Skocz do zawartości
KopaczK

Dragon`s Dogma

Rekomendowane odpowiedzi

dzięki wszystkim za odpowiedzi :)

 

Na pewno w post-game nie traci się możliwości podróży na wyspę. Sam tam sobie śmigałem ostatnio i wracam od czasu do czasu do Evarfall. Uważaj, bo wysepka ma również swój post-Daimon ;)...

jeżeli istnieje coś takiego jak post-Daimon to czy nie lepiej przed ubiciem smoka zrobić questy z DLC?

mam sporo side-questów jeszcze do zrobienia. szczególnie takich żeby dostarczyć czegoś ileś tam sztuk albo ubić ileś tam stworów. czy mogę je zostawić na post-game? sporo side-questów nawet nie rozpocząłem, ale w tej grze walka i tak jest najfajniesza więc pewnie sobie je daruję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

jeżeli istnieje coś takiego jak post-Daimon to czy nie lepiej przed ubiciem smoka zrobić questy z DLC?

 

Post-Daimon na wyspie aktywuje się po pokonaniu bossa stamtąd - Daimona właśnie. Pokonanie Grigoriego z podstawki niema żadnego wpływu na Bitterblack.

Edytowane przez Numinex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smok ubity, było tak banalnie prosto że aż smutno :(

w porównaniu z takim Dark/Demon Soul to już w ogóle

ale gra przyjemna, teraz pobiegam sobie troszkę po(d) Gran Soren i popatrze co się dzieje :)

rozumiem że do zamku mam się za bardzo nie zbliżać? a do miasta? (chciałbym podkręcić otrzymany archistave)

 

całą grę przeszedłem na magu/sorcerorze - warto teraz zmieniać vocation? bo szczerze mówiąc nawet ze słabszą laską niezłą rozpierduchę robię a teraz z tą nową od smoka to w ogóle może być jazda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smok ubity, było tak banalnie prosto że aż smutno :sad:

w porównaniu z takim Dark/Demon Soul to już w ogóle

ale gra przyjemna, teraz pobiegam sobie troszkę po(d) Gran Soren i popatrze co się dzieje :)

rozumiem że do zamku mam się za bardzo nie zbliżać? a do miasta? (chciałbym podkręcić otrzymany archistave)

 

całą grę przeszedłem na magu/sorcerorze - warto teraz zmieniać vocation? bo szczerze mówiąc nawet ze słabszą laską niezłą rozpierduchę robię a teraz z tą nową od smoka to w ogóle może być jazda :)

Z na Bitterblack to nie ty jesteś rzeźnikiem. Laga od Grigoriego to patyk do dłubania w nosie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smok ubity, było tak banalnie prosto że aż smutno :sad:

w porównaniu z takim Dark/Demon Soul to już w ogóle

ale gra przyjemna, teraz pobiegam sobie troszkę po(d) Gran Soren i popatrze co się dzieje :)

rozumiem że do zamku mam się za bardzo nie zbliżać? a do miasta? (chciałbym podkręcić otrzymany archistave)

 

całą grę przeszedłem na magu/sorcerorze - warto teraz zmieniać vocation? bo szczerze mówiąc nawet ze słabszą laską niezłą rozpierduchę robię a teraz z tą nową od smoka to w ogóle może być jazda :)

 

No to teraz Evarfall, które polecam jako rekreacyjnego wstępiaka przed wyspą...na której zobaczysz, że zabawa dopiero się zaczyna. A post-Daimon ponownie nauczy Cię pokory, nawet w okolicach 100 levelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie na wyspie rządzi Śmierć. Dawno nie widziałem tak klimatycznego bosa.

Wielki dementor, z latarnią jedenej ręce i z trzymetrową kosą w drugiej. Kosą która zabija jednym uderzeniem wszysko w co trafi. Kwintesencja Bitterblack.

Edytowane przez Hillel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie na wyspie rządzi Śmierć. Dawno nie widziałem tak klimatycznego bosa.

Wielki dementor, z latarnią jedenej ręce i z trzymetrową kosą w drugiej. Kosą która zabija jednym uderzeniem wszysko w co trafi. Kwintesencja Bitterblack.

