PS4 Wiedźmin 3: Dziki Gon

[pablos_83 4001]

Może się dowiemy , w końcu spółki giełdowe publikują komunikaty tym bardziej że sprawa idzie w dużą kasę.

Stawki rynkowe to kilka-kilkanaście procent przychodów ze sprzedaży produktu.  Obstawiam że CDPR nie płacił Sapkowi nawet 1/100 tej stawki

[malpka 931]

Będzie ciekawie bo jak pisałem wcześniej paragraf 44 na który powołują się prawnicy Sapka został dopisany do ustawy w 2015 zaraz po premierze W3. Ostatni aneks do umowy Redzi podpisali z nim w 2016.

Tak na marginesie Sapek nie jest jedyny który stracił fortunę w ten sposób:

 

https://poznajtrendy.pl/sukces/stracone-fortuny

 

Im dłużej nad tym myślę tym bardziej rozumiem jego ból. To gry wypromowały go na świecie, to dzięki nim zaczęły się lepiej sprzedawać, faktycznie wiele osób było i jest nadal przekonanych że książki są adaptacjami gier. Całkiem możliwe że dotarło do niego że uczeń przerósł mistrza bo przecież fabularnie W3 jest o niebo lepszy od książek. To wszystko sprawiło u niego niesamowity ból tyłka.

 

Edytowane 3 Październik 2018 przez malpka

[Sithman 3250]

4 godziny temu, pablos_83 napisał:

 

ta uczciwa umowa to było 0 + ewentualne zyski. Przy czym zyski z pierwszej gry o Wieśku to było zero.

 

Może tak, może nie. Natomiast Ty piszesz o umowie z pierwszych dwóch części, a z tego co można wyczytać kolejną mieli podpisywać w 2016 roku.

To już zdaje się było po premierze W3.

 

 

[malpka 931]

59 minut temu, Sithman napisał:

Może tak, może nie. Natomiast Ty piszesz o umowie z pierwszych dwóch części, a z tego co można wyczytać kolejną mieli podpisywać w 2016 roku.

To już zdaje się było po premierze W3.

 

Być może nie dowiemy się czego dotyczyła i ile mu zapłacili. Być może chodziło o prawa do dodatków albo już wtedy pojawił się pomysł na samodzielną grę o Gwincie.

CDP publikując pismo rozegrał to znakomicie. Na forach widać że ludzie stoją murem za nimi a ASa wyzywając od najgorszych. Trzeba przyznać że Autor na swoją opinię pracował ciężko od kilku lat. Podobnie jak Redzi.

[MagEllan 2738]

Godzinę temu, malpka napisał:

CDP publikując pismo rozegrał to znakomicie. Na forach widać że ludzie stoją murem za nimi a ASa wyzywając od najgorszych. Trzeba przyznać że Autor na swoją opinię pracował ciężko od kilku lat. Podobnie jak Redzi.

 

Ladnie napisane.

 

[malpka 931]

W końcu jakaś opinia prawnika.

 

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24000218,sapkowski-zada-60-milionow-od-cd-projekt-mecenas-schramm-wiedzmin.html

[sLk 1405]

9 godzin temu, malpka napisał:

W końcu jakaś opinia prawnika.

 

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24000218,sapkowski-zada-60-milionow-od-cd-projekt-mecenas-schramm-wiedzmin.html

 

Piotr Sramm prawnik,  celebryta    Widać, że sprawa  zatacza coraz szersze kręgi,  czekam aż wypowie się chirurg gwiazd, dr Gojdź  

[MagEllan 2738]

zmiana tematu moze cos o grze a nie o bataliach sadowych

 

355 stron watku pienie pieknie.

 

Jak pewnie wiadomo sporej czesci nie jestem zbytnim fanem RPGow... nie wiem czemu ot te gry mi od wczesnych lat '90 nie siadaly.

 

W koncu dla samej tylko historii postanowilem nadrobic W3. (od jedynki odbilem sie ze 3 razy, dwojke mam ale jakos tak lezala i nigdy do niej nie przysiadlem).

 

5 godzin biegalem po Bialym Sadzie, robiac wiekszosc rzeczy na ktora trafilem lub ktora byla upstrzona mapa. Gra ma bledy mniejsze (techniczne) glownie na ktore moge przymknac oko. Ale to jak jak to jest swietnie napisane po prostu mnie oczarowalo. Aktualnie odblokowala mi sie druga lokacja na mapie.

pewnie pogram jeszcze troche porzuce, i zagram z dwojke przed podejsciem do 3ki, do jedynki chyba nie wroce....

