Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jak niektóre działają dobrze to znaczy że to nie wina konsoli tylko zła optymalizacja, która w większości przypadków zostaje po iluś tam paczach naprawiona.

 

Kolejna wersja sprzętu to jeszcze większe problemy z optymalizacją , kolejne przesunięcia premier na bliżej nieokreślony czas.

Sony zafunduję nas koleją konsolę bez gier, na co narzekaliśmy już przy starcie PS4 a co w 3 roku miało się diametralnie zmienić.

Jesień 2016 to będzie kolejna jesień bez mocnych exów, będziemy mogli sobie pograć w CoD w kosmosie, kolejną sklonowaną fifę i o rok spóźnionego Tomb Raidera

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak zgoda albo albo, ale jednak na tym niezbyt silnym PS4 da sie cos wykrecic co zadawala obecnych uzytkownikow. 

 

MagEllan i tu jest problem, bo zakładasz, że wydajność PS4 zadowala użytkowników i nie bierzesz pod uwagę ludzi takich ja, 

 

Nie zrozumiales, i odbiles pileczke. 

 

Jeszcze raz przeczytaj.

 

Nigdzie nie twierdze ze PS4 spelnia oczekiwania - bo ich nie spelnia. Wiekszosc oczekiwala 1080p @30fps (i to zelaznych) a jesli sie uda to moze 60fps. 

 

Sa przyklady gier ktore podalem gdzie da sie wykrecic cos fajnego na PS4 (takich gier jest pewnie wiecej) i taki poziom zadawala uzytkownikow, oczywiscie sa tez przyklady gier z drugiej strony gdzie ktos dal ciala i gry nie dzialaja wystarczajaco plynnie, a plynnosc zyskuja dopiero po ilustam poprawkach ale i tak nie zawsze dobijaja do stalych 30fps. 

 

Wiec skoro jednak da sie w ilustam grach, a inne niedomagaja to co jest temu winne sprzet czy oprogramowanie? No jasne ze oprogramowanie i jego optymalizacja pod sprzet.

Nie robie z optymalizacji bozka, ale spojrz chocby na przyklad Batmana:AK pisany pod konsole i portowany na PC przez jakies mini studio i ktos dal ciala z optymalizacja - nie bylo 60fps, a na niektorych konfiguracjach i tak duzo silniejszych niz PS4 byl problem w okreslonych miejscach z frame rate i gra dropila ponizej 30fps. 

 

Z moich obserwacji wynika ze gracze konsolowi godzili sie na to ze moze nie wszystkie tytuly sa idealne (jesli chodzi o plynnosc czy jakosc grafiki), wlasnie dla tego ze konsole starczaly na te 5-6lat i jesli Nowak mial frame dropy to takie same pewnie mial Kowalski, Smith, Svensson.

I dlatego wlasnie PS4,5 uwazana jest za dzielenie graczy. 

Za to tym ktorym zalezalo na najlepszej mozliwej jakosci wybierali PC gdzie w 2012r kiedy na PS3 ludzie grali w 720p i mniej lub bardziej stabilnych 30fps, osoby majace mocne PC mogly pograc sobie w full hd i z lepszym frame rate. Patrzac na slaba specyfikacje PS4 jesli mialbym odpowiednio silny PC to pewnie bym sie z niego nie przesiadl na konsole, a te dokupil 5 lat po premierze zeby tylko exy nadrobic.

 

Poczytaj tez moje wczesniejsze posty - ja rozumiem ze to biznes, ja rozumiem ze chodzi o zysk, jestem wstanie zrozumiec decyzje biznesowe. Fakt jest faktem najpewniej powstaje nowe PS4. Nie bede rozdzieral szat, krzyczal bo to nie ma sensu. 

 

Juz jesli o to chodzi zgodzilem sie z Zywym - rynek gier zmienia sie, a gram od 1993r wiec juz troche tych zmian mialem okazje obserwowac, sporo z nich mi sie nie podoba, ale po prostu trzeba sie do nich dostosowac w mozliwie najlepszy sposob. 

 

Natomiast moge podysktukowac o tym dlaczego mi sie to nie podoba. Moze mi sie niepodobac? moze. Tak samo jak Tobie idea konsoli co 3 lata moze sie podobac. 