 

Pewnie dlatego nadal Jej nie zabiłem. Zawsze brałem nogi za pas...ZAWSZE. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra gra, straszny pożeracz czasu. Pierwsze parę misji mnie nie zachęcało zbytnio, ale później jakoś weszło. Ani lepszy, ani gorszy od Skyrima bo mimo, że gry z tego samego gatunku to nie można ich porównywać. Denerwuje mnie system płacenia za "odpoczynek". System skilli typowy dla japońskich produkcji. Największym plusem gry są przeciwnicy - prawie wszystkie mitologiczne bestie. Szczególnie lubię Chimerę. Gram Warriorem i jestem przed Everfall. Jest jakiś lepszy eq pod mój build niż Dragons Bite i zestaw Chimery? Bitterblack na razie nie odwiedzam, bo lvl za niski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dzięki dużej ilości samozaparcia udało mi się pokonać Ur-Dragon'a...zajęło mi to niewiele bo "tylko" dwie godzinki...oczywiście biłem go w trybie offline, aż strach pomyśleć jak wygląda walka z nim w trybie online. Ale i tak pokonanie dziada daje sporo satysfakcji :)

 

PS. Miałem 63 lvl Ranger'a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie godziny, to ile to było podejść? Bo z tego co pamiętam, każde starcie z nim trwało coś ok 10-15 min a później odlatywał. Ja gada ukatrupiłem chyba przy czwartej wizycie asasynem. Jakoś na dniach będę wracał do DLC. Zacząłeś już zwiedzanie wyspy? Jak wrażenia?

Edytowane przez kovacs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie godziny, to ile to było podejść? Bo z tego co pamiętam, każde starcie z nim trwało coś ok 10-15 min a później odlatywał. Ja gada ukatrupiłem chyba przy czwartej wizycie asasynem. Jakoś na dniach będę wracał do DLC. Zacząłeś już zwiedzanie wyspy? Jak wrażenia?

Nie liczyłem podejść...ale sporo razy odlatywał. Najgorsze chwile przeżywałem gdy zostały mu dwa ostatnie paski i serca w niezbyt dogodnych punktach, na nich chyba spędziłem z godzinę czasu. Na wyspę wpadłem wczoraj po ubiciu Ur-Dragon'a, gdzieś o drugiej w nocy i gdy zaczęła mnie gonić jakaś kostucha, ze sporą ilością pasków życia najzwyczajniej w świecie się przestraszyłem i dałem nogę :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kostucha wycięła mi drużynę pierścienia a ja wziąłem nogi za pas :D Doczłapałem do cyklopa na łańcuchach i zgon. Miłego zwiedzania, niebawem tam wracam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze 5 pucharów do platyny, a później może zaatakuje Bitterblack. Warrior strasznie skapcony jest  :P Nie dość, że wolny to jeszcze nie przekłada się to za bardzo na obrażenia (balans prędkość/obrażenia jest zrąbany okrutnie), więc chyba gra w późniejszym etapie wymusi na mnie zmianę klasy na stridera (na razie zmieniałem klasę tylko na czas walki z Ur-em, ze względu na te punkty na skrzydłach). 

Edytowane przez MisiekTripleSix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Assassin>Strider. Bonusy do siły od Warriora zdecydowanie lepiej się sprawdzą, jesli wybierzesz zabójcę. Uwierz mi, to obok MA najmocniejsza klasa w grze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Assassin>Strider. Bonusy do siły od Warriora zdecydowanie lepiej się sprawdzą, jesli wybierzesz zabójcę. Uwierz mi, to obok MA najmocniejsza klasa w grze.

A to spróbuje jak zrobię ng+, bo Madeline już "wysłałem za morze" to pewnie byłoby cężko o dobre itemy :P Jeszcze napisz mi jaki build najlepiej się sprawdza to już w ogóle będę wdzięczny ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy opłaca mi się zmienić klasę postaci z Ranger'a na Assassina na 65 lvlu? Ma to realny wpływ na statystyki postaci przy założeniu, że nie potrzebuje postaci do farmienia Ur Dragon'a?