 

Dzieki temu bede mogl zaimportowac wybory z 2ki, jak znow zasiade do 3ki.

 

Nawet na lapku gra dziala bardzo dobrze - po testach wybralem grafike a nie frame rate. Czyli zablokowane 30 na glownie uber, bez hair works i ze 3 opcje skrecone w dol do wysokich. Naprawde swiat oczarowuje. Musze sie jeszcze pobawic bo jesli roznica miedzy uber a high nie jest duza to moze, moze uda mi sie wyciagnac wiecej klatek i zblizyc do kompromisu ustawien graficznych i 60fps. Ale nawet w zelaznych 30 gra jest jak dla mnie wystarczajaco responsywna.

 

a teraz juz mozna sie zmiac ze w to dzielo gram tyle lat po premierze.

 

(dodam ze RDR2 zakupie juz na kolejnej generacj :P).

 

 

[danken000 352]

9 minut temu, MagEllan napisał:

Dzieki temu bede mogl zaimportowac wybory z 2ki, jak znow zasiade do 3ki.

 

Jak Ci się dwójka nie spodoba to się nie męcz. Znaczących wyborów praktycznie nie ma, a dwójka jakaś genialna nie jest. Znajomość fabuły poprzednich części też wymagana nie jest.

[SephiroT 5981]

Ważne że znasz książki.
Reszta to luźne powiązania.
Ja się odbiłem od dwójki kilka razy.

[xavris 2446]

Ja grałem tylko w jedynkę, od dwójki się odbilem bardzo mocno, prawie tak bardzo jak od książek wielkiego mistrza pióra Adriana sapkowskiego. Przeczytałem tylko opowiadania, saga mnie zmęczyła równie mocno i szybko co gra o tron.

Wieska 3 można spokojnie traktować jako całkowicie odrębny produkt. Traci się smaczki.

[Traws 40]

dwójeczka jest tak samo spoko i nawet warta ogrania dwa razy albo przynajmniej półtorej raza żeby ograć dwa zakończenia wieśka 3 można traktować osobno bo tak jest teoretycznie zrobiony ale jednak fajniej ograć po kolei  fakt że łatwiej ograć na bieżąco niż teraz tym bardziej jak ktoś się odbija od poprzednich  no ale powodzenia w ogrywaniu obojętnie w jakiej kolejności  

[Sithman 3250]

@MagEllan leć z trójeczką, daj sobie spokój z dwójką, bo się jeszcze zniechęcisz i znowu do Wieśka podejdziesz za kolejny rok

Zazdroszczę Ci trochę, że to wszystko przed Tobą dopiero. W3 jest u mnie w top 3 absolutnych gier wszechczasów, miłej przygody!

[MagEllan 2738]

15 godzin temu, SephiroT napisał:

Ważne że znasz książki.
Reszta to luźne powiązania.
Ja się odbiłem od dwójki kilka razy.

 

Ups.... pardąsik.

Nie po ksiazki nawet nie siegalem - wole fantantyske a nie fantasy. Od tych drugich w formie ksiazkowej odbijalem sie bolesnie. to jest tez jeden z powodow dla ktorych wiesiek troche poczekal.

 

@danken000, @xavris, @Traws, @Sithman

No od jedynki to sie mocno odbijalem. Dwojke odpalilem nie pamietam czy ukonczylem tutorial czy nie i sam nie wiem czemu odlozylem.

Co wiecej nie mam problemu z ogrywaniem niezgodnie z chronologia - w dobie pre-queli, inter-queli i innych nie wiadomo jakich wynalazkow.

 

teraz tylko kwestia zeby przysiasc i ograc - gre przerwie mi 2 tygodniowy wyjazd a potem sie zobaczy ile bede pamietal, jak wroce.

 

Przyznam ze sluchajac i czytajac dialogow nie mam bladego pojecia jak oni to przetlumaczyli dla innego nizli nasz odbiorca (ok moze jeszcze tlumaczenie teksowe w jezykach slowianskich jest ciut blizsze)

 

chyba zerkne na YT jak te z poczatkowych misji ktore zrobilem brzmia po angielsku.