Edytowane przez MagEllan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS4 Neo także nie spełni oczekiwań najbardziej wybrednych. Jak oczekujesz najwyższej jakości grafiki sięgasz po mocnego lub arcymoncnego kompa a nie bawisz się w konsolę

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS4 Neo także nie spełni oczekiwań najbardziej wybrednych. Jak oczekujesz najwyższej jakości grafiki sięgasz po mocnego lub arcymoncnego kompa a nie bawisz się w konsolę

 

Taaaaa PS4K to sobie ludzie ubzdurali ;) będzie płynniej fakt... i co najwyżej filmy w 4k i tyle :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat gorący widzę, wszędzie w internetach hejty (w większości słuszne), a potem się okaże, że to tradycyjna slimka z dodaną obsługą filmów w 4K i bebechami przygotowanymi stricte pod PSVR. :whistling:

 

Dlatego ja się wstrzymam z komentarzem do oficjalnej zapowiedzi tego czegoś. ;)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat gorący widzę, wszędzie w internetach hejty (w większości słuszne), a potem się okaże, że to tradycyjna slimka z dodaną obsługą filmów w 4K i bebechami przygotowanymi stricte pod PSVR. :whistling:

 

Dlatego ja się wstrzymam z komentarzem do oficjalnej zapowiedzi tego czegoś. ;)

 

bylo tutaj o raporcie finansowym i planach AMD - skoro oglosili ze sporo z ich planowanego przychodu ma pochodzic z 3 nowych SoC dostarczanych dla konsol, to nie wiem ktora firma nie chciala by wykorzystac wiecej mocy jako selling point. 

 

Jesli chodzi o VR to jeszcze ciekawsza sytuacja, jesli gracze majacy stare PS beda mieli gorsze doswiadczenie w sprzecie na ktory wywalili miedzy 400 a 500$ (zestaw w  kam i move) niz ci ktorzy zakupia nowa konsole to dostana wsciczu... szczegolnie ci ktorzy np kupili konsole po ogloszeniu PS VR :P bo nie oszukujmy sie dalej konsola + PS VR to tansza opcja nizli Oculus czy Vive. (pomijam card boxy i gear vr).

 

I prosze podrzuc mi pare linkow do hejtu bo przegladajac pare stron (ostanio eurogamer.net) to co widzialem to ludzie obojetni, a ci ktorzy mieli watpliwosci co do tego rozwiazania, byli ostro minusowani, natomiast ci ktorzy juz sie ciesza na mocniejsze PS4 mieli przewage. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bylo tutaj o raporcie finansowym i planach AMD - skoro oglosili ze sporo z ich planowanego przychodu ma pochodzic z 3 nowych SoC dostarczanych dla konsol, to nie wiem ktora firma nie chciala by wykorzystac wiecej mocy jako selling point. 

 

Jesli chodzi o VR to jeszcze ciekawsza sytuacja, jesli gracze majacy stare PS beda mieli gorsze doswiadczenie w sprzecie na ktory wywalili miedzy 400 a 500$ (zestaw w  kam i move) niz ci ktorzy zakupia nowa konsole to dostana wsciczu... szczegolnie ci ktorzy np kupili konsole po ogloszeniu PS VR :P bo nie oszukujmy sie dalej konsola + PS VR to tansza opcja nizli Oculus czy Vive. (pomijam card boxy i gear vr).

 

I prosze podrzuc mi pare linkow do hejtu bo przegladajac pare stron (ostanio eurogamer.net) to co widzialem to ludzie obojetni, a ci ktorzy mieli watpliwosci co do tego rozwiazania, byli ostro minusowani, natomiast ci ktorzy juz sie ciesza na mocniejsze PS4 mieli przewage. 

 

Akurat piszę z pracy, więc nie bardzo mogę sobie tak swobodnie buszować po necie w poszukiwaniu teraz linków. Wybacz. ;) Może nie jest to mega hejt, ale komenty głównie negatywne, nawet na eurogamerze. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie.

 

W całym tym wróżeniu z fusów dla mnie najbardziej nielogiczne jest to, że Sony ryzykuje z wyhodowaniem drugiej kury znoszącej złote jaja (PS4K), mimo posiadania już jednej (PS4). Albo zrobili precyzyjny risercz rynku i są absolutnie pewni swego, albo tłustym krawaciarzom już odbiło z nadmiaru generowanych przez PS4 pieniędzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze trzecia opcja. Ktoś już o tym wspominał tu na forum, Nintendo wypuszcza nową konsolę, ma być mocniejsza od Ps4 i XO, no i mają działać na niej wszystkie FifoBeeFoCoDy. Chyba chcą wykonać ruch do przodu, aby im klient do konkurencji nie poszedł.