Edytowane przez Dilerus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma to realny wpływ na statystyki postaci, przy zdobyciu poziomu doświadczenia każda z postaci zdobywa inne wartości siły, życia itd.
Jeśli planujesz grać już do końca assassynem to pamiętaj, że będzie on miał około 20% mniej siły niż jakbyś grał nim od początku.
Pozostałość po poprzedniej klasie (Ranger) to większa ilość ataku magicznego, więc warto pomyśleć o jakiejś broni właśnie z atakiem magicznym. (przykład: http://dragonsdogma.wikia.com/wiki/Heaven%27s_Key
System dosyć oryginalny, ale największy minus to właśnie to że zmieniając klasę w połowie traci się sporo ze statystyk

Edytowane przez shemaforash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Mógłby ktoś opisać jakiś dobry sposób na grind kasy w Everfall? Chodzi mi mniej więcej o piętra, którymi warto się zainteresować, skrzynie, etc. No chyba, że jest jakiś lepszy sposób na pieniądze to też chętnie przeczytam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabijaj bossów na każdym piętrze i zbieraj shardy z których robisz kamienie do ożywiania...sprzedawaj shardy i kasy będziesz miał na pęczki.

 

Ja po godzinie biegania tam miałem ich z 80 sztuk.

 

Był jeszcze sposób z marchewkami jakiś ale nigdy go nie używałem więc nei wiem jak działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko robić jakieś konkretne piętra, czy lądować byle gdzie? I jak to jest z respawnem? Kiedy wyczyszczę piętro A, a następnie B, w A już pojawiają się potwory, czy trzeba się przespać w karczmie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja leciałem wszystkie ileś tam pięter jedno po drugim i czyściłem bez wychodzenia z everfall.

 

Wiadomo że jak pójdziesz na piętro A i później na B to będą mobki...ale jak z B od razu wrócisz na A to będzie tam pusto.

 

Ważne żeby przejść kilka różnych pięter zanim wróci się na sam początek i zacznie nowe kółko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko robić jakieś konkretne piętra, czy lądować byle gdzie? I jak to jest z respawnem? Kiedy wyczyszczę piętro A, a następnie B, w A już pojawiają się potwory, czy trzeba się przespać w karczmie? 

http://dragonsdogma.wikia.com/wiki/The_Everfall <-- na tej stronie masz wszystko o everfall, jakich przeciwników możesz spotkać, etc. Osobiście wszystkie komnaty robiłem jak leci, bo oprócz Ur Dragona reszta przeciwników nie stwarza aż takiego problemu. Bazując na mapce możesz próbować celować w piętra, które Ci bardziej odpowiadałją (ja tak robiłem, podczas polowania na Ur-a  :P ). Respawn następuje po jednym dniu. 

 

Osobiście wpadła platyna, pochodziłem trochę po bitterblack i doszedłem do Daimona który skosił mi wszystkie pionki. Chciałem się cofnąć do ostatniego checkpointa, ale gra cofnęła mnie do punktu sprzed 5 godzin (od razu sobie autosave zrobiła) i gra poleciała w kosz :) Będę ją mile wspominał, ale wolę Skyrim.

Edytowane przez MisiekTripleSix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna sprawa - gra ktoś może w Dragon's Dogmę i ma jakiś przyzwoity poziom, co by mi się szybciej czyściło Everfall? Chodzi mi konkretnie o DD, ponieważ z tego co wyczytałem, jako posiadacz DD, nie będę widział postaci z DD:DA. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ale szału nie robi już postać ponieważ nie grałem pod koniec online i zamiast postaci na 120lvl zapisało pionka tylko na około 80lvl a to dużo Ci chyba nie da...

 

Ewt. kup sobie za kryształki jakąś silniejszą postać do pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się jakoś wyłączyć te mini cut-scenki, kiedy kompan wykonuje jakąś akcję, typu chwycenie przeciwnika, czy naładowanie jakiegoś lepszego czaru/skilla? Z czasem zaczyna to być irytujące. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×