 

I jeszcze jedno mozliwe ze bede ciut bardziej surowy w ocenie gry, nie ogrywajac jej na fali uber hajpu ktory ja otaczal (raz juz mi sie to zderzylo przy TLOU).

Ale z tego co widzialem w ciagu tych nastu godzin to jest gra w ktorej suma malych potkniec nie bedzie zbytnio wplywac na ocene bo klimat potegowany przez te nasze proste szczere dialogi jest po prostu rewelacyjny.

 

[SephiroT 5981]

 
Ups.... pardąsik.
Nie po ksiazki nawet nie siegalem - wole fantantyske a nie fantasy. Od tych drugich w formie ksiazkowej odbijalem sie bolesnie. to jest tez jeden z powodow dla ktorych wiesiek troche poczekal.
 
[mention=43392]danken000[/mention], [mention=64540]xavris[/mention], [mention=72405]Traws[/mention], [mention=21356]Sithman[/mention]
No od jedynki to sie mocno odbijalem. Dwojke odpalilem nie pamietam czy ukonczylem tutorial czy nie i sam nie wiem czemu odlozylem.
Co wiecej nie mam problemu z ogrywaniem niezgodnie z chronologia - w dobie pre-queli, inter-queli i innych nie wiadomo jakich wynalazkow.
 
teraz tylko kwestia zeby przysiasc i ograc - gre przerwie mi 2 tygodniowy wyjazd a potem sie zobaczy ile bede pamietal, jak wroce.
 
Przyznam ze sluchajac i czytajac dialogow nie mam bladego pojecia jak oni to przetlumaczyli dla innego nizli nasz odbiorca (ok moze jeszcze tlumaczenie teksowe w jezykach slowianskich jest ciut blizsze)
 
chyba zerkne na YT jak te z poczatkowych misji ktore zrobilem brzmia po angielsku.
 
I jeszcze jedno mozliwe ze bede ciut bardziej surowy w ocenie gry, nie ogrywajac jej na fali uber hajpu ktory ja otaczal (raz juz mi sie to zderzylo przy TLOU).
Ale z tego co widzialem w ciagu tych nastu godzin to jest gra w ktorej suma malych potkniec nie bedzie zbytnio wplywac na ocene bo klimat potegowany przez te nasze proste szczere dialogi jest po prostu rewelacyjny.
 

Bez książek nawet nie włączaj trójki.

[MagEllan 2738]

8 minut temu, SephiroT napisał:

Bez książek nawet nie włączaj trójki.

Za pozno

 

[xavris 2446]

Ja włączyłem i nie czułem się pokrzywdzony w żaden sposób

[SephiroT 5981]

Za pozno
 

Pomimo zajebistości gry i fabuły jako takiej, dużo smaczków ci umknie niestety.

[danken000 352]

Również ogrywałem trójkę nie wiedząc nic o Wiedźminie, ba nieprzepadając nawet za fantasy, a teraz Wiedźmin 3 to jedna z moich ulubionych gier. Jak czegoś nie będziesz wiedział to sobie sprawdzisz w internecie. Gra ma też różne opisy postaci.

[xavris 2446]

No to pewnie coś w stylu grania w Yakuze 0 bez ogrania pozostałych

W sumie 90% ludzi, którzy grali w wiedźmina 3 uważa, zresztą słusznie, że to gra dała początek książkom (pozdro adrian), także w sumie chyba nie jest to warunek konieczny do cieszenia się grą.

Edytowane 10 Listopad 2018 przez xavris

[MagEllan 2738]

13 minut temu, SephiroT napisał:

15 minut temu, MagEllan napisał:

Za pozno
 

Pomimo zajebistości gry i fabuły jako takiej, dużo smaczków ci umknie niestety.

Jestem tego w pelni swiadom. I nie raz mi juz w wielu grach pewnie umykaly. Mowi sie trudno - jedyne co dla mnie sie liczy to sie dobrze bawic.

 

@danken000- czytam wszystko co znajde, nie czuje potrzeby sprawdzania, jak pisalem powyzej umkna to smaczki trudno, ba nawet zeby przez to bylbym pozbawiony calego jednego smaku, tez trudno, jesli tylko dobrze sie bawie

 

@xavris- z Yakuza zero to taki kij co ma dwa konce - ci co ograli 1-5 pewnie smaczki odnajda przypomna sobie nawiazania. Czy co zaczeli od zero beda je odnajdowac pozniej ogrywajac kolejne czesci.