Edytowane przez okoni
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rzeczywiście na Nintendo w końcu miałyby pojawiać się gry multiplatformowe, to tylko te którą mają mieć dopiero premierę. Osoba z zaległościami i tak nie weźmie na razie pod uwagę Nintendo. Co z tego, że mocniejsze jeśli potencjalnych klientów na nowe gry będzie stosunkowo mało. Nim lista gier na Nintendo się wydłuży, minie z 2 lata. Po takim czasie chyba większość z nas oczekiwałaby już PS5.

Wysłane z X Tetki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja kupię sobie to Nintendo. Moja narzeczona jest napalona na Pokemony a przy okazji jakiegoś Mariana w full HD też chętnie popykam

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MagEllan ja nie chcę się godzić się na spadki FPS w grach i wkurza mnie wciskanie na siłę przez Sony 1080p. Gdybym miał wybór i mógłbym niektóre gry odpalić w 900p to temat PS4 Neo do premiery tej konsoli by mnie nie interesowała bo w 900p gry nadal wyglądałyby ładnie a ja pewnie miałbym wymagane przeze mnie stałe 30 klatek. Ja wiem czego chcę i mimo, że mogę wrócić do grania na PC by dostać tam płynność, której brak zarzucam PS4 (oczywiście za większe pieniądze) to polubiłem granie na konsoli :D

 

To, że PS4 gry nie działają w 1080p i 30FPS to nie tylko wina optymalizacji. Developerzy stoją w tym momencie przed trudnym wyborem czy obniżyć jakoś grafiki czy zostawić obecny poziom i pogodzić się z dropami. Oczywiście później poprawiają płynność co miało miejsce chociażby w GTA V, ale odbywało się to kosztem pogorszeniem grafiki. Kolejna sprawa to pomysł na samą grę i to co producent chce nam pokazać. W Batmanie czy Bloodbornie łatwiej jest niektóre rzeczy zamaskować przy pomocy nocy, deszczu czy samej budowy świata gry. Problem pojawia się gdy producent chce pokazać otwarty świat taki jak w Wiedźminie czy tętniące życiem centrum metropolii jak w GTA V bo wtedy mocy PS4 zaczyna zwyczajnie brakować. 

 

MagEllan ja rozumiem Twoje i innych obawy, że to wszystko może okazać się tylko próbą wyciągnięcia naszych pieniędzy i że z pięknych zapowiedzi nic nie zostanie. Ja wprowadzenie PS4 Neo nie postrzegam jako próbe wydymania klienta a walke o niego z konkurencją, a kto ma rację przekonamy się za 2-3 lata. Teraz trzeba czekać do E3 na konkretne informacje z obozów Sony, MS i Nintendo. W przypadku tego ostatniego bardzo liczę, że dołączy do walki z MS i Sony.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Developerzy stoją w tym momencie przed trudnym wyborem czy obniżyć jakoś grafiki [...]

Zapomnij, grafika musi isc do przodu bo glownym narzedziem marketingowym gier sa screeny i trailery, wiec grafika sila rzeczy musi byc coraz to lepsza w kolejnym Assasinie, CoDie, BFie, itd. itd., no i tu wracamy do kwestii niewystarczajacej mocy PS4, wiec ta coraz lepsza grafika bedzie sie odbywala kosztem framerate'u, rozdzielczosci, lub obu tych aspektow.

Edytowane przez Żywy
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiepsko to widzę: lepsza grafika kosztem rozdzielczości :D ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiepsko to widzę: lepsza grafika kosztem rozdzielczości :D ;)

Battlefront w 900p wyglada o dwie klasy lepiej niz CoD w 1080p. Taki Quantum Break z XB1 chodzi w zaledwie 720p za to graficznie deklasuje prawie wszystko co do tej pory wyszlo, a juz na pewno takie np. Fallouty chodzace nawet w 4K na PC. Inne przyklady to nadchodzace UC4 czy Gearsy 4 ktore maja w multi wybrakowane oswietlenie, efekty czasteczkowe, etc. zeby utrzymac 60FPS zamiast 30 z singla, i w multi te gry wygladaja co najwyzej jak remastery z poprzedniej generacji mimo braku/minimalnych zmian w rozdzielczosci. Takze sama rozdzialka nie swiadczy o jakosci grafiki. Owszem im lepsza, bardziej szczegolowa grafika tym bardziej przydaje sie wyzsza rozdzielczosc zeby te szczegoly wydobyc na ekran, ale do konsolowych medium/high mozna spokojnie zrezygnowac z natywnych 1080p na rzecz lepszej grafiki, tym bardziej jesli ma to pozytywnie wplynac na framerate.

