nie przypominam sobie, by ktoś obiecywał, że na premierę dostaniemy cały Nowy York odwzorowany w skali 1:1. Równie dobrze można narzekać na CD Projekt, który nie dał dodatkowej krainy z dodatku Krew i Wino na premierę. 

 

Wypisywania głupot o braku realizmu nie skomentuję. W grze. Dam sobie rękę uciąć, że gdyby The Division wyszedł spod dłuta w/w CD Projekt albo innego studia mającego dobrą prasę nikt by się nie zająknął. Łatwiej iść z prądem i narzekać, tak jakby każdy twór Francuzów był niegrywalnym syfem. Ciekawe skąd w takim razie wysokie oceny w branży i takie ilości sprzedanych egzemplarzy? Czymś musieli na to zapracować, nawet mimo obecnej zniżki formy. Zamiast narzekać trzymajcie kciuki za tę grę, bo dobrych produkcji skrojonych pod kooperację na ten moment jest jak na lekarstwo. 

 

Mam nadzieje, że jesteś dobrym prorokiem i The Division będzie udaną produkcją. Bo oczekiwania wzbudziła ogromne, moje również. Co do Ubi i tego, że jest synonimem zła w branży, to naprawdę dziwi Cię ten fakt? Podajesz przykład The Crew. Fajnie, że przebudowali tytuł po roku, ale co z tymi co kupili grę na premierę i dostali parującą kupę? Nie mają prawa narzekać?  Przy Assasinach również bawiłem się świetnie, ale to były AC, AC II czy AC Brotherhood potem zaczęli taśmowo wypuszczać praktycznie ten sam tytuł. Niektórzy lubią grac ciągle w to samo ok, ale podobnie niektórym podobał się The Order, który też został szeroko zjechany.

Studia jak CD Projekt nie mają dobrej prasy dlatego, że są fajne tylko dlatego, że robią dobre, dopracowane gry. I pracują na swoją opinie latami. Ubi niestety zawiodło nie raz. A w tej branży na odbudowanie zaufania trzeba długo pracować. A podejrzewam, że smród z Watch Dogs będzie się za nimi ciągnął jeszcze przez długi czas. 

Edytowane przez sLk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam kilka pytań do ludzi którzy są w temacie, czy w tej grze są headshoty? czy w multi da się grać przeciwko żywym? czy wersje xone ps4 będą takie same? beta na ps4?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są headshoty, da się grać przeciwko innym na arenach PVP itp itd, wersje są dokładnie takie same nie licząc pewnie rozdziałki. Chociaż z tego co słyszałem to nie mamy tam fullhd. Beta jest na wszystkie platformy.

 

Zasady są tutaj jak w każdym MMO. 

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do bety trzeba się zapisać, albo zaklepac z pss store preoder, czekać na kod i anulować preoder.

Chyba że nie da się anulować to Peszek i 400 paki w plecy :-D

Edytowane przez czeskimaster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie porównuj ubi do cdpr, to tylko pojedyncze studio gdy ubi jest jednym z piątki największych wydawców. Na razie cdp robi tylko jedna serie która wyraźnie ewoluuje, ale gdyby byla wydawana co roku, to efekt by byl ten sam. ND do niedawna robiło głównie uncharted, części od siebie niewiele się różniły ale nie zjechano ich właśnie za ten czas między częściami, czas który pozwalał na dopracowanie produktu. Gdyby seria ac pojawiała się w odstępie 2 letnim to by byla dopracowana i na starcie zgarniała lepsze oceny. Seria ewoluuje, w trzeciej odsłonie bylo Multi, w czwartej/piątej bitwy morskie, w szóstej coop, w siódmą nie grałem, plus w kazdej części jakiej drobne zmiany względem poprzedniej. Próba z WD sie nie udala głównie przez techniczne demo, gdyby nie ono, mogli by robic na przemian ac z wd i próbować wrzucić cos jeszcze.

Edytowane przez Nath_147

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie podoba mi się że w DZ nie można nikomu ufać. Możliwość komunikowania się z innymi graczami stwarza duże możliwości trolowania i pewnie gracze o słabszych nerwach będą się żalić że ktoś ich wkręcił że jest friendly a potem ich ubił bezczelnie:D. Możliwe że skończy się też w ten sposób że i tak każdy będzie strzelał do wszystkiego co się rusza...

D5503@Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja w takim razie oczekuję od The Division realnego podejścia do załatwiania potrzeb fizjologicznych. Śmiech na sali, że mogę biegać 10 godzin agentem bez potrzeby oddania moczu i/lub wydalenia stolca.

Ty tak serio czy going down? Beka z typa.

Wysłane z Samsunga Note 4 N910C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×