Nie wiem jaki jest odsetek procentowy - ale jednak uwazam ze warto wiedziec co z czego i jak. Czyli jesli dany twor (gra, film, serial) bazuje lub nawiazuje w jakis sposob do tworczosci literackiej mimo iz jest odrebna historia to zwyczajnie warto to wiedziec. co wiecej uwazam ze stworzenie nowej historii bazujacej na swiecie czy bohaterze wykrowanym w ksiazkach jest lepszym pomyslem od ekranizacji (w wielu filmach gdzie najpierw przeczytalem ksiazki to film wydawal mi sie mialki, przyciety a i czesto z drastycznymi zmianami w stosunku do oryginalu). I ciezko adaptacje oceniac w odcieciu od materialu zrodlowego. Natomiast jesli mamy wykorzystanie uniwersum zasad weń panujacych ale historia i wyderzenia przestawione mimo iz moga nawiazywac do pierwowzoru sa tworzone od podstaw to latwiej to oceniac jako oddzielny byt. Ale to tylko moja opinia i juz przestaje klepac bo odbiegamy od tematu.

 

 

[Sithman 3250]

5 godzin temu, SephiroT napisał:

Bez książek nawet nie włączaj trójki.

Etam, ja książki przeczytałem po trójce, a właściwie dzięki niej po nie sięgnąłem w ogóle.

Smaczki można sobie potem poskładać, zresztą aż tak wiele się nie traci.

 

[Przemek_07 170]

Z tą utratą smaczków to jednak prawda. Sam przygodę z Wiedźminem zaczynałem od zagrania w 3 część właśnie. Mimo, że bawiłem się przy tym świetnie to dopiero po przeczytaniu całej sagi i zagraniu jeszcze raz otworzyły mi się oczy na wiele spraw, które wcześniej po prostu mi umknęły. Poza tym nie wyobrażam sobie jak można zagrać w III, polubić ją a potem "odbić się" od książek. Przecież opowieści o Geralcie są równie świetne jak nie lepsze.

[tommy09 9]

Siemka ludzie mam pewien problem. Wykonałem wszystkie zlecenia wiedźmińskie(26), a trofeum za to związane nie wypadło, możecie mi pomóc?

[MagEllan 2738]

Ja wiem ze spoznilem sie na impreze zwana ogrywanie W3

Ale chcialem po 26h podzielic sie pierwszymi wrazeniami

No wiec technicznie mozna sie przyczepic do paru elementow - tyle ze to juz bylo by czepialstwo. Nie wiem czy to zkrzywienie zawodowe, perfekcjonizm, czy fakt ze ogrywajac badz co badz sporo tytulow wylapuje rozne takie.

- drzewa - czy burza czy slonce maja padaczke i ma sie wrazenie ze zawsze jest wichura.

- postaci czasami sie zaklinuja lub szczegolnie w drodze do drzwi przesuwaja sie na wzajem

- do tej pory spotkalem pare klonow - ale na plus ze tych jest malo (jak do tej pory)

- co ciekawe - plotko glitche chyba mocno łatali bo nie mialem ani jednego (a YT mial sporo filmow z ta klacza w roli glownej)

Ale te wymienione powyzej nie maja zadnego znaczenia.

Bo fabularnie jak i sposob prowadzenia questow jak dla mnie no rewelacja - od tego ze jeden quest prowadzi do kolejnego ten do kolejnego ktory znow ciagnie sie dalej. Po tych 26h dopoiero (a zakladam ze w dupie bylem gowno widzialem i ledwie liznalem fabule) mialem okazje pare razy spotkac sie z Krwawym Baronem - ot naprawde dobrze napisana ludzka historia ktora mnie nieco poruszyla. I to wlasnie jest dla mnie sila tej gry. Na chwile obecna powiem ze oceniam gre jako rewelacje (9/10) ale moze jak juz ukoncze (wraz z dodatkami) ocena sie zmieni byc moze bedzie to chyba druga gra (po Yakuza 0 ktora w mojej ocenie to cos pomiedzy rewelacja a dzielo wybitne) ktora dobije do oceny wybitnej (10/10) lub bardzo blisko tejze (10-/10).

*Statsy ogranych gier i oceny prowadze od 2013r.

 

no nic to level sam sie nie wbije.