Edytowane przez Żywy
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Battlefront nie jest czasem w 1080?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

900p na PS4 i 720p na XB1, i nawet te 720 wyglada lepiej niz FullHD w CoD ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gamecube to była świetna konsola ostatnia taka od N.. najlepszy RE 4 , Metroidy , arcadowe Star Warsy , prawdziwy remake MGS 1 ech ... Daj panie żeby poszli tą drogą z NX , Wii u chyba sorzedało sie dosyć marnie generalnie ( ja nie mam i poprzedniej tez nie miałem ) taki zwrot w stronę corowych graczy mega dobry by gył imo w obecnej sytuacji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ps neo już po roku gry nie wyrobią w 60 fps więc aby się nie rozczarować warto to uświadomić chętnym do kupna. Mnie ciekawi tylko czemu osoby które wymagają 1080p i 60 fps tak uparly się ze chcą mieć konsolę? Zapowiada się dosyć mały przeskok jak na to aby kupić nową konsolę ale zobaczymy wszystkie szczegóły na e3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MagEllan ja nie chcę się godzić się na spadki FPS w grach i wkurza mnie wciskanie na siłę przez Sony 1080p. Gdybym miał wybór i mógłbym niektóre gry odpalić w 900p to temat PS4 Neo do premiery tej konsoli by mnie nie interesowała bo w 900p gry nadal wyglądałyby ładnie a ja pewnie miałbym wymagane przeze mnie stałe 30 klatek. Ja wiem czego chcę i mimo, że mogę wrócić do grania na PC by dostać tam płynność, której brak zarzucam PS4 (oczywiście za większe pieniądze) to polubiłem granie na konsoli :biggrin:

 

No ale od lat bylo tak ze dla tych co wiedzieli czego chca byl PC :P z ustawieniami graficznymi, a na konsoli byly tluste exy, i gry no ktore dzialaly roznie. 

To, że PS4 gry nie działają w 1080p i 30FPS to nie tylko wina optymalizacji. Developerzy stoją w tym momencie przed trudnym wyborem czy obniżyć jakoś grafiki czy zostawić obecny poziom i pogodzić się z dropami. Oczywiście później poprawiają płynność co miało miejsce chociażby w GTA V, ale odbywało się to kosztem pogorszeniem grafiki. Kolejna sprawa to pomysł na samą grę i to co producent chce nam pokazać. W Batmanie czy Bloodbornie łatwiej jest niektóre rzeczy zamaskować przy pomocy nocy, deszczu czy samej budowy świata gry. Problem pojawia się gdy producent chce pokazać otwarty świat taki jak w Wiedźminie czy tętniące życiem centrum metropolii jak w GTA V bo wtedy mocy PS4 zaczyna zwyczajnie brakować. 

 

Zgodze sie, optymalizacja nie da sie zrobic wszystkiego w ramach okreslonego budzetu i czasu. I tak jak wypadku cytowanego trojkata Koszt-Czas-Jakosc, odnosnie gier mozna zrobic np taki: Rozdzielczosc - Efekty - Plynnosc. Rozumiem te zaleznosci. Niemniej pozwole sobie uwazac ze czesc z gier mozna podciagnac optymalizacja. Zgodze sie ze zalezy to od gry inaczej liniowa przygoda, inaczej liniowa z nieco wieksza wolnoscia a sandboxy o rozleglej mapie to juz zupelnie inna bajka.

   

 

MagEllan ja rozumiem Twoje i innych obawy, że to wszystko może okazać się tylko próbą wyciągnięcia naszych pieniędzy i że z pięknych zapowiedzi nic nie zostanie. Ja wprowadzenie PS4 Neo nie postrzegam jako próbe wydymania klienta a walke o niego z konkurencją, a kto ma rację przekonamy się za 2-3 lata. Teraz trzeba czekać do E3 na konkretne informacje z obozów Sony, MS i Nintendo. W przypadku tego ostatniego bardzo liczę, że dołączy do walki z MS i Sony.

 

Alez ja sie nie obiawiam. To proste wyjdzie iteracja konsoli. Mocniejsza. Nie zmienie tego, musze sie dostosowac. 

 

Nikt nie spodziewal sie takiego ruchu ale ludzie jak zazwyczaj to bywa ja podzieleni jedni sa na tak a inni na nie. Ja jestem rozczarowany nic wiecej. 

 

Chyba ze 3 strony wczesniej pisalem - pisanie o odbywaniu wymuszonego stosunku analnego na graczach przez Sony jest po prostu nie na miejscu. :)

 

Porozmawiac mozna, ale nie ma co przesadnie wylewac zali... tylko probowac sie odnalezc w nowej sytuacji. Kazdy kto gra dekade albo lepiej nie jedno powinnien juz widziec i do nie jednej zmiany musial sie dostosowac. Nie inaczej bedzie teraz. 

Edytowane przez MagEllan
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten temat pobije chyba rekord stron - do E3 jeszcze trochę czasu, a tempo postów macie bajeczne  :biggrin:

No i zapeszyleś, od 13 ani jednego posta ;)

Ja mam nadzieje, ze nintendo zrobi konsole na miare gamecuba i włączy sie do dualnego wyścigu dwoch obecnie wiodących platform. Nam graczom wyjdzie to na pewno na plus.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nini niech robi konsole taka co zaora te dwa jebanane pasożyty :-P

Tap z Z3

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze trzecia opcja. Ktoś już o tym wspominał tu na forum, Nintendo wypuszcza nową konsolę, ma być mocniejsza od Ps4 i XO, no i mają działać na niej wszystkie FifoBeeFoCoDy. Chyba chcą wykonać ruch do przodu, aby im klient do konkurencji nie poszedł.

 

Ma to sens i chyba byłby to najbardziej prawdopodobny powód wypuszczenia tej nowej wersji PS4. Choć społeczeństwo jest tak przyzwyczajone do konsol MS i Sony, że Nintendo nie powinno stanowić dla nich zagrożenia. Choć życzyłbym nam, graczom, żeby właśnie solidna konkurencja dała po dupie tym dwóm molochom.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO Nintendo jak najbardziej może stanowić zagrożenie dla dwóch gigantów pod warunkiem, że wydostanie się ze swojej niszy w którą się sami wtłoczyli. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO Nintendo jak najbardziej może stanowić zagrożenie dla dwóch gigantów pod warunkiem, że wydostanie się ze swojej niszy w którą się sami wtłoczyli. 

 

Tak tylko wydostanie sie z niej to nieliche wyzwanie. Tworcy gier narzekaja ze w wypadku polowki generacji juz dochodzi czas a wiec i koszt jesli chodzi o optymalizacje. 

 

Zauwazmy ze z plotek wynika ze to V2 bedzie mialo wymagania ktorym tworcy musza sprostac ale gra ma tez dzialac na V1, wiec sa dwa scenariusze:

- robimy pod V1 a potem, probojemy sprostac wymaganiom V2 (mniej prawdopodobne)

- robimy pod V2 z zgodnie z wymaganiami, a potem zmieniamy co trzeba zeby to poszlo na V1 (bardziej prawdopodobne)

 

Pod PC praca wyglada jak zakladam troche inaczej bo czesc rzeczy przerzuca sie na uzytkownika koncowego - gracza. To gracz ma iles tam suwaczkow (czasami ich ilosc przytlacza) i to on jesli tylko jego sprzet spelnia minimalne wymagania powinnien sam dostosowac sobie gre majac na uwadze trojkat Rozdzialka-Szczegolowosc(efekty graficzne)-Plynnosc.

 

Zakladajac ze i MS i Sony wypuszcza konsole to daje tworcom kolejne 2 konfiguracje, jesli dojdzie do tego Nina to mamy dodatkowe 3 lacznie 5. 

Jakos sie nie dziwie tworcom ze to moze im sie nie podobac. 

 

Zeby Nina odniosla sukces bedzie musiala na powrot przekonac wydawcow ze warto robic na ich platforme gry (ostani ktory sie wycofal i robil najdluzej to jesli mnie pamiec nie myli Ubisoft). Ale tutaj mamy niestety paradoks jajka i kury. Wydawcy nie beda chcieli inwestowac czasu i pieniedzy jesli nie bedzie odpowiednio duzej bazy uzytkownikow a gracze moga nie rzucic sie na nowe N jesli nie bedzie odpowiedniej ilosci gier w tym multiplatform. 

 

Z drugiej strony, patrzac jak szybko obecna generacja przejela rynek i jak szybko gry na poprzednia nie sa wydawane (mowie o duzych tytulach), paradoks jajka i kury nie musi miec tutaj zastosowania. Przeciez ile bylo sprzedanych curr-genow? z 50mln jak przestano wydawac gry na poprzednia generacje ktora sprzedala sie w 160mln egzemplarzy? to znaczy ze po prostu zyski z obecnej byly na tyle dobre ze mozna bylo powiedziec, ok olewamy past gen. To jest szansa Niny. 

 

sLk - Zgodze sie, no ale ktoz by sie z tym nie zgodzil, ze konkurencja na rynku jest z korzyscia dla uzytkownika. No ale cytujac klasyka rzec mozna ze to oczywista oczywistosc. 

Edytowane przez MagEllan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×